Ech dziewczyny, @ przyszła dziś No trudno, próbujemy dalej. To dopiero pierwszy miesiąc jak możemy starać się zupełnie normalnie bo wreszcie jesteśmy ze sobą codziennie. Pani doktor mówiła, że przeciętna para stara się o dziecko rok. Mamy jeszcze trochę czasu

A nie 3?

Ja się właśnie przy ostatniej wizycie pytałam jak to jest z tym czasem. No i z jej doświadczenia wynika, że standardowo starania trwają około roku. I tego sie trzymam
Ajo, moja siostra zaszła po roku. Moi rodzice wyprodukowali w trzy lata trzy sztuki Wydaje mi się, że kiedyś były inne czasy. Nasze mamy nie czekały tak długo na ukochane maleństwo.

u mnie 11 miesiąc starania.

Moja matka zachodziła 6 razy w ciąże z tym, że jedną (chłopca) straciła ze względu na Toxo. Także jest nas 5 dziewczyn i jak narazie tylko jedna zaszła w ciąże w wieku 17 lat

Moja babcia przed ślubem była w ciąży, szła do ślubu w 4ms. Miała 23 lata. Moja mama starała się 15 lat. Ja 3 lata.

Moja pierwsza babcia zaszła w ciąże w wieku 19 lat, druga babcia w wieku 22, mama jak miała 23 lata.

a ja od dziś biorę folik..jakoś tak mnie naszło, chociaż wczoraj dopiero się kochaliśmy..no i nie nastawiam się na nic..

relacja z wizyty u gina u mnie pod wykresem
no jakiś zastój nieładny się zrobił, no staraczki, działać działać

Ja folik biorę już od stycznia teraz jak wspominałam od tego miesiąca zaczęłam też brać ten olej z wiesioła i Castangus a i witmine B6 oraz magnez :) troszkę tego jest może coś pomoże

Hussy: Mi się udało zaciążyć właśnie w cyklu,w którym brałam Oeparol

mi również

Raczej nie przypadek, bo wiesiołek jest po to by poprawić jakość śluzu

Wiesiołek łyka się do skoku :-)

Talinka: Raczej nie przypadek, bo wiesiołek jest po to by poprawić jakość śluzu

Mimo wszystko znacznej poprawy nie ujrzałam. Śluz miałam taki jak zawsze,na dodatek miałam jeszcze początkową grzybicę.. także ten śluz ciekawy nie był.

TEORKA: łykałam jedną tabletkę dziennie aż do skoku

Ło, to ja aż trzy dziennie. Rano na śniadanie,potem obiad i kolacja

W sumie to nie miałam jakiejś OGROMNEJ nadziei,że przy pierwszym cyklu będę miała rozciągliwy,przezroczysty i w ogóle "książkowy" ,ale liczyłam na odrobinę poprawy

No :d
Czyli to wszystko też zależy

dziewczyny pomocy!!! zastanawiałam sie gdzie to wpisać.. słuchajcie dokładnie 1 tydz. temu miałam badanie HSG w 12 dc. wszystko było ok, krwawienie ustało następnego dnia rano po badaniu, przytulaliśmy sie z mężem 3 razy, wszystko było ok, i wczoraj kiedy tuliliśmy się po raz 4 to po stosunku miałam obfite dość jak na mój gust planienie, krew była czerwono różowa, tak jak wspomniałam za dużo jak na plamienie nieokresowe... wystraszyłam się bardzo, nie wiem co mam zrobić, podejrzewam, ze coś jest na rzeczy tylko nie wiem co, z mężem staramy się zajść w ciążę, do tej pory nie zdarzało mi sie mieć krwawień między 1 a 2 @! mam duphaston, czy mogę go zacząć już brać jeśli 4 dni temu miałam skok, czy ciążę wykluczyć zupełnie? dodam tylko że od 2 dni boli mnie kręgosłup a sutki to mi zaraz explodują z bólu!! nic więcej..a no i sporo stresu od kilku dni...więc reasumując, bo i tak spróbuję wepchać się dziś do dra w co bardzo wątpię, czy wziąć juz ten duphaston i co radzicie, jak sądzicie co to za plamienie, ps dzis rano plamienia prawie już nie ma...jest troszku.proszę Was o sugestie pod moim bierzącym wykresem.dziękuję

a ja czekam na rezultat mam cichą nadzieje że nam sie udało

Na razie biorę go dopiero 7 dzień będę brać do 14 :)

Ja traktuje lipiec jako miesiąc przygotowawczy do staranek. Łykam folik, magnez+b6, W. ma kupić dzisiaj olej z wiesiołka i zapisujemy się dzisiaj na siłkę! Chcemy być na maksa gotowi na dzidziusia. Mam nadzieję, że wytrwam na siłowni

Ale tu znowu zastój

Rahelko odpowiedź masz TUTAJ i prośba na przyszłość - nie pisz w kilku miejscach tej samej treści :)

hej dziewczyny. Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Kiedyś nawet coś tam pisałam, ale straciłam wenę.
Przyszłam do Was aby podzielić się dobrą nowiną- mianowicie wczoraj ujrzałam II kreski na teście ciążowym Jestem pełna obaw, nie wiem co, kiedy i jak, ale myślę pozytywnie bo to teraz najważniejsze! I trzymam kciuki za wszystkie starające się.

mpc gratulacje!!!

mpc - gratulacje no i zapraszamy na wątek "przyszłe mamusie" :)