Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeApr 2nd 2017
     permalink
    Babeczki a co powiecie na taką sytuację:

    Syn z lewej piersi pije mleczko spokojnie, dziecko zen, jak z reklamy natomiast z prawej jest szarpanina, płacz, chwyta pierś zaraz się odstawia, wierci się,kręci się, efektem jest to że łyka powietrze, brzuch go potem boli, przelewa się brzuszku, z kupką problem, ja nie wiem.

    Tak jest od tygodnia.

    Macie jakieś pomysły co może być powodem?
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 2nd 2017
     permalink
    U mnie dlugo byl problem z jedzenim z lewej piersi,jedyny sposób na spokojne jedzonko bylo karmienie spod pachy
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Coś z tą lewą jest- Krysia zaczęła świrować około 2-3 m-ca i przez mniej więcej miesiąc musiałam ją "oszukiwać" i karmić spod pachy. Samo przyszło, samo poszło.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    rumba: Syn z lewej piersi pije mleczko spokojnie, dziecko zen, jak z reklamy natomiast z prawej jest szarpanina


    To chyba dość częste u dzieci. Wiele dzieci ma swoje upodobania i preferuje jedną z piersi. U nas też tak było i mimo, że "nauczyła" się pić z obu piersi to zawsze jej ulubiona jest ta jedna - u nas też lewa.

    Twój synek jest jeszcze bardzo malutki więc w inny sposób niż taka szarpanina, nie jest w stanie okazać swoich preferencji. Podawaj tą pierś na śpiocha, może w innej pozycji lub spod pachy jak tu już karolcia i daga podpowiedziały... generalnie tylko spokój nas uratuje :-) i to się sprawdza w każdej sytuacji.
    Powodów preferencji jest wiele, przeważnie z piersi nie leci w jednakowy sposób. Może wypływ jest słabszy i bardziej się trzeba napracować, albo wręcz przeciwnie zbyt szybki.
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Ok. już przestudiowałam w teorii karmienie spod pachy, jak się maluch obudzi spróbujemy zadziałać:)

    Ciśnienie w obu piersiach mam podobne, chyba rzeczywiście to preferencje :)

    Lewa naj naj naj love, Prawa be :) Pewnie jeszcze z 10 razy się pozmienia.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Może kierunek karmienia z prawej bardziej mu odpowiada? Ja zaczynałam od prawej a potem przesuwałam Krysię w tej samej płaszczyźnie do lewej. Budowałam wokół siebie legowisko z poduszek żeby nie wyczuła zmiany pozycji :devil:
    Na szczęście Wojtek już mi tego oszczędził.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Dziewczyny, help.
    Mam problem z jedną piersią, obrzęknięta (wew. górny kwadrant), jak przy nawale, bolesna przy dotyku. Ciepły prysznic nic nie dał, małą przystawiam, trochę boli jak ssie,co jakiś czas przełyka, więc coś tam leci, Co robić?
    Szukałam info u Gugulskiej i nie wiem, czy to zastój, czy zapchany kanalik, a może zapalenie?
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    A twarda w tym miejscu? bo ja przy Wojtku często miewam tak, że boli jak przy zapaleniu, tak jakby mi ktoś tam olbrzymiego siniaka nabił, ale jest miękka, i mleko płynie. U mnie to się dzieje jak np. się wygłupiamy czy nawet przy zwykłym przewijaniu młody mi w cy nogą majtnie- nie musi byc mocno, nie musi zaboleć, a i tak nastepnego dnia boli cała jak przy zastoju właśnie. Przechodzi po kilku dniach. Czasem, jak boli za bardzo, wspomagam się ibuprofenrm. Ale co to jest i dlaczego? Nie mam pojęcia.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Ja zawsze zaczynam od ibupromu i masażu. Ibuprom działa przeciwzapalnie i dawka 400 przeważnie pomaga od razu i nie muszę nic więcej robić.
    -- []
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    3,5 h temu wzięłam ibuprofen w dawce 400, siedzę z kapustą w staniku i póki co, żadnej poprawy. Pierś twarda, przy brodawce dziwnie zniekształcona, bolesna przy najmniejszym dotyku.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorfeel
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    skapula zobacz ten link: http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=76&Itemid=44&lang=pl
    Wygląda to na zatkanie kanalika, czyli towarzyszy temu zastój (z tego danego kanalika mleko nie leci, więc w części piersi tworzy się kamień). Zapalenie to byłby jakby dalszy etap, gorączka itd. W linku jest opisane jak działać, przed karmieniem dobrze jest poogrzewać pierś np pod prysznicem, w trakcie karmienia można (ale delikatnie!) masować pierś, jakby przesuwać mleko w tych kanalikach w kierunku brodawki. Dziecko bródką w kierunku chorego miejsca. Po karmienie ewentualnie chłodne kompresy lub kapusta. Ibuprofen jak najbardziej.
    Mi się tak przytrafiło jak dziecko miało 2 miesiące. Ponad dobę trzymało, w końcu poszło laktatorem (chociaż nie jest zalecany laktator...). Nagle kilka dni później znowu to samo i wtedy nagle przy jednym karmieniu dziecka odpuściło.
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Feel, dzieki za linka. Podobnie pisze Gugulska. Wykluczyłam zatkanie kanalika, bo nie mam żadnej białej kropki na brodawce, ale piszą, że nie musi być.

