Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorfever84
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    A spacerówki? Parasolki?
    Miałam macleren quest dla syna i nie byłam zadowolona, nie podobał mi się. Ciężko się nim jeździło. Poza tym tylko w koszyku chleb mi się mieścił.
    Teraz dla córki muszę kupić jakąś parasolkę, co polecacie?
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    x-landery z różnych źródeł wiem, że są dość awaryjne i jak dla mnie za taką cene są jakieś takie mało stabilne i jak jeździłam to miała wrażenie, że cały wózek sie wręcz telepie i zaraz rozszypie
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena - dziekuje za wytlumaczenie :) poogladam sobie wozeczki za jakies 1,5tyg :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Pomarańczka25: Ja bym z kolei niekupial x landera a to dlatego ze sa lepsze wozki w tej samej cenie .

    aha. a jakie? :smile:
    _kasiek_: i jak dla mnie za taką cene są jakieś takie mało stabilne

    no własnie na mnie wczoraj zrobiły odwrotne wrażenie. a np mutsy czy inglesiny po prostu telepały masakrycznie.
    kurde, nie wiem , na co się zdecydować :/
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Magdalena np,Maxi cosi mura 4 na allegro juz mozna dostac za 1999 zl gondolka + spacerowka ,a nowy x lander ok 2400zl .
    Kiedys jak ja kupowlam swo pierwszy wozio x lander byl jednym z tanszych wozkow ,cos takiego jak coneco ,a teraz ta firme chyab powalilo z cenami ...
    --
    •  
      CommentAuthorfever84
    • CommentTimeMay 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena nie doczytałam czy szukasz spacerówki czy zwykłego wózka ale sprawdź peg perego model skate. Gondola jest przodem do mamy, można zamieniać.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    fever84: Magdalena nie doczytałam czy szukasz spacerówki czy zwykłego wózka

    ja właśnie szukam tylko spacerówki.
    Mam stary 2w1 z Implastu - dostaliśmy od rodziny, a u nas poród zaskoczył, więc nie było czasu rozkminiać wózka. Ale spacerówka od tego dziadostwa jest do bani, pasy bezpieczeństwa to są chyba na 15kilowe dziecko.
    no więc szuka m spaceówki i już mnie głowa boli, gdyż mam świadomość, ze kupując głęboką spacerówkę czynię wydatek na pół roku, a potem i tak kupię coś lżejszego (patrzyłam tak btw na Inglesinę Zippy Free 0 któras zna?). I ciągle nie wiem czy chcę dużą spacerówkę typu właśńie mutsy etc czy raczej coś z małymi kółkami. i dooopa.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Magdalena, podobna do tej Inglesiny jest tez spacerowka Coneco i bebe confort loola up.
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Milam ingelisaine tripp i silvercross dazzle ,jedno i drogie wielkie g....
    Zmienialm na quinny buzz 4 ,zeby moje dziecko normalnie spalo :)
    --
    •  
      CommentAuthorfever84
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Ja też szukam spacerówki, maclaren się nie sprawdził, ale może też dlatego że mój syn w wieku 2 lat ważył 16kg i koła się wykręciły :D
    Teraz szukam czegoś innego. A widziałaś peg perego pliko? Chociaż podwójne koła mnie drażnią.
    W zasadzie nic nie ma i nic mi się nie podoba :sad:
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeMay 27th 2012
     permalink
    Magdalena: ja właśnie szukam tylko spacerówki.
    Mam stary 2w1 z Implastu - dostaliśmy od rodziny, a u nas poród zaskoczył, więc nie było czasu rozkminiać wózka. Ale spacerówka od tego dziadostwa jest do bani, pasy bezpieczeństwa to są chyba na 15kilowe dziecko.
    no więc szuka m spaceówki i już mnie głowa boli, gdyż mam świadomość, ze kupując głęboką spacerówkę czynię wydatek na pół roku, a potem i tak kupię coś lżejszego (patrzyłam tak btw na Inglesinę Zippy Free 0 któras zna?). I ciągle nie wiem czy chcę dużą spacerówkę typu właśńie mutsy etc czy raczej coś z małymi kółkami. i dooopa.


