Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 21st 2010
     permalink
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeJun 22nd 2010
     permalink
    pelasia dlaczego nowe schematy z wcześniejszym wprowadzeniem glutenu Cię nie przekonały?
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeJun 22nd 2010
     permalink
    bo sprzeczne z zaleceniem wyłącznego karmienia piersią do 6 m-ca, bo stare były sprawdzone, a te nowe nie ;-)
    -- ,
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeJun 22nd 2010
     permalink
    zgłupieję... ;-)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 22nd 2010
     permalink
    emmsik: zgłupieję... ;-)
    heheh ja już dawno to zrobiłam :D przy każdym dziecku schematy były inne
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeJun 22nd 2010
     permalink
    Masakra.
    Doczytałam się w necie, że podawanie małych ilości glutenu jak najwcześniej działa jak "szczepionka". Ryzyko wystąpienia 'alergii na gluten' jest wówczas mniejsze (wg skandynawskich badań z ostatnich lat wychodzi na to, że w tym czasie, tj. 5-6 m.ż., odpowiedź układu immunologicznego na alergeny jest przejściowo najmniejsza). Co do celakii, chyba istotna jest ochronna rola karmienia piersią w okresie wprowadzania glutenu, a z reguły wyłącznie piersią karmi się do 6 m-ca. Stąd pewnie wzięło się zalecenie, żeby gluten wprowadzić w 5-6 m.ż.
    Ciekawe co wymyślą za jakiś czas ;-)
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJul 13th 2010
     permalink
    hej
    mam pytanie - od kiedy podawałyście dzieciom wodę mineralną butelkowaną bez przegotowania? ew. jaką?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 13th 2010
     permalink
    nie podawałam maluchowi, od około 1,5 roku dopiero taką jaka była w domu - czyli czasami np żywca a czasami z Biedronki
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJul 13th 2010
     permalink
    Ja podaję praktycznie od urodzenia - na początku rujnowałam się na Humanę, a od jakiegoś czasu podaję wodę "Mama i ja". Oczywiście bez gotowania - ale Młody ma pancerny żołądek.
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeJul 19th 2010
     permalink
    Mi ostatnio pediatra poleciła Primaverę.
  1.  permalink
    ja od 3 mca wpadłam na to zeby mineralke podawac a nie gotowac wode
    wiec kupowałam zywca potem gerbera ale droga jak pies wiec przeszłam na Primavere-mineralki nigdy nie gotowałam
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeJul 31st 2010
     permalink
    ja o początku podaję żywca, do tej pory przegotowuję, ale nie 5 minut tylko dwie, jakoś tak dla spokojności sumienia, natomiast jeśli muszę szybko zrobić mleko, a woda jest za gorąca to wlewam prosto z butelki... no i nie gotuję butelek od 3 mca, myję normalnie w płynie i wodzie
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeAug 7th 2010
     permalink
    dziewczynki! moj dziec sie ostatnio czesciej budzi na jedzonko w nocy (idzie spac o 20 budzi sie o 1 i 5) i tak pomyslalam, ze moze by jej wieczorne mleczko piersiowe czyms zagescic? tylko czym? Bo ja kompletnie zielona w tym temacie jestem.. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 7th 2010
     permalink
    jest goraco wiec moze to kwestia zapotrzebowania na picie a nie tylko glod
    jak na niespelna polroczniaka 1 posilek nocny to wcale nie jset tak duzo
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeAug 7th 2010
     permalink
    tak tylko u mnie (mieszkam w UK) jest chlodno, o upalach juz dawno zapomnielismy. Dodam, ze zazwyczaj spala od 20 do 3,4 i potem do 7,8 a teraz sie przestawila i budzi sie o 1 potem ok. 5 i o 7,8. widac wiec, ze ma jeden dodatkowy posilek i tak sie tylko zastanawialam czy nie zagescic jej mojego pokarmu Nutritonem, bo mam w domu.
    --
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeAug 7th 2010
     permalink
    A po co zageszczac czymkolwiek? Widocznie potrzebuje malenstwo pocycac. Nieodmawiaj jej tego.
    --
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeAug 8th 2010
     permalink
    rooda nie chodzi i odmawianie czegokolwiek przeciez...cyca ona sobie caly dzien co 2h! chodzi o to, ze przesypiala mi juz w nocy 6-7h a teraz od 1,5 tygodnia jak noworodek budzi sie co 3-4h ;/
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeSep 2nd 2010
     permalink
    Dziewczyny, kiedy wprowadziłyście do jadłospisu niemowlaka kluski/makaron/itp.? W schemacie się nie doszukałam [może więc to nie ma znaczenia?], a na opakowaniach gotowych obiadków widzę, że producenci polecają już od 8 m-ca.
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeSep 3rd 2010
     permalink
    od wtedy kiedy gluten, czyli w naszym przypdku praktycznie od poczatku rozszerzania diety
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeSep 30th 2010
     permalink
    Nie kumam tego, że składy słoiczków nie pokrywają się z zaleceniami schematów żywienia... Komu ja mam ufać?
    Poza tym podobno słoiczki z gotowym jedzonkiem są najlepsze dla naszych dzieci. Ale jak mam rozumieć to, że w zupce z Hippa jest sól, w kaszce ryżowej cukier, a pięciomiesięcznemu dziecku proponuje się jogurcik z pełnego mleka choć to zalecane jest od 11 miesiąca? Aha ostatnio widziałam deserek na noc z czekoladą (?!).
    --
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 1st 2010
     permalink
    Jak dla mnie to słoiczkowe jedzenie jest najlepsze dla mamy, bo wygodne :wink: I nie dziwi mnie szczególnie, że ich skład nie pokrywa się ze schematami żywienia, jak również to, że w każdej kaszce smakowej jest cukier - dla mnie to rozwiązanie analogiczne do gorących kubków, no może ciut zdrowsze - szybkie i wygodne jak się nie ma czasu. Najlepsze są chyba słoiczki jedno-, dwuskładnikowe, niektóre z tych od 4 m-ca - nie mają dodatków, najbardziej neutralne i najmniejsze ryzyko alergii.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeOct 1st 2010
     permalink
    Malo tego, ze sie nie pokrywaja. W roznych krajach sa rozne wytyczne, kiedy co jest zalecane.
    Sloiczki rzeczywiscie dla mam sa wygodne.

