Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Planowanie ciąży: Poronienie - przyczyny, badania, leczenie i starania po poronieniu
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
montenia- bete robilam ,bo juz raz mialam taka sama sytuacje i chcialam byc swiadoma tego czy jest dobrze czy nie, ta swiadomosc stresuje,ale jak mocno stresuje nagle krwawienie, i na sile podtrzymywanie duphastonem czegos co juz nie zyje, tak mialam wtedy,myslelismy z lekarzem ,ze byl bląd w labolatorium,ze chwilowy zly przyrost to tylko pomylka,podtrzymalismy ciaze od 5 tc do 8tc,a ciaza sie nie rozwijala, beta nagle zaczela przyrastac ksiązkowo,ale pecherzyk,ktorego najpierw dlugo nie bylo,pozniej pojawil sie 5mm i taki juz byl przez tydzien,beta nadal rosla do mometu jak odstawilam dupka, po tyg zaczelam plamic i poronilam samoistnie.
teraz tez robimy probe podtrzymania,w piatek beta i zaboczymy
a napisz prosze cos wiecej o tej kolezance,jak to u niej bylo -
ja to nie badałam bety - i powiem Wam szczerze,że dopiero na forach się o tym dowiedziałam, bo mój gin mi nic nie mówił - a jakoś nie szukałam informacji po za tym o czym dowiedziałam się od niego .
-
bonim - nie będę ściemniać, że na pewno będzie dobrze, ale wierzę, że póki nie ma nic pewnego, póty nadziei, więc trzymam się tej wersji. Sprawdź sytuację za kilka dni. Z mojego doświadczenia - ciąża z niskim przyrostem może się rozwijać dość długo. U mnie był rozwój zarodka. Niemniej jednak jeśli zarodek ma obumrzeć, to ani dupek, ani leżenie tego nie zmienią - ale na pewno nie zaszkodzą. I póki przyrost bety nie będzie jednoznaczny, czekałabym na rozwój wydarzeń.-- serce przestało bić.
-
tak tez zrobie,pozostaje czekac
-
W moim przypadku ciążę będę traktować jak ciążę jeśli przetrwa 3 pierwsze m-ce. Bo inaczej dostane na głowę :/
serratia - mam takie samo podejście.. Jednak uważam, że jest to bardzo przykre dla kobiet które straciły ciążę - nie mogą się cieszyć upragnionymi II kreskami bez strachu i obaw :(--
-
Macie rację, wnerwia mnie , że już nigdy tak po prostu nie ucieszę sie z dwoch kresek i nie bede mogła beztrosko cieszyc sie ciążą, że nie bede wymyslac szczególnych okoliczności przekazania dobrej nowiny.
Teraz było jak z marzeń. Pozytywny test a tydzien później święta, piękne okoliczności, pięknie przekazana nowina... piękniej być nie mogło.. a to wszystko prysnęło jak czar...--
-
W moim przypadku ciążę będę traktować jak ciążę jeśli przetrwa 3 pierwsze m-ce. Bo inaczej dostane na głowę :/
A ja właśnie nie wiem. Pewnie zapiszę się do gina możliwie jak najszybciej, bo może znowu będę musiała brać luteinę - a tu nie ma co zwlekać. Pewnie będzie bez badania i usg, może jakieś wyniki tylko...ja to nie badałam bety - i powiem Wam szczerze,że dopiero na forach się o tym dowiedziałam, bo mój gin mi nic nie mówił
j_87 bo mało który gin zaleca robienie bety. Głównie praktykują to dziewczyny na forum. Moim zdaniem lepiej nie robić, bo jak wiele sytuacji pokazało zła beta kończy się dobrze a stres jest niewskazany.Teraz było jak z marzeń. Pozytywny test a tydzien później święta, piękne okoliczności, pięknie przekazana nowina... piękniej być nie mogło..
eveke po prostu było zbyt pięknie... na razie tak mówisz ale jak tylko zobaczysz kreseczki to będziesz się cieszyć jak szalona
-
esteban bede sie cieszyć, ale to juz nei bedzie ta sama radość, bo od razu bedzie:
czy beta przyrasta
czy dziecko sie rozwija
idac na badanie w 6-7tc chyba padne nim usiade na fotel
później przed każdym kolejnym strach czy malenstwo nadal sie rozwija
a nie daj boże jakaś kropla krwi...-- -
eveke cieszyć się trzeba, bo to jest potrzebne maleństwu (w każdym razie ja w to głęboko wierzę) i:
1. nie sprawdzać bety na własną rękę
2. myśleć, że się rozwija
3. iść na wizytę ale bez badań i to jak najszybciej (konsultacja, leki, skierowanie na badania)
4. zaufać lekarzowi
5. nie panikować
wiem, że łatwo się pisze ale jak się coś powtarza non stop to w końcu organizm zacznie w to wierzyć i sprzyjać nam
-
No to i ja mogę się dopisać.
