Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    A próbowała roznych pozycji?
    Moja najlepiej lapala spod pachy, potem z biegiem czasu nauczyla siesię tak ladnie lapac ze wszystkich pozycji
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 15th 2017 zmieniony
     permalink
    No właśnie ta pozycja spod pachy to mi wgl nie odpowiada.. Próbowałam z pierwszą córa ale kompletnie nie dla mnie więc teraz nawet nie patrzałam. Ale spróbuję jeśli to może pomóc.
    -- ,
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 15th 2017
     permalink
    Polecam wywiad z dr Gugulską
    http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/7,79400,21521843,sekrety-mamy-mleka.html
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorszonik1
    • CommentTimeApr 16th 2017
     permalink
    CZeść wszystkim na tym wątku, jestem z "Przyszłych mamuś" co prawda,ale pierwszą córkę karmiłam ponad 3 lata i mam jakieś tam doświadczenie w związku z tym:)
    Polcam Gugulskiej "Warto karmić piersią", mnóstwo cennych wskazówek, m.in o aktywnym ssaniu itp.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 17th 2017
     permalink
    Daisy, czemu piszesz, że do pomiaru temp musiałabyś się specjalnie wybudzać? Nie możesz zwyczajnie mierzyć, kiedy się budzisz?
    Tabletki jednoskładnikowe przenikają do mleka, ale w małej ilości. Info z ulotki Cerazette.
    --
  1.  permalink
    Czy ktoras probowala oduczyc dziecka piersi wylacznie w nocy?? Bo ogolnie karmienie w dzien mi nie przeszkadza ale te noce... brrrr, za miesiac wracam do pracy... On wstaje co 1,5-2 h. Teraz probuje go tulic i kolysac a piersi nie dawac. Od momentu az zasnie do ok 3 sie udaje, ale po 3 juz musze dac piers bo on ewidentnie jest glodny, bo caly sie prezy. No ale moze chociaz do tej 3 zacznie mi sypiac...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 20th 2017
     permalink
    moja zaczela zasypiac tylko jak ja przytule. wystarcza jej
    -- ;
  2.  permalink
    No ja sie tak staram, ale glowny problem to noc.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 21st 2017
     permalink
    Poradzicie coś?? Mała zawsze najada się z jednego cycka i idzie spać albo ta gorsza wersja czyli spać nie chce i marudzi. Czasem wystarczy noszenie, bujanie ale często widzę że potrzebuje ssać ale nie jeść. No i tu jest problem, przystawiam ją, ona się wkurza że leci ale ssa mimo to. I już drugi raz się zdarzyło że zwymiotowała (nie ulała) mnóstwo mleka. To co robić kiedy ona chce ssać ale nie jeść? Na smoczek chyba za mała? Czasem daje palca ale nie zawsze daje się nabrać.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    nauczy sie ssac niespozywczo
    -- ;
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    a kiedy mniej więcej to następuje??
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    nie pamietam. ale twoja corka ma 2 tyg, uczycie sie siebie dopiero
    -- ;
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    Wiem wiem tylko nie chce żeby tak wymiotowała. A ciężko mi ją uspokoić bez cycka. Chce ssać ale płacze odrywa się, znowu łapie i tak w kółko. Próbowałam już nawet tego smoczka bo dziś ponad godzinę walczyłam. Ale za chiny go nie chce. Może i dobrze, ale czasem ciężko jak cały czas płacze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    ja bym podawała smoka aż zaciągnie. Szkoda czasu na stresy...
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    Moja za Chiny smoka też nie chciała, więcej się meczylismy chyba z nauką aby go zastała niż to wszystko warte.
    Nie dawałabym na sile
    Też myślę że potrzebujecie czasu aby młoda złapała jak ssać niespozywczo
    --
  3.  permalink
    katka_81: ja bym podawała smoka aż zaciągnie. Szkoda czasu na stresy...
    - no ja sie modlilam by wziol smoka ale za chiny...Latwiej smoka oduczyc niz cyca
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    ja już chyba pisałam, że mnie smok od zwariowania ocalił... nauki było parę dni, nie to, ze na siłę... W końcu zassała i u nas nawet zasypianie się zmieniło na o niebo lepsze.
    --
  4.  permalink
    katka_81: W końcu zassała i u nas nawet zasypianie się zmieniło na o niebo lepsze.
    - wierze, bo starszy mial smoka i widze teraz jaka to ulga byla
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    Ja już nie wiem.. To chyba jednak nie to. Teraz walczyłam z nią chyba ze dwie godziny albo więcej. Cyca łapie płacze puszcza i tak na zmianę (jak już najedzona). Jak zaśnie to na chwilę i zaraz znowu.
    zaczęła się prężyc, pomachałam jej nóżkami i trochę poszło bąków.. Więc to chyba po prostu brzuszek. Zasnęła położona na moim brzuchu ale już widzę że się zaczyna kręcić w łóżeczku.
    -- ,
  5.  permalink
    Moze kolki ja lapia?
    --
    •  
      CommentAuthorjakaka
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    Ja parę tygodni temu przeżywałam to samo :( Na poczatku myslalam, ze moj synek się wkurza bo mu za mało mleka leci, pozniej doszly do tego wzdecia i prezenie wiec cos w stylu kolek, tylko ze to nie bylo tylko wieczorem, a raczej przez caly dzien. Ja miałam już dość tego płaczu i prezenia, smoczek nie pomagal. Zaczelismy mu dawac kropelki Sab simplex i chyba mu to pomogło bo od jakiś 3 tygodni kropelek juz nie dajemy, a problemy z karmieniem sie skonczyly i zasypia tez o niebo lepiej (teraz ma 11 tygodni). A i smoczek miał od 1 tygodnia zycia, a gdy skonczyly sie problemy z brzuszkiem, porzucił też smoczek - zwyczajnie zaczął go sam wypluwać wiec przestalismy mu go wpychać :)
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    Na pewno zapodam jakieś kropelki. No a tymczasem znowu się obudziła, zjadła i w ryk :((
    -- ,
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    ikaan: Ja już nie wiem.. To chyba jednak nie to. Teraz walczyłam z nią chyba ze dwie godziny albo więcej. Cyca łapie płacze puszcza i tak na zmianę (jak już najedzona). Jak zaśnie to na chwilę i zaraz znowu.
    zaczęła się prężyc, pomachałam jej nóżkami i trochę poszło bąków.. Więc to chyba po prostu brzuszek. Zasnęła położona na moim brzuchu ale już widzę że się zaczyna kręcić w łóżeczku.
    --