    My stosujemy BLW i nie mamy sloiczkowego problem :wink:
    Zreszta kiedys dalam Liv sloiczek - nie chciala tego ruszyc :wink:
    --
    • CommentAuthordarwinn
    • CommentTimeMar 14th 2011
     permalink
    moj synek ma 6 miesiecy i zeby go nakarmic trzeba duuuzo cierpliwosci mleka pic nie chce a jak widzi lyzeczke to az sie trzesie robie mu kaszke na gesto to ladnie zje co robic by pil tez mleko ?
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeMar 17th 2011
     permalink
    Ale jest na piersi czy na modyfikowanym?
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 17th 2011
     permalink
    Mój Kuba jest na modyfikowanym i chętnie zjada obiadki Hippa w miseczkach :)
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeOct 14th 2011
     permalink
    Dziękuję za odpowiedź :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    nightingale_84: Aaa i za 3 tygodnie mogę Franiowi już zupke jarzynową podać... i owoc jakiś...
    --

    Noszzzzz... mnie to samo lekarze mówią, a przecież nasze dzieci cyckowe. A tak w ogóle to nie zaczyna się od samej marchewki? Bo jeśli zacząć od zupy, to jeśli dziecko dostanie uczulenia, to nie wiadomo, czy na marchew, czy na ziemniak?:confused:
    Ja czekam na oznaki gotowości do rozszerzania diety:cool:
    --
  2.  permalink
    Cycowym, jeśli nie ma konkretnego powodu (np powrót mamy do pracy, cyc przestaje wystarczać, itp) rozszerza się dietę po sk. 6 m-cu.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    cerisecerise: Cycowym, jeśli nie ma konkretnego powodu (np powrót mamy do pracy, cyc przestaje wystarczać, itp) rozszerza się dietę po sk. 6 m-cu.

    Ceri, ile ja się już nasłuchałam, że pora na wprowadzanie nowych pokarmów.. Póki co jestem nieugięta.
    Ps.
    Janek pozdrawia znad cyca:smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Przecież te zalecenia o rozszerzaniu diety po 6 miesiącu nie są wcale takie nowe, zaskakujące, że ciągle tak wielu pediatrów to zaleca... :confused:
  3.  permalink
    aneta01: Ja czekam na oznaki gotowości do rozszerzania diety:cool:


    No ja bym chciała zeby Franio przynajmniej sam próbował siadać bo na leżąco przeca go nie będę karmić..
    Choć tak czy tak będę musiała pod koniec 4 miesiąca coś wprowadzać bo do pracy będę musiała wracać.
    Nam pediatra powiedziała, że możemy te w słoiczkach kupowac jedzonka plus do tego raz na kilka dni łyżeczka kleiku ryzowego czy kaszki rozpuszcona własnie w zupce albo zmieszana z owockiem..
    Ale ja chyba sama wolałabym coś przygotowywać.
    Troche się tego obawiam szczerze powiedziawszy :sad:
    -- // //
  4.  permalink
    Anetko- Krzysiu pozdrawia kolegę po fachu :tooth:
    --
  5.  permalink
    Ceri, ile ja się już nasłuchałam, że pora na wprowadzanie nowych pokarmów.. Póki co jestem nieugięta.

