Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    zapraszam, penny. na priv lub sklep@juniorkowo.pl
    --
  1.  permalink
    winnica: i akurat mój Adaś źle reaguje na jakiekolwiek próby ograniczania wolności ruchowej :devil:


    Mój Michaś też. Ale podczas wiązania bo potem jest zazwyczaj ok. Ja ja wiążę Michasia to jego rączki opieram po bokach mojego brzucha, w sensie, że "puszczam" je nisko. Wczoraj wzięłam Michasia w chuście do kościoła, troszkę wierzgał gdy stałam z nim nieruchomo, zaczął się prężyć i myślę, że gdyby miał tak rączki, jak Twój Michaś na zdj. to skubaniec "wyszedłby" od góry z chusty. :smile: Musiałam z nim pochodzić i uspokoił się, a potem zasnął.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    katarzynah1987: Winnico, a czemuż Ty nie gościsz z Adasiem na wątku Nasze Dzidzie???

    Hmm.... nie wiem :wink: Jakoś tam nie trafiłam :tongue:

    penny: Winnica tym razem wyszło o niebo lepiej, ja bym bardziej go podociągała górę, ale nóżki są w porządku ułożone :) no to chyba pora się na spacer wybrać :)

    penny, dzięki :bigsmile: postaram sie dopracować szczegóły i oby tylko mi na to pzowolił :wink:
    Mam nadzieję, że to nie było z jego strony jednorazowe :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, kupiłam wczoraj nosidełko Babasling. Miała może któraś z was coś takiego? Jak się sprawdza?

    http://www.kiddisave.co.uk/store/product/13965/BabaSling-Baby-Carrier-Cacao/?gclid=CLDw1-XrzbICFYYTfAodtDAAEw
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Mam pytanko, mamy chustę elastyczną tula. W instrukcji jest napisane, żeby do 3 miesiąca wiązać kieszonkę. Na początku było to wiązanie wygodna, bo Gosia była malutka i do tej kieszonki fajnie się mieściła. TEraz coraz trudniej mi ją "upakować" do tej chusty. Czy mogę zawiązać żabkę, czyli tak żeby nóżki wystawały http://www.jendrulino.pl/pl,info,Instrukcja-noszenia-w-chuscie-elastycznej ??? Oczywiście podtrzymując główkę jednym z paneli.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 26th 2012
     permalink
    Słyszałam i tu też ktoś o tym pisał, że jedynym dobrym wiązaniem do chusty elastycznej jest właśnie kieszonka. Może przerzućcie się na tkaną i do kangurka albo podwójnego x?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Zawiązałam według instrukcji
    http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna
    wyszło mi coś takiego, nóżki były na tej samej wysokości, zdecie po prostu krzywe, kolanka wyżej od pupki, główka przytrzmana przez jeden z pasow na ramieniu i te panel zewnetrzny. Takie wiązanie na stronie tuli nazywa się żabka, a na innych stronach, np., chustomania to kieszonka. Tylko się zastanawiam, dlaczego Tula poleca je dopiero od 3 miesiąca życia, skoro na innych stronach jest opisywane jako jedyne właściwe.


    sliwson: Może przerzućcie się na tkaną i do kangurka albo podwójnego x?

    Jak troszkę grosza odłożymy to pewnie i tkana nabędziemy.:bigsmile:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 2nd 2012
     permalink
    Zamówiłam chustę tkaną Nati :wink: czekam na przesyłkę i od przyszłego tyg. zaczynamy się "chustować" :smile:
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    A ja przyszłam się pochwalić, że chyba jednak mój synek powoli się do chusty przekonuje! :jumping:
    Hydrozagadka, miałaś jednak sporo racji, musiałm źle wiązać, i może mu niewygodnie było, bo ostatnio zaliczyliśmy kilka spacerów i był zadowolony ( chyba, w każdym razie nie płakał i sie nie wyrywał tylko siedział grzecznie :bigsmile: ).
    To my:

