Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    A czy jeśli dziecko dostało jedną szczepionkę prevenaru 13 (niestety tą wadliwą serię) to mogę go już dalej nie szczepić tą szczepionką? Chodzi mi o to czy to bezpieczne dla niego i czy w ogóle go na te pneumokoki nie szczepić czy może inną szczepionką?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    montenia: skoro nawet przechorowanie nie chroni przed ponownym zachorowaniem, to szczepienie juz w ogole.

    ale na szczepionkach np na ospe jest wyraźnie napisane, ze daje odpornosc na ok 7 lat, czyli i i tak ja dziecko przechoruje tylko w wieku poxniejszym ew trzeba sie doszczepiac :) ja zaszczepilam aby zachorowanie przełozyc w czasie.

    montenia: zawsze bylam kladzona do lozka, wypoczywalam i regenerowalam sily. Zadnych powiklan nie mialam.

    p opierwsze pokaz mi dwulatka, ktory ulezy w łozku i bedzie sie regenerował, poza tym to jak ze szczepieniami ;) jeden ma powikłania inny nie ma - Ty nie miałas i swietnie, sa osoby co je maja chocby własnie po bzdurnej ospie, ze nie wspomne o pneumokokach itp - jeden ma katar inny umiera w ciagu 24h.

    montenia: A lekarze jak mantre powtarzaja, nie to nie po szczepionce-to genetyczne. Tez maja w tym interes.


    powtarzaja bo badania prowadzone od wielu lat, przez roznych naukowcow pokazuja, ze to była bzdura i staraja sie wytlumaczyc, ze wiecej złego jest w nieszcepianiu niz szczepieniu. W te interesy to juz tak nie wierz ;) to juz nie czasy wycieczek, bonów itd (a szkoda ;) ) dla tych długopisow, notatników, czy czekoladek z logo firmy nikt głowy nadstawiac nie bedzie :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    A masz moze numery tej wadliwej serii? skad wiadomo,ze dostal te serie?
    Moja corka miala 3 dawki prevenaru, teraz to mam nerwa...
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    hanny chyba mozesz inna, ja moja tak zaszczepiłam bo po prostu nie było szczepionki która szczepilam wczesniej w aptece.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Mooniia, a po co chorobe przekladac w czasie? Ze niby jak zaszczepione to nie przyniesie do domu? Mnie kazali zaszczepic te mlodsza i na pneumo i na ospe, bo starsza idzie do przedszkola. To jak to jest?
    Widzisz duzo dzieci ma pneumokoki w gardel i w nosie i nawet nie ma objawow. Jedna bakterie wypedzisz, to zastapi ja druga.
    Np. Moraxella cataralis, norlanie jest niegrozna, a jak organizm oslabiony to moze i zabic (a szczepionki nie ma), tak samo gronkowiec (z gronkowcem borykalam sie wiele lat, az do stopnia, ze madre doktory zrobili go opornym na prawie wszystkie antybiotyki... tez szczepionki na gronka nie produkuja, a tez zabija.
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    z tym prevenarem to nie tylko zachodniopomorskie, bo ja na podkarpaciu mieszkam i też nie wolno szczepić, nam się darmowe pneumokoki należały z racji wcześniactwa, mały dostał jedną dawkę, ostatnio miał dostać drugą, ale w przychodni nam powiedzieli, że nie zaszczepią, bo dostali nakaz z sanepidu żeby zaplombować i nie szczepić

    Co do ospy to raczej małego zaszczepię, akurat jak on pójdzie do przedszkola planujemy drugą ciążę, jeśli miałabym wtedy być narażona na ponowne zachorowanie to lepiej go zaszczepię.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    ja szczepiłam bo Cysia idzie do przedszkola a ja w grudniu rodze, mam nadzieje, ze choc przez rok wytrzyma i nie zachoruje ( a kazdej wiosny/jesieni w przedszkolu fala ospy idzie)
    Gronkowiec jest z załozenia bakteria warunkowo chorobotworcza, ostatnio takie robia sie pneumokoki, ale jednak one czesciej i latwiej wywołuja posocznice. to, ze sie na nia zaszczepisz nie spowoduje , ze nie bedziesz jej miec w nosie gardle itd , tyle, ze prawdopodobnie uchronisz organizm przed infekcja i nie tyle miejscowa co ogolnonarzadowa. ja starsze szczepiłam jak pokonczyły dwa lata i szly do przedszkola. Zreszta wtedy nie było innych szczepionek jak te dorosłe, maluchy juz szczepie od malenkosci - moze bym tez czekała gdyby nie to ze niespelna dwuletnia córeczka mojej kolezanki zmarła na zakazenie pneumokokowe (Iwieczorem zachorowała rano juz nie zyla ) One maja bardzo duzy kontakt z innymi dziecmi i wole dmuchac na zimne.