    No mnie też już tata ciągle pyta czy Krzyś już je "coś normalnego". A Krzyś ma cyca i wali go "normalne żarcie" :cool:
    Ewka na tym etapie potrafiła komuś wyrwać jedzenie z ręki/próbować zwędzić coś z talerza. A przy Krzysiu to mogę jeść, a on nic.
    --
  6.  permalink
    cerisecerise: Ewka na tym etapie potrafiła komuś wyrwać jedzenie z ręki/próbować zwędzić coś z talerza.


    No mi co chwilę Franek chce podjadac jedzenie..
    To makaron z talerza, to obwarzanka.. a jak jem kanapki to takim ciekawskim wzrokiem się przygląda :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    ja wczoraj będąc w przychodni czytałam taki wielki plakat o wprowadzaniu nowych rzeczy
    i tam jak byk stało, że dziecku cyckowemu ok 6-go miesiąca dopiero
    trochę mnie to zdziwiło mówiąc szczerze bo do tej pory myślałam, że nie ma znaczenia czy cycek czy MM :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 18th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja właśnie jestem na etapie rozszerzania diety Milence więc się podzielę spostrzeżeniami :smile:
    Gdyby nie to, że wracam do pracy, poczekałabym z tym, aż mała skończy 6 miesięcy, tak że Anetka, nie daj się "dobrym" radom.

    Ja zaczęłam od jabłuszka, które Milence bardzo smakowało, ale pediatra podpowiedziała, żeby narazie nie podawać, dopiero jak M. skończy 6 mcy, bo wtedy układ pokarmowy będzie lepiej przygotowany (chociażby przez podawane wcześniej zupki) a poza tym od próbowania nowych pokarmów dziecko może się zniechęcić słodkim smakiem owoców. To samo zresztą Jaheira mi podpowiedziała (:whorship:).

    No to przerzuciłam się na własnej gotowanego ziemniaczka - szału nie było. Pomyślałam - dodam marchewkę - też nie za halo. Spróbowałam więc samą marchewkę z Bobovity - poszedłby cały słoik ale się bałam, że się pochoruje tak na pierwszy raz :bigsmile:
    No a na kolejny rzut poszła zupka własnej roboty - marchewka+ziemniak+pietruszka (w kolejności ilościowo najwięcej do najmniej)+wywar+masło+kleik ryżowy.
    Mała wsuwa od razu po 100-120ml, nie opłaca się dla kilku łyżeczek żołądka rozdrażniać :wink:
    Wczoraj zrobiłam próbę ziemniak+brokuł = odruch wymiotny :bigsmile: ale dziś dodałam brokuła do w/w zupy i poszło jak ta lala :smile:

    Jedyny minus marchewki - odparzenie pupy po pierwszej kupce ale to podobno się zdarza na początku rozszerzania diety.
    --
    •  
      CommentAuthorGyfr
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    [quote=kate1][/quote]

