Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    elfika: Hydro, zrodlem jest moj gin


    A, to dzięki, ale lekarz, którego na oczy w życiu nie widziałam, to raczej słabe źródło :wink:
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    hydrozagadka: A, to dzięki, ale lekarz, którego na oczy w życiu nie widziałam, to raczej słabe źródło

    no wiem...
    wiesz to byla gadka przy okazji jakiejs wizyty, doktorem mowi, ze ospa panuje. ja na to, ze luz bo chorowalam. a on mi wtedy wypalil, ze niestety ale nowe zachorowania sa spowodowane nowym szczepem ospy i nawet jak ktos chorowal to znow moze zachorowac. zdziwilo mnie to ogromnie bo zylam z przeswiadczeniem, ze choruje sie raz a tu sie okazuje, podobnie z reszta jak z 3dniowka, ze mozna 2 razy.
    Hydro, a Ty swoje Laski szczepisz na ospe? bo ja to mialam straszny z tym zgryz ze wzgledu na gronkowca zlocistego na skorze i azs. ale stwierdzilam, ze nie bede ryzykowac ze szczepieniem bo to nigdy nic nie wiadomo. ospe przeszlismy super lagonie. najbardziej mnie cieszylo, ze Mloda sie nie drapala, bo jej powiedzialam, ze jak bedzie swedziec to ma przyjsc to poglaszcze. a ze lasa na glaskanie to przeszlo :wink:
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    hope - lekarka chyba Cię nabrała...Chciała mieć podpisane oświadczenie, żeby właśnie zgłosić do sanepidu i mieć czystą kartotekę.
    Jeśli nie ma nic o zwrocie kosztów to nie musisz żadnej kasy im oddawać.
    Teraz ostatnie procesy odebrały prawo nakładania grzywien przez sanepid - sprawy są kierowane do wojewody.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Lily lekarce ufam, prowadzi mnie od dziecka, zna całą naszą rodzinie również z tej prywatnej strony. Jestem na 99% pewna, że to "życzliwe" pielęgniarki z przychodni(ich zdanie na temat szczepień jest mi super dobrze znane:/) zwrociły pracownikowi sanepidu uwagę na naszą kartotekę, bo nie wierzę, że tak szybko już znaleźli lukę w szczepieniach. Przecież tylko miesiąc mamy opóźnienia:/. Znalazłam już fajną stronkę, gdzie są opisane procedury SANEPIDU opisane przez STOP NOP. No nic...trochę się zmartwiłam:( mam nadzieję, że do maja uda nam się to odroczyć...:(
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    hopelight: Powiedźcie mi co teraz w sensie co nas teraz czeka (bo szczepić nie zamierzam) teraz będą nas gnębić tymi listami ? co z karami? kiedy w końcu je nałożą mam zwrócić się do sądu o unieważnienie postępowania??



    HOPE ja pismo z przychodni dostałam jakoś na przełomie marca/kwietnia.
    Nie zareagowałam na nie nijak i od tamtej pory cisza w temacie.
    Nikt nie dzwoni, nie nagabuje, nie dostaję wezwań do sądu. Także nie masz się czym martwić moim zdaniem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink

      Dziewczyny a ta szczepionka to MMR bo ta co szczepia tutaj to MMR vaxPro tylko nie wiem czy II bo zgubilam ulotke


    Quelle to sa podobne szczepioki- te same szczepy tylko inni producenci mrr rvax pro producent Sanofi Pasteur, MMR II to producent Merck&Co.
    Co do skutków ubocznych to wszystkie 3 mają te same niestety.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Hope jeśli to upomnienie tak szybko się pojawiło to rzeczywiście ktoś specjalnie podkablował. Przychodnie rozliczają się z szczepień bodajże kwartalnie.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    mag_dre
    dzieki za odzew.Ja chcialabym szczepic oddzielnymi ale lekarz namawia na skojarzona bo te pojedyncze sa stare i maja wiecej syfu niz te skojazone.I badz tu madry.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Lily: Hope jeśli to upomnienie tak szybko się pojawiło to rzeczywiście ktoś specjalnie podkablował. Przychodnie rozliczają się z szczepień bodajże kwartalnie.


