Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Katiziie: Penny nigdy nie wiadomo kiedy sie zacznie...

    ooo tak, ale wolę się nastawić na wielkie nic, a potem moze miło rozczarować :)

    Ja słabo śpię od wielu miesięcy i najgorsze jest to, że Nadia od tych paru miesięcy śpi super, wiadomo, że zdarzają się nocne pobudki, bo piesek "zaginął", albo poduszka umknęła, ale generalnie noce fajne u nas są. I cóż z tego :( nie śpię już łącznie od ponad dwóch lat :) a już wiem czym pachną kolejne miesiące :tooth: no nic, trza się uzbroić w cierpliwość.

    Katiziie: mi maz zabral wczoraj mala do babci ale nie odpoczelam bo mialam inne rzeczy do roboty...

    zawsze jest coś, prawda :) ale ja dziś sobie obiecałam, że po południu będę leżeć brzuchem do góry i nie robić NIC. Muszę mieć siły na poród, bo jeśli kolejną taką noc " ekstra" będę miała, to zwyczajnie zasnę na porodówce.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  1.  permalink
    Ja od piatku ńie wstaje wczesniej niz o 10:00.
    Henio pojechal z Mezem do Polski do tesciow. Tesknie za nim przeogromńie (za mezem troche mniej :P ) ale ilez rzeczy udalo mi sie zrobic. W jeden dzien posegregowalam i popralam wszytskie ciuszki dla Meli. Zostal mi jeszcze do wyprania wozek.

    Jutro mam kwalifikacyjne spotkanie z polozna w "domu narodzin". Ciekawa jestem jak ten bedzie wygladal, bo poprzedni w ktorym rodzilam byl idealny pod kazdym wzgledem.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Roksana87: Nastawiam się na SN bo wiadomo jak jest w szpitalach, ordynator postanowi, że SN a nie CC i dupa.....
    Moim zdaniem tak nie powinno być bo to jest podważanie kompetencji mojego lekarza!! nie wiem w którym tygodniu iść do szpitala i się dowiedzieć???

    Żeby mieć CC planowe, musisz iść na dyżur (zazwyczaj jest jeden w tygodniu) do ordynatora albo innej osoby decyzyjnej (dopytaj w szpitalu), ponieważ konieczne jest wpisanie Cię na listę planowych operacji. Samo "skierowanie" od lekarza prowadzącego nie wystarczy. Myślę, że ok. 38 tc to najwyższy czas na taką konsultację z wpisaniem do cesarki. Oczywiście nie masz gwarancji, że ordynator zgodzi się z prośbą lekarza, by Cię ciąć. Wszystko zależy od blizny na macicy.

    U mnie mimo odstępu 5 lat między dziećmi blizna "ścieniła się" do mniej niż 2 mm, a to jest wg PTG bezwzględne wskazanie do kolejnej CC.
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    TEORKA: Aczkolwiek z Twojego postu bije [moim zdaniem] nastawienie, że chcesz kolejnej cesarki.

    Masz rację, chciała bym urodzić po przez CC, boję się, że przy SN będę cierpieć tak samo jak z Lesiem ( w sensie, że skurcze były częste i mocne a rozwarcie nie szło w parze, potem słyszałam jak synkowi tętno spada i strach! ). Boje się, że podczas SN może coś się dziać z blizną. Myślę, że jak padnie decyzja o CC to będę spokojniejsza lecz gdy powiedzą, że SN to będę rodzić SN. Ale to są moje przemyślenia i obawy, co wyjdzie to wyjdzie, nie długo się okaże.
    Ale na to pytanie chciała bym już nać odpowiedź :fierce:
    TEORKA: Podała jakiekolwiek argumenty ?

    Argument był jeden: za wcześnie na SN po CC, mogłam jeszcze poczekać rok z ciążą. Dla mnie Jej obawy są słuszne bo sama się boję.
    Prawda jest taka, że NIE WAŻNE JAK URODZĘ, WAŻNE, ŻEBY BARTEK BYŁ ZDROWY! :heartbounce:
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    PENNY: zwyczajnie zasnę na porodówce.

    Hahahahah to by było dobre przychodzi PENNY na porodówke ziewa i mowi: ,,to obudźcie mnie tak za 2 h ja sie troche zdrzemnę" :smile:

    W sumie to mąż moze mi małą zabierac bo i tak codziennie tam jedzie, ale ja nie chce tak caly czas jej tam podrzucac chociaz to nie jest zaden problem dla tesciowej i zawsze o kazdej porze sie moze nią zając...

