Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Ja mojej podaje soczki Gerbera od 5 mca co drugi dzien- rozcienczone woda :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    a nasz syn pluje soczkami. Sokowirówkę kupiliśmy też i sami z niej korzystamy, bo Młody tylko wodę lub herbatkę uznaje.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Jezynka ja tez soczkow jeszcze nie daje!
    Chciala bym, zeby najpierw nauczyl sie pic wode ktorej nieznosi!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    A jak Wasze dzieci piją wodę? Bo zauważyłam, że nasz synek pije jak... kot :shocked: Wsuwa języczek do kubeczka i językiem spija wodę... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 5th 2012 zmieniony
     permalink
    moja pije tak samo a przeciez trochę starsza :shocked::confused::confused:
    i tak sukces bo już przynajmniej jej przebierać nie muszę po piciu z kubeczka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Whaaa? :D Śmiesznie to wygląda, ale myślałam, że szybciej się nauczy, bo ciężko tak go poić ;)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    moj nie pije wody:confused:
    jest anty wodny!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2012
     permalink
    Antywodny :)))) nasz po rodzicach ma chyba wrodzoną miłość do wody ;) Czyli Diego tylko mleko?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 5th 2012 zmieniony
     permalink
    The fragile 3-4 razy w tygodniu na obiad je "sloiczki" u dziadkow...
    a tak to na mleku ciagnie ;-)
    Woda pluje nawet z lyzeczki :(
    Chodzcie na watek o BLW :wink:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny a czy ktoras z Was dawala dziecku mleko sojowe takie specjalne dla dzieci zamiast mm?
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    dziewczyny gotujące zupki - jakie produkty są zakazane dla półrocznniaka przy samodzielnym gotowaniu zupek? Dałam dzisiaj Leosiowi własną zupkę z: marchewki, ziemniaczków, pora,odrobiny selera i cebuli, koperku i zagęściłam jeszcze gotowaną kaszą gryczaną i mięskiem ze skrzydła indyka - wszystko zblendowałam. Wcinał aż mu się uszy trzęsły, ale się trochę przestraszyłam, że za duzo składników uzyłam i przerwałam po paru łyżeczkach.
    nessie: Woda pluje nawet z lyzeczki :(

    no to mój tak samo, to znaczy on w ogóle jest antykubkowy i antysmoczkowy, jak miał biegunkę to pił ze strzykawki! w szafce jego soczki leżą i czekają aż się nauczy po co jest kubek, bo przecież soczku strzykawką nie będę podawać, to byłby kabaret. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Moim zdaniem w tej zupce jak na początek jest za dużo składników.
    Ja robie tak: marchewka, pietruszka, i costam jeszcze ( do wyboru) + oliwa z oliwek + jakieś mięsko( nie polecam kurczaka bo w nim dużo chemi, chyba że własny) i wsio.

    Treść doklejona: 07.11.12 14:12
    A i moim zdaniem por i cebula są jeszcze za ciężkie dla takiego malucha.
    Ale mogę sie nie znać.:shamed:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Biedronka11: Dziewczyny a czy ktoras z Was dawala dziecku mleko sojowe takie specjalne dla dzieci zamiast mm?

    Biedronka, a chcesz podawać to mleko jako mleko w butelce zamiast mm czy szukasz zastępnika do potraw (kaszek, naleśników itp.)? Ja np. daję kokosowe lub owsiane do kaszy manny itp. Ale robię te mleka sama a małej nic nie jest. Jeśli zamiast, to szczerze mówiąc, nie wiem, czy to zapewnia wszystkie składniki potrzebne takiemu dziecku. Może ktoś takie podaje?

    azja_4: dziewczyny gotujące zupki - jakie produkty są zakazane dla półrocznniaka przy samodzielnym gotowaniu zupek? Dałam dzisiaj Leosiowi własną zupkę z: marchewki, ziemniaczków, pora,odrobiny selera i cebuli, koperku i zagęściłam jeszcze gotowaną kaszą gryczaną i mięskiem ze skrzydła indyka - wszystko zblendowałam.

