Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    Ja ciągle myślę o tym architekcie wnętrz. W sumie niby wszystko wiem, ale diabeł tkwi w szczegółach, szczególnie jakieś fajne oświetlenie, schody (mam dość nietypowe i normalnych barierek nie będzie, chyba szyba). Ostatnio jakiś podwykonawca (nie pamiętam już od czego) chwalił projekty jakiegoś biura z Żor. Słyszałam, że czasami projektanci mają jakieś zniżki albo mają fajne "patenty", tak że można i zaoszczędzić. Nie wiem, ile w tym prawdy.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    hopefully: tylko czy ja w tedy przy samej wizualizacji będę miała wyznaczone dokładne miejsce np. zamontowania lampy?

    Wizualizację robi się również ustawiając wszystko pod wymiar i powinnaś dostać wszystko zwymiarowane, z rzutami.
    Ale nie dostajesz specjalistycznych rzutów np samej elektryki, hydrauliki, czy konkretnego rozrysowania kafli, wyliczenia materiałów dla podwykonawców + nie ma asysty w wyborze potrzebnych materiałów.
    Przynajmniej u mnie tak było jak rozeznawałam cenę. Jedno studio chciało 4300zł brutto za samą wizualizację + rzuty dla powierzchni poniżej 100m2, a za kompletną aranżację 7500zł.
    A niektóre pracownie odmówiły w ogóle wykonania projektów niekompleksowych.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    u nas projekt + asysta kosztuje ok 150zl od metra kwadratowego, jak my sie budowalismy i mialam watpliwosci co do lazienki to podpytywalam i bylo ze "suchy" proojekt komputerowy 50zl/m2
    ja jestem z malej miejscowosci i zbyt wielu projektantow wnetrz to u nas nie ma ale ci co dzialaja na rynku niestety robia wszystko na jedno kopyto; mam 3 znajome ktore skorzystaly z tego samego biura przy kupnie mieszkania i wchodzac do kazdej z nich mam wrazenie ze tylko kolory miejscami zmienione. Jest jedna babka ktora jest dosc popularna ale wsrod ludzi ktorzy lubia klasyke czy styl retro. I jeszcze dosc istotne - ci tutejsi nie pracuja na "sredniej" polce. wszystko wypasne a jak nie to twierdza ze projekt straci na wartosci nie bedzie tak jak trzeba itp itd. Nie wchodza w gre zakupy online czy szukanie substytutow tylko oryginaly jak plytki to hiszpanskie, jak kibelek to Villeroy & boch itp itd

    jesli idzie o projekty lazienek to fajne robia u nas po prostu w salonach z plytkami, obliczone tak ze majstrzy widzieli ile plytek i jak je ukladac
    podobnie z kuchniami - nie tylko studia meblarskie ale i mniejsi stoalrze tez maja taka oferte
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    Muszę zgodzić się z Hyde. Papier wszystko przyjmie - powstają nowe projekty, które nie są możliwe do realizacji, przynajmniej bez naniesienia zmian. Jak wrócę do domu, postaram się to rozwinąć. Przerobiłam współpracę z dwiema projektantkami i odczucia mam mieszane.
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    Ja też jestem właśnie z niedużej miejscowości i u nas nie znalazłam nikogo, kto by miał projekty godne uwagi, a wybrane biuro, polecił mi ktoś znajomy. No zobaczymy co mi ciekawego zaproponują, na pewno dam znać ;-)
    Dziewczyny, a te drzwi i okna, o które pytałam już wcześniej, możecie coś powiedzieć? I jeszcze mi się nasunęło - drzwi/okna tarasowe, takie z wyjściem macie suwane, czy otwierane?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    No ja też ze wsi i brałam wycenę od architektów z miasta, również tych poleconych, w tym od jednego, który współpracował z moim bratem.
    Był zresztą zadowolony ze współpracy. Także wszystko pewnie zalezy na kogo trafisz. A najlepiej wziąć kogoś poleconego przez bliską osobę/znajomą.