    Myślę,że te głupie pielęgniarki chciały mieć porządek w papierach, a same nie chciały się ze mną "bawić" bo starej daty są i pewnie nawet nie potrafią pisać upomnień. :confused:
    Ehh....przecież moje dziecko jeszcze terminowo się łapie na MMR a tu już takie akcje...:sad:
    No i możliwe, że to też dlatego tak szybko, że u nas w mieście żadna ze znanych mi mam nie ma wątpliwości i szczepi jak leci, czym leci, więc poniekąd pewnie wyłamałam się ze znanego pielęgniarkom schematu stąd zainteresowanie pewnie nami szybsze niż u dziewczyn z innych, większych miast.

    Teo ale Ty dostalaś z przychodni a my już z sanepidu straszydło :neutral:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    hopelight: Teo ale Ty dostalaś z przychodni a my już z sanepidu straszydło :neutral:


    Ano faktoza......
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 7th 2013 zmieniony
     permalink
    Pielęgniarki z tego co widzę są najgorsze, jeśli o to chodzi. Moja bratowa córkę zaczęła szczepić po 3 r.ż. (prócz pierwszych, szpitalnych szczepień). Lekarz o tym wiedział, oko przymykał, proponował alternatywny kalendarz itd. Jak już doszło do szczepień, to pielęgniarki przy każdej wizycie niemalże się na nią wydzierały "co ona sobie wyobraża"- szkoda, że na mnie nie trafiły.

    Co do ospy- tuż po połogu miałam kontakt z koleżanką, która zaraziła się od dziecka, mając 25lat. Wysypało ją dwa dni po naszym spotkaniu. Ja mam teoretycznie obniżoną odporność, pojechałam do zakaźnego- przeciwciał brak. Nie zaraziłam się. Inna koleżanka, która nie chorowała też, a spędzały razem całe dnie, piły z jednej butelki nawet. Moja bratowa nie zaraziła się od swoich dzieci,a też nie chorowała.
    Natomiast ciężarnym i osobom z ciężkimi zaburzeniami odporności do 3 dni po kontakcie można podać immunoglobuliny. A zdrowym szczepionkę, ale już nie pamiętam w jakim czasie.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    A moje laski mmr powinny już w czerwcu dostać, jest listopad, w przychodni byłam kilka razy i odpukać nawet nie nikt nie pytał... ciekawe kiedy się upomną, ale ja przed drugimi urodzinami nie mam zamiaru szczepić jeszcze w sezonie chorobowym.
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Mam zamiar posłać Młodego Do żłobka od lutego , stąd chciałam go zaszczepić teraz, przed grudniem, później dużo wyjeżdżamy a to na święta, narty, więc tylko teraz opcja ze spokojnie te 3 tyg będziemy w domu. Nie wiem sama. Jak przesune do wiosny, i jak będzie w żłobku to po samym szczepieniu go przecież od razu nie puszczę do żłobka.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    dziewczyny ja mam pytanie odnośnie szczepionki 5w1 czy polecacie którąś konkretnie czy jest to obojętne mogę poczytać składy obu na stop nop, ale nie wiem czy mi to coś powie
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    elfika: Hydro, a Ty swoje Laski szczepisz na ospe?


    Nie miałam zamiaru, ale teraz znowu mam wątpliwości. Skoro ja, to czy powinnam je też? Hmm... Nie wiem nawet, jak miałabym to teraz zrobić, skoro starsza przynosi z przedszkola ciągle nowe paskudztwa i w konsekwencji obie non stop kaszlą albo są zakatarzone. Pediatrzyca na razie powiedziała, że póki to trwa, to młodszej szczepić na nic nie pozwoli. Mmr mamy już teoretycznie w plecy, przed nami 5 w 1, którego też na pewno nie zrobimy w terminie, więc gdzie jeszcze miałaby się zmieścić ospa? No i nie ukrywam, że drogo wyjdzie ta impreza, jeśli wszystkie naraz mamy się zaszczepić...

