Dziewczyny co moge wziasc przy przeziebiona piers? Wczoraj bylismy nad morzem i troche wialo a ja nie pomyslalam by sie okryc. Piers mnie boli strasznie :/

Co do sypania się w trakcie kp to u mnie i przy Maksiu i przy Aleksiu strasznie kolana bolały. A jak kucalam to aż trzask był.

biedronka28: Ogolnie zle sie czuje, bola mnie wszystkie miesnia, jestem oslabiona, przy tym boli mnie glowa

biedronko, nie jestem lekarzem, więc diagnozy nie postawię, ale to co opisujesz to objawy podobne jak przy zapaleniu piersi. Czy pierś nie jest gdzieś zaczerwieniona?
Twoje dolegliwości są takie jak przy grypie czy przeziębieniu... plus ból mięśni.
Ja bym Ci doradziła, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne (ogólnodostępne - ibuprom, paracetamol), częste karmienie, żeby nie doprowadzić do zastoju, ciepłą kąpiel i odpoczynek, a jeśli objawy nie ustąpią to zdecydowanie lekarz, bo może sie okazać że potrzebny będzie antybiotyk.
Pamiętaj, że możesz brać wiele antybiotyków, powiedz lekarzowi że karmisz i on powinien dobrać bezpieczne leki. W razie czego pytaj, czy dany lek jest bezpieczny. Sprawdzimy!

Ewa, moja Eno kontroluje mi zawsze wapń i zawsze jak mam w górnej granicy a często mam a nawet czasem ponad to mówi abym odstawiła nabiał lub bardzo mocno ograniczyła. Gdy wapń jest podwyższony aktywują się przeciwciała Hashi i atakują organizm, także uważaj z tym wapniem.

Mola z zapaleniem ucha nie ma żartów. Musisz to wyleczyć. Na tego typu sprawy dobre jest granium lub cytrynka z doniczki.

Najgorsze to, że te krople nie przynoszą poprawy... a wizyta u laryngologa dopiero w poniedziałek.

Ja na zapalenie ucha miałam duomox. I w ciąży go można było. Przy karmieniu chyba też.

Skapula - moja córka była żółta bardzo długo, bo prawie 3 miesiące. Miała oczywiście kontrolowaną bilirubinę regularnie. Cały czas karmiłam piersią, nie zgodziłam się na mm.
Będzie dobrze

Madzik, krazy taki mit, ze mm pomaga w pozbyciu sie zoltaczki, bo mleko kobiece zawiera przeciwciala, na ktore dziecko mozke reagowac wzmozona hemoliza, nasilajac zoltaczke. Jednak nie ma na to dowodow.
livia u nas synek tez byl dlugo zolty, dodatkowo bardzo ospaly, ale poziom bilirubiny mial max. 13, a corka prawie 20, to juz jest bardzo duzo, i niebezpieczne to jest, zwlaszcza w pierwszych dobach zycia. Straszyli nas juz transfuzja krwi, ktora wykonuje sie gdy poziom bilirubiny jest powyzej 25. Corka dostala immunoglobuline, moja krew rowniez badali i okazalo sie, ze mam przeciwciala anty A (grupa krwi dziecka), zastanawiam sie, czy nie mozna bylo temu zapobiec, sprawdzajac to jeszcze w ciazy. cora na szczescie duzo bardziej zywotna, i co najwazniejosze chetnie je.

Treść doklejona: 11.09.16 10:14
Dziewczyny, mam problem z kp. Po każdym karmieniu bolą mnie brodawki, jest to kłujący, piekący ból, dodatkowo brodawka zmienia kolor, robi się bardziej biała.
Zauważyłam, że ból się nasila, wtedy kiedy jest mi zimno. Korzystałam z pomocy promotorki karmienia piersią, która sprawdziła, czy dziecko jest poprawnie przystawiane do piersi i nie miała do tego uwag. Wtedy problem z bólem dotyczył tylko jednej piersi, zasugerowała, że może to być wynik zaburzonej gospodarki wapniowo-magnezowej...bądź grzybicy. Problem od tego czasu się nasilił i nie wiem co robić..Podczas karmienia wszystko ok, ból pojawia się między karmieniami.
Zastanawiam się nad tą grzybicą, podczas porodu dostałam ampicylinę (dodatni GBS), biorę probiotyki, a może to kwestia przyzwyczajenia się piersi do karmienia? W sumie jesteśmy na początku drogi mlecznej..

