no madamagda naprawdę masz się czym pochwalić...super wyglądasz...i jest duża różnica:) Ja ciągle się zastanawiam bo niby się staramy ale przy moich rozregulowanych i bezowulacyjnych cyklach nie wiadomo ile to jeszcze potrwa a naprawdę chciałabym zrzucić choć 10kilo...ale z drugiej strony...czy to nie zaszkodziło by ewentualnemu płodowi?albo czy nie wpłynęło by na prawdopodobieństwo zajścia?w sensie czy by jeszcze bardziej nie utrudniło?Co pisze dr Dukan na stronie 201?
Martita niektorzy lekarze sami zalecaja schudniecie przed zajsciem w ciaze bo jest szansa ze wtedy sie wlasnie cykl moze wyregulowac, oczywiscie o ile to nie bedzie jakas drastyczna, niskokaloryczna i urozmaicona dieta.podaj mi w szepcie lub na pw maila to ci przesle skan z ksiazki odnosnie staran ciazy karmienia i protalu
Lilka - ja mam juz dosc chudniecia "gory" i tekstow czy aby chora nie jestem i ze sie zasuszylam, dekolt juz ok od dawna a dupsko i opona dalej stanowczo za duze mimo prawie 30kg na minusie :|
na TVN Style mówili żeby łykać tran w czasie odchudzania to opona zejdzie bo organizm nie będzie się obawiał "ruszyć" tego zapasu tłuszczu...ale na protalu to tran odpada
10dni wczesniej niz zamierzalam osiagnelam wyznaczony cel i zgubilam 30kg zastanawiam sie czy kontynuowac naprzemienna i zrzucic kolejne kilka kg (mysllam o 5) czy przejsc na stabilizacyjna, sprawdze jak bedzie gdy wroce do pracy od wrzesnia i w razie czego wtedy decyzje o stabilizacji podejme
Ania a masz foty przed i teraz żeby pokazać, a z tym zasuszeniem u mnie jak tyje to brzuch i doopa a jak przychodzi do chudnięcia to właśnie najpierw twarz i góra a ta reszta jakaś toporna.
oj Ania 30 kg to naprawdę dużo...nie wiem jaka jest teraz Twoja waga ale ja bym już przestała na Twoim miejscu...jak będziesz za bardzo wychudzona to tez nie dobrze...to takie aż nienaturalne...rozumiesz...ale rób jak czujesz:) A swoją drogą to przypominam Ci o sobie:))tak jak pisałaś:) I gratuluję takiej wytrwałości...to naprawdę musiało wymagać wieeeele wytrwałości...i samozaparcia:)))
Hej i ja do Was dziewczyny dołączam;-) Od dzisiaj postanowiłam zrzucić jakieś 6 kg. Brzuszek, pupa cycki i uda po porodzie nie są w formnie a jak widzę Wasze efekty to normalnie nie do wiary, że można tak zrzucić. Będę pewnie Was męczyła różnymi pytaniami:-)AniaM no 30 kg jestem pod wrażeniem.A można wiedzieć z jakiej Wagi startowałaś??
ja nie powiedziałam że wygląda nienaturalnie...tylko że jak się chudnie za dużo to się wygląda nienaturalnie...ja nie wiem jak wygląda Ania...to tylko taka sugestia żeby nie dać się temu cudownemu chudnięciu...bo może nie być się już wtedy takim atrakcyjnym...
a ja w ramach zmian w ciele, pierwszy raz zafarbowałam włosy właśnie się przyzwyczajam do odbicia w lustrze hehe Aniu te 30 kg to SUKCES!!!! To jest tylko możliwe z Dukanem
Mada i tu się nie zgodzę sama bez Dukana bo nie miałam o nim pojęcia w 4 miesiące zrzuciłam 42 kilo uważam że się da tylko trzeba chcieć i to na każdej diecie jaka by ona nie była. A Dukan dlatego mi odpowiada bo ja uwielbiam jeść i teraz moge jeśc to co lubię a że mam kłopoty z jelitami to te nie tłuste i gotowane czy pieczone bez tłuszczu potrawy działają jak balsam dla nich, nic mnie nie boli póki co
Mada ale ile mnie to kosztowało wyrzeczeń, a szczególnie brak lodów i innych smakowitości... wolę ta dietkę, właśnie w zamrażarce wstawiłam zrobione lody, pojadłam już dwa śniadanka i teraz obiadek mnie będzie czekał.Ze wszystkich możliwe mi znanych dietek ta mi najbardziej pasuje, zreszta mojej rodzince też, bo pieczone udźca z kuraka bez skóry wraz z kapustą kiszoną znikneły w tri miga :D ja zjadłam same a chłopaki z ziemniaczkami.
Mada ja kiedys po sterydach cholernie przytylam i zrzucilam wtedy 27kg w kilka miesiecy takze wiem ze to jest mozliwe tyle ze wtedy najpierw stosowalam 13stke a pozniej nielaczenie i pilnowalam sie mocno kcal. teraz moge jesc ile chce i kiedy chce i za to uwielbiam wlasnie protal.