    chusta
    --
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 3rd 2012
     permalink
    fajnie :bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 4th 2012
     permalink
    Dziewczyny jak to w końcu jest z tym podwójnym x-em ? Jedni twierdzą, że jest dobry już od urodzenia, inni że dopiero jak dziecko samodzielnie siądzie. Już głupieję.. Zamotałam tak dziś małą i poszłam nad rzekę, najpierw wyoglądała co było do wyoglądania, a potem zasnęła smacznie, więc wnioskuję, że było jej dobrze. Później popatrzyłam w lustro i tak: z profilu w tym motaniu ma kręgosłup identycznie ułożony jak w kieszonce, natomiast nóżki są dużo bardziej rozstawione. Nie wiem dobrze to czy źle, czy powinny być bardziej jak kieszonce. Podoba mi się to wiązanie, bo jest szybsze i mała mniej marudzi. Dla mnie tez wygodniejsze od kieszonki, ale wiadomo, że nie moja wygoda się liczy najbardziej, ale zdrowie dziecka. Napiszcie co o tym sądzicie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 4th 2012
     permalink
    Mnie się wydaje, że jeśli tylko jest dobrze zawiązany (dzięki Sliwson za wczorajszy instruktaż i poprawienie błędów :)), to podtrzymuje cały kręgosłup i główkę, więc jest ok... Czytałam w instrukcji do hoppendiza, że to wiązanie lepiej podtrzymuje ciężar i mniej męczy noszącego, więc jak nam dzieci urosną to będzie lepsze niż kieszonka. Ja osobiście wolę kieszonkę, ale to dlatego, że wiążę ją w sekundę i jakoś tak od początku w niej nosiłam, ale po wczorajszym poćwiczeniu podwójnego x chyba się do niego też przekonam :)

    Treść doklejona: 04.10.12 21:24
    A my w sobotę poszliśmy na spacer w chustach i zgubiliśmy się w puszczy kampinoskiej (którą znamy na wylot z wycieczek rowerowych i miliona spacerów), więc po 2h błądzenia nie było zabawnie, a dziewczyny nawet nie zauważyły, że coś jest nie tak, bo spały jak zabite :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 4th 2012
     permalink
    mnie nie tyke o glowe i pkecy chodzi , co o te
    nogi na boki..
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja też nosiłam w chuście hoppediz i stosując się do ich instrukcji, nosiłam w podwójnym x od początku, tzn. starszą córkę od 6 tygodnia, młodszego syna od 1 tygodnia. Ułożenie nóżek też można zmienić - zależy jak mocno rozciągniesz poły chusty. Mnie przekonało to, że w tym wiązaniu, wg instrukcji, ciężar jest bardziej równomiernie rozłożony dla noszącego. I choć wiem, że większość producentów chust/doradców zaleca na początek kieszonkę, to doszłam do wniosku, że jednak ta instrukcja została opracowana przez kompetentne osoby (w końcu die trageschule, z którą współpracuje hoppediz ma dość długą tradycję) i można na tym polegać. Ale to tylko moje wnioski, i na pewno warto bardzo uważnie i dokładnie dociągać - początkujący mogą zakładać, że to, co im się wydaje dociągnięte, spokojnie jeszcze można dociągnąć.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeOct 5th 2012
     permalink
    Ja pytałam o podwójnego x babeczkę, która prowadzi warsztaty z lenny lamb. Powiedziała mi, że jak najbardziej od urodzenia jeśli łapki są pod chustą. Podwójny x gdy chusta krzyżuje się po środku plecków, łapki są na wierzchu- jest dla dzieci samodzielnie siedzących.

    Doti cała przyjemność po mojej stronie:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.10.12 11:49</span>
    mnie nie tyke o glowe i pkecy chodzi , co o te
    nogi na boki..


