Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Z tanich chust ja mam tkaną z WOMARu jestem z niej zadowolona. Mankamenty - jest dosyć krótka, więc jak masz 180cm to możesz mieć kłopot z wiązaniem, choć na mojego m. była na styk. I drugi mankament - jest drukowana, czyli wzorek masz na jednej stronie, ale mi to nie przeszkadza akurat. Kupiłam ją bo kosztuje ok. 100zł a też nie wiedziałam czy będziemy się wiązać. A teraz jestem przed dylematem jaki model dokupić :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    mariamateria: Z tanich chust ja mam tkaną z WOMARu jestem z niej zadowolona. Mankamenty - jest dosyć krótka



    Ja również mam taką. Jetsem też zadowolona i z tego co wiem można na allegro zakupić 4,6 m ale i widzialam ponad 5. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    Dziewczyny od kiedy mozna chustowac dzieciaczki?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    od urodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    Natalaa
    dzieki,a w jakich pozycjach najlepiej takiego malucha wiazac?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    zależy jaką masz chustę. w elastycznej jest tylko jedno wiązanie z tego co wiem. w tkanej - jest kilka możliwości, ale najlepsza chyba kieszonka albo kangurek.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    Ja mam elastyczna
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    gina1511: Ja mam elastyczna
    kieszonka :)
    to jest super wiązanie nawet dla dużego dziecia - moi wolą kieszonkę bardziej niż "podwójny iks"
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    wiązanie dla elastycznej

    Treść doklejona: 03.09.12 18:56
    Agunia05: moi wolą kieszonkę bardziej niż "podwójny iks"

    no tak, tylko, że 2x jest dla tkanej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    Dziewczyny dziękuje.Napiszę jak idzie mi chustowanie:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 3rd 2012
     permalink
    Natalaa: Agunia05: moi wolą kieszonkę bardziej niż "podwójny iks"
    no tak, tylko, że 2x jest dla tkanej ;)

    No to piknie - nie wiedziałam tego :P Ale i nie nosiłam (mam obie chusty) bo Antosia i Nat nie lubili a i mi słabo podtrzymane plecy sie wydawały :P
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 4th 2012
     permalink
    he he - człowiek uczy się całe życie ;)
    dla elastycznej jest tylko to wiązanie, które podałam wyżej. tkana ma więcej możliwości ;)
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    KONKURS!:

    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 5th 2012
     permalink
    ooo - może coś wymyślę w temacie konkursu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeSep 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Dołączam do chustowych mam (tkana Nati:wink:) - od ponad tygodnia nosimy się po domu, a jutro lub w piątek na miasto wybywamy:bigsmile:
    W związku z powyższym mam pytanie - czy jak Mała daje radę swobodnie kręcić głową w obie strony (w kieszonce) to jest za słabo zawiązana? Mam dość ruchliwe dziecię, już ładnie trzymające główkę, więc wiążę ją do wysokości szyi z główką na zewnątrz, bo ona ciekawska i buntuje się, jak jest we mnie mocno głową wtulona (oczywiście rączki zgodnie z instrukcją są pod chustą). Niestety nie mam na razie jak wstawić zdjęcia:devil: Jak się pochylam, to dziecię mi nie odstaje, więc wydaje mi się, że jest dobrze, no ale pewności nie mam. Popróbuję jutro jeszcze z innym wiązaniem...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, mam pytanie. Jakiśczas temu pisałam tutaj, że moje dziecię nie bardzo w chuście chce siedzieć, bo jedyna pozycja jaką akceptuje to przodem do świata :confused:
    Otóż ostatnio wydaje mi się, że zaczyna akceptować też inne pozycje, więc znów spróbowałam nas zamotać :cool:
    Udało się, ale żeby Adaś zechciał tam posiedzieć dłużej niż minutę musiałam zrobić pewną mofyfikację w wiązaniu kieszonki. Wklejam zdjęcia. I teraz proszę o poradę. Czy mogę tak nosić dziecię na spacerach kiedy mam cały czas wolne ręce i mogę go asekurować? Oczywiście w takiej pozycji prace domowe odpadają, to wiem, ale zastanawiam się nad spacerami?...


    kieszonka 1


    kieszonka 2
    --
  2.  permalink
    My b. krótko się chustujemy ale z tego co wyczytałam o chustowaniu to kategorycznie zabronione jest aby maluszek, który nie siedzi, miał rączki na zewnątrz!!!!!!!!!

