dziewczynki a ja jedną małą filiżaneczkę kawki z dużą ilością mleczka wypijam, a jeśli chodzi o mój humor to właśnie w wekend jest najlepszy, bo jestem wtedy 24h na dobę ze swoim mężem i właśnie wtedy czyję się strasznie dobrze, kochana, rozpieszczana i wogóle, a w pracy jak to w pracy duży ruch więc o tym nie myślę. Uśmiecham się tylko za każdym razem gdy pomyślę o tym że już niedługo będę prawdziwą mamusią
czesc a mnie jak na razie nie męczą dolegliwości aż tak bardzo, poza tymi bólami podbrzusza, jestem częściej głodna, więc sobie podgryzam jakiś owoc czy jogurt, zdarzają się zawroty głowy raz dziennie to norma czasami więcej, częściej się rozczulam, a tak poza tym to jestem szczęśliwa
Mnie na szczęscie wymioty jeszcze nie dopadły, tylko mam lekkie mdłości! Nie chciałabym jescze do tego wymiotować, o nie!:-) Za to strasznie mnie zaczęły szczypać piersi,a raczej sutki Dzisiaj w ogóle czuję sie do niczego Co do szczęscia to oczywiście,że się cieszę i jestem szczęsliwa, tylko jedne dni ma się lepsze inne gorze!Niestety
Hej Dziewczyny! Czy któraś z przyszłych mamuś stosowała coś p/mdłościom? Znalazłam http://sklep.starania.pl/default.asp?s=94&id_sklepu=43&id_dzialu=1690&st=0&c=10&vw=1&srch=&o=0&dsc=0&id_towaru=124803&szablon=towar i nie wiem czy to jest skuteczne. Od dwóch dni tylko mnie mdli i mdli. Nic prawie nie jem bo mi nie smakuje. O sładyczach to nie ma mowy ew ogórki kiszone grrr ale ile można na tych ogórkach.
Ja mam ochotę tylko na kwasne, jakieś ogórki, grzybki panierowane, śledziki, nic innego mi "nie podchodzi" czuje,żed po tym mnie mdli. Podobno na mdłosci jest dobre przegryzanie migdałów co 2-3 h...Czytałam o tym w Olivii-ciąża parę minutek temu :))
a ja mogę jeść różne rzeczy - głównie takie z intensywnym smakiem, no może poza jogurtami bo są takie mdłe! ale jem niewiele i już jestem najedzona! także częściej , ale mniej! a poza tym to czuję się całkiem dobrze, nawet piersi przestały mnie tak strasznie boleć! tylko robię siusiu troszkę często, a tak poza tym to OK!!!
ja też powiem wam że jem mniej ale muszę częściej bo co chwila jestem głodna a też poprawia mie się humor jak patrze na ludzi dookoła i ja wiem a oni nie wiedzą (chociaż tesciowie pewnie się domyslają)
IWA sama nie wiem czy zrobie te badania bo nie mam siły iść do labo a do gina pójde bo juz nie wytrzymam muszę chociaż wiedziać czy jest podejrzenie o ciąże a ty iwa kiedy miałaś ostatnią @?bo ja 19 sierpnia
jdenym ze sposobow na wymioty czy mdlosci w czasie ciąży to jeść mało, a często. nie tak ważne jest co się je, byle zachowac umiar i nie dopuszczac do głodówek. nie zmuszac się do czegoś na co nie ma się ochoty.
