Ja w pierwszym roku życia woziłam Wojtka w Jedo i uważam,że dla takiego malucha jest to bardzo dobry wózek.
Potem przesadziłam go do spacerówki Britaxa. Po pierwsze dlatego,że już chodził a po drugie- przeprowadziliśmy się do bloku bez windy.

Drugie dziecko z pewnością będziemy w Jedo wozić i liczę się niedogodnościami typu wnoszenie/znoszenie wózka.

Uważam,że w Jedo jest dobra relacja ceny do jakości.

Ale... Jeśli dysponuje się większym budżetem, to czemu nie kupić czegoś innego. My w sumie na początku chcieliśmy Bebecara. Zrezygnowaliśmy z niego, bo trafiliśmy na Jedo, które wydało nam się sensowną konkurencją za niższą cenę.
Koleżanka woziła swojego synka w Bebecarze i muszę przyznać,że to jest naprawdę świetny wózek(czasem nawet żałowałam,że jednak go nie mamy).

Pamiętam,że wybór wózka to trudna sprawa. Wiem,że idealnego nie ma.
Czasem tylko warto zaufać użytkowniczkom a nie rzeszy podwykresowych psiapsiółek, które nie zawsze stać na szczerą, obiektywną, popartą doświadczeniem opinię

Tak mi jeszcze przyszło do głowy w kwestii wyboru wózka...
Nie znam dziecka, które nie mieszka w domku, a które by jeździło w wielofunkcyjnych wózkach do 3 rż, jak niby można wg producenta.
Jak już dziecko jest chodzące, to naprawdę coraz mniej czasu spędza w wózku. A targanie ze sobą czołgu przestaje być zabawne.

To tak w kwestii- czy warto wydawać potężne pieniądze na wózek[żeby nie było- nie neguję tego]
Warto kalkulować kupno wózka jako ten, który będzie służył do roku i ewentualnie drugi. Bo okazuje się,że spacerówki to też niezły wydatek może być.

Ja mialam wozek Bebe Beni 4runner i oceniam gp na 3+.

Gleboki mial bardzo mala i waska gondole a spacerowka byla dla Malej niewgodna, ciasna i toporna.

Dzieci juz nie planuje ale gdybym miala znowu wybierac, to postawilabym na inny, lepszy.

Madizu, bardzo fajny ale bardzo drogi chyba tyle nie jestem w stanie wydać na wózek..

no wlasnie wiekszosc gondol jest miedzy 73 cm a 80 cm max.. w tych co ja sie psotkalam.. cyz gondola 74 cm bedzie akurat?

Pytam bo moja kolezanka ma corke - 8 mcy i jeszcze nawet nie raczkuje i wozi ja w gondoli nadal ale ona ma firme ktorej zupelnie nie znam i nie jest az tak zadowolona a gondole ma na 80 cm... dzidzia wiem, ze nosi ubranka teraz na 74 cm i nie wiem ile jeszcze bedzie wozona w gondoli ? :o

Kandy gondola 74 cm. nie posluzy na dlugo. Jesienia zaczniesz synka ubierac cieplej, plus kocyk i miejsca bedzie brakowalo.
Wez tez pod uwage, ze chlopcy sa troche wieksi od dziewczynek(zerknij na siatki centylowe)

Kandy - tak 66cm, nosi ubranka na 68 :) ostatnio pochowalam wszystkie mniejsze. Dokupilismy tez troszke na 68 ;) szok, ze tak szybko rośnie.

FLAVIA ja jeszcze w urban riderze korzystam z gondoli i jestem też zachwycona, a powiedz mi jakie widzisz minusy w spacerówce? My pewnie gdzieś za 2,5 miesiąca będziemy się przesiadać, więc jeszcze nie wiem co mnie czeka, więc jak mogłabyś mi napisać to bym wiedziała czego się spodziewać

madziauk: Kandy - tak 66cm, nosi ubranka na 68 :) ostatnio pochowalam wszystkie mniejsze. Dokupilismy tez troszke na 68 ;) szok, ze tak szybko rośnie.

