A ja właśnie o tym bloku dziś pomyślałam za nim włączyłam komputer. Zadzwoniłam do mamy i przypomniało mi się, że u niej zawsze mleko w proszku się znajdzie. Pomyślałam, że przy okazji odwiedzin w najbliższy weekend podbiorę jedno opakowanie i zrobię bloczek. Tylko w ciągu ostatnich minut się pozmieniało - tak jeszcze godzinkę temu miałam ochotę na ten blok, tak teraz po rozmowie z mamą i po zjedzeniu śniadania tam mi się niedobrze zrobiło, że generalnie na obecną chwilę ochota minęła, aczkolwiek mój mężczyzna lubi czekoladę (ja też do niedawna lubiłam ale straciłam ochotę na nią zupełnie, nawet na gorzką) i zrobię dla niego.

Wczoraj zaś wieczorem coś mnie tchnęło, żeby zrobić sałatkę jarzynową. Po prostu miałam wielką ochotę. Ugotowałam ziemniaki, marchewki, jaja. Pozostałe warzywa już czekały (groszek, ogórki, kukurydza). Ciach, ciach i jeszcze przed 22 była gotowa. Mmm, taka miałam ochotę na nią od razu ale wiem, najlepsza po przegryzieniu się jest więc postanowiłam czekać do rana i właśnie - zjadłam porcję na śniadanie i zrobiło mi się po niej niedobrze.

iwrowe: ja łykam witaminki dla ciężarnych i magnez do teego - MAGNE B6 2x2 tabl :) i dzięki temu jakos daje rade z kurczami...

no właśnie. mi sam mg nie pomaga. u mnie to niedobór potasu... a na opakowaniu prenatalu przeczytałam, żeby nie łączyć go z innymi witaminami

Annalena: polecam ciasteczka potrójnie czekoladowe. palce lizać!

oj, powiem ci że wyglądają przepysznie. Stronkę zapiszę z zakładkach i może też upiekę na weekend

Ja dziś zaliczyłam wymioty z rana, zjadłam ciepłą zupę za szybko
A teraz mi ciągle niedobrze

i mam pytanko do dziewczyn już po 30 t.c
kiedy Wasze Maleństwa przestały stricte kopać a zaczęły bardziej przeciągania, rozpychania itp ?
bo moja Nina od dwóch dni właśnie mało co kopie a jak się rusza to bardziej na zasadzie, że wyciąga nóżkę, wypina dupkę albo rączkami mnie smyra gdzieś tam na dole....
ale nie ma już takich mocnych, szybkich kopniaków...
czytałam, że to normalne bo zaczyna brakować miejsca ale nie sądziłam, że to tak z dnia na dzień się dzieje....

jak to było u Was ?

iborkowska: Hihi TEO - my też z M wcinamy zupę na śniadanie :-) może być rosół, może być szpinak tak jak dzisiaj :-P

o mamo porzygałabym się dalej niż bym widziała

no mam nadzieję, że Nindża [dla niewtajemniczonych tak na naszą córkę mówi mój mąż i mi też się pomału udziela ] wie co robi ale nie powiem lekko mnie zestresowała jak nagle urwała kopniaki tak o !
ni z gruchy ni z pietruchy

TEORKA: zupę mleczną tak ?bo nie gadaj, że Ty z tych co mój znajomy, że na śniadanie zjada np żurek !

kalafiorową nie chciało mi się chleba robić

mareza: o 6 zasnęłam :-)

ja o 6 wstalam

Dotarł śpiworek do wózka

Pyyycha - normalnie nic mi nie było, ale dziś się za bardzo chciwiłam

ja na laptopie oglądam bo mi mąż ściągnął cały VI i VII sezon
na polsacie nie lubię bo mnie reklamy wkurw....to raz
a dwa jak się wciągnę to 5, 6 odcinków na dzień pochłaniam a tam tylko 1 dziennie leci

a oglądałaś DEXTERA ??
jeśli nie to polecam !!!
rewelacja !!
wszystkie CSI, Chirurgi i inne mogą się schować !
Dexter miażdży jak dla mnie