    To o czym pisze Aneta01, może wystąpić też wtedy gdy architekt nie przyjedzie i nie zwymiaruje porządnie pomieszczeń - wg mnie to bez sensu jest i też bym się na to nie pisała.
    Mój brat miał takie odchylenia od projektu że o kant dupy rozbić projekt bez wcześniejszego pomiaru.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeOct 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Już rozwijam, dziewczynki:)
    Mieszkam w półmilionowym mieście, biur projektowych jest sporo. Wybrałam firmę, której realizacje najbardziej przypadły mi do gustu. Pierwsze wrażenie - rewelacja - ankieta predyspozycji, rozmowa z właścicielką, wizja owocnej współpracy. To, co wspominam najgorzej, to niesłowność - biuro jest duże ale projektem zajmuje się jedna osoba - a to chora, a to na wyjeździe, noszzzz! Ponieważ mam ocenić efekty pracy, napiszę tak - projektantki były na budowie dwa razy - zdjęły bardzo dokładne pomiary z natury, a mimo to przegapiły kilka niuansów - zapomniały o tym, ze likwidacja pewnej ścianki wiąże się z odsłonięciem rury pionu kanalizacyjnego, co zaskutkowało niemożliwością realizacji pięknej wizji - moze takie rzeczy nie zdarzają się każdemu ale po rozmowie z sąsiadem oraz moją osobistą koleżanką odważyłabym się rzec, że każdy projektant swój kwiatek ma. Nagminnym błędem przy budowaniu domów jest nie uwzględnianie dylatacji w wylewce- skutkuje to tym, że opłacone "kłady" czyli rzuty płaszczyzn ścian i podłogi nie mogą zostać położone zgodnie z projektem, bo zaczynałyby się od razu od 10-15 cm docinki. Tak było u mnie, u sąsiada jeszcze gorzej, bo dodatkowo drzwi zostały rozrysowane odwrotnie i trzeba było interwencji pana od podłóg, żeby dopasował się do dylatacji na progu.

    Ogólnie mam wrażenie, że wiele rzeczy jest robionych pod "bajer" i dla mas. Mimo obiecujących początków nie zauważyłam pierwiastka indywidualnego w naszych łazienkach, dlatego zniechęcona zakasałam ręce, nauczyłam się programów do projektowania (ślęcząc po nocach) i mam teraz tak, jak chcę. Niesprawiedliwe byłoby jednak powiedzenie, że nie polecam zakupu usługi projektowania - jest kilka rzeczy, które zawdzięczam tylko i wyłącznie paniom specjalistkom - na przykład odwrócenie układu umywalka-wc(nie wiedziałam, że dzięki zastosowaniu niskiego stelaża do wc zmieści mi się ono pod oknem). Zyskałam również (finansowo) na zakupie glazury i armatury - rabaty projektantów są zdecydowanie korzystniejsze.

    Reasumując - projektanta polecam komuś, kto nie ma wizji, nie ma czasu lub chęci do zabrania się za swoje wnętrza. Uważam, że nikt nie musi znać się na wszystkim. Jeśli jednak decydujecie się na projektanta, fajnie est nie stracić czujności, nie dać się ponieść jego wizji- to nie projektant wymyśla tak naprawdę Wasze wnętrza - on je tylko zbiera w całość, słuchając swojego zleceniodawcy. Gdybym miała wybierać jeszcze raz, zachęciłoby mnie portfolio kogoś, kogo realizacje mocno różnią się od siebie, to dałoby mi wskazówkę, że projekt powstaje dla konkretnego klienta. Mnie projektantka niestety nie wyczuła - wprowadzała co prawda sumiennie propozycje zmian ale nie na tym chyba rzecz polega. Duża łazienka zamiast lepiej,wyglądała coraz gorzej, dlatego odpuściłam;).

    Jeśli chodzi o rozmieszczenie gniazdek i punktów świetlnych, polecam ustawienie sobie"na projekcie" najważniejszych mebli (na etapie stanu surowego) i wtedy wszystko rusza dalej. Dobry elektryk = dobry projekt. Warto też poczytać fora internetowe, szczególnie o błędach, jakich inwestor uniknąłby, gdyby budował drugi raz.