    Chętnie bym zjadła taką zupę :bigsmile: Co prawda Lilce nie gotuję zupek, ale ona pora je i nic jej nie jest :) Więc jeśli nie zauważysz jakichś niepożądanych reakcji, to się nie przejmuj.:bigsmile: Ale to moje zdanie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    migg: jeśli nie zauważysz jakichś niepożądanych reakcji, to się nie przejmuj.:bigsmile: Ale to moje zdanie :smile:


    Zrobiłabym tak samo... Mały jadł "nasze" zupy tylko niedoprawione.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    ja też uważam, że to wcale nie za dużo składników i że nic dziecku po gotowanym porze i cebuli nie będzie :wink:


    Jeżynka Ty z innej perspektywy patrzysz wg mnie bo Ty z tych mega ostrożnych mamuś [skoro dopiero dałaś Hani chrupkę do spróbowania :devil:] :smile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    azja_4: Dałam dzisiaj Leosiowi własną zupkę z: marchewki, ziemniaczków, pora,odrobiny selera i cebuli, koperku i zagęściłam jeszcze gotowaną kaszą gryczaną i mięskiem ze skrzydła indyka - wszystko zblendowałam

    Azja ja robie identyczne tylko bez cebuli!
    Jesli Leosiowi nic po nich nie jest - gotuj smialo!
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    No wypraszam sobie:middlefinger: - dziś Hania dostała rosół kurczakowo- wołowy- chociaż mieska jeszcze nie jadła.:updown:
    Więc juz nie taka ostrożna.:boogie:

    Treść doklejona: 07.11.12 16:12
    No i chrupki są od 7 m. a Hania już jadła.:bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    chrupki od 7m? :shocked:
    tzn te z glutenem? czy te bez tez?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    jeżynka: No i chrupki są od 7 m. a Hania już jadła.:bigsmile:


    moja jadła mając 5 mscy a w wieku Twojej Hani wcinała naleśniki, kurczaka z curry i ananasem, pomidory, ogóry, jajecznicę z zieloną cebulką i wiele innych rzeczy więc z mojej perspektywy patrząc na prawdę jesteś ostrożna
    no albo ja zbyt odważna byłam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Chrupki bez glutenu.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    A ja dzięki Tobie, Teo, nie mam schiz, dając dziecku różne rzeczy :) Więc jesteś moim guru, hehe:boogie: Pewnie będziesz również na wątku o powrocie do formy, gdy już odważę się do niego dołączyć :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Łucja dziś jadła pomidora, ogórka i parówkę
    a z nowości dostała :
    muszę jej zaserwować w końcu MARCHEWKE, Nessie dobrze, że mi o ziemniakach przypomniałaś:tongue:
    Krupki kukurydziane ( zwykłe filpsy z glutenem) od półtora miesiąca
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    eeee w papierku ? :tongue::tongue::tongue::wink:


    p.s
    świetny dizajn krzesełka :cool:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia: Krupki kukurydziane ( zwykłe filpsy z glutenem) od półtora miesiąca

    Krupki? :crazy:
    A Diego jeszcze chrupka kukurydzianego nie sprobowal
    slepa jestem albo ich we wloszech nie ma:confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    TEORKA: świetny dizajn krzesełka

    a spadywaj na drzewo! OOo!
    w spadku, także "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby":confused:
    TEORKA: eeee w papierku ?

    ale czekolady już dostała, Paweł jej dał okruszek, średnio jej smakowało za to zapach snikersa b jej pasuje
    ze słodkości to jeszcze lody waniliowe i śmietankowe lubi

    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    ej Ty głupia toż ja poważnie piszę, że fajny :wink:

    flavia: ze słodkości to jeszcze lody waniliowe i śmietankowe lubi


    :thumbup:

    Ninka woli truskawkowe rożki :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    nessie: Krupki?
    sorry:cool:
    KLucha na Kolanie to tak wyszło !
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    TEORKA: ej Ty głupia toż ja poważnie piszę, że fajny

    mi się też w sumie podoba lepszy niż "juziowy" w "helo sriti" :wink:

    Treść doklejona: 07.11.12 17:55
    Generalnie tytuł wątku KARMIENIE - co i kiedy wprowadzać do jadłospisu dziecka...
    nie wiem czy Naszym ( Luśkowym) tempem wprowadzania pokarmów można się sugerować, bo całkowicie odbiega od schematów,
    pierwsze co dostała to chyba był ogórek kiszony o ile dobrze pamiętam, a jak już wspomniałam marchewki jeszcze nie jadła ( ta ze zdj się nie liczy, bo to tylko rekwizyt był)
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Jak to parówke-taką całą w rękę?.:shocked:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    jeżynka: Jak to parówke-taką całą w rękę?.:shocked:


    no toż mówię, że jesteś przesadnie ostrożna skoro Cię to dziwi :wink::wink::wink::wink::wink::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    jeżynka: Jak to parówke-taką całą w rękę?.