    Magda, zerknij na Navingtony. Jeździłam nim ostatnio i pewnie się zdecydujemy. W nich bez problemu kupisz samą spacerówkę. Z tego co wiem to w xlanderach niestety nie można kupić samej spacerówki tylko trzeba od razu z gondolą.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Madzia, ja mam Coneco Juupi (zresztą już na tym wątku o nim pisałam) i jest bardzo fajny. Nie jest to oczywiście wózek terenowy, ale jest solidny, ma dość duży kosz na zakupy, no i rozkładane na płasko oparcie, z czego Miki korzysta do dziś. No i cena przystępna...
    Ps. Jest bardzo podobny właśnie do wyżej wspomnianego Peg Perego Pliko P3, ale jakąś połowę tańszy. No i koszyk na zakupy ma wyżej, co przy krawężnikach jest dość istotne. W Peg Perego lubią się przecierać.
    --
  1.  permalink
    Jak przegladam te wszystkie modele wozkow to powiem Wam, ze chyba wybor rodzaju samochodu jest latwiejszy hihi :-) W piatek bylam z mezem na Bemowie (dzielnica W-wy) i przy okazji podjechalismy do hurtowni
    , gdzie maja sporo rodzajow roznych wozkow. Myslalam, ze zwariuje. Tyle wozkow tyle rozych ciekawych rozwiazan. Jak cos bylo super rozwiazane to cos innego bylo do d...y Ogladalismy m.in.: x-landera XA i move, implast Eco border sd, jedo fynn. Powiem szczerze, ze jakby z kazdego z tych 3 rodzajow zrobic 1 wozem spelnialby wszystkie wymagania wiekszosci rodzicow. :wink:

    Treść doklejona: 28.05.12 00:24
    jessi84 - fajnie wyglada ten wozek i sprawia wrazenie solidnego. Bede Cie zatem prosila o opinie w sierpniu na priv.jak Ci sie sprawdza w praktyce. Ja wtedy bede na etapie zakupu. :-)
    ------
    A propo jak uwazacie, czy wozek powinien miec amortyzatory, aby latwiej bylo nim jezdzic i wygodniej dziecku, czy to nie jest tak wazne w praktyce???
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Dzięki za rady, Dziewczyny. Mąż mnei ciśnie na wózek na większych kołach typu jednak Mutsy 4rider. no zobaczymy, co wybiore.
    może kupimy na all uzywany, żeby mała te pół roku jeszcze pojeździła w większym wóziu, a potem juz zanabędziemy jakiś polecany przez Was mniejszy wózio.
    --
    a tylko gwoli sprawiedliwości chciałam dodac, że wózki z Implastu są całkiem ok, ale my mamy taki 8letni po rodzinie, więc już i zdezelowany, i wiadomo, starszy model.

    Treść doklejona: 28.05.12 09:09
    spidermanka: A propo jak uwazacie, czy wozek powinien miec amortyzatory,

    Monia, chyba każdy pierwszy wózek, typu gondola, ma amortyzatory. nie spotkałam wózka bez jakiejkolwiek formy amortyzacji. Maluszek będzie miał jeszcze wrażliwy układ kostny i bez amortyzatorów to na chłopski rozum raczej słabo.
    A czemu pytasz, widziałaś jakis model bez?
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeMay 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: A czemu pytasz, widziałaś jakis model bez?
    Niestety wszystkie modele X-landerów nie mają amortyzatorów. Są strasznie twarde jak sie je prowadzi. Dlatego tez ciekawa jestem jak to jest w praktyce. Czy dziecku to nie przeszkadza...
    _____
    A ten wozek Implast Eco Border bardzo mi sie podobał, ale jak dla mnie miał 2 minusy:
    1. Bardzo wąska spacerówka (siedzenie)
    2. Mega nisko zainstalowany jest koszyk pod wozkiem, przez co pewnie jak sie cos wlozy ciezkiego to mozna przetrzec, nie mowiac juz o jeździe po nierownej powierzchni np. w lesie....
    _____
    Elfika - a jak wyglada kwestia tych amortyzatorow w x-landerach. Sprawdzalam inne wozki i mają bardzo miekkie amortyzatory, wiec przy podjeździe wszystko bardzo miekko sie prowadzi. Natomiast przy x-landerach jest to bardzo toporne, choc bardzo mi sie podoba x-lander i poki co jest u mnie na liscie na pierwszym miejscu...
    -- ___
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    ja też pierwsze słyszę żeby X-ladnery były awaryjne! :confused:
    Mój x ma 5 lat i jest jak nóweczka. Nic się nie telepie, rewelacja!


