Jestem z powrotem, dziękuję za wsparcie...bardzo:) Wróciłam do życia, normalności i jakoś sobie radzę. Na razie czekam na badania, nic nie planuję, nie mierzę ptc i jakoś odpuściłam temat. Raz że się boję powtórki, dwa że jestem tak wyczerpana fizycznie i psychicznie, że nie mam siły angażować się ponownie w ciążę. Oczywiście nadal marzę o maleństwie i będę się starać, tyle że może bez takiej presji. No przynajmniej teraz tak się czuję, zobaczymy co będzie dalej:)
aryja - dalej będzie dobrze- zobaczysz, wiem co mówię- sama przez to przeszłam....... dziewczyny wiecie może czy będzie wiarygodny test strumieniowy o czułości 10....12 dni po podaniu pregnylu 10tys j. i 10 dni po IUI? bo ja właśnie zrobiłam i wyszła blada krecha??? niestety nie grzesze ciepliwoscią :9 wiem, że beta dałaby odpowiedź ale najwcześniej moge zrobic dopiero w poniedziałek..... jutro z rana spróbuję zrobic jeszcze 1 dla pewności.....
arya - trzymam za Ciebie mocno kciuki!!! Wyobrażam sobie, co czujesz i jak możesz być tym wszystkim zmęczona. Pamiętam jak sama walczyłam o dziecko i ciągle porażka. Jedno, poronienie, potem kolejne poronienie. Wtedy zdecydowałam, że pódję na dodatkowe studia, aby zająć głowę. Oczywiście nie potrafiłam zapomnieć o chęci posiadania dzieciątka...wkońcu mój lekarz zdecydował o inseminacji...i za drugim razem się udał, ale zawiesiłam studia (urlop studencki) i CAŁĄ ciąze lezałam. Najpierw w domu, a potem od 5 m-ca w szpitalu. Mati urodził się w 7 m-cu z 6 pkt. Ale dzięki temu że był silny - teraz jako 8-latek pokazuje co potrafi ;-) Oczywiście rok po Matim (2003 rok) próbowałam raz jeszcze i znów poronienie. Sporo się u mnie od tego czasu zmieniło (rozwód i teraz nowy partner), z którym też staramy się o dziecko. Pierwszy cykl z 28 DNi...ale nie za bardzo wszysto rozumiem, co metody mierzenia temp.i sprawdzania śluzu.
witajcie serdecznie :) staram sie o malucha,jestem po poronieniu,ten cykl jest dla mnie zagadka bo mam tylko 1 jajowód i miałam wrazenie że owulacja nastapiła własnie z tego jajnika,gdzie go brak,ale mam pytanie,które mnie zastanawia i chciałabym dowiedzieć sie czy któras z Was tak ma-miała,szyjka poszybowała wysoko a powinna chyba byc nisko ?,odczuwam kłucia w szyjce,szczególnie jak siedzę,wydaje mi sie że to objawy zbliżajacj sie @,ale ta czestotliwość mnie zastanawia,no i jak prawie każda starająca zaczęłam sie nakręcać :))) acha to jest 10 ptc,będe wdzięczna za odpowiedzi :),pozdrawiam mala
-- *Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujemy,one same przyjdą:*
Witaj Amazonka. Z przykrością (i niewielkim wstydem) muszę przyznać, że nigdy tego nie robiłam. Może to też dlatego że prawie przez całe życie brałam tabletki antykoncepcyjne z małymi przerwami na staranie się o maluszka...ale wtedy tez byłam wspomagana lekami i wywoływane różne reakcje np.brak owulacji... Tak więc każda rada i wskazówka mile widziana... :-)
To prawda, AniuBB, niestety, ale nie o tym mówiłysmy...
A ja dzisiaj ujrzałam dwie kreski...druga jeszcze słaba, ale to dopiero 12dfl. Jutro idę na betę...Jesteśmy zadziwieni, bo to pierwszy cykl starań, ale baaardzo szczęśliwi...
Milena gratulacje! Trzymam kciuki. U mnie dziś beta 191,5 mIU/mL i nie wiem czy już iść do gina czy np. zrobić jeszcze betę za tydzień i dopiero wtedy się umówić na wizytę. Bo teraz to pewnie by jeszcze nic nie wyszło na USG, co?
A ja dziś dostałam okres i zaczynam trzymać się przekazanych mi do dzisiaj wskazówek. A więc mierzenie temperatury, wiesiołek a od 3 dc do 7 dc Clostylbegyt... i start... TRZYMAJCIE KCIUKI ZA ! :-)
Nieka, no na USG to za wcześnie...ja idę do gina w czwartek, ale raczej celem sprawdzenia, czy nie przyplątała mi sie jakaś infekcja po antybiotyku...nic nie czuję, ale wolę to sprawdzić...
czesc dziewczyny jestem tu nowa:)staram sie i fasolke juz 4 lata.....mam pco i niejest łatwo postanowiłam sie obserwowac moze to cos da....ale niestety nieumiem interpretowac wykresu wedlug mnie to chyba mam cykle bezowulacyjne.....przynajmniej tak wynika z mojego wykresu.....
