Cześć kobietki! Od rana mam niezłe skurcze więc leżę w łóżeczku i wstaję tylko na siusiu... Aniu lekarz coś Ci już przepisał na te skurcze prócz nospu i leżenia?
Hey dziewczyny, wg obliczeń właśnie rozpoczynam 6tc jak na razie "sikam na potęgę", mam wzdęcia i bolą mnie piersi, nie czuję nudności i nie mam wymiotów, w środę idę do ginka z pierszymi badaniami i mam nadzieję że da mi coś na te wzdęcia
dziewczyny chcialam sie dowiedziec jak to jest z farbowaniem wlosow w czasie ciazy... jestem w 18 tygodniu i mam okropne odrosty bo farbowalam sie jeszcze na wakacjach. to glupio wyglada i ja sie zle z tym czuje. nie wiem czy musze czekac az urodze i dopiero potem moge zafarbowac czy moge wczesniej...???
czytalam w poradnikuu ze mozna farbowac włosy ale jest takie ryzyko ze mozesz miec wieksze podraznienia skory niz przed ciaza bo to podobno zmienia sie wrazliwosc skory czy cos tak :) wiec radze zrobic najpierw probe :)
dzieki:) ale wiesz co pytalam sie ginekologa i powiedzial mi tak: "chce pani urodzic zdrowe dziecko?" ja na to TAK!!! a on "to lepiej nie" i co na to powiesz kfiatuszku? lepiej nie ryzykowac co nie...?
no ja nie farbuje tak czy tak :D ale czytalam taka opinie :D jakbym zafarbowala sobie teraz wlosy to by mnie maz zabił a moze to ma jakis zwiazek z zapachem tej farby ?? nie wiem nie wiem :D ale co zrobic gdy włosy odrastaja?? na łyso ?? decyzja nalezy do ciebie :)
Mamuska88 - a ja bym juz teraz farbowała smiało. Moja gin mówi, żeby odpuscić sobie jedynie wdychanie zapachu farby w pierwszym trymestrze. Teraz juz sa inne farby( może chodzisz do faceta, który nie bardzo się w nich orientuje), które nie zawieraja amoniaków itp. Przecież nasze samopoczucie tez jest bardzo wazne dla naszych maluszków!Nie dajmy się zwariowac całkowicie! Ja wracam w połowie lutego do pracy i też mam zamiar zrobic baleyage, bo juz wyglądam jak szara mysz.
Ja w pierwszej ciąży farbowałam włosy, zdania czy farbować są podzielone, ja mam dużo siwych włosów i po prostu muszę farbować i nie wyobrażałam sobie chodzić do pracy z paskudnymi białymi odrostami, dzidzia urodziła się zdrowa i nie sądzę że by to miało duży wpływ, niektóre matki piją i palą w ciaży i się w ogole tym nie przejmują a rodzą zdrowe dzieci. jakby tak wszystko brać do siebie co można i nie można w ciąży to chyba trzeba było żyć tylko o wodzie i na jarzynkach , bo przcież teraz to wszystko niezdrowe, wszędzie chemia i konserwanty. Nie dajmy się zwariować.
Ja farbowalam dopiero w 2 trymestrze i nie farba ale szamponem koloryzujacym LOREAL CASTING, no i tak jestem zadowolona z efektow (kolor dalej lsniacy po 3tygodniach!) wiec przerzucam sie z farb na ten szamp;onik mysle ze juz nie tylko w okresie ciazy :) ja np nie odmawiam sobie sporadycznie pol lampki czerwonego wina czy czasami kawki, tez wychodze z zalozenia ze sa pewne granice wariactw ciazowych
zuzka oczywiscie zyc na warzywkach z wlasnego ogrodka bo te inne to sam olow
To zalezy, na jaki kolor się farbuje włosy. Poniewaz ja rozjaśniam, to niestety zaden szampon ich nie bierze. A te domowe farby ponoć często są silniej działające niż te u fryzjerów, więc nawet nie zawracam sobie nimi głowy. Kiedys spróbowałam - to była mega porażka.
teraz to sie jeszcze bardziej zastanawiam nad tym farbowaniem jak mowicie ze to raczej nieszkodliwe dla maluszka... jeszcze pewnie miesiac poczekam a potem zrobie sobie wkoncu balejaz CiUmKi dla wszystkich;*;*;*
czesc mamusie, czytam te Wasze posty na temat farbowania i wiem ile osób tyle opinii, ale ja farbowalam w 4 miesiacu ciąży i uważam że nic się złego nie dzieje, dzis farby nie są tak szkodliwe jak kiedys. Owszem może jak ktoś robi trwałą to może inaczej bo ma straszny zapach środek do skręcania, ale wiem że mało która się na to decyduje bo wlosy się nie chcą skręcać. Poza tym mnie się opornie włosy farbowały, więc ciekawa jestem jak będzie u Was. Pozdrawiam i śle kopniaki od mojego Mateuszka
Mam propozycję czy mamusie mogą pomóc stworzyć dla tych które oczekują na dzidziusia listę rzeczy potrzebnych dla malenstwa tzn. ile i jakich ciuszków, jakie pieluchy polecacie, jakie butelki, smoczki jednym słowem wszystko. Będę wdzięczna za info.
