Ja tez nie jestem w stanie obejrzec reportazu o Kubie...nie na moje nerwy teraz.
powiedzcie tylko czy on byl szczepiony w 1 szej dobie zycia?

kachaw - na razie mam mętlik w glowie, zamierzalam szczepic ok 2- 3 msc na BGC
ale teraz juz sama nie wiem, nasza sytuacja sie zmienila bo musialam przejsc na butelke nie moge juz karmic piersia, wiec i odpornosc corci sie zminiejszy :(
poczekam teraz troche na pewno, bo to duza zmiana dla niej, przejscie na inny rodzaj mleka, no i ja mialam powazna infekcje, wiec i ona pewnie musiala sie uporac z bakteriami...
czy skojarzone czy refundowane? coraz bardziej sie sklaniam ku 5 w 1.

Treść doklejona: 12.10.13 19:30

kachaw: I jeszcze przepraszam ale nie mogę obejrzeć tego reportażu teraz, nie mogę oglądać jak dzieci cierpią,

ja to samo

montenia: Wkurza mnie to bardzo,ze nie badając nowonarodzonego dziecka podaje mu się szczepionke w dodatku zywa,nie wiedzac nawet jak na nia zareaguje.

to jakies barbarzynstwo dla mnie jest...pchac swinstwa w nowoprzybyłego czlowieczka

odmowilam szczepien w szpitalu i nie żałuję.nie bylo z tym problemu, pediatra tez zaakceptowała, upomnien z sanepidu tez nie ma poki co.

Monteniu bardzo ci współczuję przeżyć

Treść doklejona: 12.10.13 19:51
Dorit a kiedy masz zamiar szczepić na to 5w1, kiedy 1 dawką na wzwB i na gruźlicę?

Hanny:
montenia: Wkurza mnie to bardzo,ze nie badając nowonarodzonego dziecka podaje mu się szczepionke w dodatku zywa,nie wiedzac nawet jak na nia zareaguje.


A jak można to zbadać? Coraz bardziej się boję...

Wiesz co Hanny chodzi o to że oni w szpitalu mają ogólnie to w D, bo np moja córka po urodzeniu miała infekcję dróg moczowych i przez 7 dni byłyśmy z nią na antybiotyku, a szczepiona była normalnie z innymi dziećmi, a co infekcja ją osłabiła i jeszcze antybiotyk (wtedy moja wiedza na temat zagrożeń ze strony szczepień była żadna). Są dzieci które mają żółtaczkę a chyba też są normalnie szczepione, no chyba że się mylę to poprawcie mnie.
Są dzieci różne, jedne śpią cały czas, trzeba budzić na karmienie, ale nie wiadomo może to dziecko ma jakąś infekcję, przecież nie robię wszystkim dzieciom badania krwi i moczu,

Treść doklejona: 12.10.13 20:59
Dziewczyny znalazłam taki artykuł o wydłużaniu odstępów między kolejnymi szczepieniami (dawkami)
TU

Wiesz co Hanny chodzi o to że oni w szpitalu mają ogólnie to w D, bo np moja córka po urodzeniu miała infekcję dróg moczowych i przez 7 dni byłyśmy z nią na antybiotyku,

Dokładnie ta sama historia była u nas...
I teraz syn ma cechy autyzmu i zastanawiam się na ile wpływ miało połączenie infekcji ze szczepieniem...

dzięki kachaw za artykuł, znalazłam w nim odpowiedź na moje pytanie dotyczące odstępu między szczepieniami na wzw i bcg, potwierdziło się to co usłyszałam od pediatry

montenia: w UK nie szczepią niemowląt na bcg rutynowo. I tam nie ma jakiejś szczególnie dużej zachorowalności.

No właśnie dlatego nie są szczepione, bo nie ma dużej zachorowalności, u nas jednak jest większa...no sama nie wiem co robić z tym szczepieniem...i nie chcę i boję się...ehhh

Monteniu ale ta szczepionka przeciw polio to jest tylko doustna żywa bo te w iniekcji to już nie??
I jeszcze się zastanawiam, czy nie zrobić synkowi badania właśnie na niedobór odporności jak będzie miał np 2 m-ce i jeśli się okaże że okey to wtedy dopiero zaszczepić przeciw gruźlicy

kachaw: Bąbelasku a co powiedział dokładnie twój pediatra??

