Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 18th 2010
     permalink
    Madzik, zajrzyj na forum do tematu dotyczącego Clo....
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    • CommentAuthorvistabela
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    cześć my staramy się o dzidzię od 4 lat raz się udała ale niestety na króciutko :( trzymam za Was kciuki i zyczę owocnych staranek :) ja już trzeci cykl biorę clo, pregnyl i luteinę - miejmy nadzieję że się tym razem uda :)
    -- czekając na cud
    •  
      CommentAuthorHania17
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    Witam, jestem na 28 dni drugi cykl. Z mężem o rodzeństwo dla Darii starany sie juz 11 cykl. 7 cykl biore już Clo ale marny skutek brania tego clo. Pęcherzyków niby brak albo są za małe.
    -- [URL=http://img713.imageshack.us/i/rollbaby.gif/][img]http://img713.imageshack.us/img713/3592/rollbab
    •  
      CommentAuthorBasia1125
    • CommentTimeFeb 28th 2010
     permalink
    Witm i dolączam do starających się.
    Staramy się od naszego ślubu a już w czerwcu będzi druga rocznica.
    Mamy Malego Aniolka w Niebie, który zamiezkal tam rok temu w lutym.
    Od tego czasu czekamy na drugiego Dzidziusia.
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 28th 2010
     permalink
    Dziewczyny, powodzenia w staraniach. Trzymam za Was wszystkie kciuki!
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthormeduzka2
    • CommentTimeMar 4th 2010
     permalink
    Witam i ja dołączam się do starających.
    My z mężusiem staramy się od ślubu .... będzie juz 4 m-ce :) będzie to nasze pierwsze dzidzi :)
    Czytając Wasze posty to moje staranka są jeszcze króciutkie, aż strach bierze że niektóre z Was np.2 lata sie starają.
    Do tej pory prowadziłam obserwacje z ołóweczkiem i tabelką - a teraz zacznę z Wami.
    Po ostatniej wizycie u gin - mam zalecenie aby brać kwas foliowy i tran, i starać się dalej. Jak nam do wakacji się nie uda - to potem gin nam pomoże. No zobaczymy co to będzie.
    pozdrawiam i witam was serdecznie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 4th 2010
     permalink
    Powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthortush
    • CommentTimeMar 19th 2010
     permalink
    witajcie tutaj, ja dotychczas nie wchodzilam na forum ale jakos mnie podkusilo i duzo tutaj dyskusji ciekawych, ja z mezem staramy sie juz ok18 miesiecy, wczesniej przed slubem liczylismy an szczescie a po slubie zaczelam sie bardziej obserowac, jak narazie nic...juz 9 cykl a my nadal czekamy, w tym cyklu zdecydowa;am sie wybrac juz konkretna metode, jakakolwiek pomoc czy dobrze interpretuje wykres bardzo chetnie i mile widziana ;-)) pozdrawiam i grzymam kciuki za wsztskie staraczki:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkamccia83
    • CommentTimeMar 20th 2010
     permalink
    Witam mam pytanko na ktore odpowiedzi nigdzie niemoge znalezc odpowiedzi moze Wy mi pomozecie....otoz mam stwierdzone PCO od 4 lat staramy sie o dzidzie, do tego mam ciezka astme oskrzelowa biore na nia leki....mierze tempke od 3 miesiecy i obserwuje swoj organizm....ale od tego cyklu sprobowalam testy owulacyjne ktore od 6 dni wychodza pozytywne.....ból jajników mialam jakies 5 dni, sluz plodny tez a dzis juz niemam sluzu lodnego janiki mnie nie bola ale test dalej pokazuje pozytyw.....dodam ze od wczoraj szyjke mam rozpulchniona a akoku tempki niema....czy leki na asmte moga zklocic tempke?z gory dziekuje
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 20th 2010
     permalink
    Kamcciu, z tego co wiem przy PCO poziom LH jest zawyzony (a wlasnie ten hormon maja testy owulacyjne wykrywac). Mysle, ze dlatego testy wychodza Ci pozytywne. A z owulacja to moze nie miec wiele wspolnego. Popytaj moze na watku o PCO jakie dziewczyny maja doswiadczenia.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 21st 2010
     permalink
    U mnie kolejny cykl. Przez jakiś czas odkładam... :)
    Wrócę do Was, jak znów zacznę się starać. :wink:
    --
  1.  permalink
    Ponieważ zaczęłam już 9 cykl starań postanowiłam, że wybiorę się do ginekologa.