Mnie dopadły dzisiaj straszne mdłości, myśalam,że zwymiotuję,ale naszczęscie to się nie przydarzyło heheh. Wstałam z łóża i od razu karuzela w głowie, mdło i słabo!!! Teraz strasznie jestem głodna jakbym nie jadła z miesiąc! Ja tez jem mało,ale za to często, bo głodzik się pojawia nagle
czesc dziewczyny wpadłam tylko na chwilke, wczoraj wieczorem dostałam plamienia i od razu jechałam do lekarza, mam l-4 i lezenie w łózku przez tydzien, wstaje tylko na sikanie, boje sie bardzo, dostałam zastrzyk a w poniedzialek dostane kolejny, nie wiem co zrobilam ze doszlo do tych plamien, wiec dziewczyny oszczedzajcie sie ile sie da
Czytałam kiedyś, że przy mdłościach najważniejsze to : zjeść coś, przekąsić przed wstaniem z łóżka. Na jakiejś stronce z ciężarówkami, radziły zakup i pogryzanie,ciasteczek imbirowych "Tago", podobno bardzo pomagają. Ach, co ja bym dała za te wasze mdłości
babypath- ja też myszorka- nic się nie denerwuj- wiele kobiet na początku ciąży ma takie plamienia- poprostu odpoczywaj i myśl pozytywnie będzie dobrze
dzieki dziewczyny za wsparcie, myśle pozytywnie ale wczoraj mialam doła, dziś już lepiej, bo M pozwala mi raz na dwie godziny usiasc na 3 minuty do kompa i mogę śledzić co się dzieje na forum dla WAS
myszorka pamiętaj że jesteśmy z tobą, wypoczywaj i się nie martw! dziś był nie najlepszy dzień, w pracy dużo nerwów, aż mnie brzuch rozbolał na dole i pachwina, aż na nogę mi przechodziło więc teraz zleżę na wpół siedząco oczywiście, żeby móc do was pisać!
dzieki za wsparcie, Iwa radze więcej wypoczywać, polezec sobie troszkę popoludniu, ja mam prace gdzie 8 godzin siedze i to tez nie jest za dobre, teraz za to sie wyleguje, troche nie jestem do takich "wygód" przyzwyczajona, ale dla dobra malenstwa leżę w łóżku
Iwa tak mam bóle do tej pory, są one jak na@, biorę juz kilka dni duphaston ,wczoraj dostałam zastrzyk, ginka mówi że to macica się rozciąga i dlatego boli, jak już będzie ból bardzo silny mam wziąć no-spe, Iwa więc uważaj na siebie, nic nie dźwigaj, nie przesuwaj, nie bierz gorących kąpieli gratulacje Aischa, może coś opowiesz o swoich dolegliwościach
Aischa witaj na watku. Jako bardziej doswiadczona przysżła mamusia będziesz dla nas skarbnicą wiedzi . Myszkora jak dzisiaj samopoczucie? Młoda_żonka za wizytę i podglądanko. A ja wędruję na wizytkę w piątek. Dizewczyny jak miałyście robiną morfologię miałyście takie oznacenie jak P-LCR? Gdzies na necie wyczytałam że to sa duże płytki krwi. Może wiecie cos więcej na ten temat. U mnie wyszedł ponad normę. Norma 24% a ja mam 28%. I od jakiegoś czasu obserwuję tego cuda wzrost .
Myszorka będzie dobrze, mnie też brzuch bolał i poleciał mi taki brązowy upław, było tego niewiele,ale tez się przestraszyłam!!! Położyłąm się na weekend i juz wszystko OK, to dlatego,że macica się powiększa i może się krewka pojawić!!! Ja mam wizytę 11-go tez nie mogę się doczekać już!!!
czesc dziewczyny mala przerwa w lezeniu i pisze do Was, już jest cora lepiej, plamien brak, w poniedziałek kontrola i kolejny zastrzyk, 12.10 miałam miec usg ale w tej sytuacji to nie wiem, trzymajcie sie cieplutko, będę do Was zaglądać
Ja czytałam właśnie,że imbir i midałki są dobre. Właśnie zajadam się migdałkami, bo mnie..... Powiem,że pomaga. No cóż "nieprzyjemności" przjemnego stanu Najgorzej mam rano Chyba jestem z tych kobiet co ciężej znoszą objawy ciąży. Mam nadzieję,że szybko miną!