Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Też tak miałam. Tzn najpierw hiper osłabienie i mdłości, a później senność.

    Mam wyniki, wszystko w normie. A betka ładna, ponad 90tysi. Jeszcze zobaczę moje Dziecię na monitorku i jutro oficjalnie zakończę etap schizowania.
    Nie wiem co to... w pierwszej ciąży byłam bardziej wyluzowana. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    mkd- można w ciąży brać diohespan lub diosminę- ja w porzedniej brałam bo nogi mi okropnie puchły.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    Jahe, ja wiem, że heviran może mieć wpływ na łagodniejszy przebieg ospy ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    motylek_ola ja tak mialam pozatym ze bylo mi strasznie nie dobrze to prawie zasnelam na korytarzu na tym super nie wygodnym krzesłku
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
  1.  permalink
    mi właśnie też było niedobrze przez ponad godzinę... :confused: a później ta senność :/ jutro odbieram wyniki i mam nadzieję, że wszystko będzie w normie...
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5ticwifh.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    Ja w ciąży z Miśkiem po glukozie prawie straciłam przytomność....wyniki ok :-)
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny, po wczorajszym badaniu lekko plamiłam na brązowo, ale lekarz uprzedził mnie, że tak może być. Dziś znowu zaczęłam lekko plamić, a do tego na wkładce fragmenty sluzu mocno rozciągliwego zabarwionego na brązowo. To może być nadal po badaniu? Zbliża się noc, jestem sama i boję się, że coś może się rozkrecić... :-\
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    My już po wizycie :) Adaś waży 1,4 kg, a szyjka mocno trzyma. Niedobrze, że mało przybieram na wadze, ale najwyraźniej nie wpływa to negatywnie na maluszka :) Taka moja uroda :) Twardnienia macicy nie powodują skracania szyjki więc jest dobrze :) Cieszę się bardzo :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    Karolka mysle ze mozesz byc spokojna, mysle ze to jeszcze po wizycie.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.06.14 21:05</span>
    Osinku a ile przybralas od początku ze aż tak sie martwisz? Adas za to chyba do drobnych nie należy czy mi sie wydaje?
    --
    •  
      CommentAuthorkamil80
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    Im szybciej się poda Heviran tym lepiej, najlepiej jeśli to jest pierwsza doba, wtedy jest szansa, że wpłynie na replikację (namnażanie) wirusa. Ważne jest też, by podać go we właściwej dawce (to jest częsty błąd, że lekarze zalecają zbyt niską) oraz nie podawać ibuprofenu przy ospie wietrznej. Oczywiście zdarzają się łagodne przebiegi bez heviranu :) taka jest medycyna, nieprzewidywalna...
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 17th 2014
     permalink
    U nas wysypka bostońska przeszła prawie niezauważona, choć większość grupy przedszkolnej wykosiła ostro i to na 2 tygodnie.
    A wszystko prawdopodobnie dlatego, że jak córa zaczęła gorączkować podałam neosine. Dopiero 4 dnia zaczęła się pojawiać wysypka, ale dosłownie kilka bąbelków.
    --
    •  
      CommentAuthorpetunia509
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Córeczka !! będzie córeczka :D:D proszę o aktualizacje na liście :):)

    Ja to paskudztwo będę piła w poniedziałek ..na samą myśl mnie mdli.. ale czego się nie robi dla tej małej istotki :P

    Osinku na moją wagę położna trochę ponarzekała ,że powinnam tyć mniej więcej kilo na miesiąc , ale wczoraj na połówkowym lekarka powiedziała , że Dziecko rośnie prawidłowo więc najwyraźniej taka moja uroda :) wygląda na to że już na zawsze zostanę chudzielcem do potęgi.. :P :) więc nie martw się niepotrzebnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorkamil80
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    W infekcjach wirusowych ważne jest by reagować szybko, szczególnie wtedy, kiedy mamy dostępne leki, bo co do zasady leczy się je tylko objawowo.
    Petunia gratuluję córeczki!!! Dlaczego masz test obciążenia glukozą tak wcześnie? ja miałam taki uraz po pierwszej ciąży, że teraz zrobiłam dopiero w 28/29 tygodniu, ale im starsza ciąża tym większa szansa na nietolerancję, dlatego zalecenia są by robić OGTT między 24 a 28 tygodniem, chyba że wcześniej miało się nieprawidłowe wyniki lub cukrzycę ciążową.
    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny poczekajcie do 32 tc- wtedy powinnyście zacząć przybierać na wadze najwięcej :D
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    petunia509: Córeczka !! będzie córeczka :D:D proszę o aktualizacje na liście :):)