    Treść doklejona: 29.08.12 14:54
    no jest mniejsze prawdopodobienstwo ze szczepione dziecko majace kontakt z chorym dzieckiem, przeniesie wirus/bakterie na inne. Aby wydalac drobnoustroj trzeba go namnozyc - w wezłach/grudkach chlonnych, w migdałkach. W nich znajduja sie przeciwciała poszczepiennie które maja za zadanie zwalczyc wroga i nie dopuscic do jego namnozenia, wydalania, wywolania objawow. Takie wyszkolone kierunkowo wojsko. Czasem ta armia jest slabsza z róznych powodów wtedy jest ryzyko, ze objawy wystapia, ale organizm nie musi sie uczyc walczyc z wrogiem od podstaw tylko doprodukowac wojsko takie jakie juz posiada.
    No i ja licze na to, ze jednak Cyska wyprodukuje takie ktore przez rok bedzie godnie walczyc, potem juz moze sobie odpuscic ;)

    Treść doklejona: 29.08.12 14:56
    co mi z tego liczenia wyjdzie nie wiem, mam jednak czyste sumienie, ze starałam sie zabezpieczyc noworodka przed wirusem ospy.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    mooniia karm piersią maleństwo. To chyba najlepsza inwestycja jeżeli o odporność chodzi.
    Może offtop ale mam nadzieję, że wybaczycie. Mowa o ospie i przynoszeniu choróbsk przez starszaków, dlatego pozwalam sobie. Z sistrzenicą eMa rodziłysmy w podobnym terminie (3 tygodnie różnicy między dziećmi). Nie zdecydowaliśmy się jechać do nich na chrzciny (wyjazd łączył się z noclegiem itp.), bo jej starszy synek rozchorował się na ospę na dzień przed uroczystością. Baliśmy się wszyscy o małego jeszcze wówczas poganina ( 2,5 miesiąca). Nie zachorował. Wyszło na to, że naturalne karmienie ochroniło młodego przed chorobą.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    ''Mojej kolezanki syn ma autyzm po mmr. I to bylo zdrowe, dobrze rozijajace sie dziecko!
    A jesli jest autyzm genetyczny, to moim zdaniem bylby juz widoczny od wieku noworodkowego. Nawet neurolog mi tak mowil.''
    Montenia, wiesz, ja bylam swego czasu u 4 neurologow z nerwem lokciowym po ciezkiej operacji, i kazdy byl o kant dupy potluc. wiec to co mowi neurolog, zapewne ogolnej specjalizacji, do tego jeden, nie jest dla mnie wiarygodne.
    autyzm nie ujawnia sie od razu po urodzeniu tylko po jakims czasie. mniej wiecej w czasie kiedy jest pora na MMR stad cale zamieszanie.
    moi rodzice maja znajomych, ktorych synek ma autyzm, a nie byl szczepiony na MMR. aha. i nie wiem czy zauwazylyscie, choroba czesciej dotyka chlopcow niz dziewczynki.
    gdyby to byla wina MMR to raz, ze wszystkie dzieci by na to chorowaly. dwa, obojga plci w rownym stopniu.

    nie mam zamiaru tutaj nikogo przekonywac, ja sie tylko dziele wiedza i spostrzezeniami. :cool:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    nana81 tak zamierzam :) mam nadzieje, ze mi sie to uda i tym razem :) i pewnie, ze jesli mam ma dobry poziom p/ciał to szansa, ze przekaze je dziecku jest spora :) ale ja nie wiem jaki mam i w jakim stopniu bede je przekazywac dlatego jeszcze dodatkwo sie zabezpieczam ;)

    no i autyzm to nie jest choroba widoczna od wieku noworodkowego :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    montenia: A masz moze numery tej wadliwej serii?


    Przedstawiamy treść decyzji Głównego Inspektora Farmaceutycznego o wstrzymaniu w obrocie i stosowaniu produktu leczniczego Prevenar 13.