    klasyka/standard/norma.
    układ pokarmowy jeszcze jest niedojrzały. pilnuj żeby odbijała po jedzeniu.
    i nie walcz. nie ma z kim i o co.
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    ikaan, a ty ją odbijasz w trakcie karmienia? I po? Niektóre dzieci piersiowe nie muszą odbijać.
    Ale moje były łapczywce i czasem i w trakcie karmienia, jak pierś wypluło któreś, to szło do odbicia i potem dalej jedzenie.
    I oba egzemplarze mimo to chlustały strasznie. Ale najwyraźniej zjadały za dużo, bo choć ja w tej "ulanej" ilości widziała wszystko co wypili, to jednak regularnie przybierali a wadze.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    ikaan: Chce ssać ale płacze odrywa się, znowu łapie i tak w kółko. Próbowałam już nawet tego smoczka bo dziś ponad godzinę walczyłam. Ale za chiny go nie chce. Może i dobrze, ale czasem ciężko jak cały czas płacze.

    katka_81: ja bym podawała smoka aż zaciągnie. Szkoda czasu na stresy...

    madziik1983: - wierze, bo starszy mial smoka i widze teraz jaka to ulga byla


    Dziewczyny, nawet nie wiem do końca co chcę Wam napisać. Wiem, że to forum jest od wsparcia i pomocy, ale podawanie smoka może być zabójcze dla laktacji i szczerze to jedna z najgorszych podpowiedzi jaką możecie dać.
    Wiem, tysiące matek podają smoka, dzieci maja się dobrze, pewnie spora grupa tych dzieci, nadal bezproblemowo ssie pierś... ale niestety w ogromnej ilości przypadków ten smok to pierwszy krok do problemów. Zaburza ssanie efektywne, zaburza laktację, może powodować że malutkie dziecko spłyci chwytanie i narobi mamie przez to problemów.... Jeśli karmienie piersią jest dla Was ważne poważnie zastanówcie się nad podawaniem smoczka lub doradzeniem podawania.

