Monika a na jakiej podsawie twierdzisz ze dzien owulacji 1 sierpnia ci wychodzi?? dopiero PO owu jestes w stanie to stwierdzic ze byla i to jedynie dzieki monitoringowi usg. poza tym jakies banialuki ci kolezanka opowiada, ech, czekanie tydzien to chyba tez nie jest dobry pomysl, plemniki oslabna, lepiej przestan przeliczac dni tylko korzystaj z przyjemnosci bycia z mezem. nic na sile. a jak juz musisz wg schematu to co 2-3dni
Hej dziewczyny, ja dziś zaczęłam 5 dzień cyklu i pierwszy dzień mierzenia temperatury 36.7, dosyć wysoka, prawda? Kurcze, jak ten cykl też będzie bezowulacyjny to się chyba załamię,,, Chociaż wiem, że nie powinnam.
z tego co ja wiem - prawidłowa długośc lutealnej to 10-16 dni. Widzę, że masz o wiele krótsze - skonsultowałabym to z lekarzem. Może świadczyć np. (ale nie tylko) o niedomodze ciałka żółtego. Cytuję znalezione w nece: TU MASZ O DŁUGOŚCI LUTEALNEJ
Pitaja, pół roku się starałam, bez żadnych specjalnych obserwacji, jedynie po śluzie i "na oko", teraz się chyba musze przyłożyć, bo niestety rzadko się z P. że tak powiem bzykamy, co zrobiło sie super doskonałą metodą antykoncepcji...
KARKO Ja juz sama nie wiem co jest grane....Niby zaczal sie u mnie nowy cykl wczoraj mialam lekkie krwawienie a dzisiaj plamienie,zero boli brzucha,skurczow itd...Kurcze faktycznie musze odwiedzic ginke bo cos jest nie tak....Niby cykl sie skrocil ale razemz faza lutealna....
A ja dzieczynki wróciłam ode dentysty jestem w 29dzniu cyklu , a moje cykle trwają 33-35 dni . Musiałam miec wyrywanego zęba bo od 2 dni nie wytrzymywałam dostałam mocne znieczulenie jak myślicie jeżeli okażę się że jestem w ciąży to te znieczulenie coś zaszkodziło ?? ale gdybym nie poszła to bym się truła lekami więc też źle :(
No widzicie, dziewczynki jak to jest. Ja już coś napstrykałam w moim wykresie, uważam, że jak na pierwszy nawet nieźle wygląda, poza tym początkiem za który mi się dostało opiernicz. Kateszka, nie ma co się przejmować. Ja nie mogę pozwolić, że to się stanie moją obsesją. Tak jak dziewczyny tutaj piszą, to musi być miłość, a jak zaiskrzy to będzie niunia. Dlatego od przyszłego miesiąca, przestawiam się ze starających na szczęśliwy traf :)
Pitaja na razie nie dziękuję żeby nie zapeszyć i również mocno za Ciebie i reszte trzymam kciuki :* Dziś w nocy się przebudziłam bo zabolało mnie podbrzusze i to dość mocno jakbym okres dostała ale nic nie mam więc nie wiem co to było ...
Hehe:) Wiem kate1 ;) Ale lubię to tak nazywać, specjalnie przesadzam, bo jakoś tak lubię z Wami pisać!! i Was zaczepiać :P Dziękuje za obserwacje. Ale wiecie co.. nie wiem czy przez ten portal to całe staranie, nie stało się moją obsesją ;) Wstaje rano i od razu chce zobaczyć co napisałyście, czy Talinka, Kate1 i Gilese były już dziś pod moim wykresikiem i coś nowego napisały;) Staram się przestać o tym myśleć, no ale ciężko, ciężko... U mnie to jest tak, że do owulacji mam taka presje "może się uda", a po owulacji, jest mi to obojętne i jestem trochę zrezygnowana. W ogóle dzisiaj czytając książkę wyobraziłam sobie, że patrze na test i pokazują mi się dwie kreski, mówię to mojemu P i oboje się cieszymy. No prawie się rozpłakałam... Myślicie,że siada mi na dekiel?