    A jeżeli chodzi o tych, co przechorowali ospę w dorosłym wieku - znam trzy takie osoby i wszystkie trzy niestety poza ciężkim przebiegiem dorobiły się też powikłań - jedna zapalenia płuc, druga zapalenia mięśnia sercowego, a trzecia ma do teraz problemy neurologiczne. Trzeba przyznać, że nieciekawa perspektywa w razie w...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    ja na ospe szczepilam.
    z kilku powodow:
    1. pracuje, a ospa to 3 tyg w domu
    2. uzerac sie nawet tydzien z dzieckiem zeby sie nie drapalo, kapac, cudowac, smarowac itd itp - nie mam nerwow
    3. powiklania. nikt o tym nie mowi, ale moga byc grozne powiklania. kazdy gada ze niby 3 kropki i tyle, ale skoro mozna uniknac?
    4. zlobkowe dzieci maja szczepionke za darmo
    5. ponoc po drugiej dawce jest odpornosc na cale zycie
    minusow nie widze zadnych oprocz tego, co moze teoretycznie kazda szczepionka - czyli NOP
    -- ;
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Cześć dziewczyny!

    Za tydzień mamy umówioną szczepionkową wizytę. Będzie to pierwsze szczepienie mojej córki w przychodni (obecnie ma 7 tyg). Zdecydowałam, że zaszczepie ją na szczepienia obowiązkowe ale szczepionka platną, tj 5 w 1 PENTAXIM.

    Pielęgniarka poinformowała mnie, że jeśli chce to teraz jest moment by zaszczepic ją na rotawirusy (pierwsza dawka z trzech). Z tego co się podpytywałam wśród znajomych to wszystkie dzieciaki są szczepione czym popadnie i na co popadnie, tak na wszelki wypadek...

    Ja jednak mam wątpliwości czy szczepić moją córkę na rotawirusa...


    Podpowiedzcie mi, czy szczepiłyście swoje pociechy na to?
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Ewasmerf: 1. pracuje, a ospa to 3 tyg w domu

    1,5 tygodnia wystarcza.
    Ewasmerf: 2. uzerac sie nawet tydzien z dzieckiem zeby sie nie drapalo, kapac, cudowac, smarowac itd itp - nie mam nerwow

    2 dni powtarzalam o glaskaniu. 2. mylam co 2 dzien. i tak trzeba dziecko myc... smarowalam tanno hermal. przez 3 dni co kilka godzin, pozniej rano i wieczorem
    Ewasmerf: 4. zlobkowe dzieci maja szczepionke za darmo

    nie we wszystkich miastach
    Ewasmerf: 5. ponoc po drugiej dawce jest odpornosc na cale zycie

    guzik prawda. nigdy nie wiadomo jak stoi odpornosc dziecka nawet po szczepieniu, i ktorego szczepu dotyczy szczepionka. znam osobe, ktora w ciagu 60 lat nie zachorowala. a corki i wnoczki owszem. znam osobe, ktora przeszla ospe z kazdym z rodziny. lacznie 6 razy.