    nie no pół:wink: pierwszy raz dostała z miesiąc temu
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    flavia: nie no pół pierwszy raz dostała z miesiąc temu

    Flavia, ale przynajmniej taką co ma z 80% mięsa dałaś? są takie specjalne dla dzieci, bo te pozostałe to tragedia, w sensie zawartości.

    Treść doklejona: 07.11.12 19:50
    Berlinki cena 4 zł 90 gr zawierają 71% mięsa. Reszta to woda, sól, stabilizatory, białko sojowe, wzmacniacz smaku, konserwanty. Te dodatki powodują uczulenia i alergie, także pokarmowe.

    Morlinki z indykiem cena 5 zł 90 gr zawierają 53% mięsa A do tego woda, tłuszcz, skóry wieprzowe, sól, glukoza, konserwanty, polepszacze smaku. Zawarty w nich cytrynian sodu blokuje wchłanianie wapnia potrzebnego do rozwoju kości

    Sokołów kiełbaski z cielęciną cena 5 zł 30 gr zawierają 70% mięsa Reszta to woda, białko sojowe, skrobia ziemniaczana, gorczyca, seler, które mogą uczulać, a cukier i przeciwutleniacze mogą być niebezpieczne dla cukrzyków.

    Morliny parówki śniadaniowe cena 4 zł 30 gr zawierają 33% mięsa Reszta to mięso oddzielone mechaniczne, czyli skrawki ścięte z kości, tłuszcz wieprzowy, konserwanty, wzmacniacz smaku, który w nadmiernych ilościach może być rakotwórczy.

    Śląskie ekstra cena 5 zł 90 gr zawierają 82% mięsa. Pozostałe składniki to woda, skórki wieprzowe, skrobia, białko sojowe, szczególnie niebezpieczne dla alergików oraz błonnik pszenny, migdały i konserwanty
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    AZJA ja znalazłam dobre w Tesco :wink:


    Sokoliki z firmy Sokołów
    zawierają 87 % mięsa

    w dodatku są takie fajne malutkie i cieniutkie


    ale i tak wiadomo, że nie ma 100 % dobrych parówek w sensie, żeby samo mięso było

    tylko ciekawe czemu wszystkie dzieci tak je lubią co nie ? :shocked:

    mojej pannie ograniczam bo mogłaby codziennie ze 2 wciągać
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Najlepsze są Sokołowa Parówki z szynki - mają aż 93% mięcha :)

    Treść doklejona: 07.11.12 19:57
    TEORKA: tylko ciekawe czemu wszystkie dzieci tak je lubią co nie ? :shocked:


    Ja tez lubię :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    TEORKA: mojej pannie ograniczam bo mogłaby codziennie ze 2 wciągać

    ciekawe po kim tak ma :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Ul_cia: ciekawe po kim tak ma :cool:



    no własnie tez sie zastanawiam :crazy::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Kobitki, a ja mam pytanie o wodę - kiedy dawać dziecku coś do picia innego niż mleko? Bo na razie to poję małego po "głównych" trzech posiłkach. Czy dziecko tak małe sygnalizuje pragnienie? Czy po szaleńczej gonitwie po dywanie powinno się dać coś do picia (ja bym chciała ;))? Czy jak są suche usta to tym się sugerować?
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    TEORKA: tylko ciekawe czemu wszystkie dzieci tak je lubią co nie ?

    mojej pannie ograniczam bo mogłaby codziennie ze 2 wciągać
    --

    no właśnie, ja jeszcze nie podaję wielu produktów, ale zauważyłam, że to co się powszechnie dostaje w knajpach jako "menu dla dzieci" to jakaś tragedia. Frytki i kurczak w panierce. Przekąski w szkołach to chipsy, a napoje to fanta i cola. Ja tego jakoś nie kumam, chyba nawet szkołę pod tym kątem będę kiedyś małemu wybierać, jak będzie jakiś automat z junk foodem to odpada. Sama w dzieciństwie nie lubiłam słodyczy (dziwne), Dzięki temu chyba pierwsze borowanie zęba dopiero w wieku 24 lat! Dla mnie najlepsze słodycze to były dżemy. Dopiero jako nastolatka zaczęłam jeść sporo czekolady.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Czy po szaleńczej gonitwie po dywanie powinno się dać coś do picia (ja bym chciała ;))?