    Pęcherzyk owulacyjny ma rozmiar 1,6 mm, kolejne USG mam w czwartek. Ale... okazało się, że mam zbyt grube endometrium jak na 10 dc, ma grubość 15 mm.
    Poza tym po przejrzeniu moich wykresów przez panią ginekolog okazuje się, że mogę mieć niedomogę ciałka żółtego. Temperatura w fl powinna stale utrzymywać się na wyższym poziomie, a u mnie zawsze wpadnie gdzieś w mały dołek, no i nie powinna spadać stopniowo przed końcem fl, tylko raptownie.
    W czwartek pani doktor ma mi przepisać jakieś leki na ten defekt. Dodatkowo mam też zrobić badanie prolaktyny i test prolaktynowy po MTC.
    W sumie zadowolona jestem, że już po pierwszej wizycie coś się dzieje, a to mogę zawdzięczać m.in. temu, że się obserwuję. Także jest nadzieja, że przyczyna bezowocnych starań się odnajdzie :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 23rd 2010
     permalink
    Przypadkiem trafiłaś na tę gin czy wiedziałaś, że akceptuje to, że pacjentka jest świadoma swojej płodności?
    --
  2.  permalink
    Przypadkiem. Wczoraj na forum doczytałam, że zaleca obserwacje przynajmniej jednego cyklu jeśli starania są bezowocne.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 23rd 2010
     permalink
    Miałaś ze sobą wykresy z 28dni? Zna ten serwis?
    --
  3.  permalink
    Tak, miałam, ale raczej nie zna, bo nazywała je "komputerowymi wykresami".
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 23rd 2010
     permalink
    Mardziarynko, test PRL z obciazeniem jest WYLACZNIE dla osob, ktore maja hiperprolaktynemie (czyli podstawowy wynik zawyzony, i to mocno). Test ten sluzy do odrozniania hiperprolaktynemii czynnosciowej (i oszacowaniu prwadopodobienstwa guza przysadki). Jezeli Twoja PRL podstawowa bedzie w normie (a na 99% bedzie jesli masz regularne cykle, nie masz mlekotoku ani zadnych powaznych objawow hiperprolaktynemii) to nie powinno sie robic testu z metoklopramidem. A juz na pewno nie powinno sie takiej pacjentki szprycowac bromokryptyna. To sa bardzo przestarzale praktyki lekarskie. Niestety wielu lekarzy ciagle z wiedza siedzi w latach 70tych... W kazdym razie jesli chcesz robic test z obciazeniem z marszu, a potem lykac bromka bo wynik bedzie 10 razy wyzszy niz ten pierwszy (ktory wyjdzie w normie) to dobrze sie zastanow i zrewiduj zaufanie do swojego lekarza. W razie co sluze wiedza (takze zrodlowa) w temacie.
  4.  permalink
    Kurczę, zniknął mój post...
    Konwalijka, zastrzeliłaś mnie :)
    Może kazała mi go zrobić od razu, co by mnie dwa razy nie wysyłać. Nie wiem... Nawet się nie wczytywałam co i jak, wytłumaczyłam sobie to tym, że chce znaleźć przyczynę niskich temperatur w fl. Powiedziała też, że za wcześnie na jakiekolwiek wnioski. Dopiero po wynikach i czwartkowym USG będzie mogła mi co nie co powiedzieć.
    Dziękuję za informację :)
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 23rd 2010
     permalink
    Madziarynko, wyobrazam sobie :bigsmile: Mnie nikt nie zastrzelil wiec trulam sie bromokryptyna pol roku bez sensu.