    Ale mam lenia dzisiaj... obiad sie sam nie zrobi... a szkoda:P
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Mónikha: Żeby mieć CC planowe, musisz iść na dyżur (zazwyczaj jest jeden w tygodniu) do ordynatora albo innej osoby decyzyjnej (dopytaj w szpitalu), ponieważ konieczne jest wpisanie Cię na listę planowych operacji. Samo "skierowanie" od lekarza prowadzącego nie wystarczy. Myślę, że ok. 38 tc to najwyższy czas na taką konsultację z wpisaniem do cesarki. Oczywiście nie masz gwarancji, że ordynator zgodzi się z prośbą lekarza, by Cię ciąć. Wszystko zależy od blizny na macicy.

    Dziękuję za odpowiedź :wink:

    Treść doklejona: 01.07.14 12:09
    Katiziie: Ale mam lenia dzisiaj... obiad sie sam nie zrobi... a szkoda:P

    Ja mam też dziś lenia!! masakra, ledwo co posprzątałam :sad:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Katiziie: Hahahahah to by było dobre przychodzi PENNY na porodówke ziewa i mowi: ,,to obudźcie mnie tak za 2 h ja sie troche zdrzemnę"

    Ale byłoby git !!! czujecie, żeby sobie tak przespać tę fazę aż do partych albo chociaż 8 cm :tooth: hahahaha :rolling:

    Katii ja bym też mogła na dłużej zostawiać małą, ale jakoś nie umiem prosić. Więc albo siedzimy razem do 17.oo albo zabiera Nadię teściowa na około godzinny spacer rano albo po południu, więc i tak fajnie. No chyba, że mam wizytę u lekarza, to wtedy na dłużej. Ale zdarzało się, że i parę tygodni z rzędu siedziałyśmy same, no różnie jest :) w każdym razie, teraz dziękuję za każde 1o minut, bo mogę wtedy odpocząć. Ja do prawie skończonego 8 miesiąca to jak koza biegałam, za to teraz w ostatnim tygodniu się posypałam. Ból mam permanenty wszystkiego od pępka w dół i od kolan w górę :) jakby mi ktoś miednicę łamał :P ale nie narzekam, źle nie jest, bo w ciązy z Nadią czułam się tak na wiele tygodni przed porodem.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    PENNY: Ale byłoby git !!! czujecie, żeby sobie tak przespać tę fazę aż do partych albo chociaż 8 cm hahahaha

    Ja tak chce!!!:devil:
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Monikha - ale z tego co wiem to zadko kiedy po cc zmuszaja kogos do rodzenia sn, poniewaz nigdy po sn nie ma pewnosci ze macica nie peknie, no chyba ze od porodu minelo 10 lat. Ordynator moze tylko powiedziec ze jego zdaniem mozna sn ale jak rodzaca woli dla swojego spokoju cc to jej nie odmowi. A jak blizna bedzie za cienka to wrecz nie zgodzi sie na sn. Ja bym sie zdecydowala na sn jakby blizna byla naprawde gruba i mineloby min z 3 lata. Choc patrzac na to ze moje dziecko mialo 4100 i 38cm w klacie i 37 w glowie to raczej w ogole balabym sie drugiego takiego wielkoluda rodzic sn, no bo moja budowa jak sie okazalo nie sprzyja rodzeniu duzych dzieci. Moj porod trwal 15g w tym skurcze parte 1,5g i sie nie udalo. Nie chcialabym powtarzac tego koszmaru. Na szczescie w tym szpitalu co rodze dostaje dziecko od razu po zszyciu tj ok 1g po porodzie, a do tego czasu jakbym chciala to tata moglby kangurowac.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Ja się melduję po wizycie położnej u nas w domu (standardowe spotkanie w 35tc - tylko miejsce u nas a nie u niej w gabinecie, ze względu na wybór porodu domowego).