    Na podstawie art. 121 ust. 2 i art. 108 ust. 4 pkt. 2 ustawy z dnia 6.09.2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2008r. Nr 45, poz. 271, z późn. zm.), w związku z art. 104 oraz 108 § ustawy z dnia 14.06.1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (jednolity tekst Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymuje w obrocie oraz stosowaniu na terenie całego kraju produkt leczniczy:
    Prevenar 13, zawiesina do wstrzykiwań numer serii: F72956, data ważności: 04.2014 r. podmiot odpowiedzialny: Wyeth Lederle Vaccines S.A., Wielka Brytania

    Niniejszej decyzji nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności.

    UZASADNIENIE
    W dniu 10 sierpnia 2012 r. do Głównego Inspektora Farmaceutycznego wpłynęła informacja od Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego dotycząca podejrzenia niespełnienia wymagań jakościowych ww. produktu leczniczego. Mając na uwadze powyższe, ww. seria nie może być przedmiotem obrotu oraz nie może być stosowane w lecznictwie do czasu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa jej stosowania.

    Strona po otrzymaniu powyższej decyzji, zobowiązana jest do natychmiastowego podjęcia działań określonych w przepisach Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 12 marca 2008 r. w sprawie określenia szczegółowych zasad i trybu wstrzymywania i wycofywania z obrotu produktów leczniczych i wyrobów medycznych (Dz. U. Nr 57, poz. 347).

    źródło:

    http://www.farmaceutycznyportal.pl/


    Przedstawiamy treść decyzji Głównego Inspektora Farmaceutycznego o wycofaniu z obrotu produktu leczniczego Euvax B.

    Na podstawie art. 122 ust. 1 ustawy z dnia 6.09.2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz. U. Nr 45, poz. 271 z późn. zmianami), w związku z art. 104 i 108 § 1 ustawy z dnia 14.06.1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (jednolity tekst Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) wycofuje z obrotu na terenie całego kraju produkt leczniczy:
    EUVAX B, 10 mcg zawiesina do wstrzykiwań 0,5 ml a 10 fiolek
    numer serii: UVA 10012, data ważności: 30.09.2013
    podmiot odpowiedzialny: LG Life Sciences Poland Sp. z o.o.

    Niniejszej decyzji nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności.

    UZASADNIENIE:
    W dniu 12.07.2012 r. do Głównego Inspektora Farmaceutycznego wpłynęła decyzja Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w Rzeszowie wstrzymująca w obrocie i stosowaniu na terenie województwa podkarpackiego przedmiotową serię produktu leczniczego EUVAX B. Decyzja została podjęta w związku ze stwierdzeniem niehomogenności w niektórych fiolkach ww. serii produktu leczniczego.

    Mając na uwadze powyższe, ww. seria nie może być przedmiotem obrotu oraz nie może być stosowana w lecznictwie do czasu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa jej stosowania.

    Strona po otrzymaniu powyższej decyzji, zobowiązana jest do natychmiastowego podjęcia działań określonych w przepisach Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 12 marca 2008 r. w sprawie określenia szczegółowych zasad i trybu wstrzymywania i wycofywania z obrotu produktów leczniczych i wyrobów medycznych (Dz. U. Nr 57, poz. 347).
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    hanny - montenia już odpowiedziała na Twoje pytanie.
    Moniia , elfika - ja Wam może dam numer telefonu do ludzi których synek kilka dni po szczepieniu na mmr poprostu się zapadł w sobie, - autyzm nie autyzm , wesołe, zaczynające gadać dziecko cofnęło się w rozwoju i teraz ma już kilka lat i ma wszelkie objawy autyzmu - powiedzcie im ,że to nie od szczepionki tylko tak nagle ten autyzm "wyskoczył":confused:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    Elfika, to byl neurolog dzieciecy. i tak samo mowilo mi kilku pediatrow.
    Dzieci autystyczne juz we wczesnym niemowlectwie np. sa malo kontaktowe, moga nie lubic np. dotyku, nie lapia kontaku wzrokowego z ludzmi,nie kopiuja zachowan. Czesto bardzo duzo spia, z reguly maja problem z mowa lub w ogole nie mowia.I jest to widoczne od malego.
    Lily, przykro mi z powodu synka znaomych.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    to powiedzcie mi, czemu moje dziecko jest zdrowe?
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeAug 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Jak jest zdrowe to się ciesz.