Wow :D

Flavia....sprostowanie...standardowo Urban Rider ma skrętną tylnią oś (musieliśmy się nauczyć prowadzić go), ale my mamy dodatkowo komplet mniejszych skrętnych kółek na przód :-) Dostaliśmy w pakiecie, ale i tak wygodniej mi na tych duzych jeździć.

No ja wlasnie zaczynam Tutka brac pod uwage bo mam dwie kolezanki co go maja i sa bardzo zafowolone. do tego cena jest baaardzo przystepna :) jutro jedziemy ogladac znow wozki to je sobie porownam :)

Pewnie masz racje - wazne by zainteresowanym Jedo Fyn pomogły opinie :)

Z tego co ja wiem to Tambero i Tirso to są nowe modele :)
To co akurat mi się podoba to fakt, że można sobie wybrać inne kolory gondoli i spacerówki :) Fajnie bo się tak kolor nie opatrzy :)

ktos tu napisał o x-landerze x-move. Ja go uzywam i narazie nie mam uwag :) jakby ktos cos chciał wiedziec to chetnie słuze :)

Akirka też mi się one podobają i te z kolekcji Afryka, z tirso moim faworytem jest tirso TR Eco 2 granat-biel :)
No i ich ceny też są zachęcające :)
Póki co oceniam tylko wygląd ale na ulicy bardzo mi się spodobał :)
i fakt, że koszyk jest taki zamykany więc w razie chlapy czy deszczu nic nam się nie zamoczy :)

Kandyzowana jest cos konkretnego co chciałabys wiedziec? ja generalanie jestem zdowolona. Wczesniej miałam tako jumper wiec bez porownania x-lander jest przyjemniejszy w obsłudzie. z minusów ktore zauwazyłam na juz - to koniecznosc dokupienia folii na spacerowke ?( 89zl oryginal) torby (160zl oryginal), brak oznakowan na adapterach do fotelika besafe ktory jest ktory (ja oczywiscie załozyłam odwrotnie a potem nie mogłam ich wyjac) mogłaby byc ciut lepsza amortyzacja bo na snieznych zlodzonych ubitych nierownosciacg nieco telepie - ale to cyba tylko wozki na paskach zachowuja pełna płynnosc. składa i rozkłada sie go jedna reka wlasciwie, ma pojemny kosz ;). gondola - mysle ze jesli dziecko nie urodzi sie wieksze niz 60cm to spokojnie wystarczy do momentu siadanie. moja mała narazie w niej ginie mimo kombinezonow. gondola ma podnoszone plecki co jest fajne u ciut wiekszychh maluszkow. spacerowka montowana jest w obie strony.

Kandy, ja już nie wiem czy to pisałam, ale ta moja koleżanka, która ma x-landera narzeka, że w spacerówce jej syn nie siedzi, tylko pół leż. I on teraz ma 1 rok i 4 miesiące i ona na wiosnę zdecydowała się kupić wózek parasolkę.

bąbelasek dzięki

No i właśnie w modelu EVO nie można wybrać kół pompowanych, a na piankowych... cóż nie dziwię się , że znajomemu się źle prowadzi na nierównościach

Widzisz właśnie ile to rozjaśnia , ja dopytywałam o model Evo , ale właśnie ze względu na koła go nie wezmę.

sysiajaw: powiedz mi jakie widzisz minusy w spacerówce?

przede wszystkim nie rozkłada się na płasko, choć wcześniej mi się tak wydawało, bardzo ciężko jest z dzieckiem obrócić spacerówkę ( albo mam jakąś felerną albo stelaż ma za szeroki bo z jednej strony wepnę a z drugiej mam luzu 1-2 cm i trzeba sie nasiłować, a gonodola się wpinała łatwo i błyskawicznie)
gdy obrócisz spacerówkę 'przodem do mamy' to osłona na nóżki obciera i hamuje koło przy skręcaniu
Łucja w kombinezonie strasnie się zsuwała co ja denerwowało...
do tego pasy mimo że 5 punktowe to są stanowczo za wysoko dla takiego małego dziecka, Lu ma 10 mies i jeszcze nie sięga...
dla mnie szokiem było jak wsadziłam Młodą do spacerówki i miałam wrażenie że 'jedzie tyłkiem po ziemi' :P
z ogólnych minusów- nie potrafię zamontować parasolki tak aby mi się nie zsuwała etc:(