Po takim plamieniu często bywa skok, plamienie, a nawet regularne krwawienie może towarzyszyć owulacji plus minus kilka dni. To nazywa się krwawienie śródcykliczne, o ile czegoś nie pomerdałam :)
dzieki:) ale dzis troszke plamie ale na brunatno tzn nic na wkładce niemam ale na papierze delikatnie ze sluzem....wiec niewiem czy owulka czy wstreciucha idzie.....ale nic mi niejest brzuchol leciutko ciagnie ale poztym nic.....zawsze mnie piersi boalay a tu nic...dziwne to jakies......
Przykro mi, musisz poczekać. Jeśli poczujesz się bardzo zaniepokojona, możesz iść do lekarza, ale raz na jakiś czas to naturalne, że cykl nie jest śliczny. Ja bym poczekała z 2 tygodnie zanim skonsultowałabym się z ginem. Jeśli kolejny będzie również dziwny - to na pewno warto zrobić coś dalej
no mam nadzieje bo te wykres mi sie nie podoba:) mam tylko śluz leciutko zabarwiony na brązowo....a na wkładce czysto...niewiem o co biega:)ale poczekam....wizyte u gina mam za 3 miesiace...ale lece do Polski za 3 tyg wiec jak @nie przyjdzie to pojde do gina...
Czesc dziewczyny! Czytalam forum od miesiaca a teraz dolaczam do forum. Staram sie o pierwsze dziecko od 5 miesiecy. Prosze przegladajcie moje wykresy (od nastepnego cyklu bede je prowadzic codziennie). Pozdrawiam wszystkich :)
nie zdazylam sie jeszcze rozgoscic a juz zafasolkowalam!! huraaaa to forum mi chyba szczescie przynioslo :) okres mialam dostac przedwczoraj. wskazowki dla starajacych sie: to byl jedyny cykl w ktorym mialam orgazm w dni plodne. we wczesniejszych staran nigdyn niie dochodzilam do szczytu a tym razem maz sie postaral. nawet nie mialam sluzu plodnego wiec za plodne dni uznalam 12-15 dnia cyklu. w te 3 dni kochalam sie codziennie. a tak to co 2 lub 3 dzien. to byl takze jedyny cykl kiedy pomodlilam sie do Boga o pomoc. przed stosunkiem razem z mezem pomodlilismy sie do Boga by nam sie udalo. wczesniej tego nie robilam. wiec mysle ze to pomoglo! :) tyle sie naczytalam o intuicji kobiecej, ze zaraz sie wyczuje ciaze a tu nic. jak zawsxze sie nastawialam ze zajde tak tym razem trzymalam troche dystans do tego. obserwowalam sie bardzo i mialam lekkie objawy ale tez mialam inne w poprzednich cyklach wiec sie nie nastawialam za bardzo. narazie zero zachcianek, jak pilam kawe tak nadal mi smakuje. ale pije tlyko z mlekiem. mam lekki bol piersi ale to bardziej gruczoly jak sie je scisnie wiec nie przy lekkim dotyku. sutki dopiero dzis sie zrobily leciutko bolace. poza tym zauwazylam intensywniejszy zapach moczu i moze troszke szybciej sie meczylam. szybko tracilam oddech jak wchodizlam po schodach. jakbym sie nie obserwowala to bym w zyciu tych znakow nie zauwazyla. powodzenia dziewczyny i mam nadzieje moje wskazowki Wam pomoga. aha czy moze mi ktos powiedziec kiedy moge isc do doktora na pierwsza wizyte? slyszlaam ze odsylaja jak jest za wczesnie.
Krwawienie jest silne? Jeśli tak, to sprawdź może u lekarza, czy nie dzieje się nic złego, bo silne krwawienie nie powinno trwać 8 dni. Nawet w przypadku miesiączki to nie jest typowe. Jeśli to słabe krwawienie lub plamienie to nie wiem, czy są jakieś dane co do długości takich plamień, ale wydaje mi się, że kilka dni.
to jest lekkie krwawienie już teraz czasami plamienie... wcześniej miałam normalne krwawienie....a u lekarza byłam w dziec zaczęcia się plamienia i mówił ze wszystko jest.....niemam żadnych torbieli....niewiem czemu tak dlugo to trwa..
Cześć Dziewczyny :) Mogę się przyłączyć? Też staramy się o dzidzię, raz już nam się udało - ale na krótko... Teraz wróciliśmy do starań, ale coś mi się wydaje, że trochę dziwne te cykle mi się zrobiły. Będę wdzięczna za każdą pomoc :)
cześc dziewczyna jestem tu nowa i pisze po raz pierwszy. Staramy sie z mezem juz od 6 miesiecy o nasz skarb i na razie nic.... Od przyszlego miesiaca startulemy z clo, i tu mam pytanie jak wasze doswiadczenia???? Moze macie jakies tajne wspomagacze? bede wdzieczna za pomoc