    Dzięki temu wątkowi zmieniłam podejście do szczepień. Zobaczymy jeszcze co wykaże dzisiejsze badanie. I wtedy podejmę decyzję czy będzie jakikolwiek ciąg dalszy.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 29th 2012
     permalink
    elfika - wkleiłam tu link do wykładu prof. Majewskiej. Ona twierdzi, że są organizmy , które lepiej lub gorzej radzą sobie z szkodliwymi substancjami zawartymi w szczepionkach. Dzieci , których organizm nie poradzi sobie z neutralizowaniem rtęci, aluminum, skwalenem może chorować i to do końca życia.
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    no jest mniejsze prawdopodobienstwo ze szczepione dziecko majace kontakt z chorym dzieckiem, przeniesie wirus/bakterie na inne. Aby wydalac drobnoustroj trzeba go namnozyc - w wezłach/grudkach chlonnych, w migdałkach. W nich znajduja sie przeciwciała poszczepiennie które maja za zadanie zwalczyc wroga i nie dopuscic do jego namnozenia, wydalania, wywolania objawow. Takie wyszkolone kierunkowo wojsko. Czasem ta armia jest slabsza z róznych powodów wtedy jest ryzyko, ze objawy wystapia, ale organizm nie musi sie uczyc walczyc z wrogiem od podstaw tylko doprodukowac wojsko takie jakie juz posiada.


    Żeby zarazić drobnoustrojami nie musi dojść do infekcji. Kolonizatorzy Ameryki wytłukli Indian podrzucając im koce, których wcześniej używano przy chorych na ospę. Także szczepienie powinno objąć wszystkich domowników a nie tylko wybiórczo jedną, która będzie inicjatorem choroby w razie czego.
    Z resztą po to aby nie rozprzestrzeniać chorób palono odzież, mienie i dobytek chorych w czasach epidemii.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    vitani tak, ale w tych kocach najpierw spali chorzy, pekały tam pecherze ospowe (ospy prawdziwej) i wylewał sie płyn pełen wirusa, dzieci z reguły w przedszkolu zarazaja sie w stadium przed chrostowym, czyli droga kropelkowa bardzo niewielka iloscia wirusa, który potem namnaza sie w centrach limfatycznych i wywołuje infekcje. Poza tym wirus ospy wietrznej jest bardzo wrazliwy na czynniki srodowiskowe i bardzo krótko przezywa na powierzchni ubran czy skóry.

    Treść doklejona: 30.08.12 07:23
    vitani_82: a nie tylko wybiórczo jedną, która będzie inicjatorem choroby w razie czego


    reszta przechorowała juz zostaje tylko noworodek, którego moge próbowac ochronic tylko karmiac piersia i szczepiac ta która odpornosci naturalnej jeszcze nie nabyła.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Elfika, moja corka 4.5 roku tez jest zdrowa tzn. nie ma autyzmu, ale jest nadpobudliwa, latwo wpada w furie. nie wiem czy to nie efekt mmr, po ktorym w 10dniu po szczepieniu dostala 40st.goraczki i drgawki goraczkowe. Po pierwszych szczepieniach w 6 i 8 tygodniu zycia miala krzyk mozgowy (niestety wtedy nikt nie mowi o czyms takim jak nop, bo po co). mlodsza corka niestety nie miala tyle szczescia, bo do dzis walczymy z kiwaniem glowa i zapaleniem skory, ktore na 100% wystapily po szczepieniu, bo jest zwiazek czasowy. ponadto kilka dni po szczepieniu ta mlodsza corka nagle zapominal jak raczkowac, potykala sie. Teraz jak chodzi czesto sie przewraca, potyka sie. Wszyscy lekarze umyli rece i jeszcze bezczelnie mowia mi, ze zobaczymy sie na szczepieniu (mozemy sie zobaczyc, ale to ja zaszczepie chyba lekarza). Nie zobacza ani starszej, ani mlodszej nawet jesli bede musial walczyc o to w sadzie. bo ja niestety nie mam pewnosci, ze moje dzieci wyjda calo ze szczepienia. Nawet nie wiecie, nie wyobrazacie sobie jak wiele mam do mnie pisze. Dla przykladu podam:
    -dziecko po szczepieniu mmr, po kilku dniach od szczepienia przestalo oddychac i tylko cud sprawil, ze rodzice obudzili sie w nocy, a tata jest ratownikiem medycznym i uratowal dziecko.
    -chlopiec po szczepieniu na gruzlice, powiekszone wezly chlonne, co sie okazuje gruzlicze zapalenie wezlow chlonnych. Oczywiscie, nie po szczepieniu:devil:
    -2 mamy pisaly do mnie, ze ich dzieci po infanrixie maja takie podobne kiwania glowa jak moja corka-przyadek?
    Nie wierzcie slepo lekarzom, bo na tym sie nie wychodzi dobrze. Oni naprawde maja w nosie, tylko zaszczepic i odpowiedzialnosc wrzucic do kosza.
    Lekarze chyba mysla, ze maja debili przed soba, naprawde.