    Teraz proszę Was o opinie na temat spacerówek, bo potrzebuję kupić dla mojego malucha. X-lander jest za duży do mojego auta i wkurza mnie niemiłosiernie rozmontowywanie wszystkich kół za każdym razem, potem montowanie jak chcę na 5 minut wejść do sklepu.
    Macie jakieś sugestie? Mój fundusz niestety jest mocno ograniczony (350zł) ale biorę pod uwagę też używkę w bardzo dobrym stanie. Może któraś chce sprzedać?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    Ja też wybierałam pomiędzy X-landerem i Mutsy Urban Rider i dla nas z mężem wygrał zdecydowanie Mutsy, także już nawet nie oglądam wózków, Mutsy będzie woziło nasze maleństwo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    spidermanka: Mega nisko zainstalowany jest koszyk pod wozkiem, przez co pewnie jak sie cos wlozy ciezkiego to mozna przetrzec,

    to prawda/. nawet w tym moim modelu sprzed 8 lat. poza tym wszystko jest ubrudzone po spacerze, jak cos tam wiozę, to zawijam w foliową torebkę, bo inaczej usyfione jak nie wiem co.

    A pierwsze słysze, że w Xlanderach nie ma amortyzatorów...

    A ja podjęłam decyzje. na razie kupujemy Xlandera XQ - na dłuższe spacery i na zimę. A jak Mała podrośnie, kupimy parasolkę, zeby była na wypady do rodziców czy na zakupy. I tyle:)
    Dzieki wielkie za rady, dziewczyny,

    Spidi, upatrz sobie Xa w sklepie, ale kup przez neta, bo można nawet nówkę 500zł taniej znaleźć.

    Treść doklejona: 28.05.12 12:36
    co do awaryjności, to jesli oczywiście ktoś tu używal Xa, to chętnie sie dowiem, co się psuło. bo od użytkowniczek nie slyszałam o tym, za to często ktos mówi, że ktoś mu mówił,że komuś się psuł ;)
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    Dwie moje przyjaciółki mają x-landery (jedna x-a, druga x-t) - obie są zadowolone, nic się nie psuje i nie psuło.
    U mnie na niekorzyść x-landera przemówiła cena (chodzi o tegoroczne modele) i względy estetyczne, bo po prostu żaden tegoroczny kolor mi się nie spodobał :wink:.

    Zdecydowaliśmy się dość szybko na Hartana R1, bo była w sklepie fajna okazja, a ja się w wózku zakochałam. Ciekawe jak sprawdzi się w praktyce.
    A tu nasze 10-kilowe kocię testuje spacerówkę
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    Cudny pasażer :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    No właśnie na naszym X też jeżdżę po lesie i po polach i jest po prostu rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Babcie też dają radę:)
    --
  2.  permalink
    Ooo to super! Dzieki za Wasze opinie. Obawiałam sie wlasnie jak mocno trzesie w terenie. Ja mieszkam niedaleko lasu kabackiego i pewnie nie raz bedziemy wychodzic na takie off-road'owe wypady :bigsmile:

    _____

    Magdalena: Spidi, upatrz sobie Xa w sklepie, ale kup przez neta, bo można nawet nówkę 500zł taniej znaleźć.

    Wlasnie juz wyczaiłam ten numer. Dlatego tez, aby dotknąc i wypróbowac w praktyce odwiedzilam hurtownie, ale wózek pewnie kupimy finalnie juz na allegro :-) Ale dzieki!!! :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    spidermanka: le wózek pewnie kupimy finalnie juz na allegro :-) Ale dzieki!!! :bigsmile:
    --

    no ja właśnie kupiłam spacerówkę xlander xq, śliczną zieloną, model 2011 (forrest) za 1000 pln na all. a w sklepie chcieli za nią 1600.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    spidermanka: Ja mieszkam niedaleko lasu kabackiego i pewnie nie raz bedziemy wychodzic na takie off-road'owe wypady