    Penny ale przecież żabka to żabka. Dziecko prawidłowo zamotane w chuście nóżki musi mieć ułożone w żabkę. Nie ma różnicy między żabką w kieszonce a żabką w podwójnym x:) No tak mi się przynajmniej wydaje:)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 6th 2012
     permalink
    Sliwson odnosze wrażenie, że jednak te nogi w kieszonce sa jakoś mniej rozjechane niż w x, jakby kolanka się opierały na maminym brzuchu, a w x ten brzuch obejmują.. no ale może faktycznie z tymi połami pokombinuję jeszcze .
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    Dzięki naszej cudownej koleżance jestem posiadaczką chusty :)
    No i teraz się zacznie... boję się oczywiście jak cholera :wink:
    Dzosoaj zaczynam ćwiczyć wiazanie.
    A powiedzcie mi o od dawna się zastanawiam i ciągle zapominam zapytać - czy jak np idę sobie na spacer z Bąblem w chuście to ja w niej normalnie gdzieś moge usiąść i posiedzieć, czy musz eją odwiazać i wyjąc Malucha?
    Moze głupie pytanie, ale nie wiem :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    Ulcia spokojnie siadasz :) Z maluchem właściwie normalnie a ze starszym też znajdziesz pozycję :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    Dzięki ;-)
    Pytań pewnie bedę jeszcze miała milion :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    Ul_cia: czy jak np idę sobie na spacer z Bąblem w chuście to ja w niej normalnie gdzieś moge usiąść i posiedzieć

    Jak Ci maluch pozwoli hehe :cool: bo mój nie pozwala, chyba, że śpi :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    winnica: Jak Ci maluch pozwoli hehe bo mój nie pozwala, chyba, że śpi

    No, zobaczymy! :wink:
    A jakie wg Was jest lepsze wiązanie dla dzieci, które z zasady nie lubią nowości? :devil: Kieszonka czy podwójny X?
    Co polecacie dla mojej prawie 8 tygodniowej Gwiazdy?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 11th 2012
     permalink
    yyy a jaka chusta? tkana czy elastyk?
    ja osobiście uwielbiałam i uwielbiam kieszonkę :P
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Tkana ;-)
    No właśnie dzisiaj rano na wyspanym dziecku :wink: wypróbowałam oto moje osiągnięcia - mój pierwszy raz.
    Oceńcie.
    Już po zdjeciach widzę, ze chyba kolanka za nisko i za mało naciągnieta przy główce jest - nie?

    Ale powiem Wam, ze próbowałam te kolanka wziąć wyżej i nie mogłam :shocked: miałam wrażenie, ze jej połamie nogi - a ona sie oczywiście darła....
    No i w prawidłowo zawiązanej chuście jak tułów dziecka powinien być? Przylegający do moich piersi, czy taki lekko odchylony do tyłu?
    I gdzie rączki? Okalają moje piersi? czy jak je spacyfikowac?




    Coś musiało być nie tak, bo Mloda najpierw zamilkła z płaczu gdy ją wsadzałam, a po jakiś 5 minutach zaczeła znowy płakać - a dzieci w chuście przecież nie płaczą!
    Help! Bo mi się bardzo spodobały te wolne ręce! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Na moje oko mała jest za bardzo w tył odchylona, przez co ma słabo podparty kręgosłup. Pasy mogłabyś bardziej zebrać i wtedy nimi regulujesz wysokość kolan. Pasy powinny się skrzyżować pod pupą wtedy rozciągasz nimi kolanka na boki.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Pasy powinny się skrzyżować pod pupą wtedy rozciągasz nimi kolanka na boki.

    O! taki mi się wydawało, że lepiej by było - ale w instrukcji jest właśnie tak, że krzyżują się na pupi - a wtedy nie ma tego efektu "wpadnięcia" pupy w kieszonkę! Spróbuję zaraz tak jak radzisz :tongue:
    I tak myślałam, że Mała za bardzo odchylona :confused: czyli bardziej naciągnąć!
    A co z rączkami? jak je w środku ułożyć?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    wow cudo jaka spokojna dzidzia i jaka mama zgrabna, ja isę nie znam ale mi sie podoba:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Kakai: wow cudo jaka spokojna dzidzia i jaka mama zgrabna, ja isę nie znam ale mi sie podoba

    A jaka chusta ladna :bigsmile::clap::kissing:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Jak wkładam małą, to jej od razu te rączki zgięte przy ciele układam. Zbierz trochę pasy na ramionach i dopiero potem ułóż je po bokach ciała małej
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ul_cia: A jaka chusta ladna