    Edytowałam.
    Gratuluję!
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny poczekajcie do 32 tc- wtedy powinnyście zacząć przybierać na wadze najwięcej :D


    Hehe przeważnie tak jest ale może kogoś to pocieszy, że nie zawsze;)

    Ja od 32 do końca czyli do 39 tc przytyłam 3 kg jedynie, a od początku ciąży do 32 4,5 kg, co daje jakieś w sumie 7,5 kg ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    I ja jestem wyjątkiem, tak jak HOPE :wink:
    Do 32-go tygodnia przywaliłam 21,5 kg a przez ostatnie osiem tygodni tylko 3,5 :wink:
    Ku oczywiście mej ogromnej, nieskrywanej radości bo miałam szansę skończyć ciążę z 9 z przodu :shamed::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    petunia - gratuluje dziewczynki :) zobaczymy jak to będzie z tym tyciem. Najważniejsze ze dziecko rośnie to mniej się martwię :) w przyszlym tyg mam podjechać do lekarza do szpitala to może zaglądnie do malucha, a standardową wizyte mam za 3 tyg. Teraz już będzie częściej to jakoś damy radę się nie denerwować i dotrwać do konca :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Teo bo potem to juz sie chyba po rozum do Glowy albo juz tak trudno sie ruszać ze trudno dojsc do lodówki. Ja tez najwięcej dowalilam w pierwszych dwóch trymestrach
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    mkd: bo potem to juz sie chyba po rozum do Glowy albo juz tak trudno sie ruszać ze trudno dojsc do lodówki


    A właśnie nie Gosia, bo ja w ostatnim trymestrze jadłam najwięcej.
    Plus pojawiły się słodycze i fast foody, których do 7-go miesiąca nie ruszałam wcale.
    Ja generalnie na początku jadłam bardzo mało, pomidory głównie i barszcz czerwony, do którego dolewałam octu :crazy:
    A tyłam po 4 kg na miesiąc i gin nie miał pojęcia czemu tak.
    Po wykluczeniu wielowodzia, cukrzycy i innych stwierdził, że taka po prostu moja uroda :confused::confused::confused::confused:

    Dlatego teraz jestem przeszczęśliwa, że w 10 tc będąc mam tylko 1,5 kilo na plusie.
    Dla mnie to rewelacyjny wynik :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    a umnie znów odwrotnie w pierwszym i drugim przytyłam 8kg a w III 14-16kg O_O ale byłam taaaaaka opuchnięta od wody że myślałam że pęknę i się wyleją zemnie płyny :sad::neutral: zatrucia jako takiego nie miałam niby ale ciśnienie miałam wysokie w moczu coś tam było i tak to dowaliłam ponad 25kg
    --
    •  
      CommentAuthorkamil80
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    A ja przybieram głównie w drugim trymestrze (od 18 tyg.) i na początku trzeciego, potem już przestoje, wolniejszy wzrost wagi, a na sam koniec spadek o 1-1,5kg...Reguły chyba nie ma. Jeśli maleństwo jest zdrowe to przybierać będzie, ostatecznie nam może zabraknąć sił po porodzie, bo dziecko wszystko z nas wypompuje, a potem jeszcze przez laktację...
    Moje koleżanki z pracy wzięły udział w konkursie na najmniejszy brzuch, najmniejszy przyrost wagi itp. Jedna przytyła 5.5kg, druga 6.5kg, donoszone do 39 tygodnia dzieci ważyły prawie 3kg, ale teraz wyglądają fatalnie (koleżanki), blade, wychudzone, worki pod oczami, bez sił na cokolwiek, pościnały włosy, mają depresję, jedna dokarmia mm, drugiej nie udało się rozkręcić laktacji...Może jednak to wszystko ma znaczenie.
    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    _mag_
    Dobrze pamiętam,że miałaś gestozę?
    Możesz napisać czy coś Ci mówił gin o tej ciąży i gestozie? Tzn.wiem,że istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli w pierwszej ciąży to wystąpiło, to w drugiej tym bardziej. Z lekarzem nt temat nie rozmawiałam, (w ciąży nie jestem, jakby co :)), a interesuje mnie to, bo też miałam, gestozę -stan przedrzucawkowy i ciekawi mnie, czy jest choć cień szansy, że w drugiej ciąży mnie to ominie...:confused:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Wracając do rozmowy o orgazmach, bo obiecałam, że napiszę po wizycie.
    A więc u mnie zakaz orgazmowania i w ogóle zakaz wszystkiego, nakaz leżenia plackiem (który brzmi jak kiepski dowcip teraz, gdy mam w domu dwulatka).
    Szyjka z 3,8cm skróciła się do 2,8 cm, ale to jeszcze nic- doszło rozwarcie wewnętrzne :sad:
    W poniedziałek mam się stawić do szpitala na kontrolę, na wszelki wypadek mam zabrać rzeczy- jak będzie pogorszenie to na oddział...