    ikaan - Twoje dziecko ma niecałe dwa tygodnie, ogromną potrzebę bliskości i ssania, a na podanie smoczka (jeśli w ogóle zdecydujesz się by go stosować) jest o wiele, o wiele za wcześnie. Przeczytałam Twoje wcześniejsze wpisy i najlepiej byłoby dla Was żebyście spotkały się z doradcą laktacyjnym (IBCLC lub CDL). Przez internet ciężko pomóc w kwestii przystawiania. Dziewczyny wcześniej dobrze doradzały pozycje i jak przystawiać w przypadku płaskich brodawek. Co do kwestii wymiotów/ulewania (czy to na pewno są torsje? czy zwrócenie lekko przetrawionej treści pokarmowej z przewodu pokarmowego? towarzyszą temu skurcze brzuszka?). Ulewanie jest dość naturalne, wynika, podobnie jak sławne "kolki" z niedojrzałości układu pokarmowego. Jeśli to faktyczne wymioty i będzie się problem powtarzał - zalecam kontakt z lekarzem, ale na pewno nie jest to wina Twojego mleka czy częstotliwości ssania przez dziecko.
    Może Twoja córeczka denerwuje się bo masz zbyt szybki wypływ mleka? Może pomoże w takim przypadku zmiana pozycji - spróbuj żeby córeczka "miała pod górkę" :-) np. połóż się na plecach, a ona na Twoim brzuchu niech ssie pierś.

    Odzywaj się tutaj, szukaj profesjonalnej pomocy wkoło a myślę, że powoli uda Wam się dotrzeć.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 22nd 2017
     permalink
    karolciat: ikaan, a ty ją odbijasz w trakcie karmienia? I po?

    Tak odbijam jak tylko wypluwa cyca. I z reguły wtedy jest już najedzona i później nie je już.
    Anka co do chwytania już całkiem dobrze nam idzie. Tzn już prawie zawsze dobrze chwyci, a jak nie to poprawiam w trakcie karmienia.
    Anka80: czy to na pewno są torsje?

    No ulewanie to raczej nie było.. Młodsza ulewala bardzo mocno ponad rok więc wiem jak to wygląda.
    Anka80: Może Twoja córeczka denerwuje się bo masz zbyt szybki wypływ mleka?

    Też o tym myślałam.. Ale jak jest faktycznie głodna to je i nic jej nie przeszkadza. Tylko jeśli chce pocyckac to ja to denerwuje..
    Ja wiem że to przejdzie. Ale próbuję zrozumieć co jej jest, wtedy łatwiej pomóc..
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeApr 26th 2017
     permalink
    Dziewczyny doświadczone nie wiem czy nie tracę pokarmu, jak to jest stopniowo czy nagle może się zatrzymać?
    Mam bardzo silny stres od kilku dni, jeszcze chyba okres dostałam , dziwne pod 2 mcach karmienia?
    Dziś wieczorem podałam Małemu mieszankę , zjadł chyba ze150 ml i w końcu się uspokoił.
    Piersi flaki, ale w dzień najadał się, wieczór był ciężki, strasznie się zanosił, a że miałam saszetki z mlekiem no to spróbowałam.
    Coś można zrobić, czy już nie ?
    --
  6.  permalink
    Ally1381: jeszcze chyba okres dostałam , dziwne pod 2 mcach karmienia?
    - ja pierwszy okres dostalam po ok 2 miesiacach przy pierwszym dziecku, nastepny po 8. Przy drugim tak nie mialam.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    Alle maluch też wyczuwa twój stres, ty jak się denerwuje z to może być przez to wolniejszy wpływ mleka
    Oraz między 2-3 mce przypada skok, wtedy następuje zwiększona potrzeba ssania, zwiększa się potrzeba ilości mleka
    Bardzo dużo mam w tym okresie przechodzi to co ci, oraz ma myśli że mleka mało itp.
    Jeśli zależy Ci na KP to wyrzuć te mm, uspokoj się i karm więcej
    Zadbaj o siebie bo to też ważne :-)
    Poproś kogoś o pomoc jeśli to konieczne.
    A co do okresu to możesz już dostać KP w żaden sposób tego nie wyklucza
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    To normalne, że na tym etapie masz "piersi flaki", tak ma być. Laktacja powinna być już ustabilizowana i działać idealnie pod potrzeby dziecka. Niestety podawanie mm w takim momencie może ten proces szybko zepsuć, bo mleka produkuje się tyle, ile ssie dziecko. Dajesz mm - piersi nie dostają sygnału, że trzeba wyprodukować więcej, nie produkują, młody się wścieka, bo ma za mało, więc znowu mm, znowu brak sygnału, że jest zwiększone zapotrzebowanie i tak dalej. To błędne koło.
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    ale mi chodzi o zanikanie pokarmu z przyczyn stresowych, a nie że mi się wydaje, że Młody się nie najada.
    chyba, że to jeszcze doszedł kryzys laktacyjny
    spróbuje jeszcze herbatek
    w ogóle nie używam wkładek laktacyjnych, ale przy córce też tak miałam, a przybierała na początku po ponad kg miesięcznie.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    Z przyczyn stresowych nie tyle zanika pokarm, co utrudniony jest jego wypływ - stres obniża produkcję oksytocyny.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    Ally, moja ma prawie 3 m-ce i jest podobnie z laktacją. Od około 2 tygodni moje piersi też się mega zmieniły -> flaki totalne, a mleko zaczyna wypływać po znacznie dłuższym czasie ssania niż do tej pory (czasem młoda się tym denerwuje już), ale jak juz chwile possie to mleko tryska pod sufit. Również zbiegło się to w czasie z silnym stresem... ale generalnie raczej to kwestia stabilizowania się laktacji. Wiele moich kolezanek przestawalo karmic wlasnie w okolicach 3 m-ca dziecka, nie zasilaj tego grona.
    --
    •  
      CommentAuthorAnixx
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    Ally mnie zawsze w czasie miesiączki laktacja "leciała" w dół, a potem znów więcej.
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeApr 27th 2017
     permalink
    Dzięki za odpowiedzi. Dziś było ok :) ale jestem sfochowana,że juz po 2 mcach @
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 29th 2017 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, jakiś czas temu pisałam o zastoju w piersi. Udało mi się go pokonać ibuprofenem i okładami z kapusty, ale po kilku dniach problem się powtórzył, zgrubienie było już mniej bolesne, ustąpiło po około dobie, juz bez leków, wystarczyło, że częściej karmiłam z tej piersi. Dziś juz 4 raz mam bolesną pierś i zgrubienie w tym samym miejscu...Problem powraca po kilku dniach...Boję się,że skończy się to zapaleniem piersi, czego bardzo chciałabym uniknać.