Lista:
Sukcesy:
aala18 - I poronienie 09.07.2010, 71 dzień ciąży- sukces w pierwszym cyklu starań po pierwszej @ po poronieniu, 09.2010
mooniia - I poronienie - samoistne 01.06.2003 w 6tc - sukces po 2 miesiącach ur 20.04.2004
Agunia05 - I poronienie 17.06.2006 w 19tc - sukces w 11.2006 + kolejny sukces w 03.2008
Agunia05 - II poronienie - samoistne 01.2010 - sukces 03.2010
cheriniatko - I poronienie 28.02.2011 w 8tc (obumarcie płodu 6tc) - sukces po 4 miesiącach
madzinka83 - I poronienie - samoistne 23.10.2011 w 6 tc - sukces po 2 miesiącach
ASulek - I poronienie - zatrzymane, łyżeczkowanie 15.11.2011 w 10tc (obumarcie płodu) - pierwsza @ po 38 dniach, sukces w kolejnym cyklu 01.2012
Natalaa - I poronienie - łyżeczkowanie 17.02.2011 w 10tc, @ po 29 dniach - sukces w pierwszym cyklu- marzec 2011
Czekają:
lopeziatko - I poronienie - samoistne 08.05.2011 - pierwsza @ po 28 dniach, po @ starania, aktualnie w trakcie leczenia – tarczyca
basia_87 - I poronienie - łyżeczkowanie 02.08.2011 w 6tc - pierwsza @ po 33 dniach - starania zaraz po,
igisowa - I poronienie - łyżeczkowanie 14.10.2011 w 11tc (obumarcie płodu 9tc) - pierwsza @ po 43 dniach, po nim zielone światło, staram się
techniczne - I poronienie - samoistne 27.11.2011 w 6tc (obumarcie płodu)
esteban - I poronienie - łyżeczkowanie 12.12.2011 w 10tc (obumarcie płodu 5/7tc) - pierwsza @ po 31 dniach - staram się od już
ally1318- I poronienie - farmakologiczne 12.12.2011 w 7tc - pierwsza @ po 33 dniach, czekam na wizytę u gin
mooniia - II poronienie - łyżeczkowanie 15.12.2011 w 10tc (obumarcie płodu) @ 13.01.2012 starania od tego dnia + rozpoczeta procedura adopcyjna
monika3334 - poronienie - samoistne 17.12.2011 w 5tc - czekam na @ i zielone swiatlo
ewelina2600 - I poronienie - łyżeczkowanie 19.12.2011 w 10tc
akirka - I poronienie - samoistne 23.12.2011 w 5tc (ciąża biochemiczna) - mamy zielone światło od razu, ale czekam jeszcze na pierwszą @
aniabb - I poronienie - łyżeczkowanie 23.12.2011 w 8tc (obumarcie płodu w 8tc) - czekamy na @ i na zielone światło
bilia - I poronienie - łyżeczkowanie 30.12.2011 w 10tc (obumarcie płodu 8tc) - czekam na @ i na zielone światło
eveke - I poronienie - łyżeczkowanie 09.01.2012 w 7tc (obumarcie płodu 6tc) - czekam na pierwszą @
baribal - I poronienie - łyżeczkowanie 27.09.2010 w 13tc (obumarcie płodu) - II poronienie - samoistne 05.01.2012 w 6tc
blubiś - I poronienie - samoistne 13.01.2012 w 5/6tc - czekam na kolejną @ i staram się
j_87 - I poronienie - łyżeczkowanie 16.01.2012 w 11tc (obumarcie płodu ) - czekam na pierwszą @
szklania79 - I poronienie - samoistne 29.01.2012 w 6tc (obumarcie płodu) - czekam na pierwszą @ i zielone światło
Serratia - I poronienie - łyżeczkowanie w 11tc (obumarcie płodu 8/9tc) - 7 tyg. po zabiegu test z moczu dodatni, niestety kilka dni później ujemny
smieska1986 - I poronienie - łyżeczkowanie w 7tc - @ po 9 tygodniach,starania niby od razu ale bez parcia--
-
Gratulacje Natalaa tym większe, że sukces zakończony powodzeniem
-
esteban ja to wiem :D
Dzięki pełnemu optymizmowi (tak uważam) zaszłam w ciążę, chyba wmówiłam to organizmowi , że sie uda :D
Ja mowie , że podswiadomie zostanie mi ten strach, bo poronienie sie wydarzyło i zawsze gdzies głeboko to bedzie siedziało, ale oczywiscie zamierzam nakrecać sie pozytywnie :D-- -
Pozytywne wibracje z takich wpisów płyną :D-- serce przestało bić.