    Dziś już po kłopocie, ufff:)
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeApr 4th 2017
     permalink
    Zielone kupy u niemowlaka karmionego piersią, macie doświadczenie, czy od razu lecieć do pediatry?
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 5th 2017
     permalink
    Od kiedy? Jak często? Czy inne niepokojące objawy też są?
    Hafija ostatnio opublikowała tekst o kupie, ze zdjęciami zawartości pieluch.
    Moim się zdarzały zielone, ale czekałam i samo przechodziło.
    Być może był jakiś pośredni wpływ mojej diety.
    (W szpitalu pediatra twierdziła (na noworodkach) że to efekt buraczków zakwaszanych octem do obiadu i ze już kilka razy monitowała, ze buraczki z octem być nie muszą, żeby były dobre...
    Ile w tym prawdy nie wiem, ale faktem było, ze jak na oddziale były buraczki to wtedy większość dzieciaków zieleniła pieluchy. Zbieg okoliczności??)
    Ale nie sugerowałabym się za bardzo, to raczej jako ciekawostkę podałam.
    --
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeApr 5th 2017
     permalink
    Od ponad tygodnia, kilka razy dziennie. Pewnie coś z mojej diety. Na razie problemów brzuszkowych brak, były wcześniej.
    Muszę obejrzeć te posty z kupa ;)
    Za tydzień mamy szczepienie to się zapytam.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 7th 2017
     permalink
    Nie wiem na którym wątku o to spytać, bo nie wiem z czym powiązać... Od kilku dni boli mnie... no właśnie, trudno określić co, najpierw myślałam, że ząb, bo bolała szczęka, potem czułam bardziej migdały, a od 2 dni to już tylko okolice barku/szyi/łopatki, ból trudny do zlokalizowania. Nie wiem czy mnie coś zwyczajnie nie przewiało, czy to nie jakieś zapalenie stawów, przeciążenie od noszenia małej czy garbienie się przy karmieniu... boli raz mocniej, raz słabiej, najgorzej wieczorem, na tym bolącym boku położyć się nie mogę. Ibuprofen nic nie daje. Jakieś maści rozgrzewające albo przeciwbólowe można przy kp? Help :(
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 7th 2017
     permalink
    Dziewczyny, czy dzieci kp miewają zaparcia? Moja mała, wypróżnia się coraz rzadziej, na początku było bardzo często, jak skończyła 4 miesiące, zaczęła coraz rzadziej, obecnie raz na 7-8 dni. Z rozszerzaniem diety, jesteśmy daleko w lesie..mała je praktycznie tylko pierś, ewentualnie liźnie jakiegoś owocka. Obecnie bardzo niewiele przybiera, obawiam się, że poniżej wymaganej normy. (waży ok 7,5 kg). Martwią mnie te rzadkie kupy, a zwłaszcza to, że ostatnio zrobiła z dużym wysiłkiem...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 7th 2017
     permalink
    Oj my od dawna mamy problem z zaparciami u młodszej, od tego 2 razy miała zapalenie układu moczowego. Od około 4-5 miesięcy podajemy jej dicopeg i jest znaczna poprawa, nie ma zaparć ani ZUM.
    A ja chciałam zapytać Was dziewczyny czy po powrocie miesiączki ( karmiąc piersią) cykle miałyście nieregularne czy regularne. Kiedy dostałyście 2 miesiączkę po porodzie?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 7th 2017
     permalink
    Ja miałam regularne. Choć nie było tak jak przed porodem, ze w każdym cyklu faza lutealna wynosiła tyle samo dni. Kiedy odstawiłam to dopiero wtedy zaczęło wszystko wyglądać jak przed porodem.
  1.  permalink
    salinos: Kiedy dostałyście 2 miesiączkę po porodzie?
    - teraz nie pomoge bo jeszcze nie mam, ale ze starszym dostalam po 8 miesiach od porodu i mialam regularne, no moze 2-3 dniowe wachania ale u mnie tak zawsze bylo.

