Marakuya szczepilas juz swojego dzieciaczka? Ja w styczniu urodzilam synka. Mieszkamy w Irlandii. Maly do tej pory nie jest na nic szczepiony. Otrzymalas moze odpowiedz z immunisation.ie dotyczaca pojedynczych szczepionek? Ja nie wiem czy zaszczepie, na razie odkladam to w czasie, ale jednoczesnie obawiam sie chorob i przyznaje, ze zaczynam troche wariowac na tym punkcie. Bardzo cie prosze o kontakt.

Często pojawiają się pytania o możliwość szczepienia własnym, zakupionym przez siebie engerixem, dlatego zdecydowałam się skrobnąć. Czekamy na trzecie dziecię i temat znów żywo nas dotyczy. Zastanawiam się cały czas, co zrobić i skłaniam się ku nieszczepieniu w pierwszej dobie życia. Nasza pediatra próbuje podsuwać nam różne rozwiązania, poddaje wiele spraw do rozważenia, informuje. Jakieś trzy tygodnie temu byłyśmy u niej na wizycie. Pani doktor wspominała, że była na szkoleniu dla personelu szczepiącego. Przemawiała pani z bydgoskiego sanepidu i bardzo uczulała ludzi pracujących przy szczepieniu noworodków, by przestrzegali procedur, bo są kłopoty w postaci wyroków sądowych za niedopełnienie przepisów. Pani przypominała obowiązki szczepiącym noworodki:
1) mama ma zostac poinformowana przed szczepieniem, na co dziecko będzie szczepione,
2) przedstawia się wszelkie możliwe powikłania po chorobach oraz niepożądane odczyny poszczepienne,
3) należy pozostawić matce wybór szczepionki (tak, tak, mamy prawo szczepić dostępnym euvaxem bądź engerixem!!!! nie trzeba ich kupować, szpital powinien dysponować jedną i drugą szczepionką),
4) dopiero teraz mama wyraża bądź nie zgodę na szczepienie,
5) szczepienie odbywa się przy matce, bądź tacie, nie wolno szczepić bez ich obecności (jeśli matka nie jest jeszcze w formie szczepi się w sali).

Kuzynka rodziła w jednym z bydgoskich szpitali dobry tydzień temu. Mały miał CRP 20 i dwa antybiotyki, czekali na wynik posiewu. Pielęgniarka przyszła zaszczepić dziecko Kuzynka poinformowała ją, że nie wyraża zgody na szczepienie. Pani zdziwiła się, żeby nie powiedzieć zdenerwowała. Jak to! Przecież ona otworzyła już szczepionkę Kuzynka wyjaśniła, że nie zaszczepi, dziecko jest na dwóch antybiotykach, ma infekcję niewiadomego pochodzenia, więc nie ma takiej możliwości. Usłyszała tylko, że zmądrzeje, jak zapłaci karę Szkolenie dla szczepiennej było całkiem niedawno...cóż...

Moje dzieci także były zabierane do szczepienia, o czym nie byłam informowana. Papiery każdorazowo podawano mi do podpisu po fakcie, dlatego zdecydowałam się napisać. Powinnyśmy być świadome, jak to powinno wyglądać, bez względu na podjętą decyzję.

to wszystko zależy od szpitala, ja rodziłam pierwsze przez cc, zaraz po porodzie zapytano mnie, czy zgadzam się na szczepienie - zgodziłam się słownie, dziecko zaszczepiono bez mojej obecności, podczas pobytu na tzw. obserwacji
drugie rodziłam sn, też mnie pytano - nie zgodziłam się, podpisałam papier, że się nie zgadzam, napisałam, że zamierzam zaszczepić później w przychodni (póki co nie zamierzam, ale to już inna historia), w książeczce dziecko ma wpisane w rubryce na odpowiednie szczepienie - brak zgody rodziców
dzieci, które normalnie były szczepione w 1.dobie były zapraszane wraz z mamami do gabinetu zabiegowego

Dziękuję za cenne informacje.
U nas na IP wypelnia sie od razu zgode badz nie na szczepienia.

Możesz napisać coś więcej o wątpliwościach?

Głównie chodzi o to, że jak pójdziemy zaszczepić do punktu szczepień to to, że możemy tam dziecko zarazić (i nie tylko gruźlicą).
My i tak chcieliśmy na to zaszczepić tylko później...
Najbardziej teraz mi nie pasuje szczepienie p/c WZW.

Ten wywiad pojawia się i znika co rusz. Polecam

Kasia moze alergia?

kasia151288: Nie mam pojęcia. A przy objawem alergii może być odrywający się kaszel, taki jak przy chorobie?

Oczywiscie, moja mala az zwracala przy alergii.

kasia151288: Aha to zaraz poczytam trochę w internecie. A przy alergii można zaszczepić dziecko?

Powiem Ci, ze nie wiem bo moja mloda jest dopiero przed szczepieniem i to wylazlo dosc pozno. Musisz popytac pediatre i upewnic sie czy to napewno alergia...

dzięki elfika

Cytat z fb Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP:

Prosimy o przekazanie informacji szczepiącym rodzicom, niech obserwują stan zdrowia swoich dzieci.
Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofał w czwartek 18 lipca z obrotu Euvax B, szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, o numerze serii UFA 12001.
Szczepionka nie spełnia wymagań jakościowych ze względu na niehomogeniczność. GIF wycofał produkt z obrotu na terenie całego kraju.