    Treść doklejona: 30.08.12 08:26
    Moonia, co do tego szczepienia na ospe. Moja corka starsza miala ospe, mimo szczepienia, a mldsza na piersi nie zlapala. Tak samo bylo z rota. Starsza miala rota i adeno jak ja z noworodkiem wrocilam ze szpitala do domu. Malutka nie zachorowala. Ale caly czas na piersi jest. Aha, rozyczki tez nie zlapala,jak starsza szczepiona miala.
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Zastanawia mnie, czemu ci, którzy sami się zaszczepili podnoszą takie larum, że ktoś inny się nie szczepi i może roznosić chorobę? Przecież skoro się sami zaszczepili, to powinni resztę mieć w nosie, są już przecież bezpieczni, krzyżyk im na drogę.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Tabaluga chocby po to aby w koncu wyeliminowac jakas chorobe i moc przestac na nia szczepic (tak jak np czarna ospe na która ja byłam szczepiona jeszce jako dziecko a teraz juz szczepic nie ma potrzeby) niestety chorob przybywa, tych na które sie szczepi tez a trudno mimo wswzystko tak obciazac organizm i szczepic sie co chwile.
    Sczepienie oprócz tego ze ma chronic jednostke to ma przede wszystkim eliminowac naturalne wystepowanie patogenu - to jest idea szczepien, idea całei epizootiologii
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    mooniia: Tabaluga chocby po to aby w koncu wyeliminowac jakas chorobe i moc przestac na nia szczepic (tak jak np czarna ospe na która ja byłam szczepiona jeszce jako dziecko a teraz juz szczepic nie ma potrzeby) niestety chorob przybywa, tych na które sie szczepi tez a trudno mimo wswzystko tak obciazac organizm i szczepic sie co chwile.
    Sczepienie oprócz tego ze ma chronic jednostke to ma przede wszystkim eliminowac naturalne wystepowanie patogenu - to jest idea szczepien, idea całei epizootiologii


    Nigdy tak nie będzie, bo po 1- nigdy nie będziemy mieli pewności, czy w jakimś labie nie zostały dane drobnoustroje. Raczej można być pewnym, że do końca się tego nie wyeliminuje. Po 2 - nigdy nie zaszczepi się 100% populacji świata.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    no to wiesz ciekawe jakim cudem udało sie wyeliminowac wiele chorób (co nie znaczy, ze nie ma ich w labie bo byc musza jednak ) nauka jednak pokazuje tu cos innego :)
    dzieki walce z wieloma chorobami poprzez rózne działania epiprofilaktyczne od wielu lat jestesmy krajem wolnym od wielu chorób czy sie to komus podoba czy nie :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    W historii jest mnóstwo przypadków masowego występowania określonych chorób, które później zanikały. I działo się to na długo przed wynalezieniem szczepień. Zdumiewające jest jak wiele osób powtarza tę propagandową gadkę, że to dzięki szczepionkom jesteśmy dziś zdrowsi niż np 100 lat temu.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Tabaluga niekoniecznie zdrowsi to po pierwsze, nie tylko szczepionki eliminuja choroby, ale np masowe wybijanie zwierzat (teraz np masowo wybijany jest drob u którego jest potwierdzona salmonelloza czy mykoplazmoza) profilatkyka szeroko rozumiana. Historia epizootiologii jest klarowna i jasno pokazuje dlaczego nie mamy juz przypadkow takich a nie innych chorób, które wystepowały nawet 30-40 lat temu, czyli nie tak dawno temu.nie wszystkie choroby zwalczamy szczepieniami, ale sa takie które jednak tego wymagaja.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Z całym szacunkiem do kur - one mają być bezwzględnie niezakażone, bo dostarczają ludziom pożywienia. Dlatego w ich przypadku nie neguję konieczności szczepienia.

    Jednak co do moich dzieci, to, wybacz, mam nieco wyższe wymagania. Oczekuję, że będą się właściwie rozwijały neurologicznie, nawet jeśli mają po drodze przechorować różyczkę czy nawet odrę, bo to się da leczyć.

    Chyba jasna jest ta różnica, nie ma co porównywać weterynarii z medycyną ani hodowli ptaków z wychowywaniem dzieci.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Jedno na 500 dzieci chorych na odrę umiera...


    Kurcze, znowu na kilka dni przed szczepieniem mam mętlik w głowie:( Prevenar na razie odpuszczam, bo faktycznie sprawa "śmierdzi", ale cholernie boję się błonnicy, krztuśca, tężca, hib, polio...Ktoś ma jakieś dane jak często występują te choroby, jaka jest śmiertelność i czy łatwo je wyleczyć?