    Elyanna: Od kilku dni boli mnie
    - czasem tak mialam, obstawialam przewianie bo po paru dniach mijalo...
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 9th 2017
     permalink
    Dzięki dziewczyny:wink:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    _hydro_: Człowiek potrafi popsuć laktację nawet małpie


    Czytałam dziś w drodze do pracy... patrząc na to co się dzieje wokół mnie - to niestety sama prawda.
    Oczywiście są wyjątki ale statystycznie - jest źle.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    strasznie smutne, ale niestety bardzo prawdziwe.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Witam się ponownie na wątku, mam nadzieję że tym razem na dłużej. Ostatnio tylko 4 miesiące udało nam się cycowac. Teraz chce dłużej, ile - nie wiem.
    Póki co wszystko ładnie idzie, tylko muszę małą bardzo pilnować bo spłyca jak je i w efekcie ma w buzi samego sutka a ja wyje z bólu. Mam nadzieję, że wspólnie nauczymy się karmienia i zagrzeje tu miejsce na dłużej :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Dziewczyny czy macie pomysł jak nauczyć dziecko spać/zasypiać inaczej niż na piersi?
    Aktualnie wygląda to u nas tak, że młoda śpi w dzień jedynie na piersi, jak już zaśnie i jakimś cudem po 15próbach uda mi się wydobyć mojego sutka z jej paszczy to nie mogę jej odłożyć...każda próba odłożenia kończy się pobudką, więc zamiast mieć później niewyspane marudne dziecko to w tym czasie siedzę sobie przed kompem lub książką...nie żebym narzekała, że mam czas książkę poczytać :smile: tylko wiecie to nieraz kłopotliwe, są różne rzeczy które w tym czasie mogłabym zrobić... rozumiem potrzebę bliskości i w ogóle, ale nie chce być dłużej poduszką i smoczkiem... Ewasmerf u Was był chyba podobny problem? Jak sobie poradziłaś?
    alternatywnym sposobem spania w dzień jest spacer, co ze względu na pogodę nie zawsze jest możliwe, a poza tym jak już dotrzemy do domu i wózek się zatrzyma to po maksymalnie 5minutach jest pobudka.
    W nocy śpimy razem i widzę że niektóre pobudki nie są spowodowane głodem, tylko chęcią pociumkania sutka...a że przy okazji jakaś kropla wleci do paszczy to tym lepiej. Jak wyeliminować takie ciumkanie dla ciumkania? Da się? Czy czekać, aż samo przejdzie?
    Dodam tylko, że na początku tak nie było, przez pierwsze 2-3miesiące jak młoda zasnęła to spała, nawet jeśli padła w czasie jedzenia to kładłam ją do łóżka i tam spała. Początkowo spała sama w nocy, ale to chyba z miesiąc tylko, bo później ja ciągle zasypiałam w czasie karmienia, które trwało nieraz i godzinę i byłam albo nieprzytomna albo połamana i tym sposobem zaczęliśmy spać razem, żebym nie musiała wstawać. Podziałało, zaczęłam się wysypiać, bo cycka daje na śpiocha. Generalnie to mi nie przeszkadza, raczej to dzienne spanie no i to że Laury noc zaczyna się znacznie wcześniej niż moja i męża :tongue: Więc jak wieczorem młoda zaśnie na mnie to mam dwa wyjścia - albo siedzieć tak póki nie będę chciała iść spać, albo iść spać odrazu z nią.
    Wiem, że sama ją tego w jakiś sposób nauczyłam, ale jak teraz tego oduczyć? To w ogóle możliwe? Marzy mi się taki wieczór kiedy młoda śpi, a my z mężem możemy zając się sobą :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    ja olalam i podazam za dzieckiem. samo sie jakos ulozy
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    moja starsza córka dopóki była na piersi (ok 10 m-cy) to zasypiała tylko i wyłącznie przy niej, wieczorem dłuższą chwilę z nią siedziałam, dopóki nie zasnęła twardo, potem odkładałam i spała sobie do rana. Baliśmy się jak cholera co będzie jak ją odstawię, i co? z dnia na dzień zasypiała w łóżeczku sama. Młodsza zasypia przy piersi tylko i wyłącznie gdy budzi się w nocy na karmienie, a tak to ani w dzień ani wieczorem, choćby była zmęczona totalnie, w kilka minut wypija swoje, odłącza się i nie chce nawet patrzeć dłużej na pierś. Nawet jak była noworodkiem to tak było. I strasznie żałuję, że nie chce być inaczej :P