    Ja bym na Twoim miejscu zrobila ten test. W koncu nie bedziesz lekarce stawac okoniem ani podwazac jej zalecen. A jak juz bedzie wynik to sobie zobaczysz co dalej... Z moich obserwacji wynika, ze malo kto nie ma zawyzonego wyniku po obciazeniu. Ale moze Tobie akurat wyjdzie i problem sie sam rozwiaze.
  5.  permalink
    W czwartek zdam relację z wizyty.
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMar 24th 2010
     permalink
    Słuchajcie czy macie jakiś sposób na zwiększenie śluzu w org?? Ja mam takie suchości że normalnie szok:) zaczęłam łykać oeparol ale nie wiem czy pomoże?
    Przy pierwszej ciąży nie miałam takich problemów ...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 24th 2010
     permalink
    Oeparol powinien pomóc, ale to nie działa od razu... trzeba czasu :-) siemie lniane też jest dobre.
    --
    •  
      CommentAuthorpatipati28
    • CommentTimeMar 24th 2010 zmieniony
     permalink
    na mnie wiesiołek w postaci oeparolu działa doskonale
    sahara zniknęła :)
    nawilża wiele miejsc :D i gardło tez podobno
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMar 24th 2010
     permalink
    ok więc biorę oeparol dalej i siemie lniane - może pomoże na sahare
    --
    •  
      CommentAuthorkamccia83
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    cześć dziewczyny mam pytanko....czy tempka w ciąży zawsze powinna być powyżej 37? niewiem co myslec bo u mnie nigdy nie jest wysoka i po owulacji mam 36,5 caly czas.....wiec chyba niemam co liczyc na fasolke....
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    Kamcia, nie musi być...jeżeli niższe temperatury masz na niższym poziomie niż przepisowe 36,6, to nie musi...Ja niższe mam 36,2, wyższe - 36,7...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    Kamciu, bezwzgledne wartosci tempki nie maja wielkiego znaczenia. Liczy sie skok i wyrazna dwufazowosc cyklu. Ja podobnie jak Milena tez jestem z tych niskotemperaturowych. U mnie poziomy zazwyczaj mniej wiecej 36.3-36.4 oraz 36.7-36.8.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    Na 28dni są ciąże na poziomie wyższym 36,60-36,80. Wartość PTC zależy od miejsca i godziny pomiaru.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    i od kobiety.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    I od samego termometru, który przecież może być różnie skalibrowany.
  6.  permalink
    Więc wpadam tu, żeby podzielić się z Wami tym, co wydarzyło się u mnie w tym tygodniu.
    Zgodnie z zaleceniem gin zrobiłam badanie PRL i PRL po MTC, moje wyniki:
    PRL 322.00 uIU/ml norma: 72-511 czyli w normie :)
    PRL po MTC 4824 uIU/ml no i tutaj jest ponad normę.
    Oczywiście przepisałam mi Bromergon, mam brać przez pierwszy tydzień 1/4 tabletki, a przez kolejne 1/2.
    Poza tym kolejne USG wykazało, ze pęcherzyk pękł, ale stwierdziła, że był trochę za mały. Także podczas USG widziała jakiś cień, który ją zaniepokoił.
    Zapytała też czy myśleliśmy o inseminacji, bo warto by było już tą kwestię przemyśleć. Powiedziała też, że wyniki mojego M nie są wcale dobre.
    W efekcie dostałam skierowanie na HSG! a jeśli będziemy chcieli, to od w kolejnym cyklu możemy już spróbować inseminacji. Po HSG okaże się czym jest tajemniczy cień, no i oczywiście czy mam drożne jajowody.
    Dobrze, że już się coś dzieje, bo bez sensu czekać rok, jak to zakładają lekarze.