Wycofano także z obrotu Tripacel. To szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, o numerze serii C4007 AK. Powodem decyzji jest również niehomogeniczność.
Decyzje GIS: http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/2013/WC_2013-07-18-056.pdf />
http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/2013/WC_2013-07-18-057.pdf

Na FB źle napisali, powodem jest "niehomogenność", a nie "niehomogeniczność"
jakoś nie umiem przejść koło tego obojętnie

my szczepiliśmy 5w1 , ale co do WZW to muszę zerknąć do książeczki... (sprawdziłam... u nas seria UFA12009)
eh włosy stają dęba

a oglądałyście reportaż sprawy dla reportera gdzie zaszczepili chłopaka (16-18lat?) podziębiony był... na drugi dzień martwego znaleźli na kanapie...

My mamy serię 12008. Też musiałam od razu zobaczyć. No, to nam się udało można powiedzieć!!!

Ciekawe ile to sztuk taka seria?
Nie dziwie sie ze kamien z serca jak okazuje sie ze wasza seria jest ok...

Dziewczyny kurka ciągle się biję z myślami. Nadszedł już czas by Kubę zaszczepić mmr. Zdecyduję się na ten Priorix, ale kurcze no właśnie nie wiem KIEDY? Teoretycznie teraz trochę odwlekam, bo raz, że ja jestem w ciąży, a dwa, że idą mu zęby i widzę, że ma wszystkie cztery miejsca na czwórki spuchnięte - więc teraz nie. Z kolei potem urodzi się drugi i wówczas chyba też nie za bardzo, żeby drugi nie złapał nic po szczepionce...No kurcze nie wiem...Była któraś w podobnej sytuacji? Jak rozwiązałyście?

nana81: Kuzynka wyjaśniła, że nie zaszczepi, dziecko jest na dwóch antybiotykach, m

montenia: A to co kuzynka przezyla,to jest kpina normalnie. Dziecko na 2 antybolach i jeszcze dowalic chcieli szczepionke. skandal!

Dziewczyny ja to mega nieświadoma byłam... :( Mój Mały też miał dwa antybiotyki wprowadzone tyle, że po szczepieniach. Bo był szczepiony w pierwszej dobie a antybole od drugiej jeden i następny od 4tej dż. NIKT się nie zapytał czy chcę szczepić. Nikt nie poinformował o tym jakie były szczepienia dopóki nie zaczęłam dopytywać. :(

anairda1986: my też mamy 12009...ja pierdziele..

My również. Tez poleciałam sprawdzić

Hanny, kalendarz szczepień to tylko propozycja. Jeśli zamierzasz szczepić i odwleczesz szczepienie o rok czy więcej to nic się nie stanie, no chyba, że nagle wybuchnie epidemia to pewnie miałabyś większy stres ;)

montenia wysłałam. Kurcze, stresuję się tym, bo mój Kubol jednak najczęściej przebywa z dziećmi w wieku przedszkolnym i początek szkoły ( normalnie uwielbia takich chłopaków,kopie z nimi piłę, auta i batmany się zaczęły;) Najchętniej zaszczepiłabym go za rok, ale wtedy będę miała niemowlaczka w domu i znowu trzeba będzie odwlekać:(

Hej, ja mam mieszanie uczucia co do szczepień, ale nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem. Jednakże mam tak mały dylemat moralny jeśli chodzi o moją siostrzenicę Izę. Szwagier jest wielkim zwolennikiem szczepień, bez względu na konsekwencje. Iza miała okropne NOPy, drgawki, kilkugodzinny krzyk, nawet utratę świadomości. Ale szwagier nie zgłosił, że to po szczepieniu (a było kilka, kilkanaście godzin po) i dalej ją szczepi na wszystko co się da. Siostra moja nie ma tam nic do gadania (rozmawiałam z nią).
Dla mnie to jest sadyzm.
Powiedźcie mi czy mogę cokolwiek zrobić? Wiem, że to ich dziecko, ich sprawa, ale dla mnie to jest jak przemoc.

W sumie to nie napisała, że on uważa, że to nie po szczepieniu...napisała, że szwagier jest za szczepieniem bez względu na konsekwencje

Dziewczyny Natalka została zaszczepiona wadliwą szczepionką:( I co teraz? Mam to gdzieś zgłaszać? Jakie mogą być skutki uboczne? Szczepiona była 23.05. Jestem przerażona

anairda1986: u nas seria UFA12009

u nas też...
Cytrynko, spokojnie. Skontaktuj się z lekarzem i może faktycznie na tym FB. Moim zdaniem minimalna szansa, by cos się miało dziać. Ale dopytaj dla spokoju.
Ja jestem bardzo restrykjcyjna jeśli chodzi o zdrowie i szczepienie - musze widzieć, że dziecko jest całkowicie zdrowe do szczepienia. Nie zgodziłabym się szczepić swojego dziecka z katarem, jakby mi się nawet wydawało, ze jest jakieś nieswoje. Tego bardzo pilnuję. A przy MMR to już będę obserwować bacznie i dobierać moment... Niestety - na wiele rzeczy nie mamy wpływu i los często sprawia nam niespodzianki miłe jak i zadaje ciosy nie do przewidzenia... Oby nas omijały te drugie

montenia: Hanny, chcesz młodego zabezpieczyć?

podaję mu jakieś omega med odporność czy coś w tym stylu, farmaceutka powiedziała, że to jak tran, ale w smaku lepsze;)