meganr1: Jakas dziwna jestem

u mnie to samo teraz przy drugiej córce
wkłądni laktacyjne leżą i się kurzą, użyłam kilka razy jak mnie brodawki bolały i smarowałam co by stanika nie ufajdac i tyle
a pamiętam ze po pierwszym porodzie, to pare razy w nocy obudziłam się mokra bo tak leciało z cycorów, dosłownie mleko tryskało samo
a teraz zupełnie nic z tych rzeczy

Ale mi tez przy kp Maksia lecialo z piersi po prostu i do konca nosilam wkladki. A teraz w ogole nic. Wkladki to moze nosilam tydzien.

Witam :)
Od razu pytanie. Piersi mam pelne, ze hej, ale obawiam sie zapalenia od pelnosci bo niewiem czy mlody mi juz spija odpowiednia ilosc. Je mniej wiecej co 2-3 i staram sie podawac obie piersi, ale czuje, ze sa meeega wielki. Odciagac troche laktatorem?? Niechce sztucznie rozbudzac skoro mleko pieknie leci.

Madzik, ja nigdy nie nauczyłam się ręcznego ściągania :( wiec odciagałam troszkę laktatorem. Dziewczyny mi odradzały laktator - i zapewne slusznie - ale miałam wybór, albo piersi mi pękną/zapalenie, albo trochę pomogę sobie laktatorem.

madziik1983: Od razu pytanie. Piersi mam pelne, ze hej, ale obawiam sie zapalenia od pelnosci bo niewiem czy mlody mi juz spija odpowiednia ilosc. Je mniej wiecej co 2-3 i staram sie podawac obie piersi, ale czuje, ze sa meeega wielki. Odciagac troche laktatorem?? Niechce sztucznie rozbudzac skoro mleko pieknie lec

Synek na pewno spija odpowiednią ilość :-) Jeśli dobrze widzę to ma dopiero 3 dni, masz pewnie nawał. Możesz odrobinę upuszczać ręcznie do uczucia ulgi.. (np pod ciepłym prysznicem), a potem przykładać, lekko stłuczone (do momentu puszczenia soków) schłodzone w lodówce liście kapusty....
takie niedogodności powinni za kilka dni ustąpić!
To co napisała Konstancia jest też fajne, żeby zmieniać pozycje. Co do masażu to z tym akurat bardzo ostrożnie, bardziej na zasadzie gładzenia pełną dłonią w kierunku wypływu. Na pewno nie ściskać, nie rozmasowywac mocno...

Dziewczyny, jestem przerażona bo chyba drugi ssak mi się trafił. Dziś 3 godziny ciurkiem na cyca ch mimo że tam już dawno nic chyba nie było. Ignacy miał tak z pół roku że potrafił tyle ciumkać.nprzybierał dobrze i był jedyny to pozwalała ale jak ja mam to trza ogarnąć ?! Przychodzą mi myśli o butli nawet :( może mam za mało pokarmu skoro i jeden i drugi tyle czasu wiszą na cycu ? :(

Tinamar: Przychodzą mi myśli o butli nawet :( może mam za mało pokarmu skoro i jeden i drugi tyle czasu wiszą na cycu ? :(

Tinamar, na pewno nie masz za mało mleka. W przypadku laktacji działa prawo popytu i podaży. Jeśli dziecko ssie to mleko je. Poza tym pamiętaj - pierś to nie tylko posiłek, to bliskość, przywiązanie, uspokojenie wszystko. Twój synek ma dopiero tydzień i w ten sposób sygnalizuje, że Cię potrzebuje.
Jeśli chcesz karmić piersią to o butli przestań nawet myśleć...
Będzie dobrze.

Tinamar: no i cycki bolą od tych kilku godzin ssania non stop.

Też tak miałam na początku, szczególnie, że u nas w ogóle był problem z karmieniem, a w okresie uczenia się i odwyczajania od butli którą wmusili nam w szpitalu córka wisiała non stop, a ja myślałam, że oszaleję.
Ale przeszło. Rozumiem, że przy dwójce cieżej wyluzować i poświęcić odpowiednią ilość czasu jednemu dziecku... Ale dokładnie, jesteś w połogu, może możesz liczyć na pomoc... jak się ze wszystkim ogarniesz to psychika będzie lepsza :-)

Ehhh... no to czekam w takim razie :/

Magda, u mnie to zazwyczaj trwa 1-2 dni. Czasem wspieram sie femaltikerem lub herbatka bocianek. Wydaje mi się, że to pomaga.