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 27th 2010 zmieniony
     permalink
    Madziarynko, czyli w kwestii prolaktyny potoczylo sie dokladnie tak, jak Ci przepowiedzialam :wink: Moim zdaniem (i nie tylko) z Twoja PRL nie dzieje sie nic niepokojacego. Bardzo ladny wynik, bromek jest raczej zbedny (no chyba, ze rzeczywiscie pomimo wyniku w normie masz objawy hiperprolaktynemii). Zajrzyj sobie tu albo tu albo najlepiej tu, gdzie Polskie Towarzystkow Medycyny Rozrodu podaje:
    Zgodnie z licznymi publikacjami nie rekomenduje się wykonywania:
    [...]
    ■testu z metoklopramidem
    [...]
    Taka diagnostyka nie ma uzasadnienia klinicznego i przynosi tylko błędne informacje.

    Ale rozumiem tez, ze zdanie lekarza jest wazniejsze niz jakies informacje przeczytane w necie. A zaczelas juz brac bromka? Jak Ci wchodzi?
    HSG pewnie nie zaszkodzi. I nie boj sie na zapas bo moze sie okazac, ze nie ma czego.
    Moim zdaniem inseminacja jest mocno przedwczesna. Najpierw powtorzcie badanie nasienia z prawidlowym czasem abstynencji i cos mi sie zdaje, ze wskazanie do insemy samo zniknie :bigsmile: Z tego co pamietam wcale nie wyszlo tragicznie (a takze bylo niepelne). I naprawde, lekarz, ktory na podstawie pojedynczego wyniku badania nasienia (w szczegolnosci mniej wiarygodnego z uwagi na niezachowanie wymogow badania) wyrokuje o nieplodnosci dla mnie bylby podejrzany.
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeMar 28th 2010
     permalink
    Zgadzam sie z Konwi...nie jestem za nadmiernym czekaniem z "bardziej zaawansowanymi technologiami", ale to chyba przedwcześnie...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorpatipati28
    • CommentTimeMar 28th 2010
     permalink
    moim zdaniem jak jesteście oboje zdecydowani to nie ma co czekać
    a co znaczy przedwczesne? po roku czy dwóch latach starań mozna myslec?
    kto to wymyslił
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeMar 28th 2010
     permalink
    Mądrzy lekarze, którym zależy na zdrowiu pacjenta bardziej niż na napychaniu własnej kieszeni.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeMar 28th 2010 zmieniony
     permalink
    Pati, bo, według mnie, jeżeli jest szansa na naturalne poczęcie, to warto poczekać jakiś czas...jeżlie nie wyjdzie, to oczywiście jestem za insemą, czy in vitro...ale czasami rzeczywiście można trafić na lekarzy, dla których najważniejsza jest kasa...niestety...inaczej sprawa wygląda, jeżeli przyszła mama ma już "swoje lata" - wtedy czasami trzeba przyspieszyć...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
  7.  permalink
    Konwalijko, dziękuję.
    Bromek już biorę (dzisiaj piąty dzień), ale na razie po 1/4 tabletki i absolutnie nic nie czuję. Pewnie no poprawę temperatury w fl będzie trzeba poczekać. Gin powiedziała, że w takiej ilości nie zaszkodzi. Jeśli chodzi o insemę, to zapytała czy się zastanawialiśmy. Zaznaczyła oczywiście, że najpierw powtórne badania M, jeśli nie będą lepsze, to jak już będziemy mieli dość "szarpania", to można spróbować. Nawet nie wiem ile oni biorą za taki zabieg.
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 5th 2010
     permalink
    Hej, dziewczyny ;) Dołączam do was na forum, staramy się o drugie dziecko od jesieni - na razie bezowocnie. Po świętach wizyta u gin, zobaczymy co powie...
    Pozdrowionka :)
    --
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeApr 6th 2010
     permalink
    Witam serdecznie,

    to i ja ostatecznie dolaczam do forumowiska ;) To nasz trzeci cykl staran, ale dopiero drugi obserwowany. Poniewaz stawiam pierwsze kroki, szczerze licze na wasze opinie, porady i pomoc. Od weekendu zastanawiamy sie nad monitoringiem, a wlasciwie chcialabym, aby gin wtajemniczyl mnie w mozliwosci moich jajnikow. Mieszkam na wyspach i przyznam, ze wizyta u gina do najtanszych nie nalezy, ale jestesmy na tyle zdeterminowani, ze nie chcemy czekac "a nuz sie uda", tylko z gory wiedziec na czym stoimy.