    Zosiom-Samosiom polecam darmowe programy:
    roomstyler.com
    sweet home
    pro 100 (na tym akurat nie pracuję ale wiele osób sobie chwali)

    Finalnie mam jedną łazienkę w 100% zaprojektowaną przez projektanta. Za drugą zapłaciłam, a potem zmieniłam wszystko oprócz lustra i szafki nad wc. Z kuchni zrezygnowałam po wizualizacji - układ zmienił się całkowicie, a najbardziej pomocne okazało się forum Muratora i kilka wspaniałych dziewczyn, które sypały pomysłami jak z rękawa. W biurze powstał też układ funkcjonalny salonu, jednak całkowicie pokrywał się z tym, co już sama sobie rozrysowałam - nie uważam jednak, żeby pieniądze zostały wyrzucone w błoto, bo zyskałam pewność, że tak będzie najwygodniej. Pozostałe wnętrza to już tylko radosna twórczość inwestorki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    No to nieźle mieliście!

    Ale tak już ogólnie do architektów to wydaje mi się, że zawsze będzie "coś", do czego można się przyczepić w realizacji, nawet jak się bierze biuro z polecenia.
    Wiadomo, budowa to tak skomplikowana materia, że nie ma mocnych. Zresztą trzeba spojrzeć na to w ten sposób, że każdy dom jest inny i naprawdę wychodzą najróżniejsze problemy. Ja się po prostu z tym liczyłam przy każdej ekipie jaka wchodziła nam do domu, że coś będę chciała poprawić.
    I w sumie każda coś schrzaniła, choćby delikatnie albo nie przewidziała. :wink:

    No ale w sumie po Twoim wpisie to jestem troszkę mniej zawiedziona, że nie braliśmy architekta. ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    Aneta czytając o błędach jakie uniknąć człowiek popełnia inne. Najbardziej jestem zła na gnuazdko Ethernet oraz na umieszczenie wanny zbyt blisko ściany. .. niestety nie stanę w pionie przy 173 cm wzrostu. Inne niedociągnięcia można pominąć i żyć bez myślenia. ..
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeOct 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Lady, pamiętam Twoją łazienkę -ale Ty przymierzałaś się do tej wanny, prawda? Macie ją wysoko podniesioną, czy jak to się stało, że nie zagrało?

    Za dwa miesiące napiszę, co nam się nie udało, bo pod koniec listopada/w pierwszej połowie grudnia będziemy już mieszkać w domku.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 23rd 2014
     permalink
    Aneta wanna nie jest podniesiona... jak juz to munikalne. Kąpać się w niej można i jest rewelacyjnie ale stanąć w pion nie stanę. ... lekko pochyla musze być :)

    Dzisiaj ekipa walczy dalej u mnie z kuchnia. Pozostanie mi jeszcze lacobel na ścianach, oświetlenie pod szafkami.
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeOct 23rd 2014
     permalink
    Ja gdybym miała wolne środki to chętnie bym skorzystała z pomocy architekta wnętrz, ale że nie mam to dylemat z głowy ;)
    No i a propos tych środków to niestety obniżyłam sobie limity na agd czy jeszcze inne części wyposażenia. Ale w nosie, chcę tam już mieszkać :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    pytanie do tych ktore juz dluzej mieszkaja we wlasnych domach
    jak czesto robicie przeglad kominiarski i jaki "kwitek" po tym dostajecie? dzisiaj wujek mieszkajacy w innym miescie powiedzial ze u nich ubezpieczyciel zada przegladu 2x w roku i koniecznie musi byc PROTOKOL przegladu kominiarskiego

