ja tez bardzo lubie pepco. wszystko z pierdolek domowych (od zmywakow przez deske po kieliszki) tam kupowalam. zabawki tez maja ale raczej chinszczyzna. przynajmniej u nas
Od chrzestnego Natalka dostanie Byczka na biegunach:
Mi osobiście podobają się prawdziwe koniki na biegunach (szalałam za nimi), ale dla takiego malutkiego dziecka to chyba za wcześnie jeszcze. Mogłaby sobie poprzycinać paluszku próbując wsać o niego.
ja mam ciut daleko do pepco i jak tam idę to raczej sporadycznie ale to jeden z nielicznych sklepów gdzie ubierze się 3 dzieci od stóp do głów zamykając się w kwocie 100zł
Lady ja nie znaju... i co bawi sie Julka tymi kreglami??
u nas Krzysio bawi sie klockami DUPLO takimi ktore ja mialam za dzieciaka :) szczegolnie do gustu przypadlo mu chodzenie z wiaderkiem i zbieranie do niego przeroznosci :)
Ania nie zdążyła bo kupiłam wieczorem dzisiaj. Jechałam do smyka kupić jej bidon z rurką bo fajnie z niego pije ale ostatnio tak niefortunnie jej spadł, że pękł... Ma dużą pojemność i suuuper się sprawdzał u Nas no i przy okazji Ada zauważyła te kręgle i chyba bardziej pod siebie kupiła :))
Klocki mam ale nie wiem czy tej firmy - kiedyś kiedyś kupiłam w tesco na wagę i te zwykłe i takie większe - służyły Kubie Gabi Ance i posłużą jeszcze niejednemu dzieciakowi :)
Maju ja robilam zakupy w sklepie internetowym BOBOMARKET szybka przesylka i towar dobzre zapakowany. cenowo to co bralam bylo o pare groszy taniej niz na allegro no a duuuzo taniej niz w tutejszych sklepach. ogolnie jestem zadowolona i tegoroczne zakupy gwiazdkowe tez bede najprawdopodobniej tam robila bo mi sie oplacalo.
Ja polecam zabawke do wozka i fotelika Tiny Love luk sloneczny spacer. To byla pierwsza zabawka mojej Amelki i prawdziwy strzal w 10!!! Pasuje do gondoli i fotelika, a teraz tez do palaka spacerowki przypinam, bo mala wciaz sie nia bawi i odkrywa cos nowego, czasem dowieszam inne zabawki, zeby jej sie nie znudzilo.
Maju polecam karuzele i mate edukacyjna np z tiny love, jakas przewieszke do wozka, zawieszke z pozytywka na lozeczko jesli nie bedziesz miala karuzeli, np lusterko do lozeczka, ksiazeczke w kontrastowych kolorach, lekkie grzechotki i gryzaki (firmy bright starts i sassy najlepiej sie u nas sprawdzily)
Maja ja polecam jeszcze książeczki szeleszczące np SMIKI plastikowe książeczki, konika SASSY Tosia też bardzo lubiła ,co jeszcze kluczyki fisher prica, no i gryzaki
A właśnie kupowałyście coś ostatnio swoim łobuziakom? ja zastanawiam się na czymś takim playskool
a może ktoś ma ten odpowiednik HAPPY BALL szukam opinii
Ja mam zastój zabawkowy bo żeby dzieć sie bawił musiały by być to auta tylko tym sie zajmie i niczym więcej ku radości Kuby - syn ma się z kim bawić :P
Krzysko sie bawil tymi pileczkami u znajomych ale szczegolnego zainteresowania nie zauwazylam. za to w mig wszystkie pilki chlopcy wylapali i pod meble powrzucali
Za 3 dni moja Gabi ma imieniny za 6 urodziny ... nie mam pomysłu na prezent - to nie musi być "duże" czy drogie - cokolwiek ale nie wiem co zabawek jest w domu pełno wiadomo że jako dziecko ona by chciała ale ja nie wiem czy chcę :/ Myślałam o koralikach do nawlekania, tyle ze jest ryzyko że Weroniczka będzie chciała się nimi bawić :/ wrrr nie mam pomysłu
Magg- ja tylko znam tę zabawkę z opinii znajomej. Ponoć podróbka ma mniejsze częsci ( piłeczki też) więc tzreba uważac,zeby dzieć nie wchłonął. No i ponoć wykonanie też sporo gorsze
Na imieninki kupiłam jej kredki w małym metalowym pudełeczku - ładnie wyglądają. A jutro lub w poniedziałek dokupie jakiąś kolorowankę albo notesik albo coś takiego... Na urodzinki kupimy jej może cos fajniejszego
moja teściowa już się zapowiedziała z prezentem Gwiazdkowym - właśnie ta fontanna. A ze swojej strony mogę polecić gorąco Muzyczny Ogródek Zabaw Little Tikes
Mój Kamil z początku bał się trochę, bo zabawka jest głośna, ale potem był oczarowany i potrafił długo pod tym leżeć i się bawić, szczególnie, że muzyczka gra przy mocniejszym uderzeniu, a nie tylko po naciśnięciu na przycisk. Potem bawił się tym siedząc, a teraz wstaje sobie wspierając sie na zabawce i bawi się na stojąco. A była u nas niedawno 2letnie kuzynka Kamila i razem sobie siedzieli na tej zielonej ławeczce i wspólnie się bawili i to przez pół dnia prawie cały czas.