    Także nie martw się, też myślę, że wszystko się ułoży samo.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Ja tes sie poddalam i szlam za tym co mloda chciala.
    Sama przestsla z dnia na dzien zasypiac i spac na cycku.
    Nic na siłę moim zdwniem.na wszystko przyjdzie czas :-)
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Dzięki :wink: myślałam, że to tylko u nas tak wygląda, pocieszyłyście mnie :bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
  2.  permalink
    Jakos to bedzie Daisy.. Moj ma dni ze zasypia na cycu a ma dni, ze usnie sam wlozony do lozeczka.. Maz potrafi go uspic bez problemow (oczywiscie na rekach, ale na siedzaco bo 10 kg to juz sluszna waga ). W nocy tez budzi sie do ciumiania glownie ale jak widze, ze ino 3ma sutka w buzi to sama odlanczam i odkladam. Jak wroce do pracy to moze niektore problemy same sie rozwiaza hi hi
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Jakoś nie mogę zacytować Waszych odpowiedzi, ale jak Daga napisałaś, że "na wszystko przyjdzie czas" tak sobie pomyślałam... kiedy, o kiedy??? :-) Dodam, że moja prawie 3 latka (w lipcu) jak jest mama i to ja ją usypiam to zasypia przy piersi :-) i jakoś mimo wielu rozmów (bo to już całkiem rozumny i rozmowny młody człowiek) nie przyjmuje do wiadomości, że może inaczej...
    To znaczy wie, że można, bo z tatą, babciami... usypia inaczej. Z tatą szaleją i słuchają muzyki aż padną, jedna babcia utula i czyta książeczki, druga głaszcze... a coraz częściej, moje dziecko mówi "jestem śpiąca" i idzie spać sama (nie mogłam w to uwierzyć!!!)... no ale z mamą jest inaczej. Aha i to nawet nie jest już kwestia że musi mnie nie być, mogę być w drugim pokoju, obok, ale jak usypia z kimś innym to nie ma problemu, a jak ze mną to ciuciek musi być i koniec.
    PS. Post z przymrużeniem oka ;-) chciałam tylko pokazać że to kiedyś na wszystko przyjdzie czas... może być dłuższą perspektywą, jeżeli chce się podążać za potrzebami dziecka (o ile nie koliduje to z potrzebami mamy)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Daisy, u nas tak samo. Pierś jest lekarstwem na wszystko... Zasypianie tylko przy piersi, tzn. ja nie jestem w stanie jej inaczej uśpić (wyjątek spacery), ale inni potrafią. Mimo prawie już 8 miesięcy karmię małą kilkanaście razy na dobę. Mamy nadal problem z rozszerzaniem diety, bo mała nic innego nie chce jeść..a ja jej nie zmuszam.
    Ale mi to pasuje, I musze przyznać, że drżę na myśl o tym...że to moje maleństwo niedługo z tego wyrośnie i nie będzie już tak blisko mnie..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Anka, dobrze napisalas, o ile nie koliduje z potrzebami mamy.