    .
    Hydro to jak siebie to i Dziewczynki. 3x 560zl i zero pewnosci jak bedzie.
    ja uznalam, ze
    1. moze zachorowac zaraz po szczepieniu, bo moze.
    2. nie mam gwarancji, ze nie zachoruje.
    3. co jesli szczep ze szczepionki spotka sie w organizmie ze szczepem choroby? mutacja czy nic? nie wiem wiec po co.
    Moja corka ma najlepsze kolezanki w przedszkolu Emilke i Hanie. Emilka ma mlodszego brata Szymka. Szymek mial ospe w marcu, Emilka sie nie zarazila. Emilka przeszla ospe chwile przed Bianka. w sierpniu. w trakcie urlopu :wink:
    ospa u nas w przedszkolu zaczela sie od Hai, a konkretnie jej brata, ktory uczeszczal wtedy do drugiej placowki naszej akademii maluchow.
    Wiktor byl szczepiony- zachorowal. zarazil Hanie, ktora szczepiona nie byla ale przeszla ospe rok wczesniej.
    jak babcie laczkiem.
    ciesze sie, ze my przeszlismy ospe. to jednak jest lepszy trening dla ukladu immunologicznego niz szczepionka z chemia.
    .
    powiklania pojawiaja sie przy zaniedbaniu (np przeziebieniu). nie od chorowania. i nie tylko przy ospie.
    .
    Ewasmerf, rozumiem , ze Tobie byloby ciezko samej. na pocieszenie powiem Ci, ze moj maz mial jeszcze wtedy robote wyjazdowa i najwczesniej do sklepu moglam wyjsc o 20 kiedy wracal z pracy, moi rodzice sa pracujacy a nikogo obcego bym nie prosila o siedzenie z chorym dzieckiem. nie bylo latwo ale przezylysmy. obie.:wink:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Przy ospie lekarz przepisał koleżanki córce neosine i rzeczywiście nie swędziało aż tak, moja córka ten syrop brała na odporność jak strasznie chorowała, skutecznie poprawił odporność
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Elfika co do 1,5 tyg to bym polemizowała - ospę trzeba przesiedzieć w domu dłużej bo mogą być poważne powikłania potem.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    no wlasnie ja z tym1,5 tyg tez, sama okres wylegania trwa dobrych pare dni, potem zasychanie strupow, odpadanie,a potem jeszcze z tydzien zeby odzyskac odpronosc i dopiero puscic do zlobka/przedszkola.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Lily, lekarka mowila 1,5 tygodnia, ja przedluzylam do 2. tydzien pochodzila do przedszkola i tydzien siedzialysmy z zapaleniem krtani. 1,5 tygodnia spokoju i rozyczka. takze luz :wink: poza tym wiesz, przy takiej zaprawie bojowej jaka mamy za soba wiem kiedy gil jest gilem chorobowym a kiedy alergicznym i moze smigac do przedszkola, a kiedy wycierpiec rozsadzanie chalupy na rzecz wzmocnienia organizmu :bigsmile: z reszta Mloda ciagle sie wzmacnia. z lodwki ostatnio nie wychodzi :wink:

    Treść doklejona: 08.11.13 13:16
    Ewasmerf: sama okres wylegania trwa dobrych pare dni,

    okres wylegania to nawet 21 dni. my nawet goraczki nie zaliczylismy (37,4 sie nie liczy ;)), za to slabienie owszem. sen najlepszym lekarstwem na to:bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Ewasmerf: 5. ponoc po drugiej dawce jest odpornosc na cale zycie


    To akurat nie jest prawdą. Na stronie Polskiego Towarzystwa Wakcynologii doczytałam, że najwyższą ochronę szczepionka zapewnia przez 12 miesięcy po podaniu, ale w ciągu kolejnych 2-8 lat nadal można liczyć na wysoki stopień skuteczności. Czyli szału nie ma :confused:

    elfika: powiklania pojawiaja sie przy zaniedbaniu (np przeziebieniu). nie od chorowania. i nie tylko przy ospie.