    Poród domowy Papiery wypełnione. Poród musi się rozpocząć między 20/07 (37tc+0), a 17/08 (42tc+0). Jeżeli najpierw odejdą wody, akcja porodowa musi zacząć się w ciągu 18h. Zgodziłam się na obecność jednej studentki. Dostaliśmy też listę potrzebnych rzeczy w domu.
    Badania Wszystko dziś w normie. Dziecię rośnie, waga szacowana na 2400 teraz i 3400 w terminie. Puls dobry, ułożenie główką w dół.
    Karmienie Dostaliśmy standardowe wskazówki nt. rozkręcania laktacji. W tym mój mąż, że ma mi dogadzać :P i ze swojej bocznej perspektywy doglądać czy się ssak dobrze przyssał. =) + pierwsze trzy dni maksymalny kontakt skóra do skóry z obojgiem rodziców. =)
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 1st 2014 zmieniony
     permalink
    milka1984: tego co wiem to zadko kiedy po cc zmuszaja kogos do rodzenia sn

    Tak, ale też tak lajtowo do planowej cesarki nie wpisują. Mimo mojej cienkiej blizny też starano się mnie przekonać, że skoro Natalka drobna (ok. 37 tc ważyła ok. 2600 g ), to dam radę SN. Dopiero, gdy się przekonali, że ja nie widzę możliwości porodu SN przy tak cienkiej bliźnie, wpisali mnie na ustalony termin (skończony 39 tc).
    Przypuszczam, że przy grubszej bliźnie nie dostałabym terminu i musiałabym przyjechać z akcją porodową. Wtedy na bank nie podpisałabym zgody na SN. Tyle, że takie nieplanowe CC jest stresujące (pierwszeństwo mają kobiety ujęte w grafiku; a nie chciałabym żeby cięli jakoś na gwałt, bo np. tętno dziecku skacze).
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Mónikha: a nie chciałabym żeby cięli jakoś na gwałt, bo np. tętno dziecku skacze).

    Mnie tak cieli :sad:

    Treść doklejona: 01.07.14 13:32
    Milka a Ty już się dowiadywałaś u lekarza co i jak? że na 100% będziesz mieć CC?
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJul 1st 2014 zmieniony
     permalink
    PENNY: czujecie, żeby sobie tak przespać tę fazę aż do partych albo chociaż 8 cm

    hahaha Penny ale masz marzenia... ale faktycznie to byłby czad... albo chociaz do słynnych 7cm:P

    PENNY: No chyba, że mam wizytę u lekarza, to wtedy na dłużej.

    u mnie to samo jak mam wizyte to kilka godzin mała jest z babcią a normalnie to siedzimy same od rana do 15 potem na godzine przychodzi tata i znow same do 18-19... wiec jak mąż ja na te kilka godzin wezmie ze sobą to ja mam fajny luzik i jestem wdzieczna tesciowej ze chce sie zając Mają:)

    Treść doklejona: 01.07.14 14:05
    Dobra pochwale sie moim najnowszym dzisiejszym wyczynem... Jak zapewne niektore z was wiedzą moja Maja juz nie nosi pampersow wiec siku robi na nocnik albo na toaletę i tak tez bylo dzis zrobila na nocnik i woła mamaaaa sisi no to idę zeby wylać i oczywiscie wszystko byłoby w porzadku gdybym zamiast do kuchni poszla z tym nocnikiem do łazienki... I sisi wylałam do kosza na smieci... no takze ciążowy obrzek mozgu i mnie pełną parą:) :jumping:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorDominam
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Jak w Anglii rozpoznają skracanie się szyjki macicy skoro robią obowiązkowo dwa usg i nie robią badania ginekologicznego? Słyszałam, że czasem szyjka skraca się bez objawów bólowych, więc w takim razie czy przy skracaniu (tylko jak to rozpoznają?) ratuje się taką ciąże i zakłada szef?
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Za pół godziny mamy połówkowe :shocked: Trzymać kciuki bo ja juz czuję, że ciśnienie mi rośnie ;)
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Yvoonne ja trzymam:) My mamy USG w piatek mam nadzieje ze mała jednak postanowila zmienic pozycje z posladkowej na glowkową
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    • CommentAuthormarycary
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Yvoonne- trzymam kciuki... ja połówkowe w poniedziałek. Daj znać jak wyszło
    --
  2.  permalink
    Dominam