-
Natalaa super, gratuluje, mam nadzieję, że za niedługo lista sukcesów będzie coraz dłuższa od tej drugiej.
Eveke- też przekazałam tą nowinę w miłych okolicznościach - zrobiłam na swoje urodziny imprezę i pozapraszaliśmy rodzinę .:( i wiadomość się rozeszła w szybkim tempie po znajomych itp.
a teraz jeśli mi się znowu uda to będę milczeć
a co do Waszych przemyśleń to rzeczywiście ciężko będzie to poukładać sobie w głowie - czy się cieszyć martwić, czy nie myśleć.
podczas pierwszej ciąży byłam wniebowzięta, i nawet przez moment nie myślałam, że coś będzie nie tak -
Dziewczyny a co by się stało, jakbym teraz zaszła bez odczekania do 1 @? Pytam tak teoretycznie, znacie jakies konkretne medyczne przeciwwskazania?--
-
-
CommentAuthorleneczka8484
- CommentTimeFeb 1st 2012
Z tego co wiem nic by sie nie stało:)--
,
-
-
eveke też już tak myślę -------
ale nie wiem, łyżeczkowanie to jednak jest jakaś ingerencja, nie wiadomo jak z tym endometrium,, a robiłaś może ostatnio usg??
bo ja miałam w tamtym tygodniu i niby mnie oczyścili ale na usg widać było jeszcze jakiś płyn - a z drugiej strony dawniej kobiety się nie badały - szły, że tak powiem na żywioł - i organizm sam się regenerował i "decydował" -
na usg widać było jeszcze jakiś płyn
O jaki płyn chodzi? Co powiedział gin? -
powiedział tylko, że płyn , nie nazwał go w żaden sposób,, zapewnił , że to nic takiego oraz, że powinien się wchłonąć albo ze mnie wycieknąć,, i w sumie w jeden dzień miałam taki wyciek trochę brunatny więc może to było to
-
właśnie, tak sobie myślę, że organizm sam by zadecydował...
to pytam tak apropo regułki "odczekać 3 cykle" , a ciekawią mnie czysto medyczne przeciwwskazania... może Wasi gin mówili coś konkretniej...
j_87 jeszcze nie robiłam, pierwszą wizyte po poronieniu mam we wtorek i wtedy zobaczymy co tam się dzieje-- -
Moja powiedziała, że nie ma na to żadnych danych.-- serce przestało bić.
-
eveke,po tamtym poronieniu bylam u 3 lekarzy,jeden mowil ,ze pol roku,drugi,ze 3 mies,a trzeci ,ze odrazu,oczywiscie jesli bylo samoistne
-
-
CommentAuthorCiastoMiłości
- CommentTimeFeb 1st 2012
Eveke, ja po poronieniu uslyszalam w szpitalu zeby czekac 3 mc. Dwa tygodnie pozniej bylam na usg i okazalo sie ze nastepnego dnia moge miec owulacje. Lekarka zalecila wtedy dla swietego spokoju poczekac na pierwsza @. Jednak zwazywszy, ze licze na chlopca, odrazu wzielam sie mezem 'do roboty''. Nie zabezpieczalam sie. Jednak nawet wtedy nie udalo sie... Rozumialam to tak, ze wlasnie organizm sam znajdzie najodpowiedniejszy czas na zajscie w ciaze..
Jednak minely juz 3 cykle i niestety nic sie nie zmienilo .. :(--
[url=http://www.suwaczki.com/][img] -
-
mysle,ze mozna sie nie zabezpieczac,a wcale nie jest powiedziane ,ze odrazu mozna zajsc,lub ,ze sie uda
-
Dziewczyny a co by się stało, jakbym teraz zaszła bez odczekania do 1 @? Pytam tak teoretycznie, znacie jakies konkretne medyczne przeciwwskazania?
wg mnie jesli jest owu to organizm jest gotowy na zaplodnienie+nic by sie nie stalo raczej....-- -
Eveke, ja po poronieniu uslyszalam w szpitalu zeby czekac 3 mc.
a ja 6 miesięcy i tego się trzymaliśmy ...
ja bym odczekała nie śpieszyła się tak dla dobra kolejnej ciązy by organizm odpoczął i potem już było wszytko dobrze
ale każdy robi według włąsnego uznania--
-
Bonim, ta kolezanka robila bete tylko 2 razy. Raz i potem po 48h drugi i ten przyrost byl za niski. Tez sprawdzala w tym kalkulatorze i bylo za nisko. A fasolka rozwijala sie i dzisiaj ma zdrowego, silnego chlopca( a nawet dwoch:)). Wiec czasem ten przyrost moze nie byc taki ksiazkowy. Mnie gin powiedzial,zebym nie badala dzien po dniu, najwczesniej po 48h, bo wtedy ten przyrost jest wiarygodny. Zbadaj tak moze raz i potem po tych 48h. Trzymam kciuki,zeby wszystko bylo ok!