    na pewno nie sugerowałabym się tym co Ty byś chciała :wink:
    bo wiesz jak było u nas ?

    upał, 45 stopni w cieniu, my nad wodą z Niną, ja w ciągu godziny pochłaniałam 2 litry wody a moja panna NIC :shocked:
    ani mleka, ani wody no nic, zero
    i generalnie dopiero ok września zaczęła mi wodę pić ale to jak do 50 ml dziennie dochodziło to było święto

    a była na MM więc inaczej niż Krasnal bo on się z cycka napije [oprócz jedzenia] w celach zaspokojenia pragnienia
    także ten


    ja nie wiem czy dobrze myślę, ale myślę że jakby mu się chciało pić to by jakoś zasygnalizował raczej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    TEORKA: ja nie wiem czy dobrze myślę, ale myślę że jakby mu się chciało pić to by jakoś zasygnalizował raczej :wink:


    No właśnie sobą się wolę nie sugerować, bo ja wypijam 2,5l wody dziennie ;)))

    Mam taki problem z odczytywaniem jego sygnałów... Bo wiem, że pora na cyckanie jak robi się mega marudny, ale może oprócz tego powinien tę wodę podpijać?
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    azja_4: są takie specjalne dla dzieci, bo te pozostałe to tragedia, w sensie zawartości.


    wiem:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    a taki dżemik: kilo jabłek, kilo marchewki i 0,3 kg cukru trzcinowego - kiedy wprowadzić?
    Zrobiłam parę słoików latem. 15 % cukru to za dużo, jak myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    The_Fragile: ale może oprócz tego powinien tę wodę podpijać?



    tak sobie myślę - próba nie strzelba, nie zaszkodzi mu kubeczka podsunąć po dywanowych harcach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2012
     permalink
    Racja! Dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    Mamuśki poratujcie. Oskar jest od 2 mż tylko na sztucznym bebilon comfort. Dość wcześnie zaczęłam mu wprowadzać słoiczki z marchewką i deserkami później z obiadkami. Nie czekałam kilka dni przed wprowadzeniem następnego składnika, bo się cieszyłam,że tak ładnie je. Dostawał jeszcze kaszkę na dobranoc. Wyskoczyło mu uczulenie na policzkach, dość duże i narastało więc poleciałam do lekarza. Pediatra dała maści i fenistil i podejrzenie padło na brzoskwinki. Wszystko mu odstawiłam, został tylko na mleku. Po 2 tygodniach bałam się że dostaje za mało składników itd i wprowadziłam tylko pół zupki marchewka + ziemniaczki dziennie. Zmiany są dużo mniejsze ale są. Co robić? Dawać dalej, odstawiać czy lecieć do lekarza? Boję się o niego bo powinien jeść warzyw, owoce i za prę dni nawet mięsko :cry:
    I jescze mi się przypomniało,że daję mu od około 3 tygodni cebion multi, bo chciałam go uodpornić czy to może od tego być uczulenie?
    -- [url
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 8th 2012
     permalink
    Czytałam gdzieś, że marchew też uczula.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 9th 2012
     permalink
    The_Fragile, myśmy po prostu stawiali kubeczek zawsze w zasięgu dziecka i uwierz mi, że jak był spragniony, to zawsze podpełzał i sam się częstował ;-)))
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 10th 2012
     permalink
    TEORKA: tylko ciekawe czemu wszystkie dzieci tak je lubią co nie ?

    Moje dziecko nie tknie żadnej parówki:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 10th 2012
     permalink
    agi_s: The_Fragile, myśmy po prostu stawiali kubeczek zawsze w zasięgu dziecka i uwierz mi, że jak był spragniony, to zawsze podpełzał i sam się częstował ;-)))


    Hyhy, u nas kubek w zasięgu łapek dziecka = kubek w zasięgu mordki kota ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 10th 2012
     permalink
    wybacz Aga, musiałam :crazy::crazy::wink::wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.