    Na drugim USG (lub miedzy 20 a 24 tyg) jesli pacjentka wyraza sobie zyczy moze zostac wykonane usg dopochwowe sprawdzajace dlugosc szyjki.
    Z ulotki ktora od nich dostalam wynika, ze jezeli szyjka jest na tym etapie dluzsza niz 2cm to ryzyko urodzenia przed 34tyg jest 1%. Jesli wyjdzie ze szyjka jest krotsza to " ciaza bedzie monitorowana bardziej. Rozne opcje rozwiazan beda z panjentka przedyskutowane".
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Właśnie wróciłam z kolejnego szpitalnego podglądu szyjki, która bez zmian jeśli chodzi o długość. Rozwarcie wewnętrzne się nie powiększa. Dziecek mój młodszy w zeszłym tygodniu 390g teraz 530g, liczę na to, że za tydzień uda się przekroczyć magiczne 600g. Łeb wyprzedza wiek ciążowy o tydzień z kawałkiem, wszystko inne w punkt. Za tydzień znów podglądanie. I tak już pewnie co tydzień będziemy się podglądać aż do rozwiązania.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Katiziie: Dobra pochwale sie moim najnowszym dzisiejszym wyczynem... Jak zapewne niektore z was wiedzą moja Maja juz nie nosi pampersow wiec siku robi na nocnik albo na toaletę i tak tez bylo dzis zrobila na nocnik i woła mamaaaa sisi no to idę zeby wylać i oczywiscie wszystko byłoby w porzadku gdybym zamiast do kuchni poszla z tym nocnikiem do łazienki... I sisi wylałam do kosza na smieci... no takze ciążowy obrzek mozgu i mnie pełną parą:)


    Jakiś czas temu zrobiłam identycznie :)
    Ale w ciąży wtedy nie byłam...
    Ty jesteś całkowicie usprawiedliwiona :)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    annie - czy dobre wieści. Cieszę się!
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    No my też dzisiaj miałyśmy wizytę. Wody i łożysko oki. Mała waży średnio z pomiarów 2480 g i termin z pomiarów wyszedł na 13.09.2014 czyli wszystko się zgadza bo miałam późniejszą owulację. Ale za termin uznaję ten z OM. Szyjka wysoko i zamknięta więc lekarz powiedział że spokojnie 3 tygodnie jeszcze przechodzę. Na następnej wizycie 15 lipca weźmie wymaz na posiew. Znając życie to urodzę tego 13 sierpnia bo małej pewnie nie będzie się spieszyć. Ale strasznie mi naciska na szyjkę i pęcherz. Latam do WC co pół godziny i to nie zawsze skutecznie bo czasami nic nie leci a mam parcie na pęcherz.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Witam się i ja dzisiaj jako lipcowa, oficjalnie mam ciążę donoszoną i jak mi wszyscy wkoło powtarzają "teraz to nie znasz dnia ani godziny kiedy się zacznie".
    Dziś u mnie dzień kryzysowy. Nie mogłam spać zupełnie więc od rana siedzę i czytam, potem pojechałam na badania krwii, bo w czwartek kolejna wizyta u lekarza, a potem już było gorzej. Dla mnie to pierwsza ciążą, więc nie wiem czego się spodziewać, ale mam już cały czas ból w pachwinach i ogólnie w całym dole - czy ty może być ta skracająca się już szyjka? Nie wiem jakie to odczucie, u mnie kłucie i duży ucisk.
    Potem pojawiły się skurcze i nawet zaczęłam liczyć ich czas i odstępy, ale były zupełnie nieregularne....
    A ja stwierdziłam, że się położę "na chwilkę" to .... to obudziłam się 2,5h później. Mało aktywna i produktywna ze mnie ciężarówka....
    ---
    A córa od 2-3 dni znów szaleje, już mi się wydawało, że nie ma miejsca, że się tylko rozciąga i wypina w określonych porach dniach, a jednak nie..... brzuch mi lata jak szalony, żebra bolą, pęcherz nie wytrzymuje harców.... czy to też jakiś objaw, że ona taka aktywna znów się zrobiła?

    Oj pomarudziłam Wam... ale taki nastrój, jak wpadnę w euforię :-) to też się podzielę nią z Wami..
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Annie super :D
    Yvonne powodzenia :)

    A co do przespania porodu, to chyba nierealne, ale mi się zdarzyło przysnąć po szyciu na tej salce poporodowej z Małą przy piersi.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    My już po :) Dziewczynka potwierdzona :D Między nogami nie ma nic...
    Waży 345g i ma już ok 16 cm. Wszystkie pomiary wyszły prawidłowo, poza tym ze nie udalo się obejrzeć wargi, bo leży sobie albo głową w gół albo ciągnie nogi do głowy :shocked:
    A co do szyjki to moja gin zawsze po badaniu ginekologicznym sprawdza za pomocą usg dopochwowego. U mnie szyjka ma 45mm.
    Ogólnie wszystko super, a za miesiąc będziemy robić usg 3d. Mam nadzieję, że wtedy się odpowiednio ułoży :)))))))))))
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJul 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Ja zasypialam pomiedzy skurczami jak juz byly co 2-3 min to na przemian w trakcie skurczu krzyczalam a po skurczu spalam...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
  3.  permalink
    Katiziie: Ja zasypialam pomiedzy skurczami jak juz byly co 2-3 min to na przemian w trakcie skurczu krzyczalam a po skurczu spalam...
    - ja tez, bo bylam taka padnieta ze na nic nie mialam sily i tez uwazam, ze w calym tym bolu to parte byly najlepsze ...
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Parte zdecydowanie najlepsze... a najgorsze bylo u mnie dwukrotne podciaganie rozwarcia bo ponoc mialam je za bardzo z tylu... bol nie z tej ziemi gorszy od skurczow
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Mónikha: annie - czy dobre wieści. Cieszę się!