    Powikłania u dorosłych (bo ja cały czas o zaszczepieniu siebie przede wszystkim myślę) akurat przy ospie zdarzają się kilkadziesiąt razy częściej niż u dzieci (niekoniecznie trzeba rażących zaniedbań się dopuścić, żeby się ich nabawić). Tak samo jak konieczność hospitalizacji. I nie jest prawdą, że 1,5 tygodnia w domu wystarczy - po ospie drastycznie spada odporność (pediatra mówiła mi na ten przykład, że po przechorowaniu ospy co najmniej 3 miesiące trzeba wstrzymać się ze szczepieniami itp.), a jak mam chronić się przed dalszymi chorobami, skoro mam aktualnie w domu dwójkę wiecznie zasmarkanych dzieci?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    moze i szalu nie ma, ale doczytalas "Skuteczność szczepienia przeciwko ospie wietrznej dzieci w wieku od 13 miesięcy do 16 lat była największa w ciągu pierwszych 12 miesięcy po szczepieniu i chociaż zmniejszała się w ciągu 2-8 lat, to szczepienie nadal skutecznie ograniczało zachorowania na ospę wietrzną o ciężkim przebiegu. Skuteczność szczepienia była większa u dzieci zaszczepionych po 15. mż. "?
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: szczepienie nadal skutecznie ograniczało zachorowania na ospę wietrzną o ciężkim przebiegu


    Ale to nie jest tożsame ze stwierdzeniem, że "zapewnia odporność na całe życie", czyż nie? :wink:
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Kachaw - podpinam się pod pytanie - jaką szczepionkę 5w1 polecacie?
    Ja się decyduję tylko na 5w1, spasowałam z menigno, pneumo, zastanawiam się jeszcze na rota, ale nie chciałabym teraz podejmować takiej decyzji. Do kiedy można szczepić na rota?
    Mam trochę dylemat bo małej nie zeszła do końca żółtaczka, jest jeszcze zażółcona. Pediatra przepisała witaminę E i tyle w temacie. A ja wyczytałam na forum że dopóki żółtaczka nie zejdzie w 100% nie wolno szczepić. Czy któraś z was miała podobny problem?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    napisalam ponoc, wiec cytuj prosze dokladnie, jesli juz to robisz.

    Treść doklejona: 08.11.13 14:23
    z rota sie trezba dosyc sprezac. w prownanio do pneumo i meningo.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Jakby nie patrzeć bezpieczniej jest przechorować ospę jako dziecko niż dorosły. Czyli szczepienie tylko szkodzi pośrednio...chyba że planujemy się doszczepiać przez całe życie...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Melduję się po bilansie.
    Ze strony pani w recepcji, pani pielęgniarki oraz pani doktor nie padło ANI JEDNO SŁOWO na temat zaległego MMRa.
    Nic, kompletnie. A przecież wszystkie trzy książeczkę oglądały :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Mk28dni: Ja się decyduję tylko na 5w1, spasowałam z menigno, pneumo, zastanawiam się jeszcze na rota, ale nie chciałabym teraz podejmować takiej decyzji. Do kiedy można szczepić na rota?


    MK, kilka postów wcześniej też zadałam pytanie odnośnie rotawirusów:wink:

    sama mam poważne wątpliwości czy zaszczepie na to małą.

    Z tego co wiem to można zaszczepić do 12 tż:bigsmile:
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Kiedyś pytałam lekarkę, która jest kardiologiem, zastępcą ordynatora na oddziale kardiologii dziecięcej o kwestię szczepień - tak ogólnie, syn miał wtedy miesiąc a ja się zastanawiałam, co zrobić, powiedziała mi wtedy, że to moja decyzja, ale że rota mam sobie wybić z głowy
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Co lekarz to inna opinia...
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    moja pediatra na dzień dobry chciała syna zaszczepić 5w1+rota, nie pytając mnie w ogóle, czy tak chcę, czy nie, nic a nic
    --
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    tuli_pani, czyli na rota nie szczepilaś?

    A pozostałe dziewczyny, szczepić, nie szczepić na rota, co sądzicie??:confused:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    My nie szczepiliśmy. Bo jak wyżej wspomniałam wg naszej lekarki szczepów rota w powietrzu fruwa miliardy a szczepionka chroni tylko przed kilkoma, to raz.
    Dwa twierdziła, że rotawirus jest śmiertelnie niebezpieczny w krajach trzeciego świata, gdzie dzieci niedożywione, odwodnione i taka biegunka z wymiotami może dzieciaczka zabić w jeden dzień...
    Nie wiem ile w tym prawdy i czy nie rozsiewam za lekarką głupot, ale w sumie nas to przekonało....