    Nie umiem wyznaczyc fazy lutealnej, generalnie moj wykres nie wyglada "profesjonalnie" ;) , ale codziennie sie czegos ucze i prosze o komentarze, za ktore z gory serdecznie dziekuje :)

    Pozdrawiam zafasolkowane tegorocznie mamusie, o ktrorych czytalam parenascie minut temu i zycze starajacym sie fasoleczki :)

    M.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeApr 6th 2010
     permalink
    Powodzenia Marakuya!
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    • CommentAuthorebodenuan
    • CommentTimeApr 14th 2010
     permalink
    Cześć dziewczyny,
    chciałam oficjalnie się przywitać- to mój pierwszy cykl starań o pierwsze dziecko i zarazem pierwszy obserwowany (właściwie obserwację zaczęłam już w drugiej połowie poprzedniego, żeby się trochę wprawić).

    Chciałam się z Wami podzielić takim małym spostrzeżeniem: nie dziwcie się, że wielu lekarzy robi wielkie oczy kiedy mówicie im o pomiarach, wykresach itp- za dwa miesiące kończę medycynę i mogę powiedzieć z całym przekonaniem że npr jest uważany w środowisku akademicko-lekarskim za jakąś "medycynę ludową", właściwie wcale nieskuteczną i niewartą zachodu- i tego się uczy młodych lekarzy, a wielu nie zweryfikuje już później tej wiedzy. Dla przykładu w wiodącym 2-tomowym akademickim podręczniku do ginekologii na temat npr-u jest jedna strona (z zaznaczeniem że PI dochodzi do 35! i że jest to jakakolwiek metoda wyłącznie dla kobiet o bardzo regularnych cyklach i prowadzących bardzo regularny tryb życia), a o innych metodach antykoncepcyjnych- kilkanaście stron. Dlatego mimo, że zdałam egzamin z ginekologii na 5, obserwacji i interpretacji wykresów uczę się z internetu i od Was =) Więc naprawdę nie dziwcie się że wielu lekarzy robi wielkie oczy na widok wykresu- to nie kwestia niedouczenia- na studiach po prostu nikt ich tego nigdy nie nauczy.

    Dla mnie obecnie to wielka frajda- każdego dnia nie mogę się doczekać jaka temperatura wyjdzie jutro. Teraz oczywiście chciałabym żeby nie spadła =)
    Ponieważ początkuję i pilnie się uczę zapraszam pod swój wykres- wszelkie komentarze mile widziane- nauczycie czegoś przyszłego lekarza =). Z czego może wynikać ten spadek w 20 dc? Czy to już oznacza koniec szans na ten miesiąc?
    •  
      CommentAuthortinkerbell
    • CommentTimeApr 15th 2010
     permalink
    *ebodenuan* witamy wsrod staraczek :) zycze szybkiego zafasolkowania :)
    Ja dopiero ostatnio trafilam na ginekolog(w Anglii) ktora pochwalila mnie za mierzenie PTC i obserwacje-powiedziala ze znacznie latwiej 'wspolpracuje' sie z takimi pacjentkami, bo zazwyczaj dziewczyny nie sa w stanie nawet powiedziec kiedy mialy ostatnia miesiaczke ;)
    •  
      CommentAuthorpatipati28
    • CommentTimeApr 15th 2010
     permalink
    no własnie wiedza na temat własnego ciała może tylko pomóc
    moja ginekolog tez mi powiedziała ze to niepotrzebne i mało skuteczne i latwo o zakłócenia jesli sie nie prowadzi regularnego życia
    że tempki tez nie warto mierzyc bo na nic ona nie wskazuje :| ale to mloda lekarz wiec moze ona z tych co maja w podreczniku 1 strone o npr :D
    •  
      CommentAuthorDiabeł
    • CommentTimeApr 15th 2010
     permalink
    No to Cię serdecznie witamy i trzymamy kciuki za powodzenie :-)))))
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeApr 16th 2010
     permalink
    cześć, też jestem tu nowa, choć to mój 3 cykl, na którym uczę się npr. Mierzenie tempki i obserwacja śluzu mi wychodzi, natomiast trudne jest dla mnie zaobserwowanie położenia i twardości/miękkosci szyjki, no cóż, ćwiczenie czyni mistrza (choć może brak mi w tym regularności). Staramy się o dzidzię i chyba na koniec grudnia to było to (wszystkie znaki wg naszej interpretacji na to wskazują), ale zdaje się że wkrótce doszło do samoistnego poronienia i miałam straaasznie długi cykl, ponad 40 dniowy, przy moich wczesniejszych regularnych 30-31 dniowych. Jeden miesiąc zgodnie z sugestią lekarza odczekalismy, teraz próbujemy. Życzę Wam i sobie sukcesu w staraniach!