    Treść doklejona: 12.04.17 19:04
    jedyne co mnie wnerwia to strojenie radia. mala tak dusi tego drugiego sutka, ze czasem az nerwa lapie. ale licze na to, ze jej to minie
    -- ;
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Ewa, łączę się w bolu. Moi oboje radio stroili, Wojtek robi to nadal, A po jelitówce stal się takim cycoholikiem, że wymiękam.
    Dzis żyje tylko piersią i kawałkiem żółtego sera. I hektolitrami soku jabłkowego.
    Oboje chorzy, siedzimy w domy, to ma na mnie używanie.
    I potrafi powiedzieć "ja ciem pać" "tetem piacy" Ale zaraz za tym idzie "i ty też" i nie ma opcji, żebym się z nim nie położyła i zeby nie podłączył się do cyca.
    A mnie zaczyna dopadać taka frustracja jak przy Krysi, po ktorej podjełam decyzję "odstawiamy". Cos mi się wydaje, ze i tu po woli idzie w tym kierunku... Tylko, ze Krysia na tym etapie była już tylko nocna, a Wojtek w dzień nie odpuszcza...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    no ja narzekac nie moge, moja pochlania wszystko, tylko chodzi i mlaska. cyca je wlasciwie tylko jak wracam z pracy, potem przed snem i ze 2 razy w nocy.
    na weekendy ciut wiecej, ale to z mojego lenistwa wynika.
    -- ;
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Ewa, a kiedy Marta zaczęła jeść inne rzeczy? Pamiętam, jak pisałaś, że nie bardzo chciała.
    Mam nadzieję, że moja też w końcu "zaskoczy" i w końcu trochę się uwolnię, bo póki co, nie ma opcji, żeby zostawić ją z kimś na dłużej niż 2h.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 12th 2017
     permalink
    Kurcze jak tak was czytam to az mi sie łezka w oku kreci ze u nas to juz koniec ehhh
    Chcialabym jeszcze karmić i to bardzo, ale cóż choroba zadecydowala za nas buuuuu
    Cieszcze sie tymi chwilami bo kiedys to sie skonczy i bedziecie tak tesknic za tym jak ja teraz :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 13th 2017
     permalink
    ja już wiem, że będę tęsknić, choć dopiero 3ci miesiąc się karmimy i pół roku minimum przed nami, tak samo jak za ciążą, choć akurat to było razy dwa, minęło i nigdy nie wróci (tak, na pewno, nie jestem na tyle matczyna żeby chcieć trójkę dzieci, dwójka to ledwo na moje siły)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 13th 2017
     permalink
    Późno zaczęła jesc.sasiadki mi mówiły ze bieda,ze nie naucze to będę miała ciezko.stresa mislam i ciśnienie ok 6 mies i sie z lenistea podałam.zaczels jesc w listopadzie.to jskies 8-9 miała.ns tyle ze ja na 2 godz moglam zostawić.w grudniu miala 10 to jux zostawals ns 4-6 godzin.samo jakos przyszło.a je tak na fest od kiedy w pracy jestem.wyboru nie ma,haha.
    -- ;
  3.  permalink
    U nas podobnie jak u Ewy - tak normalnie to zaczal kolo 8-9 miesiaca, ze moglam wyjsc nie martwiac sie ze z glodu padnie :D
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 13th 2017
     permalink
    To u nas tak samo jak u Ewy, teraz wcina ogromne ilosci jedzenia.
    Zjada wszystko co jej sie da :-)
    Nie robilam nic na sile,nie zmuszalam.chciala to dawalam nie to odpuszczalam
    Zupelnie inaczej jak z Wika,bo ona to byla niejadek,ile stresow nerwow mialam ze nie je
    I tu byl chyba moj najwiekszy błąd.
    Z Amelka poddalam sie jej calkowicie i widac duza roznice
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 13th 2017
     permalink
