Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
wózka idealnego nie ma
Kandy ja mam wózek Hartana, racer tylko model z poprzedniego roku R1, już go nie produkują i zamiast niego jest właśnie ten, który pokazałaś. Jak dla mnie wózek jest świetny, jeździliśmy w różnych warunkach, właśnie wróciliśmy z ferii i po śniegu przy zablokowanych przednich kołach dawał pięknie radę. Tylko żałuję, żę mój model nie ma rączki przekładanej tak, aby duże koła były z przodu, bo byłoby jeszcze łatwiej. Składa się bardzo łatwo, prowadzi genialnie, jest stabilny, dobrze wykonany, piękne kolory. Zwracałam uwagę na spacerówkę, żeby była wygodna, duża, rozkładana na płasko. Gondolkę mamy typu kombi do wkładania na spacerówkę, akurat na ten model była promocja i się skusiliśmy (dla mnie ma ten plus, że daję radę ją przerzucić przez ramię i znieść mojego klocka do auta, w którym trzymamy wózek). Natomiast taka normalna gondolka też super.
Minus jest taki, że wszystkie akcesoria są w kosmos drogie, dlatego nie kupowaliśmy oryginalnej torby ani śpiworka ocieplanego, tylko innych firm i też się sprawdzają.
Dziewczyny a czy któraś z Was słyszała cokolwiek na temat tego wózka??
Bo Jedo wizualnie to taka kobyłka ;) Ale to akurat mi nie przeszkadza, natomiast w użyciu jest rewelacyjny.
co do kosza- co masz na myśli, że ktos kto nie ma dzieci może mówić , że jest niepotrzebny?
to moje pierwsze dziecko i ja tak właśnie twierdzę, możesz rozszerzyć myśl?
Takie jest moje zdanie na ten temat. bo wybrałam mutsy a nieco uraził mnie tekst o szpanerstwie
Być może bo takowe mnie nie interesują. a jak mutsy jest dla Ciebie "szpanerski" to Ty chyba szpanerskich wózków jeszcze nie widziałaś...
Tu nie chodzi o chodzenie na paluszkach. Skrzypienie nad głową obudzi każdego. Ta budka jak chyba każda, zamyka się tak, nazwijmy to stopniowo i przez każdy stopień przechodzi bardzo głośno. Zresztą co do budki to pamiętam, że już w szkole rodzenia pani mówiła, żeby zwracać na to uwagę. Co do kosza wiele wyczerpujących odpowiedzi powyżej. a moje dziecko na pewno nie będzie wychowywane aby chodzić przy nim na paluszkach...
nigdy na biezaco nie wpadasz na pomysł dzis na obiad to i to,
lub maz je robi, ale nie oszukujmy sie facet nie kupi wszystkiego co nam potrzebne ;)
Fever jasne daj znać, może Twoja znajoma ma piankowe i stąd ciężko jej w terenie, my bierzemy pompowane.
Dzięki dziewczyny, nie będę się tutaj uzewnętrzniała z tą potrzebą kosza, bo musiałabym opisać bardzo indywidualną u mnie kwestię, a to nie miejsce...we wszystkie Wasze przekonania , że jest tak mega potrzebny oczywiście wierze i to nie jest tak , że Wy swoje a ja swoje i to do mnie nie trafia, po prostu konkretnie u mnie tak nie będzie i ja to wiem bo mam ku temu konkretne powody
Daga282 a moim zdaniem to jest temat "jak wybrać najlepszą brykę", a nie o zasobności portfela i szpanerstwie, także dla mnie Twoje komentarze są nie na miejscu.