Cementowe Man i po dwóch latach mieszkania na tym mieszkaniu chyba je wyskrobiemy pewnego dnia . W ogóle dziś oglądaliśmy z partnerem dwa domy do kupienia . Ludzie pogłupieli chcą za dom 4360tys gdzie muszę w niego włożyć drugie tyle . Całe szczęście wzięliśmy fachowca i wyleczył nas z kupowania domu z lat 60tych bi to studnia bez dna .

Libra1610 przy dwójce dzieci i mężu brudasie

hahhahha :-)
Przy fugach to chyba mało co zastąpi systematyczność.... mówię to bijąc się w piersi, bo i u nas nieźle zaszły, nigdy nie ma czasu dopieścić, moze na emeryturze.

Elfika my kupiliśmy jedno i drugie :-) że dwa razy uzylismy po zakupie a teraz leży :-) jakoś wolę tradycyjnie myć. Kupiliśmy myjki do okien rodzicom i ogólnie to średnio tego używają. To jest moje zdanie :-)

Elfika parownicy nie mam, tylko mopa parowego którego rzadko używam. Co do myjki do okien to mam używam i wg mnie owszem dużo szybciej się myje, mimo iż przy ramach trzeba docierać, ale okna też szybciej sie brudza.Wg mnie po normalnym myciu, po docieraniu papierem czy szmatka są bardziej gładkie, po myjce już takie nie są i mam wrażenie że szybciej przyciągają brud, ale mimo to z myjki jestem zadowolona-latem po prostu częściej myję okna a że łatwiej z myjką więc same korzyści.
Ja z kolei poszukuje blendera kielichowego, szczególnie do zielonych koktajli, zielone liście- jarmuz, seler, pietruszka, zeby mi ladnie je miksował, możecie mi coś polecić?

Dziewczyny, ile Was kosztowała budowa domu? Jestem bardzo ciekawa, jakie to są koszty.
Za rok wracamy do Polski i mieliśmy się budować, ale teraz ten mój mąż coś wymyśla, że jednak mieszkanie. Mówi, że 200 tys zł nie wystarczy(działka osobno), a kredytu nie bardzo chce dobrać

Ja domu nie budowałam, ale też uważam, że 200 tys. to za mało. U mnie (Zielona Góra) ok. 250 tys. to właśnie kosztuje mieszkanie w stanie deweloperski o pow. 60-65 m2 (3 pokoje)...

Ewentualnie możecie pokusić się o kupno domu z rynku wtórnego - u mnie w regionie na przykład można znaleźć ciekawe oferty kilkuletnich domów w dobrej cenie, bo małżonkowie się rozwodzą i zależy im na szybkiej sprzedaży. Znajomy tak kupił fajny domek - za 370 tys. a pierwotnie cena była >500 tys.

Libra1610: ale bez burżujstwa, same podstawowe rzeczy, domek parterowy 100 m

No właśnie - bez wszelkich udziwnień, odkurzaczy centralnych, wanny z hydromasażem itp.. Dla przykładu - nawet dach może mieć bardzo różną cenę: prosty dwuspadowy będzie najtańszy, ale przy domu w kształcie L i dachu o różnych wysokościach plus daszki nad lukarnami, cena będzie wysoka.

No tez sadze ze 200 000 malo.... No chyba, ze bez robocizny bo samemu sie zrobi.
U nas 3 pokoj - 63 m, rynek wtorny ok 200-250.000 i wiecej

Malisiek, weź jeszcze pod uwagę czy dom byłby w mieście czy pod- jeśli pod miastem robisz za taksówkę. czy będzie komu zajmować się domem i działką- głupie koszenie trawy.
jak mąż z ojcem Twoim mają zakładać firmę to mają do wyboru albo zarobek albo wykańczanie domu..
jaki metraż, co jak dziewczyny się wyprowadzą?

Dom w mieście. Z ogródkiem problemu nie będzie - teraz też go mamy i mężu ogarnia, czasem ja.
Wykańczać można w weekendy, ściany odmalować na tygodniu, da rade pogodzić prace z wykańczaniem, tyle że dłużej by to zajęło.
Metraż do 100m. Jak się dziewczyny wyprowadzą, to cała chata nasza

Wykończenie i meble liczę osobno. W 200tys ze wszystkim na pewno byśmy sie nie zmieścili.