Kurczę jak czytam o tym zespole Raynauda, to wygląda to u mnie bardzo podobnie...oczywiście powinnam wcześniej wykluczyć grzybicę, tylko do kogo z tym sie udać?

Ja miałam grzybice przewodów mlecznych i mnie bolało karmienie. Wtedy kiedy mleko leciało przez te kanaliki. Po tez bolało, bo mleko jeszcze napływało. Ale ból podczas karmienia był taki, ze wbijałem sobie paznokcie w rękę. Także myśle, ze jak ból tylko po karmieniu to to nie grzybica.

Dziewczyny mam pytanie w imieniu mojej szwagierki. Bo ma mętlik w głowie i potrzebuje porady. Czy dziecko karmione piersią da się przekarmic/utuczyc czy to niemożliwe?
Bo ja zawsze słyszałam że się nie da a lekarki jej mówią inaczej i każą dziecko odstawić, albo na siłę mu coś innego dawać/przepajac wodą etc.
Dziecko ma 7 mscy i ofc niczego poza cycem nie chce....

Czyli że on po prostu może być otylym dzieckiem ?
O ile już nie jest......

W ogóle lekarze nie maja nawet podstawowej wiedzy o karmieniu piersia. Mojej koleżance lekarka kazała po miesiącu odstawić dziecko od piersi, bo w miesiac mały przybrał 1 kg i ona wg lekarki szkodziła dziecku mlekiem z piersi...

lekarze to lubia jak jest wg tabelki. moja za malo - mam dokarmic mm i kasza. chyba przez sonde bo mala kaszy nie chce nawet na moim mleku. nie i juz.
jak dziecko za duzo - sloiczki i kasze. jak za malo - sloiczki i kasze. ehhh

Treść doklejona: 13.09.16 13:37
jak na boki nie fika to niech do rehabilitanta podejda.

Syn mojej przyjaciólki ( karmiony piersią) był kwadratowy . Dosłownie. Nigdy nie widziałam takiego grubego niemowlaka. Mało się ruszał, zaczął tez póżno chodzić, mysle,ze przez te kwadratowosc własnie :)
Teraz ma 6 lat i jest zupełnie przeciętnym chłopcem, raczej szczupłym.
Niech szwagierka głupot nie słucha

TEORKA: Czy dziecko karmione piersią da się przekarmic/utuczyc czy to niemożliwe?

Dziewczyny już wszystko, mądrze napisały.. nie da się przekarmić...
Taka jego uroda, teraz... może zacznie troszkę później się ruszać, ale to nie jest nic złego. Dziecko to nie przypadek statystyczny.
Jak konsultowali się z terapeutą, jak nie ma problemów to niech rozwija się swoim tempem.

Teorka - ja podam tylko przyklad mojej kolezanki. Corka na piersi a juz na 3 miesiace wyglada dosc znacznie, ale coz poczac.. na piersi, urosnie, zrzuci itp. Starszy brat szczupak od urodzenia. Mala ma teraz 5 lat, oczywiscie jest otyla i juz wiedza od ponad roku, ze ma chora tarczyce i od tego tak tyla a nikt wczesniej badan nie zlecil. Nie musi tak w przypadku Twojej szwagierki ale lepiej zbadac jak sie martwia.

marryb: 2 dobę po porodzie bada się noworodka pod kątem tarczycy

Tak, ale to jest badanie przesiewowe w kierunku jednej choroby wywołanej wrodzoną niedoczynnością tarczycy, powodującą upośledzenia u dziecka.
Nie jest to równoznaczne z tym, że dziecko może mieć problemy z gospodarką hormonalną tarczycy.
Moja córka w pierwszym miesiącu życia była badana dodatkowo, ze względu na moją chorobę i branie leków hormonalnych i jest cały czas pod opieką lekarza w tej kwestii.
Z badań przesiewowych nic nie wyszło (na szczęście)!