do przychodni szliśmy z zamiarem pokazania powiększonego węzła chłonnego dziecka, uzyskania skierowania na szczepienie na bcg i przełożenia wzw z 10.10na 31.10 żeby zaszczepić razem z bcg, ale lekarka powiedziała, że pomiędzy tymi szczepionkami nie trzeba robić dłuższego odstępu, a nie ma sensu męczyć dziecka jednego dnia. No i zaszczepiliśmy na wzw, a bcg za 3 tygodnie. Ale jak czytam ostatnie wypowiedzi to mam coraz więcej obaw.
Ta nasza pediatra w ogóle nie robi nam problemów z przekładaniem szczepień i bardzo namawia nas na szczepionki skorelowane.

tak, bo ten węzeł jest powiększony, ale mała nie miała infekcji i żadnych oznak nadchodzącej. To jest węzeł za uchem, one podobno mogą być powiększone bez powodu. To była szczepionka na wzw, ale zastanawiam się co zrobić jeśli nadal ten węzeł będzie powiększony, a będzie termin szczepienia na bcg... Bo te węzły podobno mogą zostać powiększone całe życie i jak będę patrzeć na ten węzeł to nigdy nie zaszczepię, ale z drugiej strony nie chcę ryzykować z tym bcg...

na polio jest imovax, a w ulotce jest napisane, że 2 dawki + jedna przypominająca

elfika - jak dziecko zachoruje na jakąś chorobę z pakietu szczepień, lekarze mówią tylko że ma szczęście bo przejdzie łagodniej. A jak ma tę samą chorobę nieszczepiony to wiadomo- zgroza i nieodpowiedzialność

WItam,
mam pytanko co do szczepienia na POLIO doustnej, mój syn dostał taką szczpeionkę w piątek tj 11.10 a od poeniedziałku ma zapalenie jamy ustnej, obecnie w takim stopniu że język ma zupełnie pokryty białym jakby grubym nalotem (nie od jedzenia). Byłam we wtorek u pediatry, dostał heviran w tabletach, nystatyne do smarowania buzi i psikać mamy tantum verde , boli go niemiłosiernie, dziś po konsultacji u dentysty - babka złapała się za głowę , że wszędzie aftyI(na całej śluzówce, policzkach wewnątzr itd) plus ten język.
Miałyście coś takiego?
Dodam ze dr zaleciła szczepić mimo iż zakatarzony i pokasływał, ale osłuchowo ok i to żadne przeciwwskazanie do szczepienia. Eh...

Współczuję ptysiaczku i tak będą się wypierać, że to nie nop, szkoda gadać

Nie powinni podawać szczepionki doustnej (żywej) gdy organizm był osłabiony. Ptysiaczku nie chcę Cię straszyć , ale poczytaj o objawach polio poszczepiennym i uważnie obserwuj synka...

Hanny, nie powiedziałabym, że lekarzom odbija, niestety wytyczne im na to pozwalają

Wg nich synek ptysiaczka mógł być zaszczepioby na polio, moja cora i mała Judyty mmr.

Ptysiaczek nop może wystąpić do 4 tyg. po szczepieniu. Mam nadzieję,że synek ma się już nieco lepiej.

Ja będę Wam dziewczyny chyba do końca życia dziękować za to ostrzeżenie odnośnie żywej polio i mojej ciąży, moja miała lekki katar i zadzwoniłam i odwołałam szczepienia, próbowały mnie przekonać że, to nie jest przeciwwskazanie, ale powiedziałam że tydzień poczekam i zobaczę jak to się rozwinie, okazało się, że to od grzania w domu tak zareagowała i po kilku dniach nos był suchy, poszłam i zaszczepiłam na tężec, krztusiec i błonicę, próbowali mnie jeszcze namawiać abym zaszczepiła Ninkę IPV jak już młody będzie zaszczepiony na polio, ale powiedziałam że nie będę w ogóle szczepić córki na polio, bo ona była szczepiona 6w1 więc i tak dostała więcej dawek na polio i wzwB niż gdyby była szczepiona np tymi refundowanymi

Idę dziś na 10:45 z młodym do przychodni. PO zarwanej nocy wszystko wskazuje na NOP, młody niemal nic nie chce jeść tak go niemilosiernie boli. Dalej boli go buzia, wypija łyk po lyczku czegokolwiek na przymus... już kilka razy (miał być w kwietniu na tej szczepionce) i tak ja przekładałam aż wręcz mnie zmusili do szczepienia :/ na dodatek dr wiedziała że mały podziębiony że bierze pyrosal, vit c, że ma katar nie jakiś tam brzydki ale jednak siąpi nosem.
Ja pierniczę , że też tak się dałam wrobić ...