    no i wlasnie zdalam sobie sprawe ze u nas kominiarz zadnego takiego protokolu nie sporzadzal, prawdopodobnie ten ktory do nas przychodzil (u nas maja 'rejony') w ogole takich uprawnien nie ma
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    Czy możecie polecić ekspres do kawy (taki który sam mieli ziarno, ale niekoniecznie z bajerami typu cappuccino itp.) oraz stację pary? Czy w ogóle stacja pary jest warta zakupu?
    --
  1.  permalink
    przegląd kominiarski jest ważny rok i co roku kominiarz do nas przychodzi
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    no do nas tez przychodzi co roku i dawal karteczke tyle ze to nie mialo wygladu jak umieszczone w necie protokoly przykladowe
    po prostu zaswiadczenie ze przeglad mial miejsce w dniu takim a takim :/
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    Akirka dla mnie tylko Jura jest warta uwagi ;) przerobiłam rozne i Jura jest the best.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    czerwinka: przerobiłam rozne i Jura jest the best.


    no ładnie to wygląda, ale poza zasięgiem cenowym;)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    Akirko, ja mam Saeco Synthię - użytkuję 4 lata i teraz kupiłabym zwykły, bez funkcji pary - na początku często spieniałam mleko ale szybko znużyło mnie mycie końcówki pokażdym użyciu. Teraz podgrzewam mleko w mikrofali i niczego nie spieniam;). Mielenie kawy jest na pewno dobrą funkcją - warto mieć ekspres, ktróy sam mieli - kawa pachnie pięknie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    my mamy z tchibo ze spienianiem mleka i jest przycisk ze sie samo "myje".
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    A pamiętacie koszty oddania budynku do użytku oraz co było potrzebne?
  2.  permalink
    Lady, ja pamiętam świadectwo energetyczne, kominiarza, geodete (to najdroższe i dodatkowo krótko ważne, więc trzeba uważać) i odbiór instalacji gazowej. a i chyba atest szamba czy coś w ten deseń (nie mamy kanalizacji)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 2nd 2014
     permalink
    Geodeta w piątek oddał operat.... jak tylko dostane papiery jadę do architekta nanieść zmiany w planie zagospodarowania bo zmieniły mi się tarasy. Potem odbiory... i nadzór budowlany. Nie wie jednak kiedy musze iść do sądu donosić wpisu do KW?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Czy was tez tak ucieszyla zmiana stopy procentowej kredytow hipotecznych?
    U nas roznica odczuwalna ale postanowilam ja przerzucac na konto oszczednoaciowe z zamaiarem zaoszczedzenia np na ekogroszek na przyszly sezon :)



    Lady ja nie pamietam juz co po kolei i ile czekalismy ale wiem ze geodwta wzial od nas polowe stawki za inwentaryzacje (chyba to bylo 500zl ) a swiadectwo energetyczne mielismy bodajze za ok 300zl. Odbior z wodociagow i elektrowni byl bezplatny. Jedynie plomba na liczniku na wode ogrodowa byla odplatna.nie pamietam w ogole faktu wpisywania do KW.
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    U nas podobnie jak u Ceri
    Geodeta 600 zł
    Świadectwo 250 zł
    Dokończenie dziennika budowy.... Od stanu deweloperskiego do końca - 500 zł - ale odrazu powiedzieliśmy ze tyle nie zapłacimy.

    Dziewczyny śmierdzi mi za przeproszeniem z szamba :/ stanę 2 m od wlazu i czuje smród.
    Jak myślicie co to za problem? Zgłosić to do dewelopera?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.11.14 08:46</span>
    Właśnie to Kw tez mnie zastanawia - może jest potrzebne do kredytu?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    maxiulka: Świadectwo 250 zł

    Ja płaciłam chyba 50zł za świadectwo energetyczne na allegro. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Mangaa a ja sie balam tego z allegro. Jakos nie mialam przekonania ze oni aby na pewno maja odpowiednie uprawnienia itp. Tak samo jak szukalam kierbuda to tez sprawdzalismy jak z jego uprawnieniami jest (bo ponoc u nas zdarzaja sie tacy ktorzy nie maja uprawnien a na losi licza)
    u nas facet od swiadectwa byl na miejscu, wzial papierki dot. specyfikacji okien, pustakow, styropianu, welny, informacje odnosnie wentylacji, kominka czy pieca
    pamietam ze z rozmowy wyniklo ze czesto ludzie robia takie swiadectwo na podstawie samego projektu a wtedy w przypadku sprzedazy moga byc problemy

