a_net_a: czy to nie jest lepsza ochrona dla dziecka, być jeszcze w brzuchu ale już z rozwiniętymi organami, niż w niemowlęctwie mieć kontakt ze szczepionym dzieckiem?
Hmm, tak na chłopski rozum to chyba jeszcze płucka się wtedy rozwijają? Ja wolałam zaczekać aż małe będzie bezpieczne po tej stronie brzucha, potwornie się bałam, że może być wcześniakiem.
Ciaza matki nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia mmr dziecka. Można znaleźć zestawienie przeciwwskazań realnych i rzekomych opracowane dla lekarzy. Wg pisemka alergia na białko jaja kurzego także nie jest problemem ani infekcja górnych drugi oddechowych z temp. do 38 stopni.
Nie zaszczepiłam Emilki mmr. Czas przypadł na 15-20 tv z Mikołajem. Rodzinna nie widziała przeciwwskazań. Nie zaszczepiłam wcale i już nie zamierzam.
Wczoraj obejrzelismy filmik z wypowiedziami rodziców, których dzieci po szczepieniu MMR zapadły na autyzm ( to bodajże ze STOP NOP) i mimo, ze byłam tego świadoma , to jednak to zobaczylismy wstrząsnęło nami. Oboje z mężem jesteśmy co do szczepień tego samego zdania.Wcześniej byłam przeciwna temu szczepieniu, ale zakładałam, ze po 3 roku życia zaszczepie. Teraz juz wiem, ze nie zaszczepie wcale, a napewno nie wciągu najbliższych kilku lat. Nasi znajomi maja synka, który rozwijał sie prawidłowo do około 2 lat, do czasu, kiedy do zaszczepili i teraz ma 5 lat i zdiagnozowany autyzm. Troche straciliśmy z nimi kontakt i jak sie dowiedziałam niedawno, ze ma autyzm, to nie mogłam uwierzyć- dziecko, ktore mówiło i było tak rozwinięte, jak na 2 latka. Nasz Filip tez rozwijał sie ruchowo i intelektualnie jak burza ( ba! Nawet z wyprzedzeniem, szybko sie przewracał na boki itd) do czasu szczepienia 6w 1, potem była blokada na kilka miesiecy i dopiero rehabilitacja pomogła. Zreszta neurolog i fizjoterapeutka tez uważały, ze nagły stop w rozwoju był po szczepieniu. Dostał na Rota, 3 dawki na pneumokoki i 2 dawki 6w1 (trzeciej juz nie dostanie). I moje pytanie jest: czy 2 dawki 6w1 dają odpornośc czy konieczna jest trzecia ?
Boinm,, w każdym labie zrobia. Ale mnozesz tez w sanepidzie zrobić,ja robiłam w sanepidzie na krztusiec. Moja starsza corka mimo całego cyklu szczepien ma przeciwciała na poziomie 0,1!!! czyli nie ma odporności. Także wiecie...
Monteniu ale chyba ty pisałaś, że właśnie w tych skojarzonych 5w 1 lub 6w1 właśnie krztusiec dawał kiepską odporność, dlatego coś przy nim robią teraz.
Skapula, szkoda mi czasu na czytanie o nim, ja juz wszystko wiem po tym co zobaczylam mialam do czynienia z podobna lekarka w poradni alergologi i immunologii. jak mi powiedziala, ze nie mam alergii skoro mi nie wychodzi w testach to wiecej do niej nie pojechalam...
Chciałam jeszcze wrócić do MMR i czemu pisałam ze Franko wydalał żywe wirusy teraz odnalazłam w swoich papierach ze szpitala ulotkę którą mąż dostał po szczepieniu Mania na MMR (Ulotka do M-M-RvaPro Szczepionka przeciw odrze, śwince, różyczce(żywa). i w działaniach niepożądanych jest pokrzywka (czerwony tyłek u Franka mi tu pasuje) i uwaga jałowe zapalenie opon mózgowo rdzeniowych .... i tu uwaga młody szczepiony 7 stycznia ja trafiam do szpitala 14 z zapaleniem opon ... zbieg okoliczności ???
Wczoraj rozmawialam z laryngolog do której chodze z małym. Zapytałam o jej zdanie na temat szczepien i powiedziala ze ona nie jest przeciwna szczepieniom oprócz jednego MMR. Tym nie zaszczepiła nigdy syna ,ktory jako male dziecko mial zapalenie opon mozgowych i kilku znajomych lekarzy odradzili jej z powodu bardzo dużych powikłań neurologicznych. Nigdy potem jak był starszy też nie szczepiła na mmr... także...
Dziewczyny mam pytanie, czy któreś z Waszych dzieci nie zostało szczepione na MMR a chodzi do przedszkola ? Jakie jest ewentualne zagrożenie, możliwość zarażenia sie, jesli dzieci sa szczepione a jedno dziecko nie ?
No to uspokoilyscie mnie , bo padła decyzja, ze mały idzie od 3 lat ( juz trwają zapisy) do przedszkola i nie bedzie szczepiony na MMR, bo sie boje tego szczepienia. A czy cos słyszałyście negatywnego o szczepionce na odkleszczowym zapalenie opon mózgowym KZM/ FSME ? Bo u nas w przedszkolach dwa razy w miesiącu dzieci maja wycieczkę do lasu, Austria jest krajem, gdzie istnieje duze ryzyko KZME ( to pisze z ulotki,metoda dostałam od lekarza, wiec sami wiecie jaka to moze byc informacja....) i zaleca sie to szczepienie ? W POlsce raczej sie na to nie szczepi i teraz mam dylemat i zastanawiam sie. Jak cos wiecie, to napiszcie
Cześć Dziewczyny, akurat w temacie MMR a właściwie Priorix-mój mały tydzień po szczepieniu dostał zakażenie gardła i wysoką temperaturę, której nie mogłam zbić przez 3 dni. Skończyło się Augumentinem (bo nasz lekarz stwerdził, że to na bank nie jest wirusowe) ale albo mam film albo na dodatek dziecko zrobiło mi się jakieś rozdrażnione. I nie mówię, że w trakcie choroby (która już się skończyła) ale dalej ma czasem takie nerwy jakich nie miał wcześniej...
