hmm ja mam "starą tetrę" tą grubą, z przed 15 i 10 lat (pieluszki mam jeszce po Ani i Kubie) dokupowałam po 2-3 dla młodszych by były czyste i białe do buzi... Jak dokupowałam kilka pieluszek jak rodził się Nat przekonałam się że trzeba połazić po sklepach z dzieckowymi rzeczami i ją oglądać. Pani do mnie że tak tak ma tą normalną grubą tetrę hmm fakt może o 1nitkę więcej niż ta tesco ale nadal cienizna i firanka :/

ale moje nie sikaja w majtki tylko popuszczaja walsnie-tzn remis bo radek nie popuszcza, tzn taka plamke zrobi na majtkach a potem wstrzymuje i reszte do nocnika, za to przyda sie takie cos na kupe, moze nie wsiaka ale za to kupa nie przeleci jakby co bo o to sie boje najbardziej , poza tym nie mysle o takich drogich-zreszta zawsze to tansze niz pielucha haha 2 pary kupie (po 1 dla kazdego, chociaz wg mnie radek nie musi no ale na spacer czy cus) potem opisze co i jak czy warto, bo nie chce ich pchac w pieluchy zwykle bo wtedy totalnie trace kontrole nad tym co one tam robia a w takich gatkach jednak widac a w normalnych z kolei ryzyko przemoczenia jest maxymalne :]

Ja niedawno przerzuciłam się na te ręczniczki- fakt, bardzo wygodne w praniu i suszeniu. Na pupie rzeczywiście zgrabnie leżą. Nie jestem jednak zadowolona z chłonności - wracamy do tetry.

KasiaTasia: czy wymienia się tylko ten wkład i po kilku razach zmienia całą pieluchę, czy od razu wszystko ląduje w wiadrze?

wszystko laduje w wiadrze: kieszonka i pelucha/ wklad.

Się pochwalę, że się wielorazujemy już całkiem poważnie w dzień, na noc jeszcze jednorazówki, bo szybciej mi idzie ich zmiana niż zakładanie otulacza z formowanką ;) Tetra jeszcze w ruch nie poszła, bo mała ma w niej tyłek a la turban, a z prefoldów już wyrosła
Co do ręczniczków to były też niedawno fajne chłonne w biedronce.

penny, "wyrosniete" prefoldy mozesz uzywac jako wklady - skladasz na 3, w prostokat i do otulacza. Taka potrojna warstwa rewelacyjnie chlonie. Ja do tej pory (baaardzo duzy 7,5 m-czny chlopczyk) uzywam tak tych z zolta obwodka.

penny: Się pochwalę, że się wielorazujemy już całkiem poważnie w dzień,

super

hmm getry widziałam w sklepach z pieluszkami i na allegro ale nie zagłębiałam sie w temat bo u nas nie ma racji bytu nic na tyłku a jeszcze mniejsza na nogach :P i jest walka o pieluchę majtki czy spodenki i skarpetki a Berbeć zdejmie wszystko by latać z gołym siusiakiem (ale lubię patrzeć jak się gimnastykuje by się rozebrać :P )

Tu są tańsze jednokolorowe ale i widziałam Gapa za 69zł
Jak otworzyłam linka Teorki mój mąż od razu powiedział - Nat by tego długo nie miał hahaha jednogłośni

Mam takie getry z przeznaczeniem do noszenia w chuście i powiem Wam, że Mila nie potrafi ich zdjąć, a skarpet wszelakich pozbywa się z mistrzowską precyzją i sprinterską szybkością

My używaliśmy getry, jak mała nosiła szelki Pawlika - przy zmianie pieluszki nie trzeba było ściągać całej kostrukcji, tylko lekko poluzować na nogach, a potem znów naciągnąć, także polecam, bo ułatwiają życie w takich przypadkach.