    Treść doklejona: 30.08.12 18:13
    montenia dzięki:))) Mam konto nieaktywne to nie mogę Ci odpisać, ale dzięki bardzo:)))
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Tabaluga ja Ci staram sie pokazac sposoby walki z chorobami u ludzi własnie, nikt populacji ludzkiej wybijac nie bedzie wiec eliminuje sie patogeny inna droga miedzy innymi szczepieniami, miedzy innymi taka a nie inna prafilaktyka zawierzat( zebys juz nie chorowała na mykoplazoze, czy salmonelloze w przyszłosci itd) nie porównuje weterynarii z medycyna ludzka ani hodowli z wychowaniem i nie wiem gdzie Ty to wyczytałas jesli mam byc szczera :)

    Hanny: Jedno na 500 dzieci chorych na odrę umiera...


    a kilkanascie innych pozostaje niepełnosprawnych do konca zycia
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Hanny - o tężcu pisałam już tutaj - ryzyko zachorowania największe jest w przypadku głębokich skaleczeń (warunki beztlenowe) , zabrudzonych ziemią, najbardziej zagrożeni są rolnicy. W większości szpitali czy dziecko było szczepione czy nie , jeśli ma takie rany podaje się antytoksynę.
    Krztusiec najniebezpieczniejszy jest dla całkiem małych dzieci - tak do roku. Na innym forum jedna z mam opisuje sytuację synka ok 5 m który leży w szpitalu z krztuścem. Nie był szczepiony i bardzo się dusił przy atakach kaszlu, obok niego była 3 miesięczna dziewczynka, szczepiona a przechodzi chorobę o wiele gorzej. Generalnie choróbsko upierdliwe bo kaszel męczy długo -Chinczycy nazywają to "kaszlem 100 dni".Szcepionka nie chroni jednak za dobrze - raz , że krótko (od 3-10 lat), dwa że nie zawsze wytworzą się przeciwciała.
    Polio - z tego co wiem, niebezpieczne jest dzikie polio , które w Europie nie występuje, przy wyjazdach do Afryki, Azji to można się zastanowić.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Hanny, nie wiem czy doczytalas,ale np.moja starsza corka nie ma zadnej odpornosci po szczepieniu na krztusiec(szczepiona wszystkimi dawkami).
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    syn sasiadow lat 4 rozwalil sobie noge na rowerze tak ze trzeba bylo zalozyc 3 szwy, podali mu szczepionke na tezec mimo ze byl szczeopiony (specjalnie dzisiaj o kwestie szczepienia zagadalam)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    nie szczepionke a surowice, i to pewnie zalezy od szpitala mojej szytej córce nic nie podawali bo od szczepienia nie minał zbyt długi okres czasu.
    Co doodczynów poszczepiennych to moja Cyska własnie ma ;) znalazłam dzis na jej ciele, 6 chrostek wygladajacych ospowo - co w sumie mnie nie dziwi bo w koncu dostała zywego wirusa do organizmu. Zobaczymy jak bedzie jutro.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Czyli co poronna ospa? Nie cieszylabym sie. Bo to normalny objaw nie jest.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    montenia: Hanny, nie wiem czy doczytalas


    Czytałam, czytałam...


    Lily: przy wyjazdach do Afryki, Azji to można się zastanowić.



    No właśnie jeździć jeździmy dużo...może nie w tej chwili z niemowlakiem, ale na następne wakacje już jakieś tam plany są:(

    A błonnica? Tego paskudztwa się boję:(


    Myślę, że może zaszczepię tą hexa już do końca, ale może za jakiś czas. Minęły już 2 miesiące od poprzedniego szczepienia...Może chociaż tą hexę? Jak już zaczęłam?
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    mooniia: Tabaluga ja Ci staram sie pokazac sposoby walki z chorobami u ludzi własnie, nikt populacji ludzkiej wybijac nie bedzie wiec eliminuje sie patogeny inna droga miedzy innymi szczepieniami, miedzy innymi taka a nie inna prafilaktyka zawierzat( zebys juz nie chorowała na mykoplazoze, czy salmonelloze w przyszłosci itd) nie porównuje weterynarii z medycyna ludzka ani hodowli z wychowaniem i nie wiem gdzie Ty to wyczytałas jesli mam byc szczera :)


