Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

). Robiło mi rentgena brzucha czy moge karmić po tym??
Teraz muszę jeszcze wykonać kolonoskopię to pewnie bedzie w znieczuleniu ale to juz będę mogła sie jakoś przygotować i sciągnąć pokarm. Wiem ze był poruszany temat znieczuleń i karmienia ale moze któraś z was miała takie badanie podczas karmienia??
nalezy wypic 4 l preparatu fortrans na przeczyszczenie i tu następne pytanie

;
mozesz podac albo nie- dzieki, wiem co wybrac



nie bedzie mnie ze 2,5 h i pewnie moj bedzie musial podac mm, bo mlody jada co 2 h i nawet nie mam kiedy odciagnac..

;
I jak zbierac kilka dni jak mleko moze byc po 24 h w lodowce??
Mozna mieszać mleko ściągnięte podczas jednego dnia, ALE WSZYSTKIE PORCJE musza miec ta sama temperaturę. Wieczorem do zamrażalki. 1 maja wieczorem można wyciągnąć do lodówki zeby sie rozmroziło i podgrzać przed podaniem, byle nie w mikrofali.

Wiem, ze mozna sciagniete mieszac, ale troche roboty z tym bedzie, chyba ze zlapie moment dluzszej drzemki i na dwa razy odciagne i dwa zamroze ;)
Wiem, ze nie mozna z mikrofali :)

;
a czemu z mikrofali nie mozna?

Udalo mi sie odciagnac 40 ml, zamrozilam. Na dniach moze sie uda jeszcze kolo 50 i mysle ze starczy. Niewiem ile taki maluch je ml...
;


Od dwóch dni Aleks w gole się nie dopomina piesi w ciągu dnia, a ja go sama nie przystawiam. Wcześniej to zawsze go min dwa razy w ciągu dnia przystawiałam (jak był ze mną w dzień). W nocy go karmię (lenistwo , wygoda) - wróciłam do tego po weselu, co żeby dziecko miało mnie, mleko oraz , żebym mogła przespać noc. No ale w nocy za dużo nie myślę, nawet nie wiem kiedy go z łóżeczka wyciągam. Ale w dzień... Źle mi z tym, nie wiem dlaczego tak mam. Przecież tak lubiłam karmić piersią, a teraz gdybym nie miała swojej świadomości to normalnie przeszłabym na mm. Czuję się jak jakaś wredna matka!
No oczywiście wytłumaczyłam dziecku dlaczego tylko mama może nakarmić. Ale Maksio był niepocieszony....

W ciężkich sytuacjach opowiadam jej, że może się do mnie przytulić, pogłaskać nyna :) Nie jest najgorzej :) Obawiam się nocy, ale może z tym poczekam na samoodstawienie? ;) Piersi dostosowały się do nowej sytuacji, poki co jest bez zastojów. Ja nie przeżywam tego aż tak bardzo mocno, bo wiem, że jeszcze kiedyś będę karmiła małego ssaka :)