Nie mamy, rozglądamy się. Ale i tak najpierw musimy zjechać do PL i wtedy pojeździć, popatrzeć. No o ile stanie na budowie, a nie kupnie mieszkania.

SLIVKA, kazdy blender o mocy powyzej 1500W. To kest kluczowe.
I polecam kielich szklany. Ja mam plastik i on jednak z czasem sie rysuje i brzydko wyglada.
.
MALISKU, zgadzam sie z przedmowczyniami, ze 200nie wystarczy. Zerknij sobie na archin czy inne projekty domow. Tam sa orientacyjne wyceny. Ostateczna cena moze sie roznic, ale raczej bym nie liczyla na minus. Mozna zrobic taniej na robociznie, ale materialy sa strasznie drogie. Tez te drobne, a castorama wszedzie ta sama przeciez. Na same zezwolenia, zgloszenia i podpięcia mediow pojdzie z 20tysi.
Proponuje Ci zrobic sobie szacowany bidzet. Zobaczyc roznice miedzy blachodachowką a ceramiką, miedzy rynnami, piecami, oknami. Bo potem bedziecie stali przed wyborem przyoszczedzenia czy zrobienia czego porzadnie, na dluzej, ale drozej. Bo czesto "co tanie to drogie".
Ja sie przymierzalam do budowy domu ok 180m to mi wychodzilo ok 450k stan surowy zamkniety.
Patrzac po wykonczeniu mieszkania, budzet mi wzrosl o 50%, bo nie wzielam pod uwage bzdetow w stylu kleje, walki, duperele, ktore sie skladaja razem na spora sume.
Moge sie domyslac, ile tego "wyskakuje" przy budowie.
Zreszta, SLIVSON wlasnie zasiedlila dom, ktory zbudowala (respect!). 120m, wiec ma najswiezsze info.

Basita: A nie myśleliście o domu z rynku wtórnego,tak jak dziewczyny pisały wcześniej? Ja bym się już nie budowała...

Ostatnio dom z rynku wtórnego kupiła eveke - mieli się budować, ale odpuścili. Była mocno sceptyczna co do domu "używanego", ale zaraz po przeprowadzce zakochała się w nim od razu miłością wielką

Oczywiście nie mamy tu na myśli rudery do jakieś mega generalnego remontu, bo to się zazwyczaj nie opłaca.

Właśnie marion,masz rację z Eveką .

Malisiek: Jak oglądaliśmy domy na sprzedaż to nic nam się nie podobało. Wybredne z nas typy :P

Ale oglądaliście fotki z internetu - a to nie to samo, co na żywo. Trzeba obejrzeć osobiście - można się często rozczarować, ale i pozytywnie zaskoczyć.

Zaletą domu nowobudowanego jest możliwość wybudowania czegoś, co nam się podobna - w sensie wybór projektu. Ale minusem jest czas oczekiwania. Dom z rynku wtórnego kupujesz i szybko się wprowadzasz.
Wspomniana tu przez mnie Eveke kupiła dom i zamieszkała w nim po miesiącu czy dwóch. Kilka drobnostek oczywiście się znalazło, które jej nie odpowiadały, ale zniknęły po zakupie meble i dodatków, czyli urządzeniu po swojemu.

Malisek ja chciałam budować ale kasy tyle nie było. Ostatecznie postanowiłam kupić stary dom do remontu z dużą działką ponad 2000 m plus studnia do podlewania ogródka . Remont trwał 3 mies . Ale u nas nie było niespodzianek bo z góry założyliśmy ze
Zwalimy tynki
Zrobimy nowe wylewki
Nowe instalacje
Okna były nowe więc tylko one zostały. Resztę doprowadzilismy do stanu surowego
Wszystko w środku mamy jak chcieliśmy
Ogrzewanie podłogowe plus nowe instalacje oraz resztę rzeczy wszystko we własnym zakresie oraz z pomocą znajomych.
Mieszkanie tu a w blokach to jak niebo a ziemia.
Do tego niby wieś. A tak naprawdę obrzeze miasta i do centrum 10 min. A świeże powietrze i cisza spokój..