    A co do ebodenuan, to jest nadzieja na kolejnego ginekologa znającego się na npr, hurra!
    •  
      CommentAuthorbiscuit
    • CommentTimeApr 19th 2010
     permalink
    witam wszystkie dziewczyny z 28d nazywam sie klaudia mam 28 lat mieszkam w Anglii jestem z wami dopiero od paru dni , ale juz zafascynowala mnie ta stronka .Staram sie o dzidzie dopiero 3 miesiac mam nadzieje ze wiedza nabyta na 28d pomoze mi w szybkim zafasolkowaniu.Natrafilam na te stronke calkiem przypadkowo szukajac na jakis forach jak zajsc w ciaze.Dopiero tutaj dowiedzialam sie wielu pomocnych informacji. Mam nadzieje ze pomozecie mi w analizie moich wykresow,jestem otwarta na wszelkie porady za ktore z gory serdecznie dziekuje
    :smile::smile::smile:POZDRAWIAM:smile::smile::smile:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 19th 2010
     permalink
    Powodzenia dla nowych starających! I oczywiście "starym" bywalczyniom także :wink: no i sobie... :) hehe
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeApr 19th 2010
     permalink
    Ja z powrotem do Was dołączam:) Zaczynamy starania od początku. Mam nadzieje że tym razem uda się szybko:):bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeApr 20th 2010
     permalink
    Ja tez witam nowe dziewczynki i zycze powodzenia :) za dotychczasowe staraczki tez trzymam kciuki! (moj piekny juz sie smieje ze mnie, ze pol dnia "na dwadziescia osiem siedze" ;):cool:
    --
    •  
      CommentAuthorfika78
    • CommentTimeApr 23rd 2010
     permalink
    cześć :) jestem tu juz 2 cykl, 1,5 roku temu poroniłam w 7 tc i od tamtej pory cisza :( nic się nie dzieje! Badania moje i narzeczonego w porządku, a ciąży jak nie ma tak nie ma.
    Jestem drugi cykl na Duphastonie, bo mam brunatne upławy od 26dc (cykle 32-dniowe). Bardzo chętnie skorzystam z Waszych rad, dotyczących moich wykresów i starań...tu zawsze można znaleźć wsparcie :)
    Wczoraj miałam wizyte u irydologa, jest to lekarz który odczytuje stan organizmu na podstawie badania tęczówek oczu. W rozpoznaniu wyszła skłonnośc do zaburzeń endokrynologicznych m.in jajników.
    Poza tym, pani doktor powiedziała, że mam bardzo wrażliwy układ hormonalny, co może być cechą dziedziczną, a w praktyce oznacza iż każdy przeżyty przeze mnie stres lub jakiekolwiek silniejsze emocje może powodować rozregulowanie. Wiem,że dla wielu z Was zabrzmi to pewnie abstrakcyjnie, jak wróżka lub jakaś "babucha zielucha" ale pani doktor zaleciła mi cykl 10 zabiegów akupunktury, mieszankę ziół oraz 3 leki homeopatyczne.
    Jestem juz dość zdesperowana i naprawdę zrobię wiele by w końcu zostać mamą!!!!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.