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.09.12 13:26</span>
    Winnica, powyżej masz zdjęcie doti_p. To jest prawidłowe wiązanie w kieszonce, aczkolwiek poza tym, że kolanka ciut za nisko bobasek ma, ale poniżej zdjęcia w postach są informacje od dziewczyn, aby wlaśnie kolanka ciut wyżej.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 17th 2012
     permalink
    To ja Wam jeszcze pokażę moje pomocnice na sesjach foto :)
    Z Amelką w elastyku:

    Z Patką w tkanej:

    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 17th 2012
     permalink
    doti ależ twoje dziewczynki są malutkie !!!!!

    Treść doklejona: 17.09.12 22:09
    winnica: Czy mogę tak nosić dziecię na spacerach kiedy mam cały czas wolne ręce i mogę go asekurować? Oczywiście w takiej pozycji prace domowe odpadają, to wiem, ale zastanawiam się nad spacerami?...


    na moje oko to nie bardzo bo w tej pozycji - gdy maluszek ma wyciągnięte rączki - to kręgosłup nie jest dobrze trzymany....a 3-miesięczny maluch jeszcze nie siedzi i nie trzyma dobrze ani szyi ani właśnie kręgosłupa

    no i tak jak już katarzynah napisała - nóżki są zdecydowanie za bardzo "wiszące" i kolanka za mało podkurczone
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 17th 2012
     permalink
    _kasiek_: doti ależ twoje dziewczynki są malutkie !!!!!

    Już 5kg ważą, więc nie takie malutkie :) Mają 2 miesiące korygowane, więc to naprawdę niezły wynik :) Ale cieszy mnie to, bo już pięknie głowy trzymają, więc może i siadać mi wcześniej zaczną i nie będę musiała dźwigać ciągle takich 9kg klocków :)))
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 17th 2012
     permalink
    Winnica no nie bardzo to wiązanie wyszło, nóżki powinny być zdecydowanie wyżej, kolana powyżej pupy, no i te rączki schowane. Gdzieś Ty takie wiązanie dla takiego malucha wynalazła ? Adasiowi jeszcze daleko do samodzielnego siadania, musi mieć prawidłowo podtrzymywany kręgosłup. Nie mogą tak te ręce i nogi mu zwisać :neutral:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    doti_p: Już 5kg ważą, więc nie takie malutkie :)


    doti - dla mnie to i tak maluszki :bigsmile: mi nigdy nie było dane trzymać w rękach dziecka mniejszego niż 3,5kg....teraz mój Mateusz ma 3 miesiące a waży już dobrze ponad 7kg ....:shocked: i mój kręgosłup wcale nie jest z tego zadowolony !!!!
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    penny: no nie bardzo to wiązanie wyszło, nóżki powinny być zdecydowanie wyżej, kolana powyżej pupy, no i te rączki schowane. Gdzieś Ty takie wiązanie dla takiego malucha wynalazła ? Adasiowi jeszcze daleko do samodzielnego siadania, musi mieć prawidłowo podtrzymywany kręgosłup. Nie mogą tak te ręce i nogi mu zwisać

    Wiem, że nie jest dobrze z nóżkami, to dlatego, że on się wściekał jak go wsadzałam, i nie mogłam go dobrze ułożyć :angry:
    a ja chciałam tylko na chwilę go zawiązać, żeby zdjęcie zrobić i pokazać tutaj. W końcu musiałam krążyć po domu aż zasnął i dopiero mi się udało fotkę zrobić...:angry:
    A wiązanie to kieszonka jest, tylko właśnie z wyjętymi rączkami, bo inaczej mi nie dał zawiązać. Wyciągał te ręce cały czas więc zaczęłam się zastanawiać czy by nie można tak go nosić na spcerach...
    Hmm... czyli mówicie, że dopóki dziecko nie siedzi, to musi mieć rączki schowane? :sad:
    Szkoda... już miałam nadzieję, że będziemy mogli się chustować, bo takie wiązanie z rączkami na wierzchu w miarę zaakceptował...
    Ech... poddaję się już chyba, widocznie chusta nie jest nam pisana... :sad:
    --
  3.  permalink
    Winnica, mój też buntował się przy wiązaniu, ale gdy tylko zawiązałam w końcu robił się spokojny, a już zwłaszcza gdy szłam, wtedy albo zasypia od razu albo cichutko "siedzi" po czym i tak w końcu zasypia.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    No, tylko, że u nas i potem jest bunt, bo generalnie strasznie ruchliwe mam dziecię, lubi sobie powierzgać, a łapki, to już absolutnie muszą mieć wolność :cool:
    No nic, jak pisałam widocznie chusta nie dla nas...
    --
  4.  permalink
    Pewnie jakiś tam procent maluszków nie akceptuje chustonoszenia. Może gdy synuś będzie już siedział to będzie chciał w chuście przebywać, a wtedy łapki będzie mógł trzymać na zewnątrz...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.09.12 14:38</span>
    A Winnico, czy próbując zachustować synka, jest On najedzony, przewinięty tzn. ma świeżą, suchą pieluszkę, jest wyspany? Bo to też ma znaczenie na komfort maluszka w chuście...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 18th 2012
     permalink
    A może po prostu trzeba dopracować wiązanie? Jak się uczyłam na Hance jeszcze, to ona nieraz bunt odstawiała. Na ogół okazywało się, że jej niewygodnie było - bo chusta niedociągnięta, bo nogi za bardzo wiszące itp. Jak się nauczyłam porządnie wiązać, to i jej było w chuście wygodnie - nie protestowała. Teraz przy Natalii to widzę - od początku wiązałam ją szybko i sprawnie, więc ani razu buntu na chustę nie było. Ale ostatnio spieszyłam się i zawiązałam byle jak - od razu ryk i próby wydostania się. Także stawiam na niewygodę :wink:
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 19th 2012
     permalink
    Mam do Was pytanie. Ostatnio często noszę Frania w podwójnym x. Czasem jest chłodno lub wieje wiatr i chcąc mu osłonić główkę, nakrywam ją jednym bokiem chusty. Mam wtedy wrażenie, że maluch ma słaby dopływ powietrza. Podpatrzyłam kiedyś u babki na ulicy, że miała tak fajnie zawinięty drugi bok na ramię, że maluszek miał odkrytą buźkę. Robiłam tak będąc nad morzem, gdy wiało na plaży ale dopiero teraz dotarło do mnie, że nawet nie sprawdziłam, czy taki zabieg jest ok. Czy to nie zmienia poprawności wiązania?
    Co myślicie?


