Czesc dziewczyny!!!!hm....dalej mnie mam okresu spuznia sie 7 dni moze jednak zaszlam?ale bardzo bola mnie piersi zreszta zobaczymy!wiem powinnam zrobic test ale ja wole poczekac w niepewnosci jak nie dostane do 27 to zrobie test!!!Hm...ciekawa jestem dzis w nocy nie moglam spac z tego wszystkiego :)pozdrawiam was dziewczyny goraco
cześć jestem natka. staram sie z mężem od 3 lat o dzidzie ale nic. teraz poszłam do lekarza i dał mi leki:metformin,encortolon,clostilbegyt. mówił że na 85 % sie uda ale ja sie boje że jednak nie. tyle razy sie zawiodłam
ja teraz dolaczam do grupy Odliczajacych Dni Do @.. ile? 14 dni. za 3 tyg,. znow lece do polski na jakis miesiac czy poltora,moje konto przestalo istniec,maz sie zlosci ze mnie ciagle nie ma. ale teraz bede odliczac.
:) co ma byc to i tak bedzie, a zadne odliczanie nic przeciez nie zmieni, nie przywola @ tyle tylko ze mozna sobie narobic nadzieji a potem sie rozczarowac i to boli najbardziej kazdego.mnie tez, ale ja odliczam. a cooooo tamm! :D
Szkoda Natka, ze nie moge ci pomoc, bo w sprawie hormonow jestem żółtodziób... sama wybieram się przebadać zwłaszcza tarczycę, bo kiedys brałam na nią tabletki i moze warto to sprawdzić.. jak myslicie dziewczyny?? macie jakies doswiadczenie z tarczyca??
widze, ze wczoraj toczyla sie ciekawa rozmowa :) Ja musialam sie w koncu wyspac, bo chyba przez to zmeczenie tak mi tempka skoczyla.A swoja droga to w przyszlosci pomysle o coli;)) ,świece stosowalam, bezskutecznie (narazie).Aha, gdzies zauwazylam ze ktoras z was zagladala na NASZE BOBASY i sie poplakala.Sprawdzilam-tez sie poplakalam.Polecam na plakanie ;)
Śmieszka idż sprawdz sobie te tarczycowe - bo jak już sie raz świństwo przypęta to ciężko przegonić. Ja mam niedoczynność (mam za małą tarczycę... gdzieś kiedyś wyczytałam że to niedoczynność pierwotna - ale mogę się mylić)... ja + euthyrox= związek na całe życie.... Badania już teraz mam robić raz na rok (kiedyś co 6 m-cy)... no i tablety.
Czesc dziewczyny zaczełam mierzyc tempke od nie dawna i nie wiem czy tak to normalnie bo mi skacze o jeden stopien w dół góre czy mozecie zerknąć czy to normalne ja sama nie jestem w stanie wyliczyc sobie owulacji teraz nawet po śluzie nie zauwarzam bo jakos tak dziwnie
Agnies_mila, bylam u Ciebie i nie wiem czego sie czepiasz A o wyliczaniu owulacji zapomnij. NPR to nie kalendarzyk. Co najwyzej moglybysmy sie pokusic o jakies szacunki, ale na podstawie wielu juz zaobserwowanych cykli.
Agnies, i na dokladke zasadniczo przesadzasz. U Ciebie pol stopnia to juz caly! Az polecialam zobaczyc bo na razie najwyzszy skok/spadek jaki widzialam to bylo 0.5.
tak tak tylko ja bym chciała chociaz mniej wiecej zebysmy nie przespali momentu staramy sie o dzidzie mój maz pracuje ponad 12 godzin jak wraca pada. Juz oboje nie mozemy sie doczekac az wkońcu na tescie beda 2 kreseczki
Agnies, a wiec przeczytaj ebooka, tam jest napisane jak rozpoznawac plodnosc. A w jednym zdaniu to w tym momencie wypatruj sluzu plodnego i do dziela (jak tempka skoczy to juz bedzie praktycznie pozamiatane). W sluzie plodnym plemniki maja sie swietni nawet do tygodnia a wiec wcale nie musicie sie kochac 3 razy dziennie zeby 'trafic' w owulacje. Spoko, dacie rade
do wątku o płakaniu.... ja ostatnio oglądam z masochistycznym zacięciem na zone reality program o narodzinach dzieciaczków... ryczę przy tym jak bóbr.... leci w okolicy 16tej
jesli natura taka skora, to czemu tyle z nas ma klopoty heh. ja chyba zaserduchuje na wszelki wypadek dzis wieczorem :) poki mam meza przy boku. a wy trzymajcie kciuki za nas .. bo przez najblizsze miesiace nie bedziemy razem.
jestem padnieta. od tych tabletek boli mnie brzuch i jestem troche jakby zawieszona.dziś piłam ostatnią tabletke i teraz czekać na jajeczkowanie. mam nadzieje że będzie ok
dzieki za trzymanie, ja tez za wszystkie trzymam,. serduchnelismy sobie dogodnie znowu i na razie dam chlopu spokoj ;) a tak wogole to chyba musze reaktywowac swoj wykres. tylko ze ja ciagle sie przemieszczam i nic u mnie nie dzieje sie na miejscu i czasie odpowiednim, wszystko sie spoznia przyspiesza, zatrzymuje itd., ja juz chce spokojnie osiasc w jednym miejscu ... i tak sobie mysle- oby to zniesc do czerwca, bo wtedy kupujemy dom, i ostatni raz sie przeniose. ohh
Muszę się z kimś tym podzielić, bo już nie wiem, co mam myśleć. Spóźnia mi się @ 3 dni, ale nie robię sobie nadziei, bo wykres nie wygląda obiecująco, a ostatnio niedawno miałam cykl 67-dniowy. Cały czas mi mokro, jakby już była @ i brzuch mnie boli czwarty dzień. Testu na razie nie chce robić, to się chyba popłacze, jak pokaże się tylko jedna kreseczka. Chodzę zła, a potem płaczę i w ogóle humor mam dziwny... Jak bym chciała, żeby @ się już pojawiła, to bym przestała robić sobie nadzieję na...
jakbym miała zrobić to już nie dzisiaj, a jutro rano... I chyba zrobię, bo to się robi męczące. Nie robiłam sobie nadziei, że teraz się uda, więc spokojnie czekałam na @, a ona nie przychodzi i tak dziwnie sie czuję...
MonaLoa głowa do góry zrobisz jutro test i bedzie wszystko wiadomo nie bedziesz sie musiała dłuzej dreczyc wiem jakie to meczace ale co zrobic taki nasz los staraczek
milego weekendu Dziewczyny! mnie dzisiaj od rana energia roznosi, wiec sprzatam, gotuje i pieke. Tylko jest jeden maly problem- wszystko leci mi z rąk, pobilam talerz, kubek, popieklam sie o piekarnik i polalam masą czekoladowa, a do wieczora jeszcze daleko...;) strach pomyslec co bedzie pozniej...;))