Oj, bo to chyba często tak jest, że jak się zaczyna tą przygodę, a zwłaszcza przy staraniach, to się jest ciekawym co inne osoby myślą, co poradzą. To wszystko wciąga Nie nakręcaj się na to, że w tym cyklu na pewno się uda. Wiem i ze swojego doświadczenia, i z przyjaciółek, że im większe parcie tym większe rozczarowanie. Nie chcę przez to powiedzieć, że teraz Wam się nie uda, bo wykres masz obiecujący, ale nikt pewności nie da, więc lepiej podejść na luzie. Zwłaszcza, że to Twój tak naprawdę pierwszy obserwowany cykl starankowy. Tak więc więcej spokoju, relaksu, i nie płacz nam tu czasem, bo naprawdę nie ma o co
Cieszę się, że tak mówisz, że cykl mam obiecujący ;) Zobaczymy co to będzie.. staram się tak nie napalać, ale pewnie sama wiesz jak to jest, jednak co miesiąc każda z nas(wykluczając te, które liczyły na to w przeszłości, bo teraz są w ciąży) liczy na to, że się udało. Dzięki temu cyklowi, wiem, że owulację na pewno mam, ze śluzem też wszystko jest ok. Co dzisiaj gotujecie dziewczyny, kompletnie nie mam pomysłu na obiad, a jakoś nie chce mi się czytać tych wszystkich forów o gotowaniu itd. Może coś od Was ściągnę ;)
Hejka . Mój 32 dzień cyklu ( trwa33-35dni) mąż wczoraj mi powiedział , że na cyckach mam takie małe żyłki i , że cycki są większe czyli skoro on to widzi to ja sobie nie wymyślam :) nadal mnie bolą szczególnie jak chce podbiec lub zejśc po schodach . Ale od dwóch dni kuje mnie bodbrzusze tak nisko jakbym miała wzdęcia sorki za określenie ale jak pierdnę to jest mi lepiej :P boję się , że jednak ten ból brzucha wskazuje na okres :( test planuje zrobic tak za 3 dni jak okres nie przyjdzie .
Hej kochane wpadlam was poczytac ja dzis mam28dc cykle mam 30-32 dniowe mam nadzieje ze @ wredna nie przyjdzie choc od tygodnia jakos boli mnie podbrzusze,raz kluje jedne lub drugi jajnik dzis latam czesto siusiu i mam taki szarawy sluz....ale wszystkie ojawy pewnie moga wskazywac tez na @ wuec czekam,jesli sie nie udalo to dalej staranka beda
Nie no Julitka, ja Cię uwielbiam za tą Twoją bezpośredniość . Myślałam, że padnę jak to czytałam. wciąż 3mam kciuki!
Bardzo dobre podejście Eliza 2707!! Jak nie teraz, to napewno w przyszłym. Też mam takie podejście, ale kilka dni po owulacji, co miesiąc muszę sobie tłumaczyć, bo jestem taka zrezygnowana ;)
Witam Was dziewczyny, dzisiaj mam 11 dzień cyklu, chciałam się umówić z moją lekarką na monitoring ale jest na urlopie , cykl ten będę miała chyba 29 dniowy, czy nie byłoby za późno aby zacząć monitoring np od jutra ,bym musiała się umówić z wizytą do kogoś innego
A mnie coś łapie taki ból brzucha jak na @, chociaż w sumie trochę za wcześniej na nią. Takie uczucie jak na biegunkę trochę, nie wiem co się dzieje. Dobrze, że piersidła przestały boleć;) Chociaż lubię je takie duże. Ja też by chciała, żeby ten miesiąc okazał się sukcesem *Sabi* kto by nie chciał z tego forum...
Ale trzymamy kciuki za siebie wzajemnie i musi być dobrze A ja uciekam, sprzątać dalej.. będę tu co jakiś czas zaglądać.