Ja po pol roku pozwoliłam sobie w weekend czasem Karmi wypić. A pierwszy procentowy alkohol to wczoraj lampka wina w słońcu na Krecie!!! No bo mała już roczek i karmie już tylko rano i wieczorem.

Sardynka, no niestety tak to bywa z lekarzami

Chyba poczekam jeszcze trochę, kupie to urafuragine i zapytam doradcy czy mogę. Jak nie to z bólem pójdę

Tinamar: A mój doktorek pozwolił mi spokojnie urifuraginum już w 2 tygodniu po porodzie.

- no ale to decyzja lekarza.. nie sadzisz, ze lepsza niz kolezanek z forum?? :)

ja sie w czoraj jak menel obkupilam bezalkoholowymi piwami (te z 0,5), otworzylam jedno, wypilam pol szklanki i bleee, wiecej nie moglam, odzwyczailam sie od samku piwa.

nie, jedno karmi i dwa czeskie. ja radlera nie lubie. cytrynowe piwo, bleee

Dziewczyny od dwóch dni moja mała dziwnie mlaska i nie wiem co to oznacza. Zdarza się to kilka razy dziennie. Wysuwa języczek, przykleja go do podniebienia i do górnej wargi i mlaska, co to oznacza ?? czy jest to związane z jedzeniem?? Jak wysuwała języczek to często póżniej ulewała ale to jest zupełnie co innego. Przystawiałam do piersi i nie chciała się napić więc nie wiem

Treść doklejona: 18.04.16 10:14
co do alkoholu to jak zrobiło sie cieplutko to zamarzyło mi się zimne piwko spożywane gdzieś na trawce eh, no cóż jeszcze trzeba poczekać...

Treść doklejona: 18.04.16 10:17
i jeszcze jedno pytanie. w 4 tygodnie mała przybrała 520 gram, czy to nie za mało? to chyba jakieś minimum? pieluszki moczy, ładnie śpi, bawi się. Karmie już tylko raz w nocy. moze powinnam wybudzać?

efcia81: i jeszcze jedno pytanie. w 4 tygodnie mała przybrała 520 gram, czy to nie za mało? to chyba jakieś minimum? pieluszki moczy, ładnie śpi, bawi się. Karmie już tylko raz w nocy. moze powinnam wybudzać?

- niewiem.. ale tym tokiem to jak chyba powinnam mlodego woda oszukiwac bo mi w 3 tyg przybral ponad 1 kg:/

Efcia, moja tez jakos oszalamiajaco nie tyje. w porownaniu z innymi niemowlakami. ale ja juz to wszystko olewam. wszystko gra wiec sama waga nie bede sobie glowy zaprzatac.

Olenka01: Dziewczyny a jak to jest z opalaniem podczas KP?

ja karmiłam 2,5 roku Marysie w tym czasie prowadziłam normalne zycie , opalałam się tez ( tzn nie plackiem na plazy, ale normalnie słonce łapało w lecie ) i mimo, ze mam jasna karnacje i musze uwazac ze słoncem to nic mi się ze skóra nie działo

No to moze mi sie cos pomyliło. Albo to tylko podczas ciąży...
Ale mi jakieś plamki brązowawe sie pojawiły i tak sie zastanawiałam...

Ja na solke chodzilam, ale jak juz karmilam nie tak czesto a latem normalnie sie opalalam.

Konferencja Centrum Nauki o Laktacji w Wawie
"Matka karmiaca to skarb, czy go chronimy?"

zawsze można piers dezynfekować po kapieli, basenie itd., ale nie bezpośrednio przed podaniem, no i probiotyki dla niej

ja bym pewnie wzięła psikacz do dezynfekcji skóry przed iniekcjami. Bo to i bakterie i wirusy i grzyby zabija. Tyle, ze wtedy trzeba odczekać bo tam i spirytus jest ;)

Najlepszym lekarstwem jest dziecko.

Bari, lekarze na ogół nie znają się na kp. Bo niby skąd. Głupoty gadają i tyle. Mnie to niemiłosiernie wkur.... Też to słyszałam od kilku lekarzy - w tym ginekologa, radiologa i dentysty
Olej jak potrafisz i wiedz swoje. Skomentuj jeśli masz ochotę lub zasyp wiedzą. Ja powiedziałam sobie, że jak jeszcze jeden tekst nt karmienia piersią usłyszę to chyba skargę napiszę.

Jesteś super matką właśnie dlatego, że karmisz swoje dziecko piersią. Dajesz mu to co najlepsze.

Preparaty na stawy z tego co wiem można brać przy kp . Na pewno kolagen i glukozaminę. Oczywiście w aptece też ci powiedzą ,że nie można. Ja sprawdziłam u mojej doradczyni i biorę.

I błagam, żadnego mm

Bari, ja też jeszcze karmię :)
Jak tak dalej pójdzie, to będę karmila dwóch naraz, bo młody na razie ani myśli się odstawiac.