a ja b.polecam ,taki fortepian z guzikami i ròznymi melodiami,moja VEVE NIE UZNAJE ZABAWEK ,a od 6 msc w to wali i kiwa sie do muzyki,jescze sie nie rozwalil...
a u nas najlepsza zabawka aktualnie jest kaczorek.ale nie do jeżdzenia tylko do odwracania i bawienia sie kołami i właczanie muzyczki ,Piotrus robi sobie z niego podpórke do wstawania włacza muzyke i buja sie
od kilku dni zastanawiałam się jaką zabawkę kupić Julci bo te, które posiada jakoś jej się oklepały tzn garnuszek i piesek - takie posiada ( oczywiśćie nie wliczając w nie garnków kuchennych )
Na początek zamówiłam wózek w kolorze niebieskim bo rodzinka nie chce słyszeć o różowych hi hi hi ( mi się bardzo podobał buuu )
Lady- a czemu rodzinka różówego nie chciała? Przeciez to taki kolor, który dziewczynki chca nosić przez krótki czas... Ja za dopłatą bym nie założyła- ale hania ma 80% różówych rzeczy. Taki z niej mały, różowy prosiaczek ;)
Kalejdoskop fajna sprawa:) Jeśli Julka ma dalej problem z uciekajacym oczkiem to nie zastanawiaj sie Lady - bo swietnie ćwiczy wzrok. Tą druga zabawke oglądałam w sklepie i fajne dzwięki wydaje. Tablicę kupię napewno- ale taka na 2 nogach i dwustronną. A ogólnie to musze się w najbliższej przyszłości rozejżec za filiżankami, garnkami itp bo w Ikea Młoda się fajnie nimi bawiła. Nie zamierzam za to juz kupowac zadnych cudów fiszerprajsowych i czikowych, bo dla starszych dzieci są na jedno kopyto.
O tablicy i ja coraz częściej myślę ale mi marzy się metalowa na magnesy - dla Kuby i Gabi do nauki dodawania czy tym podobnych zadań, no i taka kredowa bo to niesamowita frajda dla dziecia. Na razie póki co dojrzewam do literek i cyferek na lodówkę Matę na podłogę gadająco grającą miał Kuba ale szybko ją oddałam, jestem wyrodna matka i unikam zabawek wydających dźwięki, grająco-hałasujących chyba bym zdurniała albo ogłuchła jakby tak 4 dopadła zabawki
Wózki mamy i powiem Wam że to świetna zabawa dla Weroni - wozi lalę czy misia pół dnia powoli uczy się karmić pasażera butelką czy łyzeczką i widać że ma z tego frajdę. Potrafi sie też zająć z Kubą i Gabi przy "kuchni" gdzie razem bawią się w dom i gotują obiadek czy coś tam
to pianinko jakie zamówiłam bardzo mi się podobało a Julka ostatnio u znajomej bawiła się zabawką dźwiękową i miała z niej dużo frajdy... zobaczę jak tutaj będzie w przypadku tej zabawki!
my mamy zwykla tablice taka "kredowa" na trojnogu. Krzys lubi sobie po niej pobazgrolic. literki na lodowce tez uwielbia przekladac ale chwilowo je sciagnelam bo rzucanie tez mu sie spodobalo :P
zabawa w gotowania tez jest na topie, Gabrysina zastawa gary i warzywka/owoce codziennie sa w ruchu. a pozniej ja musze udawac ze to zjadam bo jesli nie to Krzys mnie ponagla ciamkaniem
u nas hitem jest domek - sorter dla liter ABC i cyfr 123, ma wbudowany telefon, liczydla i ciuchcie ktora wygrywa melodyjki. drzwiczki zamykaja sie na kluczyk wiec Krzysko ma radoche jak moze je otworzyc. trzymaja tam z Gabrysia pluszowego kroliczka ze to niby jego domek i codziennie Krzysko karmi marchewka :D :D gdzies na kompie mam fote tego domka bo koelzanke slalam wiec jak znajde to wrzuyce. super zabawka jeszcze po Gabrysi (dostala na 1 czy 2 gwiazdke)
a jesli ktoras z was planuje kupowac klocki to polecam wader, u nas sie ponownie sprawdzily, sa dosc duze i latwo je ze soba laczyc, moje dzieci wolaly te niz duplo a i cena bardziej zachecajaca :)