    Co może być przyczyną powracającego zastoju (o ile to jest zastój)? Nie miałam wcześniej takich problemów.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 29th 2017
     permalink
    Może śpisz w jakiejś pozycji, że uciska ci pierś z tym miejscu? Może biustonosz uciska nawet lekko. Z tego co pamiętam na pewno zacznij pić/dodawać do jedzenia olej (sałatka, kanapka) żeby był lepszy wypływ (poślizg) mleka. No i zwróć uwagę w jakiej pozycji najefektywniej opróżnia ci córka pierś.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 29th 2017
     permalink
    Ja się właśnie zastanawiam, czy to moja córcia nie jest powodem mojego problemu. Ostatnio niezbyt dobrze obchodzi się z moimi piersiami, jest dość ekspresyjna, często gwałtownie odwraca głowę,nie wypuszczając piersi z ust, podszczypuje mnie podczas karmienia, rzuca głową w różne strony...Nogami tak wierzga, że mam kilka siniaków na udach.
    Dziś tak mnie boli, że nie wiem, czy bez leków się obejdzie:(
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 29th 2017
     permalink
    Skalpula a może za szybko przerywasz leczenie?
    Jak objawy ustapia to od razu odstawiamy ibuprom?
    Ja zawsze jak miałam takie zgrubienia, bóle to ibuprom i kapustę stosowałam nawet do 2-3 dni po ustqpieniu bólu
    Moja też robiła takie akcje przy cycku, szczypanie, kopanie, odrywanie głowy wlasnie
    Trwało to od ok 2-3mca do zakończenia karmienia czyli 16mca
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 30th 2017 zmieniony
     permalink
    Daga,no własnie nie wiem, czy ten ibuprofen powinnam brać dłużej. Dzis już zecydowanie lepiej, nie mam juz tego zgrubienia, ale bolesność jeszcze pozostała.

    Jak moja się tak szybko odstawi, to będzie katastrofa, bo ona nic innego nie chce jeść...