    Cieszę się szalenie, choć może rzeczywiście zabrakło entuzjazmu w poście:bigsmile: Strasznie senna jestem ostatnimi dniami, wszystko w zwolnionym tempie się w okół mnie dzieje, więc pewnie jutro załapie, że w ogóle jestem po wizycie ;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Katiziie: Ja zasypialam pomiedzy skurczami jak juz byly co 2-3 min to na przemian w trakcie skurczu krzyczalam a po skurczu spalam...

    aaa teraz mi się przypomniało, że też przysypiałam pomiędzy skurczami w wannie, w rękach M. Wydawało mi się wtedy, że przerwy pomiędzy skurczami się strasznie wydłużyły, a to po prostu drzemka pomiędzy.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Ja też drzemałam między skurczami. Ciekawe, że te 6-8h snu dziś ledwo mi starcza i chętnie bym pospała z dobę, a wtedy te 2-3 minuty "snu" regenerowały na maxa...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Ja po wizycie. Jednak się myliłam. Szyjka trzyma bez zmian, za to główka już bardzo nisko i napiera na szyjkę:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    PENNY:
    Ale byłoby git !!! czujecie, żeby sobie tak przespać tę fazę aż do partych albo chociaż 8 cm hahahaha


    Ja jak dostałam zastrzyk z petydyny, to drzemałam z dwie godziny i jak sie obudziłam miałam pełne rozwarcie ;D
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJul 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Annie - super wieści :bigsmile: I oby tak dalej, aż do jakiegoś 38 tygodnia :smile:
    Ja mam za dwa tygodnie połówkowe i będę usiłowała odwracać głowę, jak gin Maleństwu będzie sprawdzał międzynoże :tooth:
    Chociaż ja i tak wiem, że to chłopak :wink:
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    Gratulacje dla mam, które miały dziś wizyty i wszystko jest ok, bardzo się cieszę :bigsmile:
    • CommentAuthorendodar
    • CommentTimeJul 1st 2014
     permalink
    PMadzia-gratuluję:-)
    Gratuluję dzisiejszych wizyt wizytującym i kciuki za następne :-)
    Codziennie Was czytam i zaglądam, ale nie mam kiedy pisać, bo zajęta jestem bardzo.
    Już mnie powoli zaczyna dopadać widmo porodu, dla dziecka oprócz ciuszków i wózka nie mam nic. Muszę do tego czasu fotelik zakupić przynajmniej, żeby móc przywieźć dziecko do domu. Pewnie coś do spania jeszcze, jakiś koszyk, dostawkę do łóżka. O właśnie, może wiecie zamiast dostawki do łóżka, czy jakieś zabezpieczenia są dostępne do kupienia,żeby dziecko nie wypadło z łóżka rodziców?
    Jutro mam wizytę, ale pewnie dostanę skierowanie na badania i to wszystko. Może jeszcze badanie na fotelu.
    dobrej nocki :-)
    --
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Witam mi zostal tydzień do terminu...:):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Jak się czujesz doti?
    Pewnie czekasz w napięciu na poród? Tyle leżenia a teraz proszę,czekanie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Yvoonne- super, że wszystko ok :) Jak ja już bym chciała ten tydzień ciąży :) Nam lekarz powiedział, że do 16 tyg. jest ryzyko a potem tworzy się łożysko i ono spada. Więc tak odliczamy , byle do 16 tyg. :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    i ja gratuluję udanych wizyt:)
    i mamusią rozpakowanym gratuluję:)
    Livia: Ja mam za dwa tygodnie połówkowe i będę usiłowała odwracać głowę, jak gin Maleństwu będzie sprawdzał międzynoże :tooth:

    aj ja bym pewnie nie wytrzymała i bym podglądała:D:D:D
    ja mam wizytę 17 będzie to jakoś 17 tydzień mam nadzieję że już dzidziusiek się okaże choć na 70% a połówka potwierdzi:P
    ja chcę być przygotowana bo jak się synuś okaże to muszę przestudiować męską urologię:P co by umieć się zajmować sprzętem małego:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    U mnie dopiero połowa 10 tc, a odmóżdżenie pełną parą :confused:
    W zeszłym tygodniu nie potrafiłam wymówić słowa "kanalizacja", a wczoraj pobiłam sama siebie. Miałam w zamiarze pozbyć się niechcianych włosków z pewnych części ciała, więc wysmarowałam się tu i ówdzie kremem do depilacji. Przystąpiłam do golenia nóg maszynką, ogoliłam, patrzę, a ten krem coś nie działa - włoski jakie były, takie są. Hmm, myślę przeterminowany chyba, bo i konsystencja inna niż zawsze. Dumam i dumam. W końcu zorientowałam się, że zamiast kremu do depilacji użyłam peelingu enzymatycznego. Nie wiedziałam wtedy, czy się śmiać czy płakać. M. patrzył jak na wariatkę i zaproponował wizytę u lekarza ...
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Moknikha o ile dobrze pamiętam to w ciąży nie można używać kremów do depilacji. W ulotce jest chyba to napisane.
    --
    •  
      CommentAuthorkamil80
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    Ciekawe zjawisko - ciążowe odmóżdżenie :) W pierwszej ciąży czułam to bardzo wyraźnie, pod koniec na małym osiedlowym rondzie pojechałam w przeciwnym kierunku (na skróty), na szczęście ruch tam zerowy, ale jak na to wpadłam nie wiem do dzisiaj!! Po porodzie zaczęłam myśleć (hurra) i na urlopie macierzyńskim, który wówczas trwał 5 miesięcy napisałam doktorat. Teraz na szczęście zachowałam zdolność myślenia, w ostatnim miesiącu zdarza mi się o czymś zapomnieć, ale nie ma dramatu, więc od czego to zależy?? W tej ciąży pracowałam do 36 tygodnia, może byłam odpowiednio stymulowana?? :bigsmile:
    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Czuje sie dobrze :-) :-):-) golenie tez zaliczylam choc musialam sie niezle nagimnyastykowac mala nie lubi dźwięku depilatora :/
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    _mag_: Moknikha o ile dobrze pamiętam to w ciąży nie można używać kremów do depilacji. W ulotce jest chyba to napisane.

    Bo przez 5 min na mojej skórze tyle z tego kremu wniknie w mój krwioobieg, że zaszkodzi dziecku? :wink: W takim razie włosów też nie można farbować?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Mónikha: tyle z tego kremu wniknie w mój krwioobieg,


    Podobnie, jak szeregu innych kosmetyków, których używamy nagminnie codziennie- w ciąży czy nie- nie czytając ich składów... Bo jakby wziąć pierwszy lepszy krem ze swojej półki i zapoznać się z jego składem to okazać się może, że wszystkie włosy dęba staną.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Ja nie wieze ze 5minut kremu do depilacji moze zaszkodzic dziecku na tej samej zasadzie i wloso nie mozna farbowac i malowac paznokci raaany nie dajmy sie zwariowac.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Ja w poprzedniej ciąży pracowałam niemal do porodu, ale odmóżdżenie dawało o sobie znać, oj dawało. Pamiętam głupie błędy w liczeniu i pytania mega zdziwionych ludzi skąd mi się to wzięło...
    No i niezgrabność też mnie wtedy dopadła. Oparzyłam się w brzucho wrzątkiem, spadłam ze schodów i te pe...

    A w tej ciąży powtórka z rozrywki, potłukłam już niezłą liczbę szkła kuchennego, no i liczenie szwankuje. :/
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeJul 2nd 2014
     permalink
    Kurde, to mieszkając w Krakowie to ja bym chyba oddychać nie mogła, bo cała tablica Mendelejewa w powietrzu lata:)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJul 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    a może nie chodzi o zaszkoszenie dziecku tylko o ew. skutki uboczne, których można się dorobić - jakieś reakcje alergiczne itp...?

    Co do ciążowego odmóżdżenia to też mnie dopadło...np. wczoraj byłam z kumpelą na pizzy i jak doszło do rozliczania się za rachunek to w ogóle nie byłam w stanie logicznie myśleć (dodam tylko, że ja jestem umysłem ścisłym i normalnie wszelakie przeliczenia są dla mnie jak bułka z masłem :wink:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.