    Prawie sąsiadka :wink: Mieszkam pod Piasecznem, a pracuje na Kabatach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    Sprawdziłam i np. xlander xq ma amortyzatory. zdziwiłabym się zresztą, gdyby było inaczewj...?
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMay 28th 2012
     permalink
    jesli zas chodzi o parasolki (gdzies mi mignelo zapytanie) to nie polecam mamas&papas pipi

    Dzięki za info:wink:
    --
  3.  permalink
    Ulcia - Witaj Sąsiadko!!! Ja mieszkam na Natolnie :wink:
    ---
    Magdalena: no ja właśnie kupiłam spacerówkę xlander xq, śliczną zieloną, model 2011 (forrest) za 1000 pln na all. a w sklepie chcieli za nią 1600.

    Też mi sie MEGA podoba ten zielony kolor x-landera. Dobry zakup. Bardzo mi sie podoba ten wózek. Nawet zastanawiałam sie na nad takim + gondola, tylko nie wiem jak te przednie mniejsze piankowe koła radzą sobie na nierównościach np. spacer po lesie kabackim...
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 29th 2012 zmieniony
     permalink
    spidermanka: tylko nie wiem jak te przednie mniejsze piankowe koła radzą sobie na nierównościach np. spacer po lesie kabackim...

    dam Ci znać, jeszcze masz trochę czasu:)
    one nie są takie małe jak w parasolkach, więc raczej dadzą radę, zwłaszcza, że mozna je zablokowac.
    http://www.topmarket.pl/prod/mid/x-lander-xq-blue-2009-41312.jpg
    Minusem jest to, że oparcie nie rozkłada się tak calkiem na płasko, tylko na 175% - ale piszą, że to odobno ergonoczne etc. no jest to PRAWIE płasko, ale jednak.
    i drugi minus: podnóżek. niby podnosi się tez na płasko, ale ma takie wgłębienie (na nózie i buciki większego dziecka), więc mniejsze dzieci jednak nie mają wtedy nóżek w poziomie. chyba że, jak ja, podłożysz pieluszkę pod wkładkę redukcyjną (ta zielona na wierzchu) przy nóżkach. no chyba, że ja czegos nie obczajam i źle to robię...
    Ale poza tymi dwiema rzeczami, reszta super. Wagi sie nie czuje, skłąda się bardzo łatwo. świetny kosz na zakupy (wysoko podwieszony, zamykany na suwak), skórzana rączka,

    ---
    a słuchajcie, jestem w szoku. wózek przyszedł w ciągu - uwaga - 20 godzin od kliknięcia "Kup teraz". wczoraj o 14 wygrałam aukcję, a dziś o 10. zapukał kurier. lecę dawac pozytywa, a Wam jak cos polecam sprzedawcę: Deltim_outlet
  4.  permalink
    Magdalena: dam Ci znać, jeszcze masz trochę czasu:)

    To liczę na ocenę w praktyce :wink: Co do podnóżka to też wczesniej zauważyłam na jakimś zdjeciu w necie, że ten poodnóżek ma wgłębienie. Moze w praktyce okaze sie że jeszcze cos nowatorskiego wymyslisz...
    __
    BRAWO dla sprzedawcy z allegro. Faktycznie bardzo szybko poszło z dostawą. SZOK :bigsmile: A jaka wielka jest Marysia!!!! Matko, jak ona urosła - niesamowite że tak szybko mija czas! :cool:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 29th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a te wózki trzeba jakos oliwić? bo coś mi dzisiaj skrzypiało w tym wózku. mam nadzieję, że to przypoadek, bo nie cierpię reklamowac produktu...:/
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 29th 2012
     permalink
    U mnie w instrukcji piszę, żeby co jakiś czas naoliwić amortyzatory :)
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMay 29th 2012
     permalink
    po lesie kabackim to chyba każdy wózek pośmiga :P Byle nie zjeżdżać na boczne dróżki :wink:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    a znacie wózek JEDO NEIVA ?
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    mooniia: a znacie wózek JEDO NEIVA ?