    ja wam powiem, wiem, ze nie ma reguly, ale sasiadki corka, rowiesniczka marty, jak miala 4 mieschy i dobrze nie siedziala to zjadala caly sloik obiadku, widzialam na wlasne oczy.
    A teraz je tylko cyca;-P:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 14th 2017 zmieniony
     permalink
    Macie może jakieś wskazówki co do przystawiania? Bardzo ciężko mi tak przystawic małą żeby dobrze chwyciła. Zazwyczaj dolna warga nie jest wywinieta i wtedy karmienie bardzo boli :( inna sprawa to moje płaskie prawie sutki, ale nawet jak przystawiam ja po raz kolejny to i tak jest ciężko. :(
    Tak jakby nie umiała dobrze chwycić. A nawet jak jej się uda to zaraz znowu spłyca.
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    Ikkan ja splaszczalam cycka i wkladalam mlodej do buzi,pomagalam jej otwierac tym samym bardziej paszcze
    Moze u was to sie tez sprawdzi
    A jesli nie to moze warto wybrac sie do doradcy,sprawdzic wiezidelko.
    Tez moze byc tak ze sutki musza sie przyzwyczaic do karmienia.
    Mnie bolaly jakies 3 tyg
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    Ja bym dziecku nie wkładała w buzię cycka. Takiego malucha "nakłada się na pierś". Jak trzymasz ją pod główką to tak delikatnym ruchem pokieruj dziecko tak żeby buźka nałożyła się na brodawkę. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale doradca na pewno podpowie. Może też spróbuj zmienić pozycję. Przy noworodkach warto jednak zgłosić się do doradcy jak jest możliwość. Sprawdzi w czym problem i może szybko się nauczycie siebie. Mniej stresu dla ciebie i dziecka.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 15.04.17 11:36</span>
    Aa no i przy płaskich brodawkach polecam nippetkę. Przed karmieniem rozluźnia trochę wypływ mleka (jak pierś jest już dosyć twarda to ciężej ją dobrze złapać) no i pomaga trochę wyciągnąć brodawkę co też ułatwia prawidłowe chwytanie.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    no właśnie robię tak jak mówisz że spłaszczam cycka i wtedy daje ale jakby nie wiele to pomaga. Paszczę też staram się otwierać jej jak najbardziej ale no zawsze ta dolna warga nie jest wywinieta.
    Jeżeli jakimś cudem dobrze chwyci to karmienie już nawet nie boli, tylko niestety rzadko się to zdarza :(
    A doradca to nie wiem, szczerze mówiąc nigdy nie interesowałam się tym, musiałabym poszukać tylko gdzie? To jakieś prywatne osoby są czy w szpitalu są takie punkty czy jak?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    A skąd jesteś? Przy szpitalnych oddziałach położniczych są poradnie laktacyjne. Szkoły rodzenia też mają swoich doradców. Wpiszesz w internet to coś znajdziesz. Chyba na kobiety.med była jakaś lista doradców.Zdecydowanie spróbuj się z kimś skontaktować to ułatwia trudne początki.
    Piersi samemu nie wkłada się dziecku w buzię bo dobrze nie chwyci, postaraj się podtrzymując główkę ją nałożyć na cyca...
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    Ikaan, ja za radą położnych sama palcem wywijalam Adasiowi te dolna warge w rybkę. Z czasem sam się nauczył.
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    To spróbuję jeszcze tak jak piszecie no i zobaczymy, może będzie coś lepiej. Jak nie to chyba będę musiała gdzieś uderzyć bo tym razem nie chce tak szybko rezygnować z karmienia.
    -- ,
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.