U mnie cisza.. :-((
Brzuch troche sie spina ale takie male skurcze to prawie ze nie skurcze.
Troche cos tam pobolewa ale mysle ze to jeszcze dluuuugo potrwa zanim sie rozpakuje.

Ja już w łóżku ciężki dzień i nie mam totalnie siły, juz wieczornych leków nie bralam ciekawa jestem tej nocy, czekam na skurcze bo pewnie lada moment sie zaczną bo leki zawsze bralam o 21 , także już pora . Zobaczymy jak organizm zareaguje .. Dobrej nocy :-*

Dziewczyny, ja jestem... Czytam Was ale w telefonie i tak strasznie nie lubię z niego pisać... Co do rwy nie pomogę... Ja miałam bóle kręgosłupa ale od przesunietej miednicy. I o dziwo przeszły gdzieś w 7 miesiącu juz do końca.
melduję się w dwupaku dalej. Póki co twardnieje mi od kilku dni dołem brzuch i ćmi @-owo. Ale typowych skurczybykow chyba (?!) nie mam. Jedyne co to wydaje mi się, że Młody coraz niżej siedzi. Za to stopy to na górze chwilami jakby pod żebra i żołądek wkładał.
Pieluchy to mam kilka huggisow, pampki normalne i Premium care. Ale co się przyda-tego nie wie nikt... Chusteczki nawilżone za to położna polecała nam baby dream te tłuste.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.05.13 00:09</span>
Zabka, Ew3ame, trzymam za Was kciuki. Oby jeszcze spokojnie było...

U mnie noc fatalna, calą spalam na czujce i czekalam czy coś się zadzieje.. A wtedy kiedy spalam to snilo mi się że jeżdżę po szpitalach masakra od ok. 5:00 nie śpię i pojawily się w miarę mocne skurcze co 10 minut.. Czekam czy staną się częstsze.. I czy dzidzia zechce dzisiaj wyjść :D

Zabko. no to wszystkiego dobrego dla was;) badz dzielna. trzymam za was kciuki ;*

O tak :) :*
Żabciu trzymam kciuki :)
Może będziesz miała podwójne święto :)
Miłego dnia :*

Zabko trzynam kciuki ;) :*

babelasek - tak dla Adasia Bella Happy sa idealne a pampersy mu przeciekaja i sa jakies niefajne dla mnie...

Ewa trzymaj sie i nie daj sie tam yylko kaz im sie przyjac na oddzial jak bedzie sie cos dziac i nie pozwol die z kwotkiem odeslac do domu!! :*

ja dzis piersze swoje swieto Mamy mam hehe faaajnie ;-)

Sciskamy z Adasiem Was goraco! :-*

Wszystkiego najlepszego kochane z okazji Naszego WSPANIAŁEGO Święta!!!

witamy się i my w Dzień Mamy, ja też składam najlepsze życzenia obecnym i przyszłym mamusiom
ja tez dzisiaj z okropnym bólem kręgosłupa tak mi dziś było niewygodnie w nocy jakoś

dżasti

Ja na razie kupiłam Pampki 1 te zielone. Czytałam, że są lepsze od tych białych. Ale tylko małą paczkę, taką do szpitala. Później będziemy sprawdzać. Akurat pieluszek uważam, że nie ma co na zapas kupować. Zawsze m. poleci do sklepu i kupi.

ja póki co też tylko jedna paczka nieduża Pampersów , zobaczymy jak się sprawdzą , lepiej nie szaleć na początku z zapasami , bo wiadomo skóra dziecka może różnie zareagować , a dokupić można przecież bez problemu

Żabciu kochana trzymam mocno kciuki za poród!! aby się rozwinęło raz a porządnie

wiem , właśnie czekam na regularne takie co 6-7 min i wtedy pojadę ;)) myśle ,że jeszcze dzisiaj się doczekam i będzie prezent na dzień mamy ;)najcudowniejszy nie chce siedzieć w szpitalu i czekać bo to męczy , jak się akcja taka prawdziwa zacznie w domu to wtedy pojadę , mam około 40 min drogi bo jadę jednak do innego szpitala (nie tego co ostatnio leżałam)i bym chciała dojechać tak z 5cm rozwarciem i skurczami co 4-5 min ;) Żeby być tam na gotowe praktycznie,bo w domu to i sobie pojęcze , pokręce itp a w szpitalu jednak trzeba się hamować trochę ;)) chociaż pewnie i tak cały oddział mnie usłyszy

Wszystkiego najpiekniejszego dla wszystkich MAMUSIEK :-)


Mam pyt. odnośnie wyniku GBS, czy któraś z Was miała coś takiego:

- paciorkowców b-hemolizujących nie wyhodowano ... i tu rozumiem ze nie mam paciorkowca,
ale
- flora fizjologiczna zróżnicowana ... czyli coś jednak jest ??? - czy powinnam zrobić dodatkowy wymaz na bakterie/grzyby? Wizyte u dr mam dopiero za tydzien, a na wyniki wymazów czeka się u mnie tydzien ... Stresuje sie, zeby jakieś bakterie/grzyby nie zaszkodziły mojemu maluszkowi przy porodzie ...

Mysiam, wow ale masz zapas !!!!
Na poczatku dzidzius zuzywa mnostwo pieluszek, mniejmy tylko nadzieje ze Ci z jednego rozmiaru tak szybko nie wyrosnie.

Od godziny skurcze co 6-7min , idę się kąpać i jedziemy do szpitala..

zabiciu kciuki zacisniete :-)
życzę wam szczęśliwego dnia mamy dla tych które już są i tych które niedługo będą ;-)

Żabka szybkiego i lekkiego porodu!

Żabko - kciuki zaciśnięte.
Daj znać koniecznie jak tam dziś!!!

Żabciu , no to coś mi się wydaje że piękny prezent dostaniesz na dzień mamy : kciuki

żabko powodzenia !!!

ale jak nie to się sprzeda może

- tablica.pl i wszystko mozna

Zabka lepiej w domu czekac niz w szpitalu.
Trzymam kciuki.

Wiem wlasnie dlatego jestem bardzo cierpliwa :)

jak zaczną na mocy nabierać to mam przyjechać

- no moja kolezanka nie zdarzyla, odeszly jej wody i zanim sie spakowala zeby wyjsc to juz glowka wyszla he he i chcac niechcac maz porod odebral w domu ;)

Wszystkim mamusiom wszystkiego naj naj

Żaka na pewno w szpitalu już.
Madzik nie straszproszę, ta koleżanka pewno kolejne dziecko rodziła.