o Kochana, przy tym projekcie zapomnij, że 200 Ci wystarczy. strop i powierzchnia dachu zajebiście obciążą budżet. no i wg mnie taki projekt ma się nijak do "Metraż do 100m."
co do reszty to działka w mieście jest średnio 2x droższa niż na obrzeżach. jak kupisz najpierw projekt to znalezienie działki pod niego może graniczyć z cudem.
już nie wspomnę o tym, że budowa w weekendy to nie budowa. no chyba, że możesz się babrać tak dwa lata i przy okazji chłopa zajechać.

Malisek - zobacz sobie te projekty LINK.

My budowalismy pod Opolem, koniec budowy w 2011r. Dom 140m. Moj Tesc w budowlance od lat, wiec sporo ekip mielismy po super cenach. Dom prawie ukonczony - jedynie bez zabudowny kuchennej, lazienek i drzwi wewnetrzynch to byl koszt 650tys zl+ 90tys zl dzialka 10 arow. Wybieralismy produkty dobre jakosciowo - fakt, ale dom buduje sie na lata.
Tak myslelismy. Pozniej sprzedalismy dom ze strata - po pol roku od wystawienia. Obecni wlasciciele wniebowzieci. Zrobili deal zycia. Moze czegos takiego poszukajcie Malisek?
Duzo osob budowalo sie w Polsce i niektorzy postanowili zostac za granica.

Treść doklejona: 11.07.17 20:43
Dodam, ze nasz byly dom byl czesciowo podpiwniczony. Robilismy zmiane projektu, bo nie chcielismy miec kotlowni na parterze. Z piwnica i garazem to cos 200m bylo.

Madzia dzięki za stronkę popatrzę. A koszty u Was ogromne :O

Agata my w ogóle o garażu nie myślimy.

Malisek - no ogromne wyszly. Budowalismy dla siebie, na lata. Jednak pozniej stwierdzilismy, ze nie bedziemy tam mieszkac i sprzedalismy calosc. Takze w plecy sporo jestesmy. No ale czlowiek uczy sie na wlasnych bledach, nie?

My planujemy jak cos kupno mieszkania, bo nie wiemy czy w danym miejscu nam sie spodoba, a jednak mieszkanie latwiej sprzedac niz dom. Plus, w dom jak wlozysz wiecej to malo kto doceni. A posrednicy nieruchomosci porownywali nam nasz dom do takich sprzedawanych i wybudowanych przez dewelopera. Chcieli bysmy wystawili za tyle co deweloper ma (bez komentarza).
Tyle tego dobrego, ze udalo nam sie go sprzedac bez posrednika.
Takze dom bym kiedykolwiek budowala jak bede w 100% pewna, ze chce w danym miejscu mieszkac przez dlugi okres.

KOlezanka budowala 15 km od duzego miasta - dom 200 to wyszlo ich jakies 500 000 plus dzialka.

serratia: Mój projekt! ekonomiczny 4 :) ideał. Jestem bezgranicznie zakochana.

W środku fajny, ale z zewnątrz jakby zaadaptowana stodoła. Nie widziałam jeszcze osobiście takich w Polsce - bo na Zachodzie Europy to wiem, że są.
Oglądam czasami na kanale Domo serię 'Wielkie projekty' - tam dopiero są nieoczywiste rozwiązania.

Agata, nie mam pojęcia jaki, bo jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Nie wiemy nawet, czy stanie na budowie :P

Mi też się ten ekonomiczny kojarzy ze stodołą. I już go wcześniej widziałam, ale nawet nie przyglądałam mu się bliżej, bo mi się nie podobał. Ale jak zobaczyłam wnętrze - CUDO. Ten wysoki, drewniany sufit. Marzenie! I może bez garażu prezentował by się trochę lepiej.
Serratia, mozesz powiedzieć, ile kosztowała Was budowa? :)

Z tej strony podobają mi się jeszcze projekty: Przytulny 1 i Dostepny 4A O tym drugim mogę sobie pomarzyć

Aha! Po pierwszym komentarzu myślałam, że już mieszkają