On ma siedem miesięcy i prawie 13 kg
Więcej niż mój Hug.
A urodził się 2900 gr więc już wagę urodzeniowa "poczworzyl"...
I ja też sporo widziałam miszelinków ale on wygląda jakby nienaturalnie wręcz. Udo ma większe niż ja.

Co ciekawe to jest drugie dziecko mojej szwagierki. Tamto karmiła piersią ledwie dwa tygodnie bo strasznie spadała z wagi - urodzona 2750 gr po 14 dniach ważyła 2500 gr. No i jej lekarka kazała dać mm, ona dała, potem to trochę przeżyła więc teraz za wszelką cenę chciała karmić. I karmi, w dodatku jak efektywnie

Natomiast lekarki łapią się za głowę widząc Wiktora.
Ale badań żadnych im chyba nie zlecił nikt. Tylko mówią żeby warzywa zacząć dawać, owoce, wodę a mniej piersi. Bo w sumie dziecko w tym wieku już nie powinno co godzinę chyba się domagać a on tak i w dzień i w nocy. Moja szwagierka ostatnio sama stwierdziła że on chyba za często chce jeść no ale karmi na żądanie więc ten.

jak taki duzy i je co chwilę to ja bym tez się trochę martwić zaczęła..
po pierwsze w absolutnym wypadku bym nie rozszerzała diety bo jak to się ma mieć do tego aby np. przystopował z wagą?
przecież jak nie zje cyca to zje inny posiłek wtedy i koło się zamyka, moim zdaniem
najpierw co lekarka powinna dac to skierowania na badania i to na CITO, a nie każe diete rozszerzać!
no dla mnie do wymiany jak nic..
dżasti dobrze pisze może coś z łaknieniem jest nie tak?
skoro tak często je mając 7mcy
poszłabym w ty kierunku

salinos: ie mam nalotu na sutkach, żeby to była grzybica czy coś. No kompletnie nie wiem co to może być. Zaczerwienienia też brak, gorączki brak. Tylko okropne kłucie w jednym sutku.

Rzeczy które przychodzą mi do głowy to:
- zatkany kanalik (maleńka biała kropeczka-pęcherzyk) może o tym świadczyć,
-jednak grzybica - nie zawsze jest nalot, jak się to kojarzy, raz miałam zupelnie bezobjawowo dopiero cdl rozpoznala, czasem sutek po karmieniu ma nienaturalnie malinowy kolor, czasem objawem jest bardzo biały sutek po karmieniu....
- jutro przeszukam moje notatki to coś jeszcze pomyślę, coś mi świta ale nie chce głupot wypisywać jak nie jestem pewna

TEORKA: On ma siedem miesięcy i prawie 13 kg

Moja Lenka na 5.5 miesiąca ważyła 9.5kg i też była mniej ruchliwa. Do ponad 7 miesiąca była na samej piersi. Też też co rusz miała odparzenia w fałdach, pomagało smarowanie tormentalum Później z wagą przystopowała i na rok waży 11kg, czyli przez ponad pół roku przybyło tylko 1.5kg. Rozwija się dobrze, łazi przy meblach i już się na chwilę zaczyna puszczać i stoi sekundę. Lada moment zacznie latać z Majką Ten chłopczyk też na pewno zaraz przystopuje i będzie ok.

Ja takze karmie na zadanie i Blazej je maks co 2 h. Jedynie w nocy mu sie wydarzy przerwa od np 4 do 8-9, ale wczesniej to 20, 22, 24, 2, w dzien to samo. Maks jadl co 3 przepisowe godziny no i widac roznice miedzy nimi..

Anka, a mnie jeszcze interesuje temat - mrozenie mleka. przeciez jak sie zamrozi mleko dla malucha 3 miesiecznego to jak ono sie ma do potrzeb przykladowo 6 miesieczniaka?