    No jak to nikt nie porównuje? Sama jako argumentu za szczepieniami u ludzi podajesz skuteczność szczepień u kur. To jest kompletne nieporozumienie, inne preparaty, inne warunki itd.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    mooniia: Hanny: Jedno na 500 dzieci chorych na odrę umiera...


    a kilkanascie innych pozostaje niepełnosprawnych do konca zycia


    wyjatki potwierdzajace regule, a nie regula...
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 30th 2012
     permalink
    Hanny - tak jak pisałam , odpowiedzialność w każdym przypadku , tak i zaszczepienia jak i nie, leży po stronie rodzica. Jak zaszczepisz i będzie nop czy dziecko tak czy siak zachoruje to lekarz powie , że w przypadku nopu to na pewno nie od szczepionki , a w przypadku choroby , że pewnie przeciwciała się nie wytworzyły ale no przecież dzięki szczepionce przejdzie chorobę łagodniej.
    Jeśli nie zaszczepisz - w przypadku choroby , leczenie jest takie samo, lekarz pewnie będzie oceniał Cię jako złą matkę , bardzo złą.
    Czytaj dużo o chorobach, czytaj ulotki szczepionek, bądź czujna i nie poczuwaj się do jakiejkolwiek powinności wobec lekarza czy sanepidu oni chcą mieć tylko porządek w papierach, a swoje dziecko Ty znasz najlepiej i Ty o nie dbasz teraz jaki i w przyszłości.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    montenia: Czyli co poronna ospa? Nie cieszylabym sie. Bo to normalny objaw nie jest.

    jest to opisany w ulotce czesty objaw wystepujacy po drugiej dawce, czesty objaw po drugiej dawce szczepionki, szczepionka zawiera zywy wirus wiec realna jest taka a nie inna reakcja organizmu, dla mnie swiadczy to o tym, ze organizm ma kontakt z wirusem, walczy z nim czyli nabywa odpornosc. dzis nowych chrostek póki co nie ma tamte przyschneły, nie swedza mała czuje sie dobrze, wiec jak dla mnie nie ma problemu.Pewnie, ze powiem o tym przy kolejnej wizycie z tym, ze nawet jesli szczepionka wywołałaby realna ospe to i tak mnie to urzadza bo odpornsc sie wykształci i licze, ze potrwa jakis czas.

    Tabaluga inne warunki ok - zdecydowanie gorsze sa u zwierzat zeby nie było , technika wykonywania szczepien, rodzaje szczepionek (czy zywe czy atenuowane czy z adiuwantem czy bez itd) sa wszedzie identyczne
    poza tym w tym konkretnym przypadku pokazałam sposoby walki epizootiologicznej.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Lily ja to wszystko rozumiem, ale problem polega na tym, że
    a) często gęsto wyjeżdżamy za granicę (Afryka, Azja) i tu już może dziecko mieć kontakt z chorobami,
    b) obawiam się, że gdyby (nie daj Boże!) dziecko zachorowało to lekarze zobaczą - nie było szczepione - umywamy ręce - ma pani, czego chciała:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Lekarz ma obowiązek leczyć każdego, a już szczególnie jeśli jesteś podatnikiem. Mogą tak gadać , ale dlaczego żaden lekarz nie podpisze pisma , że bierze odpowiedzialność za możliwe nopy i że będzie łożył na rehabilitację dziecka?
    O ile się dobrze orientuję to w Afryce czy Azji najgroźniejsza jest malaria a na tę chorobę nie ma skutecznej szczepionki...
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Lily ja wiem, że lekarz ma obowiązek i że przysięga Hipokratesa, ale ludzie są tylko ludźmi i wydaje mi się, że w takiej sytuacji lekarz może po prostu "nie dołożyć wszelkich starań", bo skoro nie ufasz medycynie...no niestety
    Błonnica jeszcze kilka lat temu wywołała epidemię w Gruzji...to całkiem niedaleko. Oczywiście, że chciałabym móc nie zawracać sobie tym głowy i po prostu nie szczepić badź też szczepić spokojnie. Itak źle i tak nie dobrze:confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Dziewczyny, czytałyście artykuł w Polityce o panice szczepionkowej? Na początku sierpnia ukazał się artykuł ośmieszający głównych popularyzatorów "nie szczepienia", generalnie takie autorytety jak Jenny McCarthy, która z rozbrajającą szczerością przyznała publicznie, że pisząc swoje książki wiedzę czerpała z "Uniwersytetu Google" czy Wakefield. Niestety nie ma go w całości dostępnego w internecie, jest tylko tu początek.
    Do mnie nie przemawiają argumenty typu "mamy prawo decydować o włąsnych dzieciach", bo to trochę brzmi jak odgrażanie się w stylu "na złość mamie odmrożę sobie uszy". Ale na inne argumenty jestem otwarta, też boję się szczepień. Nieprawda Chloe, że rodzice nie dostają ulotek przy szczepieniach i że nie są informowani o ryzyku. Problem jest inny, że prawda w tych ulotkach nie jest do końca rzetelnie przedstawiona, bo podobno nie prowadzi się ewidencji powikłań poszczepiennych.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Azja 4, teoretycznie taka ewidencje sie prowdzi, ale to tylko teoria. Nawet jak jest bezwzgledny NOP, to i tak rzadko jest to zgloszone. a juz takie delikatne NOP-y sa w zasadzie wrecz pozadane. Rodzicom wmawia sie, ze np. goraczka czy obrzek, zaczerwienieni moze wystapic.
    Ja wzasadzie sie nie spotkalam jeszcze, aby lekarz przedstawil mi ulotke szczepionki.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    montenia: Ja wzasadzie sie nie spotkalam jeszcze, aby lekarz przedstawil mi ulotke szczepionki.