    Dokładnie o to samo chciałam zapytać.......
    więc się podłączam pod pytanie!
    :wink:
    Podobno Jedo ma jedne z najwiekszych gondoli - ale każda opinia jest na wage złota
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    no własnie wszyscy chwala Jedo, ten ma przekładana raczke dodatkowo czyli super jeszcze jakby miał skretne koła to w ogóle byłby spełnieniem moich marzen ';)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeMay 31st 2012 zmieniony
     permalink
    mooniia: jakby miał skretne koła to w ogóle byłby spełnieniem moich marzen ';)


    a Jedo Fyn 4DS? Z tego co kojarzę to ma skrętne koła.. a gondola w Jedo jest faktycznie ogromna!
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    PolusiowaMama: a Jedo Fyn 4DS? Z tego co kojarzę to ma skrętne koła.. a gondola w Jedo jest faktycznie ogromna!

    A ma przekładaną rączkę?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    no ale własnie ja te wszystkie nowoczesne wózki juz miałam, teraz marzy mi sie taki klasyczny w wygladzie, z nastawieniem, ze bede go uzywac ok roku, półtora bo spacerówke mam po Cysce(graco trekko), jest niezniszczona i super sie sprawdziła. I Moje typy na ta chwile to Bebecar stylo AT, Jedo Bartatina lub ten z przekładana rączka ew Roan Marita.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Ul_cia niestety rączka nie przekładana, ale siedzisko jest montowane w obu kierunkach jazdy
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    PolusiowaMama: niestety rączka nie przekładana, ale siedzisko jest montowane w obu kierunkach jazdy

    O!
    To w sumie załatwia sprawę nie?
    Przecież znając życie to sie nie zmienia pozycji wózka 2 razy diznenie na spacerze, tylko można sobie to w domu przygotować. Chyba, ze coś mylę to mnie poprawcie, bo ja jeszcze laik w temacie jestem :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    PolusiowaMama: Ul_cia niestety rączka nie przekładana, ale siedzisko jest montowane w obu kierunkach jazdy
    --

    dziewczyny, lepsze jest siedzisko montowane w obu kierunkach niż przekłądana rączka, bo w przypadku przekłądanej rączki wózek moż ebyć trudny do "podbijania" - wiele mam sie na to skarży.
    tak więc lepiej to przekłądane siedzisko mieć.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: To w sumie załatwia sprawę nie?


    właśnie wg mnie załatwia...

    bo największy wg mnie plus przekładanej rączki to to, że jak dziecku słońce w oczy naparza [a większość dzieci tego nie znosi] to se można cyk myk rączkę przełożyć i jechać dalej na lajcie
    zmieniasz kierunek jazdy, znowu słońce razi to znowu cyk myk i jedziemy

    natomiast takiego cyk myk sobie z dzieckiem siedzącym w wózku nie zrobisz żeby przełożyć siedzisko...
    przynajmniej ja w naszym wózku bym nie zrobiła bo by mi rąk zabrakło i w ogóle za skomplikowane to było
    tu nacisnąć, tam odgiąć, poczekać aż pyknie, wyjąć, zwyobracać, znowu trafić w te dziury tymi bolcami i w ogole armagedon :devil:
    ja sobie w domu nie moglam poradzić bez dziecka w wózku a co dopiero tarmosić się gdzieś na chodniku


    także nie wiem jak dla innych ale dla mnie przekładane siedzisko to zupełnie inna bajka niż przekładana rączka



    Magdalena: bo w przypadku przekłądanej rączki wózek moż ebyć trudny do "podbijania" - wiele mam sie na to skarży.


    o ale tego nie wzięłam pod uwagę...
    ale trudny do podbijania w sensie chodzi Ci o wjeżdżanie na krawężnik ?
    czy o co ? :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 31st 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ale trudny do podbijania w sensie chodzi Ci o wjeżdżanie na krawężnik ?

    w sensie o to.(przeciez nie o podbijanie do przystojniaków pod monopolem! :wink: )
    zwłaszcza przy wózkach z nierównymi kółkami (przenide mniejsze).
    poza tym, Teo, na słońce najlepszy parasol:) jak masz siedzisko przodem do mamy, to nie ma problemu - cyk myk i zasłaniasz parasolem :smile:
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    TEORKA: ale trudny do podbijania w sensie chodzi Ci o wjeżdżanie na krawężnik ?