Wojtek ma 16 m-cy, Krysia zakończyła kp mając 27 m-cy. Wiele osób twierdziło, że to fanaberia, że przesadzam, ale od lekarza chyba tylko raz to usłyszałam.
Bari, jaki to mial być lek? Najlepiej sprawdzić jego skladniki w LLL.

jak juz temat stawow - czy ktoras z was po ciazy miala bole stawow? ja mam jakies takie slabe te stawy po ciazy, czuje ciagly bol, rano wstaje polamana, po spacerach to mnie kolana tak bola ze jak kucne to nie moge wstac. nie wiem czy to od nadwagi (mialam w sumie 23 kg wiecej, zostalo jeszcze jakies 6), czy od tego ze w ciazy sie te stawy rozluzniaja. fakt, zesporo chodze, bo codziennie jakies 2 godziny tuptania, ale przed ciaza chodzilam i 6 godzin czasem nonstop (spacerowaismy z dzieckiem) i wtedy nie bolaly. no ale w sumie mialam ciazowa dluga przerwe od ruchu. nie wiem sama. patrzylam czy jakis opuchniec nie mam, bo wyczytalam ze po porodzie zdarza sie RZS, zwlaszcza jak juz mam jedna chorobe auto, a mianowicie hashi. ktoras cos moze podobnego doswiadczyla?

zapisalam sie do reumatologa. albo mam RZS albo jakies odwapnienie czy cos. jak czlowiek poczyta na necie to sie zalamac mozna. ale jak wpisuje w google bol stawow po porodzie to sie okazuje ze to dosc czesta przypadlosc, zwlaszcza przy kp. oby to tylko odwapnienie jakies bylo.

Dziewczyny, mam pilną prośbę o pomoc. Mam podejrzenie zarażenia się boreliozą (ok. 3tyg.) dostałam Duomox do przeleczenia. Jaki to ma wpływ na to, że karmię piersią? Mogę ją zarazić? Generalnie fora straszą, że tak, tymczasem znalazłam coś takiego: borelioza a karmienie piersią

Tak, to na razie podejrzenie, aczkolwiek wygląda na to, że pojawił się rumień. Dla małej dostałam probiotyk. Mój pediatra twierdzi, że nie ma badań potwierdzających możliwość zarażenia się przez kp, a prawdopodobieństwo jest bardzo, bardzo małe. Próbuję jeszcze skonsultować się z doradcą laktacyjnym.

Mam jeszcze pytanie: jak długo mogę przyjmować antybiotyk? Obecnie mam przepisany na 20 dni, ale prawdopodobnie zajdzie potrzeba brania go dłużej (dodatkowe 20 dni) - jest to dopuszczalne podczas kp?

Bari, ja od swojego stomatologa ostatnio usłyszałam ze nie karmi się dziecka w takim wieku bo gryzie ;) Gryzl przy pierwszych z zębach. Od miesięcy piersi nie gryzie. Fakt, gryzie w kolana, stopy i wszelakie meble. Ale piersi nie. A tydzień temu internista powiedział mi, ze gdybym była w ciąży (było wówczas takie ryzyko, nie wiedział jakie mi leki przepisać) to mleko przestaloby się produkować ;)

Madzik, ja mogę Ci napisać o moich doświadczeniach w karmieniu piersią dziecka z alergiami. W 2 miesiącu życia pediatra zdiagnozowal u Adasia alergię na mleko krowie. Przeszłam na dietę. Taka berdzo restrykcyjne bo oglądałam etykiety wszystkich produktów i nigdzie nie mogło być czegoś pochodzenia mlecznego. Około 4 miesiąca życia doszła jeszcze alergia na jajko, potem na rybę. Plus na niektóre warzywa i owoce. Dwa miesiące temu zrobiliśmy Adasiowi badania. Nie wykazały żadnych alergii. Zaczęliśmy więc wprowadzać do diety jogurt. Przy dwóch łyżkach jogurtu pojawiły się zmiany na ręce. Przerwalismy ekspozycje na alergen. Dwa tygodnie temu spróbowałam znów podać jogurt. Adaś zjada 150 gram jogurtu i nic się nie dzieje. Cały czas karmię piersią. Zdaniem alergologa fakt, ze karmię, miał bardzo duży wpływ na to, ze alergia przeszła. Więc jeśli będziesz mogła, jeśli dziecko obciążone alergia to karm jak najdłużej.

Madzik, wiem. Wcześniej pisałaś o skazie bialkowej i do tego wpisu sie odniosłam.
Co do diety na odchudzanie to się nie wymadrzam bo nie stosowalam. Wiem tylko ze dziecku sie szkód nie narobi. Raczej sobie możesz jakieś niedobory stworzyć. To zależy pewnie co to za dieta.