    Pociesza mnie tylko, że Drugi Syn jest w dalszym ciągu wymiarowym ideałem, jest zdrowy, przepływy ok, i w ogóle jeśli chodzi o niego to wszystko ok. Tylko ja jak zwykle ciała daję na całej linii....
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    annie128: Tylko ja jak zwykle ciała daję na całej linii....

    Annie, nie myśl w ten sposób! Masz dwóch zdrowych synków, jesteś najlepszą mamą dla Nich. Nie nawalasz, absolutnie tak nie mów!
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Jejku Annie... Trzymam kciuki, żeby nic się nie pogarszało już :( Właśnie ginka mówiła mi, że jeśli w 1-szej ciąży szyjka się skracała, to w 2-giej lubi być wredna i rozewrzeć się od środka :/ Bo dobrze pamiętam, ze Ty miałaś "przeleżaną" poprzednią ciążę?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    magda_a: _mag_
    Dobrze pamiętam,że miałaś gestozę?


    Miałam tylko podejrzenie, puchłam w ostatnich 2 m-cach strasznie, 9 kg w ciągu 2ch m-cy to dużo, a na całość to tylko 18:devil:. Nie miałam białka w moczu a ciśnienie dozwoloną wartość do 140 miałam bardzo rzadko. Żeby było zabawniej to po porodzie wyszłam z większa waga, niż przyszłam rodzić :devil:- tak mnie napoili wszelkimi wodami po cc.:devil: Gestoza jest głownie w I -szej ciąży- chociaż moja teściowa była ewenementem i miała ją w 2giej.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    OIa: Bo dobrze pamiętam, ze Ty miałaś "przeleżaną" poprzednią ciążę?


    Dokładnie tak. Najpierw niewyjaśnione do końca krwotoki w I trymestrze, a potem rozwarcie od 33tc i problemy z szyjką. Jul się urodził w 37tc. Teraz jednak te szyjkowe problemy zaczęły się znacznie wcześniej i do bezpiecznej granicy jeszcze nam bardzo daleko...

    Mónikha, wiem o tym bardzo dobrze, trzymam się tego jak mogę, ale strach- nie ukrywam- zagląda mi w oczy.

    Nie wiem co z Julem, on nie kuma, że nie mogę go wziąć na ręce, że nie zniosę/wniosę go po schodach. Tam mnie dziś rano "płosił" o spacer i nie mam serca mu odmawiać. A sama jestem jak palec całymi dniami. O tyle było łatwiej w poprzedniej ciąży, że po prostu ległam tyłek w łóżku i leżałam. A teraz... Do Julka nikt nie przyjedzie. Jedyne co to moja ciocia mi zaporoponowała, że się nim zajmie i w ogóle, że mną też się zajmie, ale ona ma teraz bardzo, bardzo ciężką sytuację i nie chciałabym jej nadwyrężać. Teściówka na L4 ale bankowo nie przyjedzie, choćby się paliło:sad:

    No nic, trudno. Trzeba będzie sobie poradzić z tym jakoś i tyle. Byle do sierpnia dotrwać.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    _mag_: Gestoza jest głownie w I -szej ciąży

    Widzisz, a wujek google powiedział mi, że gestoza pojawia się głównie w kolejnej ciąży... Jak pójdę kiedyś na kontrolę do gina, to podpytam. Dzięki ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    annie128: Do Julka nikt nie przyjedzie.