Ooo, co to się dzisiaj w nocy działo?? Obudziłam się najpierw o 2 ale udało mi się zasnąć, a potem od 5.30 do 7 czytałam gazety Przysnęłam na godzinkę ale i tak wyglądam dzisiaj jak widmo Gdybym wiedziała, ze tyle z Was nie śpi, odpaliłabym kompa

--
Teo, mój Młodeusz też zrobił się z tych przeciągalskich. Kopy odczuwam z rzadka w prawe żebra, poza tym przemieszcza się pod skórą niczym mini wieloryb

już większość seriali (tych nowszych) widziałam

Dexter jest super
a oglądacie mentalistę?

ja zobaczyłam dzis na wadze pierwszy raz 60kg i nie wiem, czy to nie od tego oglądania TV

jutro basen!

TEORKA: ANETKA a Młodeusz ma jakieś imię ?

Hehe, sęk w tym, że jeszcze nie podjeliśmy decyzji. Mamy dwa typy ale próbuję się do nich nie przywiązywać, bo moze się okazać, ze spojrzę na dziecko i będzie mi wygladało na kogoś zupełnie innego

zabkaa25: z chomika ściągałam i więcej nie ma z dubbingiem

dlatego ja później oglądam z napisami ale od śmierci Rity - zrobiło się jakoś... głupio?!

iwrowe: Talinko - ja biore magnez po konsultacji z lekarzem (oprócz witamin)

No właśnie... a ja zapomniałam zapytać i cierpię znów... a tyle lat miałam spokój!

Zmieniłam w moim poprzednim poście - pomyliło mi się, więcej tych sezonów było tylko już mi się mylą, bo jeszcze inne seriale oglądam ;) Chyba teraz na 6 będzie, bo to już właśnie po śmierci Rity... No dziwnie trochę się zrobiło, przyzwyczaić się nie mogłam, ale potem przeszło i znów szał ;) Wieczorami z mężem jak siadalismy to po 3 odcinki longiem oglądaliśmy ;)

A teraz oglądamy Wallandera, zupełnie coś innego, ale też wciąga. Wersję skandynawską. Fajne zagadki i nie banalne, trudne i zamotane wątki, których rozwiązanie ciężko przewidzieć. Też polecam :)

Talka - moze zadzwoń do gina i sie spytaj :)) MG są bez recepty, wiec jak lekarz Ci powie, ze mozesz brac i w jakiej dawce to marsz do apteki i łykamy :))

Talinka czyli 6 jeszcze nie ma tak? :) Myślałam, że jest tylko nie ma lektora PL

Co do skurczów łydek to mam koszmarne ostatnio, a biorę asparagin 4x1... I nie pomaga, a biorę już ze 2 miesiące. Jutro zapytam gina, czy mogę do tego jeszcze coś brać

Talinka no to jesteśmy w domu

PS. Dlaczego nie mogę cytować? Czy aż tak tępa jestem, że nie umiem? No nie wychodzi mi :/

ja z kolei tylko z napisami ściągam bo wg mnie lektor odbiera cały urok tych seriali...
bo nie dość, że ci lektorzy ciulaste głosy mają to jeszcze te tłumaczenia pożal się Boże.....
a jak oglądam z napisami to większość i tak sobie sama tłumaczę a tylko to czego nie złapię to czytam

Annalena: Ja teraz zaczełam Rodzinę Borgiów (org. The Birgias)

Słyszałam ostatnio od kolegi że dobry serial, więc też zapuszczę bo akurat nie mam nic do oglądania a ileż można książek czytać

TEORKA: ANETKA czyli nawet typów nie zdradzisz ?

Tajemnica jest tylko dla mamy i teściowej, bo obie za bardzo się wtrącały
Podoba się nam Janek i Tymek (Tymon). Być moze któreś z tych imion zostanie. Janków ostatnio jest sporo ale ja lubie tradycyjne imiona, a Franka mąż akceptuje (nie wiem, czemu).