    :bigsmile: enjoy:winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Kurcze, zawiązałam ją jescze 2 razy - wydaje mi sie, że prawidłowo - i histeria taka, jaką tylko w samochodzie jest w stanie osiągnąć :cry::cry::cry: to minie?
    Wiązac nadal?
    No wrzeszczy tak, ze sie az zapowietrza.....
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ul_cia: Kurcze, zawiązałam ją jescze 2 razy - wydaje mi sie, że prawidłowo - i histeria taka, jaką tylko w samochodzie jest w stanie osiągnąć to minie?
    Wiązac nadal?
    No wrzeszczy tak, ze sie az zapowietrza.....


    Ulcia, ja pisałam tutaj kilka stron temu jak to z Adasiem boje toczyłam o chustę... nie chciał, płakał, wyrywał się. Poddawałam się i znów próbowałam. I wiesz co? Załapał w końcu, że to fajne jest :cool:
    Ale:
    1. Musiałam udoskonalić wiązanie - na początku, przy pierwszych próbach robiłam to nieudolnie i małemu było niewygodnie!
    2. Początki są trudne i zapewne długo Ci się schodzi wiązanie. Spróbuj poruszać się trochę po domu, np. jak czujesz , że mała zaraz zacznie płakać, przerwij na chwilę wiązanie, przejdź się z nią po domu, pośpiewaj jej, albo porób głupie miny do lusterka, żeby Cię widziała. Ja na początku tak robiłam, a teraz jak Adaś jest niespokojny przy wiązaniu, to łaże i wiążę jednoczenie, bo doszłam do wprawy :wink:
    3. Tak jak mi dziewczyny wyżej radziły, mała powinna być nakarmiona, mieć suchą pieluchę, wygodne ubranie i na początek lepiej żeby nie była śpiąca.

    Nie poddawaj się! :bigsmile: Jeśli będzie słabo przerwij na kilka dni, a potem znów sporóbuj :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Winnica dzieki za rady :bigsmile:
    Czytałam o Twoich perypetiach i się też przygotowałam - była przewinięta i nakarmiona :devil: ale może ja coś nie tak wiążę i jej niewygodnie :sad: normalnie aż się boję znowu próbować... alee się nie poddam!
    Słuchajcie a co z materiałem "na dziecku"? Powinien być mocno naciągniety, tak, że sztywno trzyma plecki, czy luźniejszy? i co zrobić z nadmiarem tego materiału na pleckach? zwinęłam trochę przy główce, ale nadal było go dużo - pilnowałam żeby się przy nóżkach nie rolował aby jej nie uciskało, ale w związku z tym bylo go dużo na pleckach!
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ja nie poradzę, u mnie od początku była radocha, ale może to dlatego, ze pierwszy raz ktoś mi pokazał i teraz wiążę dość szybko
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Doti liczę na środę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Ulcia, zobacz na moje zdjęcie na poprzedniej stronie... materiał na pleckach jest po prostu pomarszczony na całej długości plecków. Tak jest najwygodniej i najlepiej trzyma. Poza tym powinnaś tak dociągnąć materiał, żeby dziecko nie mogło się odchylić do tyłu ( ja na poczatku właśnie to źle robiłam między innymi ) i jak np. byś się pochyliła do przodu to całym ciałkiem powinna nadal do Ciebie przylegać.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    winnica: Poza tym powinnaś tak dociągnąć materiał, żeby dziecko nie mogło się odchylić do tyłu ( ja na poczatku właśnie to źle robiłam między innymi ) i jak np. byś się pochyliła do przodu to całym ciałkiem powinna nadal do Ciebie przylegać.

    tu może być mój problem
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    a ja nie widze fotki wiec nie pomoge...

    ja dzis pierwszy raz zawiazałam podwójny x i Mateo zasnal po 15min. i szybciej mi sie to wiaze niz kieszonke :bigsmile: ale wydaje mi sie ze kieszonka lepiej trzyma mniejsze dzieci a do podwojnego x moze dziecko nie musi siedziec ale na pewno byc wieksze