Dzięki za odzew :)

Treść doklejona: 25.03.16 12:10
Daga, u mnie też flaki :P Mały wysysa niemal wszystko i zamiast cycków mam dwie wiszące skarpety :P Jestem przerażona wyglądem swoich piersi :P

Ja się czasem wspomagam Radlerem 0,0 (też zawiera słód, no i jest całkiem dobry) + codziennie Inka

No niestety po takich zmianach co do rozmiarów cycki to nic dobrego z tego nie wyjdzie :/ a ja kiedyś narzekała że za małe ale takie jędrne były :(

Z tego co pamiętam to tak około 30-50g. A ile przybiera ?

Mi tak pediatra w szpitalu mówiła :( mój Ignaś tak przybiera i wychodzi na to że Tymuś też :)

salinos: Dziewczyny ile powinno przybierać gram na dobę dzieciątko takie 3 tygodniowe, gdy jest tylko na samej piersi? Położna twierdzi, ze moja córeczka za dużo przybiera, ale nie mam jej ograniczać cyca, bo wiem, że nie przekarmię. Pytam z czystej ciekawości :)

No i najważniejsze napisałaś na koniec - na cycu dziecka nie przekarmisz :-)
A co do Twojego pytania to daga napisała zakresy, które mi powiedziała CDL (dr. Gugulska) i wg nich sprawdzała. Jednak przyrost powyżej tych zakresów przy wyłącznym karmieniu piersią nie ma obaw, że dziecko się utuczy czy coś... Widocznie teraz jest na etapie wzrostu a później przystopuje. (Dzieci kp przybierają skokowo).

Tinamar: Mi tak pediatra w szpitalu mówiła :( mój Ignaś tak przybiera i wychodzi na to że Tymuś też :)

Tinamar, pediatra w szpitalu ma wiedzę opartą o przyroty i siatki centylowe dla dzieci karmionych sztucznie, ale to, ze Twoi synkowie łapią się w ten schemat przy kp nie oznacza nic złego :-) Tak jak napisałam powyżej, koksują teraz by później przystopować i wykorzystać energię do dalszego rozwoju :-)


To co dziewczyny napisały pokazują jedną, najważniejszą rzecz! Dzieci są bardzo różne!!! I tak naprawdę nie da sie ich sklasyfikować w jakiś ramach i tabelkach :-) Jeśli są zdrowe, radosne, nie mają niepokojących dolegliwości to taki ich urok, taka ich uroda!

Niżej link d wpisu o niskich przyrostach, w niej wątek o siatkach centylowych. Poruszony wątek przybierania w pierwszych miesiącach.
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/01/male-przyrosty/
Sedno jest następujące:„Najczęściej wykorzystywane siatki stworzono wiele lat temu, kiedy mnóstwo dzieci karmiono butelką, a dzieci karmione piersią doświadczały tego tylko przez kilka tygodni. Obecnie, gdy coraz więcej dzieci jest karmionych piersią przez całe miesiące, obserwuje się brak zgodności z tymi wykresami.Różne badania przeprowadzone W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie, wykazały że na tle starych siatek centylowychdzieci karmione piersią zwykle „dużo” przybierają w pierwszym miesiącu, za to później spadają na niższy percentyl; w wieku około 6 miesięcy tracą całą przewagę zyskaną w pierwszym miesiącu i do pierwszych urodzin zachowują wagę „niską” w porównaniu do starych siatek.
(…)
W porównaniu do starych siatek (…), nowe wykresy WHO przebiegają wyżej w ciągu pierwszych dwóch -trzech miesięcy, a niżej po 6-tym miesiącu.”

