Robię go pierwszy raz dlatego będę korzystać z gotowego przepisu, zainteresował mnie ten: http://kasztanowakuchnia.blogspot.com/2014/03/stek-z-tunczyka.html
Z racji tego, że od kilku tygodni szaleję na punkcie parowaru (przez 2 lata użyty może 3 razy a teraz dzień w dzień chodzi, śniadania, obiady, nawet ciasta w nim przyrządzam) to dziś pulpeciki w sosie, którego smaku nie był w stanie zinterpretować mój mąż, ale bardzo mu smakuje :) Dla dzieci też się nadaje :)
Ja zrobiłam na patelni smażyłam tylko w soli i pieprzu i moczyłam w sosie sojowym z każdej strony po 2-3 minuty. Jadło się go fajnie ale był za mało przyprawiony zdecydowanie doprawilabym jeszcze wieksza iloscia soli i dodalabym jakiegos zioła...
Ostatnio oglądałam jakiś film sensacyjny i tam była rozmowa o tuńczyku że ponoć moczy się w mleku. Ponoć by tuńczyk był dobry, nie suchy - co już może być trudne bo taka jego uroda, to smaży się go po dwie minuty z każdej strony i tyle, ale mnie jakoś odrzuca sam widok tego ciemnego mięsa a ryby ogólnie uwielbiam
ja też ryby uwielbiam, ale tylko przyrządzane przeze mnie, dużo przypraw, cytryny... ale tuńczyk mnie nie interesuje całkiem. Łosoś strasznie oklepany, ale wciąż nie potrafię się mu oprzeć w sosie miodowo-musztardowym. Oprócz tego dorsz, pstrąg, sandacz... ale tuńczyka, karpia (wyjątek: święta) i pangi (of kors) nie tykam.
Ja dziś mam gości imieninowych w domu. Na obiad podam pulpety nadziewane szpinakiem i mzarellą (by MrHyde ) a na deser Kostkę Królowej (by Teorka) Potem Wam powiem czy wyszło i jak było - bo to ciasto robiłam pierwszy raz - ale jak robiłam to tak wylizalam wszystkie sprzęty, ze zmywarka miała niewiele do roboty
Dzięki ;-)) Planuję ugotowac dwa rodzaje kasz (gryczana i moze jaglana(?) do tego zrobię po prostu pomidory z cebulką. Niby takie proste, ale zdrowe i syte ;-) A tak wogóle to aby ja nie smazę tych pulpetów, tylko wrzucam na ugotowany bulion - i udaję, ze mają mniej kalorii bo nie smażone a cudownie się gotują. Potem dorabiam sos - tak jak w przepisie, czyli do pozostałego szpinaku z serem dodaję smietanę i siup do gara ;-)
Mialam napisac jak wyszlo to ciasto, ale mialam gosci na weekend i zapomnialam. Wyszlo pyszne, ale rzeczywiscie musi lezakowac cala noc w lodowce. Przekonalam sie o tym, bo ja ogromny lasuch nie moglam sie powstrzymac i juz po kilku godzinach ukroilam sobie kawalek :) Byl dobry, ale jednak ten po lezakowaniu nocnym duzooooooooooooo lepszy !
malutka2105: Poproszę przepisik :) Tylko jak krowie na rowie, bo pierogów nie robiłam nigdy :)
Malutka , proste jak drut
CIASTO : Robie zawsze wedlug przepisu moje mamy. Make ( ja daje pol kilo - wychodzi jakies 50 pierogow) mieszam w misce z ciepla woda i ugniatam. Ciasto powinno byc miekkie i sprezyste, wtedy lepiej sie walkuje. Odstawiam na jakies 15 minut. ******* W tym czasie robie farsz : kostka sera/ twarogu laduje w misce, do tego ugotowane ziemniaki ugniecione na puree ( proporcje jak kto lubi, jedni wola pol na pol, inni wiecej sera , jeszcze inni wiecej ziemniakow) + jedna duza cebula pokrojona w kostke i podsmazona na patelni + sol i pieprz do smaku. Wszystko dobrze laczysz ze soba. Probujesz i ewentualnie dodajesz soli/pieprzu. WYKONANIE : walkujesz ciasto dosc cienko, wykrawasz szklanka kolka. Owe kolka napelniasz farszem i sklejasz dobrze boki.
GOTOWANIE : Na osolona, gotujaca sie wode wrzucasz pierogi i gotujesz , az do wyplyniecia :)
Podajesz albo ze smietana, albo z podsmazona cebulka, albo bez niczego :)
Faszeruje czym popadnie :-). Dziś pieczarki mięso mielone kapusta marchew pietruszka cebula i przyprawy.Na wierzch żółty ser. Zapiekam bez sosu dziś zrobilam sos oddzielnie do ryżu bo z nim będą papryki.
wczoraj tez zrobilam papryki -z miesiem mielonym,ryzem,pieczarkami,cebulka i czosnkiem :) moj synek nawet zjadl cala!! sos zrobilam oddzielnie z pomidorow z puszki i grilowanej papryki z mascarpone.pycha :)
Treść doklejona: 31.10.14 11:58 Szagowki czyli kopytka ??? omg ale bym zjadla ale jakos nie umiem ich robic a za kluski leniwe bym pociac sie dala :) na slodko z bulka tarta mniammm