    w sensie o to.(przeciez nie o podbijanie do przystojniaków pod monopolem! )

    ja mam wózek z przekładaną rączką (wszystkie kółka są równe) i na krawężnik wjeżdża bez problemu. Na pewno lepiej niż te ze skrętnymi kółkami.
    Moja ulica bardzo wietrzna jest i przekładana rączka to był jeden z głównych czynników wyboru wózka. Na niejednym spacerze rączkę przekładałam kilkukrotnie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: poza tym, Teo, na słońce najlepszy parasol:)


    no u nas niestety się nie sprawdził....
    albo miałam jakiś kijowy albo słońce u nas w Małopolsce zupełnie inaczej świeci :devil::devil:

    i dodam od razu, że parasolkę miałam jeszcze przy spacerówce przodem do mnie...
    zanim się omanewrowałam tak, żeby słońce zasłonic to Nina sie rozedrzeć zdążyła 3 razy
    poza tym bywały takie sytuacje, że aby jej nie raziło musiała parasolka być tak, że ja nie widziałam gdzie jadę bo miałam całe pole widzenia "przed wózkiem" zasłonięte parasolką
    dla mnie więc total niewypał

    koniec końców radę daje wielki kapelusz, który Nina praktycznie ma na nos naciągnięty i zdejmuję jej jak wyjeżdżamy ze strefy rażenia
    a potem jak wjeżdżamy to znowu zakładam :tongue:

    a no i oparcie na całkiem pionowo daje radę bo jak ona siedzi to jej świeci z góry
    gorzej jak jeździła w tamtej spacerówce gdzie sie oparcie do całkowitego pionu ustawić nie dało i zawsze to była lekko leżąca pozycja
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeJun 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Ja mam przekładana rączkę i przekładane siedzisko, póki co jeździmy w gondoli, więc z siedziska nie korzystałam, ale przekładana rączka nie jeden raz już nam się przydała. Właśnie ze względu na słońce, małemu świeci po oczach, przekładam rączkę i jedziemy dalej, owszem kiepsko się podbija, ale nie jeżdżę przecież z mniejszymi skrętnymi kółkami cały czas, to opcja na chwilę, żeby uniknąć dyskomfortu dla dziecka. Parasolka u nas to porażka, nie wyobrażam sobie że prowadzę wózek z rozłożoną parasolką, mamy dość sporą i zasłania mi całkowicie dziecko, przeszkadza, zasłania, a jednocześnie powoduje spory opór powietrza i trudniej się jeździ. Więc polecam przekładaną rączkę jak najbardziej!

    Edit: A i przy wkładaniu dziecka do wózka przekładana rączka to super sprawa, przekładasz i nic Ci nie przeszkadza, możesz wygodnie umieścić malucha i zapiąć.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    gilese: Parasolka u nas to porażka, nie wyobrażam sobie że prowadzę wózek z rozłożoną parasolką, mamy dość sporą i zasłania mi całkowicie dziecko, przeszkadza, zasłania, a jednocześnie powoduje spory opór powietrza i trudniej się jeździ.


    o to to to :wink:
    ja jeszzcze miałam sytuację, że przejechałam parasolką po zaparkowanym obok samochodzie a raz babce nią w brzuch wjechałam bo sobie źle obliczyłam odległość mijając się na chodniku [mówię o sytuacjach kiedy słońce świeciło z boku i parasolka mocno wysunięta być musiała]
    no albo ja jakaś lelawa jestem i dlatego :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Jak dobrze miec bardziej doświadczone koleżanki na forum :whorship:
    Są takie sprawy, o których jak ktoś jeszcze z dzieckiem nigdy na spacerku nie był (bo ma dziecko w brzuchu dopiero :shades:) to nawet nie pomyśli i nie przewidzi!
    Faktycznie - przekładana rączka jawi mi się jako koniecznosć - biorąc pod uwage jeszcze to, ze mi ciągle coś leci z rąk i działam szybciej niż powinnam, to z parasolką, albo podczas przekładania siedziska na ulicy miałabym niezły czad:beard:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    niestety nasz wózek w pozycji spacerowej czyli dziecko do świata jest źle wyważony i się go mega ciężko prowadzi, przodem do mnie super lekko.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    bladykot a jaki masz wózek?
    -- mama piątki :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.