Dążę do tego, że wiele dzieci przybiera ponad miarę w ciągu pierwszego miesiąca (u nas ponad półtora kilo od najniższej wagi). Smacznego dla wszystkich dzieciaczkow

no 500 w tydzien to czapka z glowy. w miesiac 2 kg, niezle

O, to moje doświadczenie osobiste potwierdza to co mówi cestmoi i Ania. Adaś w pierwszych trzech miesiącach (po rozkreceniu laktacji) przybieral nawet po 1,5 kilograma miesiecznie. Wagowo mieścił sie w siatce bo na długość nie był tak dorodny ;)Po skończeniu szóstego miesiąca przez dwa miesiące przybieral około pół kilo miesięcznie a potem po 100 gram na miesiąc. Ale u nas przez ostatnie trzy miesiące niedobór żelaza wiec możliwe, ze z tego powodu przysrost był słabszy. Po suplementacji w miesiąc przytyl ponad pół kilo i wzdłuż kilka centymetrów. Ale być może nadrabia i zaraz zwolni.
Na szczęście mi nikt nie mówił, ze Adaś jest zbyt gruby a wyglądał naprawdę jak mały zawodnik sumo ;) Pediatra mówiła, ze po prostu widać po nim, ze lubi sobie podejść. Tak też było ;) Adaś to mlekoman.

I właśnie przybylam tu po pomoc/poradę/wsparcie. Sama nie wiem po co dokładnie. Problem w nocnej konsumpcji Adasia. Budzi się na karmienie po 6-7 razy. Smoka nie chce, wody nie chce. Widzę ze jak tylko poczuje pierś w buzi to się uspokaja choć mleko jeszcze nie leci. A ja już nie mam siły na nocne pobudki. Wiem, ze mama zawsze musi mieć siłę itd. Ale ja nie mam :( Nie daje rady. Za półtora miesiąca muszę wrócić do pracy. Wtedy będę musiała wstawać o piątej i jak pomyślę, ze do tej godziny tyle pobudek to płakać mi sie chce. Nie chciałam odstawiac Adasia ani ograniczać mu mleka ale juz nie mogę. Myślałam o podawaniu mu dodatkowo (oprócz piersi na dobranoc i kaszy z owocami) mm do kaszki. Do tej pory kaszka była na wodzie. Mam zarazem wyrzuty sumienia i złość na cały świat bo nie mogę sobie dac rady. Chce jeszcze karmić Adasia ale w tej formie mi to nie pasuje. Nie wiem co robić.

salinos to tylko pozazdrościć ;-)
moja w pierwszych tygodniach średnio 300g przybierała co tydzień, teraz to jest te 300g średnio jest na miesiąc
czasami więcej
ja to i tak się ciesze ze przybiera i ładnie koksuje mi na samym cycku

Jak mój Hug przybrał w pierwszym miesiącu 1.8 kg to położna też mówiła że za dużo, że mogą pojawić się przez to kolki etc. Nic takiego na szczęście się nie stało a koksowac też potem tak przestał. Każde dziecko przestaje no bo gdyby co miesiąc przybywało im po 1.5- 2.0 kg to sobie wyimaginujcie.
Dwudziestokilowy roczniak to chyba nieeee

Dzieci skokowo przybierają na wadze. Raz więcej, raz mniej :)

Z męża mi to chyba często tak jest. Myślą że jak się nie wstaje rano do pracy to ma się lepiej. Nie czują tego że to kobieta przy takim szkraba na dużo większy wysiłek fizyczny i psychiczny :/ rano u nas nawet jak ma wolne to ja wstaję bo trzeba dać jeść dziecku i nim się zająć.
Podziwiam Cię że karmisz na siedząco. Ja z lenistwa na leżące i widzę że Tymek już się przyzwyczaiłam i na siedząco kiepsko nam wychodzi :/

_Isia_: A teraz czuje, ze fizycznie i psychicznie nie daje rady.
--

To po co się upierasz przy tym, żeby Mały spał sam? Ja przy pierwszym dziecku też chciałam je "wychowywać" od początku, ale potem mi przeszło. Gajka budzi się w nocy srylion razy, ale śpi z nami w łóżku, więc właściwie wszyscy się wysypiają, bo karmię na leżąco i śpiąco (polecam, poza tym Twój synek to już duży facet, nic mu się nie stanie jak nawet się trochę na niego wturlasz).

Ale chyba Isia pisała że im nie wygodnie na leżące ?

Salinos mam poduche ale jakoś nie potrafię z niej korzystać :/ może spróbuję jeszcze raz. Ale jak z pod pachy to ta poduche jakoś na biodra musi być ?