W P Gosia, zapalnie gardla i wysoka goraczka to objaw odry poronnej. Nie ma wysypki zadnej? I lekarz 7 dni po szczepieniu nie wpisal nop? A antybiotyk podal zapewne,ze poszczepienne cos.
Jeszcze apropo mmr. Moja koleżanka mająca córkę w innym pdkolu zostala poproszona o pokazanie książeczki zdrowia na okolicznośc posiadania tegoż szczepienia właśnie.
Czy to w ogóle zgodne z prawem? Czy pani dyrektor mogła o to poprosić? Koleżanka pokazala (bo dziecko zaszczepione), ale tak sobie myśle czy gdybym ja odmówila, albo pokazala że Nina niezaszczepiona to co ? Można na tej podstawie nie przyjąć dzieciaka ?
Czy to w ogóle zgodne z prawem? Czy pani dyrektor mogła o to poprosić?
Nie wiem Teo czy to nie jest zależne od statutu???
Moja siostra jak pracowała w USA to jak jej przyjaciółki przełożeni zapisywali dziecko do przedszkola (tam sie to szkoła nazywa :P) to wymogiem był pełny komplet szczepień...
Montenia, w sumie nie bylam u naszej nfzetowej bo nie oglądam jej jak coś się dzieje... Wysypki nie było. Tylko wlaśnie straszne gardło - nasz prywatny stwierdził, że jak nie damy antybiotyku to zaczną się czopy ropne. Na moje pytanie czy to po szczepieniu- w ulotce jak byk, że może wystąpić zakażenie górnych dróg oddechowych- milczał. Montenia, a czy mogę jeszcze to zgłaszać? Szczepienie było 2.10, choroba zaczęła się tydz później. Czy musiałby to określić lekarz który nas leczył? Cholera, nie ciągnęłam tematu bo bylam tak wystraszona, że modliłam się by antybiotyk pomógł...
Treść doklejona: 18.10.14 17:33 Kurna! Ja tak przeciągałam to szczepienie ale jak zwykle-straszenie sanepidem... 😞 Moglam wejść i się pożalić pewnie bym nie zaszczepila po Waszym wsparciu a tak uleglam jak glupia kura!
Teo w Austrii tez rozne placowki wymagaja szczepien choc tutaj sa nieobowiazkowe.Teraz po dwoch latach skladalam wniosek o rodzinne i wymagali ode mnie nawet ksiazeczki szczepien.
Monteniu - bardzo rzetelny artykuł - nie mogę się oprzeć wrażeniu , że dziennikarze z innych gazet jak GW czy z onetu to są jednak skorumpowani. To jeden z nielicznych jakie pokazują prawdę.
Dziewczyny właśnie przeczytałam artukuł o szczepionkach i jestem załamana! Pierwszy raz jestem na tym wątku właśnie z tego względu. O co chodzi z tą rtęcią? My wybraliśmy szczepienia 5w1 i nic poza tym. Czy słusznie?
Tez przeczytałam. Zalamka. Najgorsze jest to ze nie ma dobrego rozwiązania. My szczepiliśmy 6w1. Na razie pierwsza dawka. I ani przed szczepieniem ani teraz nie jestem przekonana czy dobrze robimy. Ale wiadomo, gdyby były cudowne szczepionki które nie powodują NOPow to każdy by taka dziecko zaczepil. A jak pomyśle o MMR.. chciałbym w ogóle pominac ta szczepionkę. Tylko skoro jest obowiązkowa to można tak nie zaszczepić?
Ja się zastanawiam, czy szczepić syna na MMR. Łamię się, gdyż prawdopodobnie od stycznia mały pójdzie do żłobka (będzie miła wtedy rok). Czy są tu mamy które nie szczepiły i posłały dzieci do żłobka? Dotychczas syn był szczepiony szczepionką 6w1 i nie było żadnych NOPów. Co o tym myślicie, czy to duże ryzyko żeby nie szczepić dziecka.
Montenia, nic się nie działo (chyba). Szczepilismy ją w lipcu 213,a dopiero w październiku zachorowała na zapalenie oskrzeli wiec tego nie wiąże. Boje się szczepić dalej ponieważ zapoznałam się z tematem. Wogole Hania jeszcze mało mówi, spina się strasznie z tego też powodu mamy skierowanie na eeg, które coś nie mogę zrobić, bo choroba, bo akurat coś...
Jak poczytalam o mmr to mam wrażenie że szczepionka jest gorsza niż samo zachorowanie na swinke odrę czy różyczkę. Większość z nas przez nie przeszla. Miala któraś jakieś komplikacje spowodowane tymi chorobami?
itlina - była szczepionka na odrę , w sumie szkoda, że nie ma pojednynczych na te choroby. Ja przeszłam tylko różyczkę, a na odrę byłam szczepiona- nie zetknęłam się jednak nigdy z chorym na odrę i nie wiem czy mam jakąkolwiek odporność.