    A jakąś sąsiadkę może poprosić, czy raz dziennie wzięła na spacer? Albo ostatecznie opłacić kogoś, kto właśnie przychodziłby po Julka - taka wynajęta opiekunka na spacer?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    No a jeśli chodzi o noszenie na rękach? Nie przejdzie przykucnięcie i utulenie?
    Na schodach nie przejdzie zabawa typu mama stawia nóżkę schodek wyżej, Julek stawia nóżkę...
    U nas jakoś to działa... Co prawda czuję się trochę jak wyrodna matka, ale to chyba jest bardziej w mojej głowie...
    Szczere współczuję, jak nie ma Cię kto odciążyć.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    magda_a: Widzisz, a wujek google powiedział mi, że gestoza pojawia się głównie w kolejnej ciąży.


    Qrcze tak mnie to zdziwiło, że poszperałam w googlu. Znalazłam, (na większości www), że gestoza przeważnie występuje w drugiej połowie pierwszej ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Dałabym sobie rękę uciąć, że gdzieś w necie czytałam, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że gestoza pojawi się też i w drugiej ciąży, ale nie mam pojęcia gdzie. Mam jednak olbrzymią nadzieję, że jest tak, jak napisałaś ;) Bo pewnie pomyślimy o drugim dziecku, a nie chciałabym przechodzić drug raz przez to samo :confused:
    Dzięki mag za info ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Tylko ja jak zwykle ciała daję na całej linii....


    Nawet tak nie mów, to nie Twoja wina ! sama wiesz, że dla swoich chłopców zrobiłabyś wszystko! niestety to jest poza naszym zasięgiem. Bardzo mocno Wam kibicuje !
    Dasz radę i pokażesz, że można:wink: a kiedyś pokibicujesz mi, bo najprawdopodobniej mogę być w podobnej sytuacji....:sad:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Moja jest na etapie wszystko sama wiec po schodach nie musze jej tacjac bo sama idzie a na raczki to ona woe ze mama nie moze ale tulimy sie tak by nam obu odpowiadalo:) ja po wizycie cos mam w.moczu jakis aceton czy cos i morfologia spadla ale to nic najwazniejsze ze glukoza wyszla dobrze:)))) 4lipca mam usg a potem 10 wizyte i dostane juz skierowanie do szpitala takze czuc w ppwoetrzu ze sie zbliza porod;)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Katiziie pij więcej wody
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Mag pije jej juz tyle ze patrzec na nia nie moge butelka 2 litry czasem jak upal to wiecej plus herbata i soki... razem ponad 3litry to dalej malo:shocked:? Ja od malegp cos mam z moczem
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Annie trzymam kciuki bo to przecież dopiero półmetek.szyjka niby dluga tylko to rozwarcie słabe.ktory tydz uwazasz za bezpieczny?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Ola dopiero zauważyłam , że Ty również w ciąży!
    ale mam zapłon to już 17tc :D
    serdeczne GRATULACJE! :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Mónikha: Albo ostatecznie opłacić kogoś, kto właśnie przychodziłby po Julka - taka wynajęta opiekunka na spacer?


    Rozważam tę opcję mocno. Kuzynka może "wypożyczy" nam swoją opiekunkę. Zobaczymy.

    OIa: No a jeśli chodzi o noszenie na rękach? Nie przejdzie przykucnięcie i utulenie?
    Na schodach nie przejdzie zabawa typu mama stawia nóżkę schodek wyżej, Julek stawia nóżkę...

    Ogólnie spoko, pójdzie po schodach, ale... On teraz jakiś dziwny okres ma. Wpada w histerię bez widocznego powodu (bo powód na pewno jakiś ma), mocno jest nastawiony na moją obecność i coraz częściej prosi żeby go wnieść/znieść. Siadam z nim na schodach i rozmawiamy sobie o tym dlaczego nie chce sam wejść, ale zazwyczaj kończy się na rękach :/ Wieczorami słabiej- tulimy się owszem, ale muszę chodzić, jak klapnę to ryk. Dziś cały dzień mu tłumaczę, że nie mogę go wziąć na ręce i na razie dobrze to przyjmuje.

    mkd: Annie trzymam kciuki bo to przecież dopiero półmetek.szyjka niby dluga tylko to rozwarcie słabe.ktory tydz uwazasz za bezpieczny?


    Szyjka to już od 8tc skraca się, by się potem się wydłużyć nagle i tak się już turlam z nią od początku, ale teraz to rozwarcie i bóle (wydawało mi się, że to biodra bolą) w dole brzucha...