Stosuję, tantum verde młodemu, aftin, nystatynę, daktarin od stomatol. , dodatkowo heviran i w sumie zbytniej poprawy nie widzę :(

Już po wizycie, morfologia - czekamy na wyniki do po 14, plus wymaz z języka. Babka pomruczała że pod heinego-medina to podchodzi, stwierdziła że już się nie da cofnąć tej szczepionki dostał i koniec. węzły chłonne ma jakby powiększone.
W zależności od wyników z morfologi jak będzie CRP wysokie to wstawi summamed na 3 dni, a wycofa heviran.

Tak tak, wszystkie te leki mam od pediatry, plus daktarin od stomatologa.

Ależ się boję...
Gdzie NOP się zgłasza? co w tym trzeba zrobić, gdzie iść?

Zazadaj zgłoszenia nop od lekarz,ktory podal szczepionke. może to tez zglosic inny pediatra,jesli ma takie podejrzenie.
Szczepia takim gownem jeszcze chore dziecko, powinno babsko w pierdlu wyladowac A im nic nie grozi...
Trzymam kciuki!
A antybiotyk na co? Jeśli to heinego-medina,to przecież to wirus. A jak ma afty (grzybiczne),to antybiotyk chyba to jeszcze nasili. No chyba bym ich tam w przychodni rozniosła normalnie.

Wyniki odebrałam, CRP 15,4 (wysokie ale nie jakoś strasznie), ASO - w porządku, morfologia w normie jedynie jakieś leukocyty ciut powyżej czy poniżej norm (to ponoć ok ,bo przy przeziębieniu też wychodzi że jest czegoś za dużo delikatnie itd.) Ale że ten język ma taki straszny i bolący dała receptę na 6 zastrzyków zinacef, lub zwiesina summamed. Mąż był po wyniki prosto po pracy (ja nie mogłam podejść bo mi młodsza córa zasnęła i nijak było wyjść a samych nie zostawiam ich nigdy w domu), bo mi straszne babska w lab nie chciały powiedzieć, mimo iż dr powiedziała ,by dzwonić do labu i pytać o wyniki bo pilna sprawa. Zapytałsię dr, czy to po szczepieniu , powiedziała mu że prawdopodobnie tak , po tej doustnej polio (on kompletnie zielony więc luzik nic nie poweidział), czasu się nie da cofnąć, dostał ją i teraz już nic się nie zrobić tak mu powiedziała.
Generalnie dziś po południu Tymek jakby w lepszym stanie klinicznym, zjadł 3/4 miseczki kaszki takiej mlecznej dla niemowlaków (została mi po córce więc się przydała), pił nawet w miarę ładnie. Fakt po jedzeniu i piciu nagle chwytał się za buzię - wiadomo podrażnia go, ale zaczął nawet lepiej mówić , zdaniami ,a nie jak do tej pory wyrazami (bo język obolały) i słowa wydusić nie mógł, zaczął się w końcu bawić - biegać za siostrą, więc jakby lepiej.
Antybiotyku póki co nie podałam, zobaczymy jak jutro z rana będzie, heviran łyka rozdrobniony bo problem z całą tabletką jest, buzię mu smaruję i wierzę że przejdzie bo nic innego nie pozostało.
Niepokoi mnie tylko , że np. dziś czekając w przychodni nagle zaczął się rękami po głowie okładać(nigdy tak nie robił, nawet w żartach), w domu jak miał przepłukać buzię dentoseptem stał i pukał mi głową w ścianę, jakby element buntu że nie chce, no ale też się to nie zdarzało wcześniej... Niby to nic takiego, ale dziwne jak dla mnie ...

Treść doklejona: 18.10.13 21:02
A własnie jak sprawdzić czy ta dr zgłosiła NOP? ja muszę coś powtierdzić, czy ona to sama z siebie robi?

O Lily dzięki, w sumie juvit C mu dziś podałam wieczorem, bo tak jakoś mi instynkt podpowiedział, choć pediatra we wtorek hasło do mnie że heviran to wit c nie trzeba...

Montenia - obowiązkowo to zgłoszę, w poniedziałek zadzwonię do sanepidu i zapytam gdzie co i jak trzeba zrobić. Oj nie popuszczę tego tej babce, zawsze miałam do niej zaufanie ale teraz przegięła.
Tymcio lepiej, od rana już prawie normalnie mówi zdaniami, zjadł normalną porcję kaszki mlecznej.
Jedynie w nocy znów się wybudzał z płaczem, ale brałam na kolana po kilku minutach znów zasypiał, normalnie jak taki niemowlak jakby z niepokojem się wybudzał mi.
Niepokoją mnie tylko powiększone węzły chłonne, bo widać że ma takie buły, czy to minie jak w buzi już będzie ok, czy to antybiotykiem tylko można przywrócić do norm?!?! POjęcia nie mam..,

I zrób zdjęcia koniecznie!