    Treść doklejona: 04.11.14 14:59
    maxiulka: Właśnie to Kw tez mnie zastanawia - może jest potrzebne do kredytu?

    my mamy kredyt hipoteczny ale wpis do KW robilismy od razu po uruchomieniu kredytu czyli kilka miesiecy przed odbiorem
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeNov 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Na allegro :) ale numer.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Hyde Jeju Ja nie w temacie odnośnie stopy procentowej.... wrrrr

    O tym świadectwie nikt mi nic nie mówił jak do tej pory.... na allegro natrafiłem na takie coś i to też mam w projekcie
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Świadectwo energetyczne warto mieć z prawdziwego zdarzenia - wiadomo, czego się można spodziewać po domu - nawet gdyby nie było konieczne, zamówiłabym taką usługę.
    Gdybym kiedyś kupowała dom, na pewno chciałabym zobaczyć świadectwo - można mieć 12 cm ocieplenia, a można 25 - różnica ogromna. Różnice w cenie podobnych domów też zazwyczaj z czegoś wynikają - człowiek uczy się na sobie:)
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    U nas tak samo z wpisem do Kw.
    .tylko jakoś nam się zapomniało :/ i przez 3 miesiące rata była wyższa o 300 zł... :(
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    A takiego świadectwa nie macie w projekcie?
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Dziewczyny, jakie macie płytki w łazienkach? Matowe czy błyszczące?
    Robiliśmy remont w naszym mieszkaniu 2 lata temu i mamy płytki matowe, sprawdzają się rewelacyjnie. Teraz do domu upatrzyłam sobie błyszczące, ale obawiam się utrzymania ich w czystości. Czy nie są problematyczne? Nie zostają smugi, zacieki po zaparowaniu?
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Ladybird76: A takiego świadectwa nie macie w projekcie?


    Jest w projekcie ale zawsze coś się zmienia i robi się to właściwe, na stan rzeczywisty. Wystarczy, że kupisz drzwi wejściowe z dobrą izolacją albo bramę garażową, zrobisz kominek z płaszczem wodnym zamiast zwykły albo gwc i już jest inaczej.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Kinga u mnie dwie łazienki błyszczące a jedną w macie... Obie idealne...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Aneta zgadzam sie z TOba w zupelnosci!!!! od pierwszej literki po sama kropeczke.
    Lady to co w projekcie a to co sie robi ostatecznie to przeciez inna bajka. Nie wiem jak wy ale ja na etapie projektu nie wiedzialam jakie damy okna, styropian welne a przeciez na samym ociepleniu dachu moa wyjsc spore roznice (25cm welny z lamda 42 a z 30 to tez jest kolosalna roznica)


    a co do wysokosci rat kredytu to warto sprawdzic, mila niespodzianka bedzie (my mamy raty stale, przy malejacych byly te poczatkowe raty stanowczo za wysokie)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    My raty mamy stałe. .. na malejące nas nie było stać. ...

    Treść doklejona: 04.11.14 20:48
    Poza tym rata mi się zmieni z chwilą oddania budynku do użytkowania... wzrośnie wrrrr. Nie otwarlismy tez ostatniej transzy no i będziemy troszkę wpłacać. ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014 zmieniony
     permalink
    czemu wzrosnie z chwila oddania budynku do uzytkowania? my mielismy w ING okres karencji 12miesieczny czyli przez pierwsze 12m-cy placilismy tylko odsetki, nie mialo to zwiazku z oddaniem budynku tylko naszym 'odblokowaniem'
    Ogolnie stopa % zmniejszyla sie chyba u wszystkich (a przynajmniej tych ktorzy wzieli kredyt w PLN), a to ile mniejsza rata to zalezy od wysokosci wzietego kredytu i tak np nasza znajoma ma rate 500zl nizsza a u nas to znacznie mniejsza kwota ale grunt ze jest