    Co do bezpiecznego tygodnia to szczerze mówiąc wczoraj moja pierwsza myśl- dociągnąć do wagi dziecka 600g, bo podobno wtedy szpital musi wcześniaka ratować... Takie pierwsze emocje. Do 28tc minimum chciałabym dotrwać. Marzę o 30-34tc.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    600gr to wciąż bardzo Malo. Kurde oby siedzial tam jak najdłużej.a jakiś pessar albo podszycie czy tego sie juz nie da zrobić bo krążek i tak spadnie?

    ja dzis poczulam swojego bąbla, czulam go kilka dni wczesniej ale dzis juz jestem niemal na 100pewna ze to fasola a nie obiad:)
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    annie128 ściskam i trzymam za Was kciuki :*
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Annie bardzo bardzo ściskam kciuki za Ciebie i młodego w brzuchu.:*
    Za Julka też by dał mamie luzu więcej...
    Mam nadzieję, że coś wymyślicie z opieką. No właśnie, czy nie da się tej szyjki jakoś spiąć do kupy by nie robiła takich niespodzianek? Czy tylko leżenie wchodzi w grę.

    Mkd gratuluję. Pytałam u Ginka dziś o to krwawienie to usłyszałam, że nie można tego typu rad udzielać bez wywiadu, bo to może być coś poważniejszego, trza to skontrolować, bla bla bla, no w sumie rozumiem.

    U nas po wizycie, wszystko OK.
    Dzidzia rozwija się dobrze.
    Serduszko bije :D:D:D
    CRL 1,64cm co oznacza wg USG 8w0d, czyli zgadza się co do dnia z terminem owulacji. :))
    Kolejna wizyta z USG genetycznym za 4 tygodnie.
    Ufff... Teraz już daję sobie na luz.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    A ja po raz drugi mam dziwny wynik badania moczu. Za pierwszym razem było podobnie i gin nic na to nie powiedział. A teraz mam znowu:
    Nabłonki płąskie b. liczne
    Leukocyty 10-20 wpw z normą 0-5
    Pasma śluzu d. liczne
    Bakterie b. liczne

    Pobieram do badania mocz jak zawsze i teraz po raz drugi wyszło dziwacznie.
    Wiecie może o co kaman?

    Morfologia mi się lekko podniosła bo mam inne żelazo przepisane
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Dii jakie żelazo bierzesz?
    --
  2.  permalink
    Ania trzymam mocno za Ciebie kciuki i wierzę, że bedzie dobrze. No kurcze musi!
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Ja tez dostalam inne zelazo. Mialam actiferol forte a teraz dostalam na recepte sorbifer czy jakos tak ciezko odczytac lekarskie pismo... bo mi za bardzo spadlo i musze zmienic na inne
    Dii co do moczu to moze za malo pijesz tez zawsze mialam leukocyty i bakterie wlasnie przez to ze malo pilam.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Mi na początku trochę spadło, dostalam żelazo a dodatkowo próbowalam poprawić sokiem z buraków... I jaki efekt? Zero poprawy, hemoglobina stanęła w miejscu.
    Położna powiedziała, że mnóstwo żelaza jest w truskawkach, a że mam na nie teraz faze to zobaczymy czy coś podskoczy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy.Co do pessarów i szwów to nie mam pojęcia jak to wygląda, lekarz nic o tym nie wspominał, ale nie wiem czy tego typu rozwiązanie pomaga na rozwarcie wewnętrzne?


    Dii: [/quote][quote=Dii]A ja po raz drugi mam dziwny wynik badania moczu. Za pierwszym razem było podobnie i gin nic na to nie powiedział. A teraz mam znowu:
    Nabłonki płąskie b. liczne
    Leukocyty 10-20 wpw z normą 0-5
    Pasma śluzu d. liczne
    Bakterie b. liczne


    Dii, musisz posiew zrobić koniecznie. Taka ilość leukocytów wpw widzenia może oznaczać o ZUM. Tak mi lekarz powiedział wczoraj, jak pytałam czy posiew powtórzyć ze względu na bakterie, tyle że u mnie właśnie leukocytów nie było.
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 18th 2014
     permalink
    Moja mama miala ostatnio 500 leukocytow i dostala antybiotyk tyle ze ona nie jest w ciazy
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.