    I rok temu dopadł nas rotawirus i jak mego męża sponiewierało to koniec świata a Ninka lajtowo dość przeszła.
    --
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Teo, dzięki za opinię.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    hydrozagadka: pediatra mówiła mi na ten przykład, że po przechorowaniu ospy co najmniej 3 miesiące trzeba wstrzymać się ze szczepieniami itp.

    tak, wszystko sie zgadza. ale wybacz. nie bede z tego tytulu siedziala w domu z dzieckiem przez te 3 miesiace. tylko dlatego, ze mialo ospe. z reszta wiele czynnikow obniza odpornosc. np alergia. w naszym przypadku marsz alergiczny. z tego tez powodu Mloda rzezi jak stary klimatyzator i chodzi do przedszkola. nie bede jej ogranicac tylko dlatego, ze jej oskrzela funkcjonuja inaczej. bez lekow z nosa jej cieknie co znowusz powoduje zapalenie krtani.
    z reszta nasza pediatra zakazna widziala Mloda miedzy ospa a rozyczka i jakos nie krzyczala na mnie, ze tylko 2 w domu siedzialysmy a po dworzu lazilismy bez czapki czy opaski.

    wiesz. kiedys po operacji serca trzeba bylo sie oszczedzac przez pol roku, teraz nastepnego dnia pionizuja i zalecaja ruch. tak mi sie skojarzylo :wink:
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    elfika: kiedys po operacji serca trzeba bylo sie oszczedzac przez pol roku, teraz nastepnego dnia pionizuja i zalecaja ruch

    może dorosłych, bo na pewno nie dzieci...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    elfika: nie bede z tego tytulu siedziala w domu z dzieckiem przez te 3 miesiace