BlueCactus: Flavia....sprostowanie...standardowo Urban Rider ma skrętną tylnią oś (musieliśmy się nauczyć prowadzić go), ale my mamy dodatkowo komplet mniejszych skrętnych kółek na przód :-) Dostaliśmy w pakiecie, ale i tak wygodniej mi na tych duzych jeździć.

a no właśnie bo coś mi się nie zgadzało:P teraz wszystko jasne, zszokowało mnie jak na samej skrętnej osi idealnie się wszędzie miścisz:P ja mam z tym duży problem, o opcji doczepianych skrętnych kółek zapomniałam, ale jakoś nie wyobrażam sobie jak to wygląda, wygoogluję sobie:)

_K_i_n_g_a_: czy to nie utrudnia dostępu do maluszka?

Absolunie nie!

BlueCactus podoba mi sie z tymi kółkami, chyba je wyprobuje ...ja mieszkam nad samym morzem i pod domem nie mam plazy tylko taka ścieżkę z wertepami wzdłuż morza i na tym terenie duże koła sprawdzają sie fantastycznie...w centrum handlowym tez mi nie przeszkadzają ale lecę niedługo do PL więc sobie sprawdze, bo tu w IE w ogóle nie ma Mutsy.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.02.13 11:28</span>
P.S. ...u nas od kilku dni cudowna wiosna...piękne słońce i w taka pogodę nawet wózkiem sklepowym mogłabym małego wozić....mowie Wam jak nas pogoda ostatnio rozpieszcza

Ja zobaczyłam dziś na mieście wózek TAKO ALIVE i się zakochałam!!
Piękny jest!!
Fuksja, Elektric blue i beżowy moje faworyty!!

http://wspb.home.pl/tako/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=69&virtuemart_category_id=2

Asiula ten Tako też fajny :)

Flavia no w spacerówce , zatem czekam

_K_i_n_g_a_: w BARTATINIE część stelażu kończąca się rączką przechodzi przy nóżkach dziecka, a w FYNie tak jakby przy brzuszku i czy to nie utrudnia dostępu do maluszka

O to rzeczywiście jest różnica. Nawet nie zauważyłam tego. Ale ja bym bardziej dostrzegała problem w Jedy Fyn nie w tym, że się maluszka nie wyjmie (bo jednak tyle mam go ma i jakoś dzieci z niego wyjmują i żadna jeszcze nie narzekała na to) tylko w tym, czy jak rączka jest maksymalnie podniesiona czy się nie uderza nogami o ten pałąk łączący tylne koła. Bo zarówno i ja i mąż jesteśmy wysocy i już sprawdziła, że będę musiała mieć podniesioną rączkę jak najwyżej. A jak się okaże, że jednak się zawadza nogami o ten próg, to będę musiała zrezygnować z tego wózka. Możeci edziewczyny poradzić?

Flavia dla mnie wózek wygląda super- jednak to jest miłość

o Lusi nie wspomnę , bo cud miód dziewczynka

ps. macie raczkę skórzaną czy piankową?
Widzę , że kosz macie ten przezroczysty, ja się zastanawiam nad czarnym, ale nie wiem w sumie czy jest jakaś różnica prócz wyglądu.

Dzięki Akirka. Bo się trochę zmarwiłam prawdę mówiąc, ale mnie uspokoiłaś. Ufff. A Ty się już na niego zdecydowałaś, czy jeszcze się zastanawiasz? A jeżeli tak, to jaki kolor wzięłaś?