    Wklejam jeszcze naszą kieszonkę. Nie jestem specjalnie doświadczona w wiązaniu kieszonki więc wrzucam, bo nie wiem czy czegoś nie schrzaniłam :P
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 19th 2012
     permalink
    Ja tak próbowałam z podwójnym iksem, ale mi to właśnie za każdym razem psuło wiązanie - odwijałam jeden bok na ramię i automatycznie młodej robiło się niewygodnie, bo jedna nóżka szła wyżej :-/
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 19th 2012
     permalink
    U nas nóżki były chyba na tym samym poziomie. Musze sie omotac u sprawdzić... Kurcze to dobrze, ze zapytałam bo moze to w cale nie taki super pomysł jak mi sie na początku wydawało...
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 20th 2012
     permalink
    Czy ktoś ma może babylonię tkaną? Jakie wrażenia?
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeSep 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Zerknij na forum chustowe:

    babylonia1

    babylonia2
    babylonia3
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Hydro- zamotałam się, zawinęłam ramię i żadna z nóżek do góry nie idzie. No chyba, że ja tego nie widzę...

    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    mam pytanie - jak z tym podwójnym X - można motać dzieci nie siedzące jeszcze ?? bo ja póki co tylko kieszonkę wiążę, ale chętnie spróbowałabym innego wiązania.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    katarzynah1987: A Winnico, czy próbując zachustować synka, jest On najedzony, przewinięty tzn. ma świeżą, suchą pieluszkę, jest wyspany? Bo to też ma znaczenie na komfort maluszka w chuście...

    Tak, jest najedzony, ma sucho i jest wyspany - inaczej w ogóle bym go nie zamotała :devil:

    hydrozagadka: Także stawiam na niewygodę

    Hmmm... być może masz rację, chociaż mi się wydaje, że on nie lubi takiej pozycji, przodem do mnie. Naawet jak go tak biorę bez chusty, to długo nie posiedzi, a już żeby główkę do mnie przytulić, to absolutnie nie! :devil:
    Główka kręci się we wszystkie strony lustrując otoczenie, choćby mu się oczy zamykały! A ręce obowiązkowo w buzi ( idą nam zęby ) albo wierzgające wszędzie, ale na pewno nie grzecznie leżące na mojej klacie! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    winnica: Hmmm... być może masz rację, chociaż mi się wydaje, że on nie lubi takiej pozycji, przodem do mnie. Naawet jak go tak biorę bez chusty, to długo nie posiedzi, a już żeby główkę do mnie przytulić, to absolutnie nie! :devil:
    Główka kręci się we wszystkie strony lustrując otoczenie, choćby mu się oczy zamykały! A ręce obowiązkowo w buzi ( idą nam zęby ) albo wierzgające wszędzie, ale na pewno nie grzecznie leżące na mojej klacie! :devil:



    u nas było DOKŁADNIE to samo...
    nie dała się zamotać przodem do mnie i koniec :confused:
    tzn zamotać się dała ale był zaraz ryk, krzyk i pisk
    próbowałam 3 tygodnie aż w końcu się poddałam i chustę odesłałam bo szkoda męczyć dziecka mi było :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    Teorka... no obawiam się właśnie, że u nas też nici z chustowania :sad:
    Myślę, że to dlatego, że my mieliśmy zalecenie noszenia Adasia w pozycji przodem do świata ( jedna ręka pod kolankami, druga otacza klatkę piersiową ), po to żeby wzmocił sobie mięśnie karku. I jemu ta pozycja chyba się spdobała bardzo, bo wszystko widzi i może swobodnie nóżkami i rączkami wierzgać.
    No, a jak mama weźmie przodem do siebie, to już nie ma takiego pola widzenia i ograniczone ruchy są :devil:
    --
  5.  permalink
    winnica: my mieliśmy zalecenie noszenia Adasia w pozycji przodem do świata


    Ooooo, i to zapewne powód tej sytuacji, nie niewyspanie, nie nienajedzenie, nie nieprzewinięcie, nie niewygoda, tylko może właśnie przyzwyczajenie się Maluszka i polubienie przez Niego pozycji przodem do świata. :smile: Może to to?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 21st 2012
     permalink
    katarzynah1987: Może to to?

    Jeśli to to, to chyba nic na to nie pomoże...:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    winnica: Myślę, że to dlatego, że my mieliśmy zalecenie noszenia Adasia w pozycji przodem do świata



    no moja Ninka też tak tylko noszona była [ale my nie mieliśmy zalecenia, po prostu ona tylko tak tolerowała :cool:] i wg mnie to też była przyczyna nielubienia chusty
    ale dla pocieszenia Ci powiem, że teraz się do nosidła przodem wsadzić daje i nie protestuje więc może i Adaśko kiedyś dorośnie :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Teorka, lejesz miód na moje uszy.... :cool:
    Mam nadzieję, że dorośnie niedługo :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMea
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    Nasze maleństwo jeszcze w brzuchu, ale ja już swoją chustę (nosiedełko ergonomiczne z wkładką dla niemowlaka) mam upatrzoną ;) pewnie za miesiąć ją kupię, tylko zastanawiam się nad kolorem... http://www.babytula.pl/collections :wink:
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeSep 23rd 2012
     permalink
    mi sie to podoba :bigsmile:

    Tula Folk
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Wiecie co, ja jednak uparta jestem i wciąż próbuje Adasia w chustę wsadzić :devil:
    Dziś mi się to nawet udało bez kwękania :peace:
    Ale... powiedzcie czy dobrze to zrobiłam? Bo hydrozagadka pisała, że może go źle wiążę u mu niewygodnie...
    Więc kolejna próba :cool:
    Puki co zasnął grzecznie i śpi w chuście na mnie :shocked::jumping:
    Tylko że nie wiem czy dobrze zamotany????
    chusta1
    chusta2
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Jak dla mnie jest OK ;-)
    --
  6.  permalink
    Czy chusta może być tak luźno zawiązana, że dziecko się odchylić może? Nie wiem czy rączki nie powinny być w chuście niżej bo tak to dzidziuś może sie odpychać do tyłu. Ale ja nie wiem czy dobrze mówię. Pewnie mamusie doświadczone w chustowaniu wiedzą lepiej!
    Winnico, a czemuż Ty nie gościsz z Adasiem na wątku Nasze Dzidzie???
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    _kasiek_: mi sie to podoba Tula Folk
    to najbardziej popularny obecnie wzór wśród sprzedawanych przez nas nosidełek :) jak coś, piszcie na priv - rabaty dla 28dniówek ZAWSZE:)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    [quote=katarzynah1987]Czy chusta może być tak luźno zawiązana, że dziecko się odchylić może? Nie wiem czy rączki nie powinny być w chuście niżej bo tak to dzidziuś może sie odpychać do tyłu.
    Oooo... i tak cud, że mi w ogóle pozwolił schować rączki pod chustę :wink: To już nie noworodek, i akurat mój Adaś źle reaguje na jakiekolwiek próby ograniczania wolności ruchowej :devil:
    No, ale może faktycznie coś źle w tym wiązaniu... chyba się załamię jeśli tak.... bo w końcu zechciał tam trochę posiedzieć...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Winnica tym razem wyszło o niebo lepiej, ja bym bardziej go podociągała górę, ale nóżki są w porządku ułożone :) no to chyba pora się na spacer wybrać :)

    Kasia mnie się też Tula Folk zawsze podobała, i niebawem ją nabędę :) To w ogóle moim zdaniem najpiękniejsze nosidła, no ale offa robię, więc już nie piszę ;P
    Ooo Karko to ja się odezwę :D
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.