    A ktoś tu pisał, że w domu masz się zabunkrować na trzy miesiące?
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Witam się w tym wątku. Mam taki oto problem dot. szczepienia na WZW C. W 2001 roku przed wycięciem migdałków moja mama zaszczepiła mnie profilaktycznie. Miałam wtedy 6,5 roku. Rok później była dawka przypominająca i od tego czasu do teraz temat tego szczepienia był zamknięty. Teraz zaczęłam studia no i szczepienie jest obowiązkowe, bo całe dnie będę na oddziałach szpitalnych spędzać. No ale właśnie- to szczepienie jest obowiązkowe, ale jak pytałam w dziekanacie o badanie przeciwciał to usłyszałam jedynie: 'Nas przeciwciała nie obchodzą, ma być szczepienie' (swoją drogą trochę słaba odp jak na uniwersytet medyczny, nie?... :confused:). Dziś byłam zatem w przychodni po ksero karty szczepień i wysłuchałam niezłej nagonki nt. mojej nieodpowiedzialnosci że szczepienie niepowtórzone, że powinnam od razu się szczepić, że przeciwciał nie mam itp.
    I teraz moje pytanie: czy po 11 latach jest jakaś szansa, że przeciwciała są? Oczywiście wiem, że muszę zbadać.
    No i najważniejsze: czy u dorosłego jest ważne, czy szczepionka będzie engerixem czy euvaxem? Te z lat 2001-2002 byly engerixem. Różnica w cenie 20zł na jedną, no ale oszczędzać na zdrowiu nie chcę.
    I jeszcze jedno- jest jeszcze możliwość, że wystarczy mi tylko 1 dawka przypominająca? Czy raczej musze 3?
    Z góry dziękuję za odpowiedzi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Lexia, nie ma szczepionki na wzw c,to po pierwsze:wink:.
    Możesz sobie zrobić przeciwciała-jutro napisze Ci konkretnie co zbadac,bo mam w dokumentach. Przyjmuje się,ze człowiek jest odporny jeśli miano przeciwciał jest rowne 10 bądź większe. Teoretycznie ,kiedyś stosowano dawki przepominajce na wzw b co 10 lat (ale się tego nie praktykuje już od kilku lat)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Montenia, wiadomo, machłam się z literką, bo z kom klikam ;-).
    Dzięki za pomoc z badaniami :-) A jeszcze do pytania engerix/euvax- ma to znaczenie dla dorosłego? Bo wiem, że dla maluchów jak najbardziej, nie wiem, jak z dorosłymi..,
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Powinnaś zbadać poziom przeciwciał anty-HBs. Z obserwacji i rozmów (pracowałam w laboratorium), niektórzy po euvaxie nie mieli żadnej odporności, musieli być szczepieni engerixem. Bywały osoby, które nie musiały się doszczepiać przez wieeeele lat, a bywały takie, których odporność zanikała po np. roku. Co do ilości dawek, u nas zawsze wypowiadał się lekarz medycyny pracy, więc do takiegoż radziłabym się udać.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Tuli, elfika, Wasze dzieciaczki urodzily sie z wadami serca, prawda? Byly szczepione wzwb w pierwszek dobie lub pozniej z naciskiem, ze nalezu je ukluc ze wzgledu nap. na ewentualna operacje?
    Moj maly ma podobno wade serca. Pisze podpbno, bo caly czas mysle, ze to nie jest nic naprawde powaznego. Mlody ms ubytek miedzy komorami. Przepust, ktory daje swist w chwili przeplywania krwi i najprawdopodobniej sie zarosnie, ale o tym ma sie wypowiedziec kardiolog za 4tyg. na konsultacji w przychodni. Domyslam sie, a nie wiem na pewno, bo z lekarka ciezko nam sie rozmawia. Nie wyrazilam zgody na szczepienia bcg iwzwb. Pisalam juz o tym wyzej. Doktor caly czas mnie nagabuje, zaczyna rozmowe, po czym w trakcie wychodzi, bo nasza dyskusja (tego tez bym tak nie nazwala, po trzech moich pytaniach dzis nadtapila taka jej reakcja)zbacza jej zdaniem na nieodpowiednie tory i ona nie chce dalej rozmawiac. Jestem wyjatkpwo grzeczna, zaprwniam. Ani razu nie wdalam sie z nia w dyskusje, a ta na moje pytania sie obraza i wychodzi....nawet nie wiem, jak to nazwac...
    Maly ma lekka niedokrwistosc. Wczoraj lekarka zamierzala wlaczyc mu ferrum lek. Dzis w kontekscie szczepien wspominala o ewrntualnej tranfuzji, ktora gdzies tam rozwaza... Nie wiem, czy taki jest stan faktyczny, czy to tylko taki chwyt, by mnie zmusic do zaszczepienia...
    Przeciez mlody i tak nie bedzieial zadnej odpornosci e ciagu dajmy na to max 2tygodni...
    Prawda jest taka, ze gdyby wypisala nam recepte na engerix mlody mnajprawdopodobniej bylby juz zaszczepiony w zaistnialej sytuacji, ale nie mozna jej wypisac, bo szpital ma swoje procedury. Tzn. nie, bo nie.
    Przepraszam, ze tak chaotycznie. Po ptostu ciezko mi juz to wszystkp ogarnac.
    --
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Znacie kogoś, kto się szczepił jako dorosły i jaki był efekt?