    Treść doklejona: 12.10.12 12:45
    ok juz widze - jak dla mnie to rączki powinny cię jakby przytulać - tzn na pewno dziecko nie może się próbować tymi rączkami od ciebie odpychać a jak ma je z przodu to pewnie próbuje. Ja ten pas materiału na pleckach dziecka raczej równo rozkładałam żeby nie było marszczeń - część materiału zwijałam za główkę a drugą część pod pupę co tworzyło jakby jeszcze podparcie dodatkowe. Kręgosłup dziecka powinien tworzyć jakby literkę C jak będziesz patrzeć z boku.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    W instrukcji do Hoppediza jest żeby wyprostować materiał na plecach a resztę zwinąć na karku (część się też pod pupę wkłada)
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    doti_p: W instrukcji do Hoppediza jest żeby wyprostować materiał na plecach a resztę zwinąć na karku (część się też pod pupę wkłada)

    Tak? A mi się jakoś lepiej wiąże i stabilniej jak jest pomarszczony...:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    AAAAAA! :wink:
    Wsadziłam wrzaskuna do chusty - focha miała to sie darła :cool: i po chwili icisza a po 5 min spi jak suseł!!!! :crazy::crazy::crazy: Czad!
    Nie wierzę! Piszę 2 rękoma - bo mam wolne! :rolling:

    Dzięki dzięki dzięki!

    A teraz jak zawiązałam to jakoś tak zwinęłam przy karku i nie zastanawiałm się za bardzo nad tym i okazało się, ze materiał mi wyszedł prosty na pleckach!
    Jak długo można nosić malucha w chuście za jednym zamachem? Są jakieś ograniczenia?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ul_cia: Wsadziłam wrzaskuna do chusty - focha miała to sie darła i po chwili icisza a po 5 min spi jak suseł!!!! Czad!


    Ulcia :clap::thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeOct 12th 2012
     permalink
    Ul_cia: Jak długo można nosić malucha w chuście za jednym zamachem? Są jakieś ograniczenia?


    mi dziewczyny mówiły, że na początku max 2h :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Pokażę Wam jak moje dziecię uwielbia siedzieć w chuście :)
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia
    mi polozna mowila ze w tkanych chustach mozna nosic caly dzien a w elastycznych 6 h
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    nosiłam w elastycznej do 4h dlatego, że Synek się budził i żądał wyjęcia-odpychał się rączkami i zachowywał, jakby chciał sam wyjść. Przeważnie chwilę potem robił siusiu ;)
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    Wiązania dla bliźniaków są dla dzieci trzymających główki, boję się że jak dorosną, to będą razem ze 20kg ważyć, mój kręgosłup nie będzie zadowolony :)
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    Ulcia jedyna uwaga to ta pupka. Ona musi wpaść w kieszonke tak, zeby kręgosłup był w łuku a chusta tak dociagnieta, zeby maluch nie mógł sie wyciąć do tylu. Resztę Ci juz dziewczyny napisały:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    Coś dla chusto-mam:

    :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    sliwson: Ulcia jedyna uwaga to ta pupka. Ona musi wpaść w kieszonke tak, zeby kręgosłup był w łuku a chusta tak dociagnieta, zeby maluch nie mógł sie wyciąć do tylu. Resztę Ci juz dziewczyny napisały:)--

    Dzięki, teraz tak właśnie robię :bigsmile:
    Ale coś na pewno robię nadal źle, bo po jednorazowym spokoju w chuście teraz za każdym razem jest krzyk :confused: dzisiaj włożyłam zrelaksowanego, uśmiechniętego aniołka a wyjęłam wrzaskuna z piekła rodem :confused:
    Zaczęła mi się tak jakby wybijać do góry - tak prężyć - może za mocno przy nóżkach zawiązałam? tak się przejęłam dobrym naciągnięcien :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeOct 13th 2012
     permalink
    Ulcia u mnie ten sam problem, dziecię totalnie chustę oprotestowało:/ teraz miała kilka tygodni przerwy a jutro się spotykam z doradcą - może poznam jakiś uniwersalny sposób na chustowe histerie:bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.