    Kate,znalazłam fajna stronę z przepisami, ja na razie podaję słoiczki, ale Zuzi smakują bardzo słoiczek to malutko czasem dla niej. Szukałam fajnych przepisów i znalazłam tą stronę http://przepisydladzieci.dla4.pl/4.htm. Generalnie u nas najpierw pierś, a po piersi zupka jarzynowa czy marcheweczka bądź jabłuszko. Juto zamierzam sama ugotować zupkę jarzynową zastanawiam się czy warzywka na parze czy w rondelku na 15 min żeby witaminy nie uciekły. Czytałam że bardzo dobrym zamiennikiem z masełkiem jest oliwa z oliwek bo ma dużo Omega 3 tak bardzo ważnych dla naszych maluszków. Zresztą są już nawet kapsułki witaminy D3 z oliwą z oliwek:bigsmile: . Kate, a Ty gotujesz codziennie zupkę czy na 2 dni?
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    A ja wlasnie koncze ksiazke Bobas lubi wybor i odpowiada mi ten styl rozszerzania diety, nie chcialoby mi sie gotowac osobno i ciagle miksowac, a jakos te sloiczki mnie nie przekonuja. Boje sie tylko tego balaganu i jedzenia wszedzie w promilu paru metrow:((( Nie wiem czy moj perfekcjonizm to wytrzyma, czy skapituluje;// Moze ktoras z mam BLW podzieli sie wrazeniami o metodzie i balaganie:)
    --
  7.  permalink
    Jenny- Ewunia tak jadła i jedzenie nie było porozwalane. Nigdy nawet nie rozkładałam niczego pod krzesełkiem do karmienia. Jadła sobie i tyle. Warzywa, owoce- co najwyżej sok skapywał jej po łapkach/brodzie. Potem brudzące były (i są troszkę nadal :confused:) kanapki. Ale upaćkana była mała/blat krzesełka i tyle. Wokół czyściutko.
    W każdym razie nie wiem czy to "zasługa" BLW czy "ten typ tak ma", ale uważam, że świetne jest to, że mała czerpię autentyczną radochę z jedzenia, ze wspólnych posiłków. Widać, że mały z niej smakosz :wink: Je swoim tempem, delektuje się, mlaska z uznaniem... a czasem tylko powącha i mówi "nie" i trzeba wymyślać coś innego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 18th 2012 zmieniony
     permalink
    Gyfr, ta moja zupka to właśnie taka jak z Twojej strony, przepis nr 2 :smile:
    Daję masło zamiast oliwy tylko ze względu na smak, nie wiem czy z oliwą będzie jeść równie chętnie.
    Gotuję na 2 dni - jedną porcję jemy od razu, drugą na ciepło w słoiczek i po ostygnięciu do lodówki na drugi dzień.
    Na razie, póki jestem w domu i gotuję tylko na 2 porcję to na wodzie, ale jak wrócę do pracy i będzie na cały tydzień, więc automatycznie warzyw więcej to będę gotować w parowarze.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Jenny, my często w ten sposób jemy. Krzesełko stawiam w miejscu, w którym łatwo sprzątnąć (płytki w kuchni, panele), tacka przy krzesełku jest dość duża, a Małemu zakładam ten fartuszek z IKEA
    --
    •  
      CommentAuthorGyfr
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    [quote=kate1][/quote]

    Kate, a czy przy tych proporcjach które są podane tam na stronie wystarcza na 2 porcje czy podwójna mam brać miarę? Ale fajnie mi podpowiedziałaś z tym słoiczkiem, na drugi dzień do podgrzewacza i raz dwa trzy zupa gotowa:clap:
    --
    •  
      CommentAuthorGyfr
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    _sushi_: IKEA
    --


    świetny ten fartuszek, my mamy taki bez rękawków i ciągle ubrudzone kołnierzyki i mankiety więc wzięłam się na sposób że zakładam śliniak bawełniany, a na niego ten ceratkowy, ale mankietów nie da się uchronić. Też sobie taki zakupię:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    ceri, czyli jest nadzieja, ze sciany pozostana czyste :P:P podloga sie tak nie przejmuje, mamy psa, ktory wszystko posprzata :P a i raczki Wiki oblize :PP

    sushi, super te fartuszki, dzieki za podpowiedz :)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, jak zwykle jesteście niezawodne:cool:
    Na razie gromadzę informacje, Janek w dalszym ciągu cycuje:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorGyfr
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Dziewczynki na allegro znalazłam takowe śliniaki do karmienia z Ikea ;-)

    http://allegro.pl/sliniak-fartuszek-kaftanik-z-rekawami-2514-i2045019933.html
    --
    •  
      CommentAuthorGyfr
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Aneta, a dlaczego Janek szykuje się już do dokarmiania jak jest na cycusiu?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Gyfr: Dziewczynki na allegro znalazłam takowe śliniaki do karmienia z Ikea ;-)

    http://allegro.pl/sliniak-fartuszek-kaftanik-z-rekawami-2514-i2045019933.html


    Gyfr, ale to właśnie te, które wkleiłam wcześniej ;-)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 18th 2012
     permalink
    Gyfr: Aneta, a dlaczego Janek szykuje się już do dokarmiania jak jest na cycusiu?

    Gyfr, w zasadzie Janek nie szykuje się jeszcze do zmiany diety, to tylko wszyscy wokół chcą z niego na siłę zrobić dorosłego:wink: Zaczęło się w sumie od tego, że szukamy pomysłu na pozbycie się kolek i problemu z kupkami. Dodatkowo zaczynam wdrażać się do pracy ale póki co mogę pracować w domu, więc jeśli tylko stres nie zaburzy mi laktacji, będziemy cycować.
    To, że rozszerzę dietę nie zagwarantuje mi, że znikną problemy, a mogą się jeszcze pogłębić, więc póki mleka jest wystarczająco, Janek będzie oddawał się ulubionemu zajęciu - ssaniu:smile:
    --
  8.  permalink
    No mi tez się bardzo te rady przydadzą!
    Ale może jestem jakaś niekumata ale co to to BLW? Bobas lubi wybór?
    A na czym to polega?
    -- // //
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.