    Hydrazine, mój mąż się szczepił kiedy na ospę zachorowały nasze dzieci. Szczepionka (wg. ulotki) ma działać, jeśli zostanie podana do 72 godzin od kontaktu z chorym. U nas ta granica czasowa została zachowana - nie minęły 72 godziny od zauważenia pierwszych objawów choroby u córki ale... wiadomo, że chory zaraża przed wystąpieniem objawów. Mąż zachorował potem na ospę (po jakimś tygodniu, góra dwóch) ale przeszedł chorobę bardzo lekko. Do dziś nie wiemy czy uchroniła go szczepionka czy choroba była "uboczną" reakcją poszczepienną i jak by było gdyby się nie zaszczepił...
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    nana81: Tuli, elfika, Wasze dzieciaczki urodzily sie z wadami serca, prawda?

    uu, Nana, widze, ze wiesz wiecej o mojej latorosli niz ja :wink: nie, Slonce, moje dziecie ma serce jak dzwon:bigsmile:
    ale z tego co wiem na temat ubytkow to one faktycznie same zarastaja. ja bym z decyzja o szczepieniu poczeklala do kontrolnej wizyty. poza tym anemia nie jest wskazaniem do transfuzji. juz niech ta lekarka nie przegina paly...
    rozumiem Twoje obawy, ze w takiej sytuacji (ewidentnego prania mozgu) jest ciezko myslec logicznie. ja osobiscie, gdybym byla na Twoim miejscu to bym zaczekala. na spokojnie.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Agosa ja szczepiłam na rota, bo małe zagrożenie nopem a nóż widelec by pomogło gdyby coś (chociaż pediatra prywatna też odradzała, bo po pierwsze wiele szczepów, po drugie podobnie czyści równie zaraźliwy adenowirus)...drugiego dzieck raczej nie zaszczepię...kurcze ja w sumie nie szczepiona a nigdy w życiu nie miałam jelitówki, to może dzieciaki zyskają odporność po mnie :devil:

    Co do ospy w dorosłyn wieku to np. Moja mama zaraziła się od nas - mając ponad 30 lat i przeszła bardzo łagodnie, więc chyba nie ma reguły :p ja na pewno nie zaszczepię dziecka do wieku 7-8 lat, później się zastanowię...

    MMR też zamierzam odwlec w czasie...a jak to jest z tym oświadczeniem o szczepieniu w późniejszym czasie? Podpisywać czy nie? Bo mój kuzyn ma syna też zapisanego do pediatry w tej samej przychodni co my i takie oświadczenie napisał/ podpisał? No i mały w styczniu skończy 2 lata a ich się nikt nie czepia (tzn. Żadnych listów z sanepidu itp.)

    Nana a to jest ubytek czy jakiś niedomknięty otwór/ przewód?
    Mój Mikołaj urodził.się z niedomykalną.zastawką trójdzielną (o czym wiedziałam już w ciąży) i jak byliśmy u kardiologa (ok miesiąca miał) to zastawka była nadal niedomknięta, do tego miał jeszcze coś tam niedomknięte (jakiś przewód ale teraz nie chce mi się szukać w książeczce) i struny rzekome w sercu dające szmer niewinny nad sercem...jak skończył pół.roku byliśmy na kontroli to ten przewód czy tam otwór się domknął, ale zastawka nie, no i nadal ma szmer wynikający z tych strun (o dziwo żaden inny lekarz go nie słyszał)- no ale najważniejsze, że nie jest to traktowane jako wada tylko "taka uroda" więc nic z tym się nie robi poza kontrolami (następną mamy mieć za rok- dwa lata)...także może u Twojego Mikołaja coś w podobie i nie ma się czym stresować :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Przepraszam cos pokrecilam:shamed:
    Wypowiadalad sie kiedys w temacie serca, stad pewnie moje zwidy.
    Nie miej mi za zle.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    nana81: Przepraszam cos pokrecilam
    Wypowiadalad sie kiedys w temacie serca, stad pewnie moje zwidy.
    Nie miej mi za zle.

    Nana, zluzuj majty, nic sie nie stalo :wink::wink::cool:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Lexia, moje dziewczyny miały badane cos takiego(badania zlecone przez immunologa: wirus zapalenia wątroby typu B HBc IgM (ilościowo)- i to pokazalo stezenie przeciwciał po szczepieniu.
    Anty hbs u mnie nie pokazalo przeciwciał(mysle,to badanie na to czy nie jesteś chora lub nosicielem,ale przeciwciał nie pokazuje)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.