-
montenia,dzieki, badalam 2 dni temu,chyba dzisiaj zbadam, to czekanie mnie wykancza
-
jza bym zrobiła bonim, może jest ok i sie niepotrzebnie stresujesz--
-
bylam zrobic,ok 14 wyniki
-
daj znac koniecznie--
-
Dziewczyny a co by się stało, jakbym teraz zaszła bez odczekania do 1 @? Pytam tak teoretycznie, znacie jakies konkretne medyczne przeciwwskazania?
Po łyżeczkowaniu (z tego co czytałam):
- endometrium musi się odbudować i może nie być w stanie prawidłowo przyjąć, utrzymać zarodka ( u mnie to się potwierdziło- pierwsze @ skąpe),
- szyjka po zabiegu też jest osłabiona i może nie móc u trzymać prawidłowo ciąży (podczas obserwacji już nie jest u mnie tak dokładnie zamknięta jak wcześniej)
- burza hormonalna i pozostałość HCG może mieszać w testowaniu/ becie ale to już informacyjnie tylko
Mi w szpitalu powiedzieli- nie starać się od razu, ale jeśli tak wyjdzie jednak że się zaszło, to nie beczeć bo to nie pomoże a zaszkodzi;)
Bonim- trzymam kciuki za dobry wynik!--
-
eveke oprócz tego co napisała igisowa to u mnie faza lutealna miała tylko 8 dni (jeśli dobrze oznaczyłam, bo jestem niepewna a eksperci nie chcą pomóc), co jest jakby reakcją obronną organizmu przed ewentualnym zagnieżdżeniem. No i nie słyszałam ani nie czytałam o przypadku zajścia w ciążę w "cyklu" po łyżeczkowaniu. Może po naturalnym poronieniu jest to bardziej prawdopodobne, nie wiem...
-
O, zapomniałam o lutealnej- u mnie też się skróciła z 13 do 9-10 (z czego od 7dnia już plamienia).--
-
Myślę, że tu chodzi głównie o trudności w zajściu niż o faktyczne przeciwwskazania. No i o nasz stan emocjonalny, porażka może nas dobić...
Ja jestem dumna z mojego cyklu po, ale zauważyłam raczej niskawe temperatury w lutealnej, i straszne skoki Była też krótsza - ja miewałam nawet 18dniowe, a teraz bodaj 13 - co i tak było pięknym wynikiem, porównując z innymi. No ale skróciła się o dobre 4 dni, więc jak ktoś miewał 14 dniowe, to może wypaść (idąc tym tokiem rozumowania) i poniżej 10 dni. To normalne.
Ciekawe, jak tym razem.-- serce przestało bić. -
witam, jednak moje obawy sprawdzily sie, zly przyrost bety mowi jednoznacznie- problemy,
wlasnie odebralam bete,nie czekalam do jutra,2 dni temu 243 dzis 193..
-
Ech, cholera... Bonim, strasznie mocniutko Cię ściskam... Miałam nadzieje, że może jednak...--
-
przykro mi Bonim--
-
i jak tu cieszyc sie ciaza,kiedy historia sie powtarza, a co do bety to uwazam ,ze jednak dobrze jest robic, beta mowi sama za siebie,zle przyrosty- problemy..
przynajmniej jestem przygotowana na to co sie wkrótce stanie,oby tylko samoistnie..
-
Kurka przykro mi Bonim;/--
-
-
CommentAuthorleneczka8484
- CommentTimeFeb 2nd 2012
Przykro mi BONIM:(--, -
-
...juz drugi raz na tym etapie,wiecie moze jakie badania lekarz robi? miala ktoras tak?
-
bonim przytulam bardzo mocno :*
-
dziekuje, i prosze o podzielenie sie doswiadczeniami , jesli ktoras ronila, i ma jakies badania,po 1 poronieniu lekarze mnie nie badali,teraz czekam na kolejne i mam nadzieje,ze zbadaja co jest na rzeczy
-
...juz drugi raz
-
teraz czekam,kiedy to nastapi..
-
Bonim bardzo mi przykro :(--
-
bonim może lepiej udać się do szpitala. Przynajmniej porobią badania od ręki.
-
też radzę jechać do szpitala a nie czekać
-
Bonim a w ogóle który to tc?--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.