    Treść doklejona: 03.05.17 22:01
    i niestety problem powrócił:(( Trzy dni spokoju i znowu pierś twarda, nabrzmiała, bolesna... to juz 5 raz...
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 4th 2017
     permalink
    Hey. Siadl mi kręgosłup boli w krzyżu nie umiem podnieść małego z łóżeczka o noszeniu go nie wspomnę. Czy jest jakiś mocniejszy lek który można przy kp ?? U mnie standardowo koło 3 miesięcy po porodzie kręgosłup nie wytrzymuje. Ostatnie dwa razy musiałam odstawić od piersi bo dostałam leki przy których nie mogłam karmić, a funkcjonować jakoś muszę. Skończyło się to oczywiście stratą pokarmu i powolnym zakończeniem kp. Ale może macie jakieś sprawdzone sposoby żeby sobie ulżyć w bólu nie odstawiajac kp?? Można czymś plecy nacierać np dicloziaja czy maści też nie można stosować ??
    -- ;;;;
  7.  permalink
    Ja niestety nie pomoge i bardzo wspolczuje :(
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    Aneta napisz na fb na grupie " karmienie piersia" tam dziewczyny maja ogromna wiedze, moze pomoga.

    A my karmimy sie 3 tyg bez dokarmiania oczywiscie. Mam jednak nadzieje ze, maly sam sie odstawi i nie chcialabym karmic tak dlugo jak starszaka. Maks rok. Dominika karmilam 17 miesiecy.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    Karolyn: Mam jednak nadzieje ze, maly sam sie odstawi i nie chcialabym karmic tak dlugo jak starszaka


    Karolyn jeśli starszaka karmiłaś 17 miesięcy a młodszego chcesz krócej i jak napisałaś liczysz na to, że się sam odstawi to raczej będziesz musiała Ty o zakończeniu zadecydować. Samoodstawienie tak wcześniej raczej nie występuje, chyba że zadziałały przyczyny zewnętrzne (np. zbyt agresywnie rozszerzana dieta). Dzieci odstawiają się same przeważnie między 2-2,5 a 5 rokiem życia. Wcześniej niż ten wiek i później - to sytuacje bardzo rzadkie.

    Anecia84: Można czymś plecy nacierać np dicloziaja czy maści też nie można stosować ??


    Anecia, możesz podczas karmienia stosować bardzo dużo leków, maści działających głównie powierzchniowo - tym bardziej. Sprawdź na Laktacyjnym Leksykonie Leków lub e-lactancia (szuka się po substancji czynnej). Jeśli chcesz, możesz podesłać mi nazwy leków to sprawdzę - ale pamiętaj proszę, że nie jestem lekarzem i ostateczna decyzja należy do Ciebie. Najlepsze by było, żebyś znalazła CDL-a lub IBCLC i z takim doradcą skonsultowała leczenie.
    Ale podkreślam, wiele leków można brać, a lekarze (innych specjalności) po prostu nie mają aktualnej wiedzy na temat laktacji.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    Anecia, dorzuć do leków dobrego fizjoterapeutę. może kinezjotaping pomoże?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    elfika: Anecia, dorzuć do leków dobrego fizjoterapeutę. może kinezjotaping pomoże?


    Świetny pomysł, zupełnie o tym zapomniałam... :-)
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    Dzięki dziewczyny będę coś działać. Jak narazie ciut lepiej po nocy, ograniczylam podnoszenie małego z łóżeczka. I dałam spokój z pracami domowymi. Musiało mnie gdzieś przewiac i jeszcze Ania preferuje tak zwany zwis jak idzie że mną za rękę i ostatnio mnie szarpnela (bo się wywraca na każdym kroku) i poczułam na kręgosłupie.
    -- ;;;;
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMay 5th 2017
     permalink
    Aneciu, popytaj jeszcze o zastrzyki z wit. B12, mi bardzo pomogły na bolący kręgosłup,jak byłam w ciąży. Zastrzyki trochę bolesne, ale efekt kuracji błyskawiczny.
    -- [/url][/url]
  8.  permalink
    Karolyn - nie liczylabym na to.. ja chcialam karmic gora rok i co?? Karmie dalej, mlody kocha moje mleko, probowalam nie dawac to sie drze i zawodzi.. Licze na to, ze jak wroce do pracy jakos to samo pojdzie bo nie widze narazie rozwiazania :(
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 6th 2017
     permalink
    madzik, może ci się uda.
    U nas mega porażka i chyba będe musiała podjąć decyzję o radykalnym "cieciu". Mi zdrowie siada, a Wojtek po tej jelitówce zrobił się "uzależniony". A do tego ostatni miesiąc jesteśmy razem w domu (święta, chorobowe, majówka) i niemal ze mnie nie złazi. Dobrze, ze chociaż w nocy jak uśnie, to do 4 jest ok. ale potem jak się przyssie, to nie mogę odłączyć do wstania :sad:
    A mnie to jego "karmienie" już boli, bo sutki podrażnione, a on malo pije, więcej memła i drażni jeszcze bardziej.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.