A w ogóle, to odkąd kupiłam otulacz pul (flip i imse vimse newborn), to stałam się fanką tego sposobu wielopieluchowania: otulacz plus wkład (u nas sprawdza się eco pi prefoldy i formowanki). Tanie i wygodne. Mamy też kieszonki ròżnych marek (ich plusem są fajne wzorki i kolory) i jedną SIO, ale flip rządzi.

Ja uwielbiam kieszonki i cloes parent oraz jako jedyne otulacze to-GroVia.
W niedziele byliśmy na długim spacerze i u moich rodziców-musieliśmy Hanie w pampki ubierać-po jakimś czasie dziecko zaczeło płakać-okazało się później że chodziło o to że jest w pampersie:/.

no właśnie.., jak to jest z tym praniem. Pieluchowanie dopiero przede mną ale jestem ciekawa czy wystarczy wrzucic na krótki program (proszek + nappy fresh) + płukanie (w sumie ok 35min) w 40C ? Bo generalnie chodzi o pranie w proszku aby sie zdezynfekowało a czy plamy są czy nie, to mniejsza o to chyba że na PULu bedzie nieładnie widać... Czy tak?

jeżynka: idzię je się zaprać

A czym zapierasz, bo chyba mydłem nie można, czy coś mylę ?
Ciasto ja najpierw piorę same wkłady i pieluchy a potem dorzucam do zwykłęgo prania i jest ok w 40 stopniach, czasem wkłady biorę w 60 ;)

Asiu, przeplukanie przed praniem zasadniczym w plynie do naczyn.

A ja się chciałam pochwalić, że jak mi tylko ta cholerna paczka z Chin dopłynie, to też Mlody w kieszonki wskakuje. Biłam się z myślami i doszłam do wniosku że warto spróbować?

ok Kasia już tak zrobiłam
ale teraz mam pytanie
bo głupia nie wyprałam ich wczesniej no i są jedynie przepłukane w płynie ale dalej czuć wiadomo czym
teraz je normalnie wypiorę i co ?
znowu będą przemakać ?
czy to płukanie w płynie daje lepszą chłonność na dłuższy okres ?

ja nie zapinam

jeżynka: odplamiającym z Rossmana w chłodnej wodzie- Dr. Berckmann.

tym mydłem można zapierać pieluchy

jeżynka: Gdzieś,kiedyś wyczytałam-ale gdzie to zapomniałam-wiem napewno,że sama sobie nie wymyśliLam-za bardzo bojąca jestem.

dobrze wyczytałaś - mydło zatłuszca ale uznajmy że Dr jest wyjątkowe ;) Ja go też używam i nie wiem jak to działa... ale mi nie przeciekają ani wkłady ani kieszonki - jedynie w syt o jakich pisałam wcześniej

TEORKA: on odzyskuje kieszonkom chłonność na kilka/kilkanaście następnych prań czy jak ?

tak bo pozbywasz się tłuszczyku który blokuje chłonność no ale zbiera się niestety ponownie

Asiu, myślę że z tym płynem to w zależności od potrzeby.

O a ja tez mam mydło tego dohtora i do tej pory tylko wkłady nim zapierałam.. to mówicie że ten polar z kieszonki też można nim potraktować :)

Pomaga też wygotowanie wkładów z kwaskiem cytrynowym - jeśli to wkłady straciły chłonność. Pranie na 90 stopni i kwasek cytrynowy (ja daję pół szklanki, ale mam bardzo twardą wodę, myślę, że przy bardziej miękkiej można dać mniej), mniej więcej raz w miesiącu.

"ja to robie tak, ze polewam tak troche plynem kieszonki i wklady i nastawiam w pralce program płukanie"

Dzięki, Jah, za podsunięcie szatańskiego planu
Zawsze robiłam to ręcznie, dziś nie chciało mi się i poszłam za Twoją radą.
Po trzecim płukaniu bęben mojej pralki wygląda tak:



Treść doklejona: 31.08.12 19:38
Dodam, ze piana wyszła każdą możliwą częścią pralki- mąż właśnie klęczy nad wanną i płucze ręcznie