    fajnie ze udalo wam sie wybudowac bez wykorzystania wszystkich transz i ze jeszcze nadplacacie, zawsze to mniej do splacania bedzie
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Ale dlaczego założyłyście że to wał, czy, że świadectwo to jest niepełnowartościowe, hmmm? :wink:
    Świadectwo nie jest zrobione na podstawie tylko projektu tylko wypełniłam kompleksową, kilkustronicową ankietę + przekazałam wymaganą dokumentację projektową i fotograficzną instalacji i całego budynku. Czyli zrobiłam wszystko to, co zrobiłby ktoś, kto by musiał przyjechać na miejsce. Wszystko jest w świadectwie jak trzeba. :bigsmile:
    W moim odczuciu po prostu nie warto przepłacać za ten papier, tam nie ma nic wymagającego - zupełnie nic co nie wynikałoby z informacji o materiałach jakie zastosowaliście czy zastosowanej technologii - akurat wiem z czym to się wiąże, bo studiowałam rzeczoznawstwo z certyfikatorami energetycznymi.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Mangaa ja o przekretach allegrowych kiedys na FM czytalam wiec podejrzewam ze bym sie bala bo cena hmm mocno zanizona, takiego swiadectwa nie robi sie chyba w 5minut
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Dziewczyny widzę, że też brałyście kredyt w transzach.
    Czy też tak miałyście, że do wzięcia ostatniej transzy są raty malejące? Ja nie miałam pojęcia, że tak jest, a bank twierdzi, że inaczej być nie może, bo nie mogą mi obliczyć całego kapitału. I tak jak myśleliśmy, że do momentu wzięcia całego kredytu będziemy mniej płacić (bo mniejszy kapitał), to płacimy prawie dwa razy tyle, ile będziemy po wzięciu wszystkich transz. Jakaś masakra. Z karencji sami zrezygnowaliśmy, bo myśleliśmy, że lepiej od razy zacząć spłacać, a tu taka "niespodzianka".
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 4th 2014 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: u nas facet od swiadectwa byl na miejscu, wzial papierki dot. specyfikacji okien, pustakow, styropianu, welny, informacje odnosnie wentylacji, kominka czy pieca

    U nas po prostu dostał to mailem. :D
    I cena jest adekwatna... Bo normalnie to płacisz głównie za przyjazd i poświęcony czas na rozmowę z klientem. Taka prawda.
    Natomiast samo świadectwo jest pisane w programie do którego wrzuca się wszystkie informacje które podajesz i wnioski są wyrzucane same. Hydzia, no moze nie 5 minut ale też nie kilka godzin...
    A certyfikatora energetycznego prosisz o skan świadectwa na którym jest numer wpisu i sprawdzasz sobie tu czy dany Pan figuruje.
    http://www.mir.gov.pl/Budownictwo/Rynek_budowlany_i_technika/Efektywnosc_energetyczna_budynkow/Centralne_rejestry/Strony/pozytyw_charakterystyka.aspx
    Ja akurat tego nie robiłam bo miałam Pana poleconego przez brata. ;)

    Sama myślałam by sobie zrobić uprawnienia bo to jakieś dodatkowe źródło utrzymania, w przypadku rzeczoznawców bardzo często tak się robi.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Madzinka - my placilismy w zaleznosci od transzy po pierwszej bylo mniej i z kolejna transza roslo, dopiero jak odwiesilismy karencje to weszla cala rata ktora znowu sie zmienila po malej nadplacie

    mangaa no jesli to nie jest jakis mega koszt wykonania tych uprawnien to jasen ze rob, zawsze to potrzebne bedzie. Nam robila ta firma ktora zajmowala sie elektryka (sasiad kilka domow dalej wiec dojazd odpada) no i cene mieli konkurencyjna w porownaniu z tym co lokalnie sobie licza - najbardziej znany pan w miescie ktory dodatkowo przychodzi z jakims tam skanerem sprawdzajacym mostki termiczne itp bierze 800zl
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 4th 2014 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Dziewczyny widzę, że też brałyście kredyt w transzach.
    Czy też tak miałyście, że do wzięcia ostatniej transzy są raty malejące? Ja nie miałam pojęcia, że tak jest, a bank twierdzi, że inaczej być nie może, bo nie mogą mi obliczyć całego kapitału. I tak jak myśleliśmy, że do momentu wzięcia całego kredytu będziemy mniej płacić (bo mniejszy kapitał), to płacimy prawie dwa razy tyle, ile będziemy po wzięciu wszystkich transz. Jakaś masakra. Z karencji sami zrezygnowaliśmy, bo myśleliśmy, że lepiej od razy zacząć spłacać, a tu taka "niespodzianka".