    Ej, ale taki mają obowiązek - nam wciskają przed każdym szczepieniem, a już w dwóch państwowych przychodniach szczepiliśmy...
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Podobnie kiedys w Polityce zamiescili artykul osmieszajacy przeciwnikow GMO. Tak samo przesledzili życiorysy najbardziej wplywowych autorytetow wsrod przeciwnikow GMO i wyszlo, ze to sami idioci, "czarodzieje" od autopromocji i szerzenia rewolucyjnych teorii. Czy za taką prasą ośmieszającą panikę szczepionkową albo żywność modyfikowaną genetycznie stoją jakieś lobby? Bo mnie te artykuły szczerze mówiąc nawet przez chwilę przekonały... Warto jest przeczytać gdybyscie mialy okazję, chyba numer 31 Polityki. Autor w dalszej czesci "jedzie po całości" demaskując nierzetelność badań przeciwnikow szzepionek, przedstawiajac znanych naukowcow przeciwnikow szczepionek najczesciej jako oszustow, albo ludzi niekompetentnych
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Nam też dali ulotki.

    Ja też uważam, że powinniśmy szczepić, tylko jak to zrobić "z głową"? Tak, żeby śpiący obok mnie Chrabąszcz skorzystał na tym tylko? Boję się, że niestety decyzję o składzie szczepionek podejmują duże koncerny farmaceutyczne (kasa), a same szczepionki "po promocji" kupują nasi cudowni politycy (kasa). Jednakże zdaję sobie sprawę, że muszę zaszczepić dziecko, bo sama niedawno miałam styczność z facetem z krztuścem:sad:

    Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa. Czy nie można zamiast tej szczepionki mmr (to już temat na za rokm jak dla nas;) podać tylko odrę, jako najbardziej niebezpieczną? Czy coś pomieszałam?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    nam tez nigdy nie pokazali ulotki ani nawet slowem nie powiedzieli o mozliwych skutkach ubocznych (2dzieci wiec szczepie od 10lat) malo tego, w zadnej ze znanych lokalnych przychodni kolezanki nic takiego nie dsotaly a wszelkie nOPy sa ignorowane i nigdy nie zostawaly zapisane

    Treść doklejona: 31.08.12 21:41
    Hanny: Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa. Czy nie można zamiast tej szczepionki mmr (to już temat na za rokm jak dla nas;) podać tylko odrę, jako najbardziej niebezpieczną? Czy coś pomieszałam?


    w PL nie ma mozliwosci podania pojedynczej szczepionki, kiedys byly ale teraz niestety juz tylko "kombajn" :( wielokrotnie juz ta kwestia byla w tym temacie poruszona
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    Hanny, w MMr, to wlasnie ta odra jest glownym sprawca problemow.
    Hanny, a zarazilas sie od tego faceta?
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 31st 2012
     permalink
    To może ja szczęście miałam... Ale to samo z pediatrą - przed szczepieniem jak mały miał katar z glutami albo sygnały świadczące o ząbkowaniu to szczepienie było przesuwane... A przy szczepieniu dostaję ulotkę i pielęgniarka radzi, żeby się z nią zapoznać i zapamiętać / zapisać jakie były objawy po szczepieniu...
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 31st 2012 zmieniony
     permalink
    azja - czytaj pana Rotkiewicza dalej - "dobrze" na tym wyjdziesz...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.