Witajcie :)) no fajny pomysł z tym nowym tematem :)) a ja dzis bylam w sklepie a wlasciwie hurtowni z dziecinnymi rzeczami :)) i widziałam na zywo ten wozeczek co mi sie podoba :) atlantic baby desig :) swietny jest :)) i jak sie lekko prowadzi :) jest dosc wysoki wiec nie bedzie sie trzeba za bardzo schylac do dzidzi :))kołka ma dosc duze ale nie za duze :)i ten kolorek :)) taki soczysty zielony :)) poprostu swietny :)) juz sie doczekac nie moge kiedy bede wozic w nim moją zabcie :))
no bo jest :D tzn ja wtedy widzialam go tylko przelotem w tramwaju :)) a dzis jak go dokladnie zobaczylam to jest moze nie zarowiasty ale soczysty :) nie limonkowy jak to widac na zdjeciach tylo o wiele bardziej zywy :))
Witam dziewczyny! Szczególne pozdrowionka dla zawsze pamiętającej o mnie Amazonki! Niestety, ale i tym razem oblałam: w poniedziałek wyszłam jako jedyna z placu i po 40 min. jazdy po mieście na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i Bardzkiej przejechałam na żółtym świetle na co pan egzaminator zakończył egzamin wynikiem negatywnym pod ośrodkiem bo już byliśmy za blisko Ziembickiej żeby się przesiadać! Wczoraj nie mogłam dalej do siebie dojść, byłam już tak blisko i tak wtopiłam, jakbył zahamowała to miałabym prawko w kieszeni! No cóż trudno, kolejny egzamin 15 lutego!
Cieszę się dziewczyny że zakładacie nowy wątek dotyczący rzeczy potrzebnych, bo to nam się bardzo przyda! Ja już zaczęłam robić pomalutku zakupki dla naszego maleństwa, kupiłam parę ślicznych ubranek i poztywkę, której teraz co wieczór słuchamy - SUPER! Chętnie poczytam wasze opinie i uwagi na temat tego co powinnyśmy kupić zanim maleństwa przyjdą na świat!
Iwa, z prawem jazdy jazdy zawsze są przeboje. :-( Najgorzej jest, gdy szczęście jest tak blisko... Jak się cieszyłam, gdy za którymś razem udało mi się zdać manewry i choć wyjechać na miasto... To był swego rodzaju sukces... Powodzenia 15 lutego! BTW: sklepów z odzieżą ciążową jest coraz więcej. Na początku ul. Kościuszki, tuż przy placu Kościuszki, sąsiadują ze sobą 2 ekstrema: odzież ciążowa i gadżety XXX, he he. Różnica o 180 stopni. :-)
czesc dziewczyny ciesze się że spodobała się Wam moja propozycja dotycząca listy dla maluszka, ide teraz poczytac co sugerujecie kupic i zacznę się rozglądać w sklepach, trzeba tylko pamiętać o porze roku w jakiej będziemy rodzić
lista jest bardziej dla dzieci wiosenno letnich bo z takimi ja mialam i bede miala doswiadczenie jesli trzeba to cos wymyslimy dla dzieciaczkow jesienno zimowych (pod katem ZUzy hehehe)
Dzielę się z Wami moim szczęściem , dziś rano zobaczyłam na teście dwie kreski, to mój drugi cykl starankowy. Tak się cieszę , że nie mogę w to szczęście uwierzyć. Dziękuję wszystkim kobitkom które zaglądały na mój wykres i które mnie wspierały, mam nadzieję że nadal będziecie tam zaglądać.
Ja będę miała coś takiego tylko starszy model http://nazwa.bobowozki.pl/images/young_classe4_2007_2.jpg
Byłam dzisiaj w przychodni trochę mnie postraszyli igłą Gin przy okazji mnie obejrzał i pogroził mi jak powiedziałam że mam 7 kg na plusie Mam przytyć max. 12 kg powiedziałam żeby dał mi chociaż 20 kg.... to mało nie zarwałam w łepetynkę
Gdzie połmetek jeszcze 2 tygodnie i dopiero.... ale dzięki za wiarę A te wózki są bardzo funkcjonalne i wszechstronne poza tym mam pewność że nie są zrobione z materiałów szkodliwych dla dziecka! pozdrowionka
No to i ja się pochwalę - oto wybór mój i mojego męża, oglądałam już ten wózeczek w sklepie, świetny, wydaje się porządny, wygodny i łatwy w rokładaniu (już myślę praktcznie), a do tego wózki z tej firmy mieli nasi znajomi i bardzo sobie chwalą nie tylko w mieście, ale i np. w lesie, na pisku, w zimie itd. Fotelik też super!
