a ja znòw chce do Krakowa,w sumie fajnie bo takie wakacje w rodzinnym domu malo kosztowne,Krakòw i okolice piekne...jak bedziemy lepiej stac finansowo,to zaczniemy wypady w egzotyczne kraje...
Ewa mieszkając za granicą też pewnie chciałabym wakacje spędzać w Polsce i to w rodzinnym mieście, więc rozumiem Ciebie :D A powiedz Twojemu M podoba się u nas? :P
Iza odżyje, odżyje. My ponownie nad polskie morze. Jeszcze nie zaklepaliśmy kwatery, szukaliśmy w wekend, ale cięzko nam znaleźć z 3 posiłkami i blisko morza - nic to znajdziemy coś, a jak nie to ponownie tam gdzie w ubiegłym roku. Od 1 lipca!
A my jeszcze nie planujemy:) sama nie wiem gdzie w pierwsze wakacje pojedziemy z naszą córcią :) szukam pomysłu ale jak co roku sam wpadnie w ostatniej chwili:)
Ja już powolutku się przygotowuję do przywitania z morzem. Wyjeżdżamy 29 maja na całe 3 tygodnie do Jastrzębiej. Wiem, ze tam plaża kiepska, ale chciałam tam i już.
Aga my bylismy na mazurach z Krzysiem jak mial 2miesiace (w tym samym miejscu bylismy jak Gabrysia miala 4miesiace) tyle ze u kuzynki i dom taki caloroczny urzadzony jak mieszkanie normalne z pralka wlacznie
my w tym roku napewno sami(niestety) ale nie nad morze tylko w góry. w Kołobrzegu było bardzo fajnie,jaka ja durna ze sie z Izunia nie zgadałam bo byłysmy w tym samym miejscu w tym samym czasie i my sie ni espotkałysmy
Aniu sami tzn bez znajomych -a Ci z zeszłego roku byli super,niestety to jest kolega z którym M załozył ta firme i nie moga sobie we dwóch z Norwegii zjechac:/ ja lubie zkims jechac,lubie towarzystwo,śmiechy chichy bo mój M wieczory to by spedzał w sypialni ze mna
a co do Boszkowa-fajnie jest jeździmy tam sobie w weekendy ale wiesz ze tam o domek tez trudno-dosłownie jak nad morzem.Ale klimat fajny -czekam tam na Ciebie w przyszłym roku:)
czy ktoś zna jakieś fajne miejsce dla mnie, męża i Julki na wakacjone? :) mile widziane info o Kołobrzegu, Ustka, Łeba? te rejony.. z góry dziękować :) PILNE bo mąż dostał urlop od 1 czerwca a to się nigdy nie zdarza :)
Anetusiu ja już w tym roku jadę kolejny raz do Kołobrzegu - polecam! Odnośnie kwater to my jeździmy do WDW Kołobrzeg, ale myślę, że spokojnie znalazłabyś tańsze kwatery :P
Anetusia w Kołobrzegu mieszkalismy w takim apartamencie aquarius-moge Ci podac namiary jak chcesz ale od razu mówie ze cena była wysoka bo 300 zł za dobe-my bylismy w jednym apartamencie ze znajomymi wiec wyszło nas po 50 zł na głowe(liczac dziecko) ale warunki super. nie moglismy nic innego znaleźc a podejrzewam ze w tym roku tam jest jeszcze drozej bo pewnie juz im to Spa działa i basen wiec sobie doliczyli
my w tym roku mielismy nigdzie ni ejechac ale JEDZIEMYYYY! coprawda tylko do Karpacza i na kilka dni- to niedaleko ale M powiedział ze jedziemy do jakiegos hotelu SPA
Hej! Dziewczyny czy któraś z Was mogłaby mi polecić tanie i w miarę ok kwatery w domu (nie bloki) w okolicy Gdańsk Gdynia Sopot ?? Szukam na necie ale póki co bezskutecznie, potzrebuję sprawdzonych miejsc w terminie 5-10 lipiec. Z góry dziękuję pozdrawiam
Dziewczyny słyszałyście, że morze "zabiera" plażę ... co roku plaży nad Bałtykiem ubywa! Jak tak dalej pójdzie to nie będzie gdzie jeździć, już gminy "dowożą" piach!
Tak Izunia słyszałam już o tym jakiś czas temu niestety prawdziwe
U nas nici z urlopu - mąż nie ma co liczyć chyba na urlop- bo nie zostawi interesu, nowi pracownicy itd - a też nie bardzo mu się uśmiecha wywieźć nas gdzieś
my wróciliśmy z Karpacza i powiem Wam ze z małym dzieckiem to wogole nie ma tam co robic ale miało byc o podrózy-mój Piotrus lubi bajki wiec naładowałam laptopa i ogladalismy w drodze Teletubisie i film o pszczołach-wszyscy byli zadowoleni
My byliśmy w Karpaczu i ja osobiście uważam za idealne miejsce na wakacje z dzieckiem. Byliśmy w 3 rodziny i każde z 2 dzieci w różnym przekroju wiekowym od 9 mcy do 16 lat i każdy miał coś dla siebie. Poza wyprawą do Pragi chodziliśmy dużo po Karpaczu - domek mieliśmy w centrum obok hotelu Skalny - więc wszędzie blisko. Dzieci jezdziły kładami, samochodzikami, byli wszyscy na basenie w aqua parku (nowo otwartym), zaliczyliśmy też letni tor saneczkowy - nasi mężowi szaleli w paint balla, Julka bawiła się na placach zabaw albo na dmuchańcach - więc muszę przyznać że wypoczęłam te tylko 5 dni. No i oczywiście Western City - ja znam - ale tym razem zabrakło czasu aby zabrać dzieciaki tam. Więc ja osobiście polecam!!!