    Ja miałam karencję 2 letnią w spłacie i płaciłam tylko kwotę odsetek adekwatną do zaciągniętego kapitału, kwota ta rosła w miarę jak otrzymywaliśmy transze, aż w końcu karencja minęła i płaciliśmy już ratę kapitałową i odsetkową od aktualnie wypłaconych transz.

    Treść doklejona: 04.11.14 21:32
    Ale nie że jakoś specjalnie namawiam by kupować na allegro, bo można tez trafić na oszustów w necie.
    Jak ktoś ma obawy to spoko, kumam bazę, lepiej pogadac z człowiekiem na miejscu, dopytać, wylegitymowac itd.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    mangaa: Ja miałam karencję 2 letnią w spłacie i płaciłam tylko kwotę odsetek adekwatną do zaciągniętego kapitału, kwota ta rosła w miarę jak otrzymywaliśmy transze, aż w końcu karencja minęła i płaciliśmy już ratę kapitałową i odsetkową od aktualnie wypłaconych transz.


    U mnie tak samo...

    Treść doklejona: 04.11.14 22:38
    W ing aktualne oprocentowanie 4,42 a rata kredytu większą o 30 złotych w porównaniu z poprzednim miesiącem....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    no to wychodzi na to ze my mamy nizsze oprocentowanie w ING w tej chwili 3,52 (przed zmiana bylo 4,21)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 4th 2014
     permalink
    Hyde 3,78% było 9-10-2014 a już 10-10-2014 4,42%

    Treść doklejona: 04.11.14 23:13
    Może to zależy od wysokości kredytu?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 5th 2014
     permalink
    a moze od warunkow wynegocjowanych przy podpisywaniu kredytu bo z tego co mi sie majaczy to planowaliscie wziac podobny jak my
    po sobie wiem ze ten sam bank a rozne warunki daje w zaleznosci kto zalatwia, w KB u nas lokalnie w siedzibie (bylismy klientami od 10lat, splacilismy 1 kredyt hipoteczny przed czasem) dostalismy duzo gorsze warunki niz to co proponowali przez homeboker; poczawszy od tego ze w racie bylo kilkaset zl roznicy to dodatkowe oplaty jesli bysmy brali u siebie byly spore a przez homebrokera juz takowych nie bylo.
    w ING pracuje siostra mojej psiapsioly i dostalismy to co mogla nam najlepszego zaoferowac a jak szwagier, pracownik Homeborker, zaczal negocjacje to warunki wynegocjowal duzo lepsze, m.in. o braku oplat za wczesniejsza splate niezaleznie od terminu podczas gdy u tej znajomej to byly 2 lata (dpiero po 2latach mozna byo nadplacac kredyt bez placenia prowizji), oraz oprocentowanie takie ze wychodzily raty o 200zl mniejsze.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2014
     permalink
    Dziewczyny, może Wy będziecie się orientowały, bo ja jestem kompletny laik w tych sprawach - ile może kosztować pomalowanie (ale łącznie z położeniem unigruntu) 50 metrowego mieszkania? Musze sobie jakąś kwotę w głowie "założyć", a ostatni remont jaki robiłam był... 14 lat temu.

    Treść doklejona: 05.11.14 08:41
    EDIT - chodzi o warszawskie ceny, bo wiem, że różnice między miastami sa ogromne...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 5th 2014
     permalink
    rzuc haslo na forum muratora, nie dosc ze podrzuca ci ceny to jeszcze i namiary na jakies ekipy pewnie sie pojawia
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.