http://www.implast.com.pl/
oczywiście zielony - taki jak na pierwszej stronie - po wybraniu języka polskiego
Aga - a na ktorym pietrze mieszkasz? ja mimo ze na pierwszym to przeraza mnie tachanie ok20kg (bartina) plus dziecka do domu (mondo 18kg) cjpociaz tino ok 17; ktory model ma ta twoja kolezanka??? ja bym chciala cos tak ok 14kg nie wiecej bo po prostu obawiam sie o swoj kregoslup a ze mam spore problemy ze stawami (obraz stawow 60latka po chorobie) to nie bardzo wolno mi dzwigac
Magg - a czemu lekarz tylko te 12kg ci pozwolil?? norma ciazowa jest 13 jak sie zliczy wage dziecka wody plodowe etc. Ja jakos waze duzo wiecej niz ty (przed ciaza mialam nadwage) i wcale nic takiego gin nie mowil po prostu mam tylko uwazac zeby z cukrem nie szalec. Jak mozesz to napisz mi firme jakiej jest ten wozek to sobie poszukalabym o nim info. thx
IWA - a implast to 3 czy 4 kolowy i ktory model bo jest i volant i driver :) no i jak planujecie wiecej dzieciaczkow to te 1500zl jest jeszcze ok...
ja jestem chyba materialistk bo nie chce wydac wiecej niz tysiac, najlepiej tak ok 800, wiecej dzieci nie planujemy, w rodzinie na kolejne sie nie zanosi wiec jedynie sprzedaz za pol ceny zostaje. zreszta musimy kupic jakies meble bo nie bdzie gdzie 'dzieckowych' rzeczy trzymac a to tez wydatek ponad 1000zl sama szafa i bielizniarka
Iwa - wiem wiem ale ta cena... nie na nasza kieszen bo przy naszych poborach to my nawet nie bedziemy w stanie na taki wozek odlozyc do wakacji zreszta ja powaznie sie zastanawiam nad gondola - przy Gabrysi nie mielismy (ona jest z kwietnia) tylko wozek rozkladany zupelnie na plasko no i jak byla zima to Gabrycha juz siedziala i za nic nie chciala lezec a na lato w sumie gondola mowia ze za ciepla. Mysle ze jak wezmiemy to cos z miekka gondola tylko po to by na poczatek bylo plasko bo i tak lipiec sierpien to moga byc upaly wiec maluszka nie chce parzyc w wozeczku mocno zabudowanym a na zime bedzie juz pewnie siedzial a i moze byc za duzy do gondoli takze dylematow mam sporo
Aniu - ja chcę kupic batartinę plus, poniewaz jestem w 100% zdecydowana na wózek amortyzowany skórzanymi paskami. Mam kiepskie doświadczenia z twardymi wózkami- chociaz dla Michała kupowaliśmy te znanytch firm - chicco i bebe comfort. Waga mnie nie przeraza, bo mam to szczescie,ze nie muszę go tachac po schodach - bedzie sobie stał w wiatrołapie :)
Aniu mój lekarz martwi się o mnie 10 razy bardziej niż przy I ciąży, trochę sobie pozwalam i z niego żartuję w końcu zna mnie już 10 lat! Powiedział dokładnie tak " Bo ja nie chcę żeby były jakieś komplikacje ginekologiczne więc ma być max 12 kg!" Ja na to "No chociaż 20 kg!" straszy mnie łozbuz jeden! ten wózek co napisałam linka to tylko przykład bo my dostajemy od siostry męża trochę starszy model a w pierwszej wersjii miałam kupić na allegro używany ale też peg perego są lekkie mają mikrowentylacją w gondolii i są bezpieczne. Poprzednim razem też tak zrobiliśmy i jeszcze sprzedaliśmy drożej niż kupiliśmy a wozek słóżył nam i następnej szczęśliwej parze! Szczerze mi też jest szkoda wydać nawet 1000 wiedząc że będę go używała tylko jakieś 6 miesiący tylko dlatego że chcę mieć nowy wózek! Ale ja jestem praktyczna i broń BOże nie odbieram przyjemności ani nie ganię mamuś które będą miały pierwsze dziecko! Wwszsystko dla dzidzi co najlepsze!
cały czas mówię o IMPLAST - VOLANT trójkołówka (jak dla mnie to lepiej się prowadzi!) mój mąż też jest za , bo ma 2 m wzrostu a ten wózek jest naprawdę wysoki!