Hogus a jakie te lody robisz? dawaj przepis bo moje ksiazki w ludzi poszly a w necie nie mam czasu sluchac. ja jedynie jogobelle light mroze i mam taki substytut. foty przed i po byly dla przyjaciolek kiedys pod wykresem, jakos nie jestem ekshibicjonistka zeby sie tu prezentowac :P
Martita zwrocilo mi poczte wiec jeszce moze jakiegos innego @ mi podaj. co do chudniecia to ja po prostu chce dobic do rozmiaru 40-42 dupnie bo gora jest juz 38-40 ale ja gruszka typowa jestem wiec stad te kilka kg moze mi sie przydac jeszcze. przelicznik BMI spokojnie mi na to pozwala
aromat waniliowy aja sparzyć (ochrona przed salmonellą) Utrzeć żółtka z serkiem i słodzikiem, dodać aromat (1-2 krople,dodanie większej ilości spowoduje że będą gorzkie) Ubić pianę z białek,wymieszać z serkiem i żółtkami.Włożyć do kubeczków i zamrozić.
i drugie: LODY,dobre...smakują jak prawdziwe,chociaż roboty z nimi więcej niż z tymi lodami z serka homo.
* 1/2 litra mleka * 2 jajka * 2 żółtka * słodzik
* kawa,kakao,wanilia lub cytryna do smaku
Jaja ubić na parze ze słodzikiem,dodawać po trochu mleko,ubijać aż masa zgęstnieje.Przełożyć do naczynia z zimną wodą i ubijać dalej.Dodać wybrane dodatki smakowe.Włożyć do naczynia plastikowego i wstawić do zamrażarki.W czasie zamrażania raz czy dwa razy wyjąć naczynie z lodami i mikserem zamieszać troszkę. (FAZA P)
Ja rano na szybkensa zrobiłam te pierwsze i juz z młodym pomocnikiem ich nie ma bo wyszły mi 3 nieduże salaterki, musze sobie zrobić z większej ilości i zostawic te pojemniki po większych jogurtach :D
Hoga dzieki za przepisy, jak sie ogarne troche czasowo to pewnie zrobie bo juz mi sie nie chce jesc mrozonej jogobelli
dzisiaj upieklam sernik na czuja bo mi sie przepisu szukac nie chcialo no i za malo slodziku dalam a za duzo kakao na latki wiec srednio mi podchodzi. dzieci jednak skrzetnie podjadaja wiec chyba najgorszy nie jest :D
dziewczyny mój M stwierdził ze widac zmiany na brzuchu tzn pokazała mi sie talia i zanika oponka.ja najbardziej chce zeby mi tez schudły rece i nogi a to chyba idzie najciezej
Pokażę się, ale jak będę miała fotki z wczorajszego wesela. Ciasteczko u mnie też ręce (ramiona konkretnie) szły opornie i w nich schudłam najmniej, nogi za to zawsze miałam patyki, a teraz tym bardziej. Uda schudły mi tak że teraz jak złączę to mam wielką "szparę" hehe
mi znowuz rece spadaja bardzo szybko - wlasciwie rece i okolice dekoltu mam najchudsze, dupsko i uda ida wolno. w sumie gora juz mnie calkowicie satysfakcjonuje ale jeszcze z nog co nie co przydaloby sie zgubic. ja nie lubie zbytniej chudosci i wystajace kolana sa juz dla mnie mocno "nieapetyczne" wiec z dwojga zlego wole masywne udziska niz za chude
ooo mada znó balowałas? ja ide teraz w sobote wiec wyruszam w tym tyg na poszukiwania kiecki jakiejs która ukryje za szerokie rece ,jak kupie to Wam pokaze wogóle moze dla porównania wstawie jakies foty ale wg mnie po mnie tych 7 kg straconych narazie nie widac -no ale same ocenicie-ale to tez jak wróce z wesela bo zepsuł nam sie aprat i musze jeszcze od kogos pozyczyc
dzisiaj jakis głodomór mnie dopadł juz zdazyłam zjesc
-2 serki homo makrele 3 klopsy zrobione z indyka(piers indyka zmielona,zmieszana z jajkiem i otrebami przyprawione przyprawa do gyrosa mmmmm) -sałatke z jajka pomidora szynki i sałaty polane naturalna activia
a mi sie ostatnimi czasy srednio jesc chce. jak mam faze warzywna to owszem caly czas mlaskam ale na samych bialkach to juz tak srednio. podejrzewam ze to w duzej mierze przez budzet bo ciagle jem to samo czyli serek wiejski, jajca i makrele dzisiaj np sniadanie jajecznica z 2jajek na cwiartce pomidora przegryzka - pol paczki twarogu 0% piatnica ze slodzikiem i otrebami obiad - mala makrela kolacja - plaster piersi kuraka w galarecie planuje jeszcze jogobelle zjesc jak bede miala wene
ja już się nie mogę doczekać warzywek - zrobię sobie gar leczo :) A wytłumaczcie mi o co chodzi z tymi dniami z warzywami i dniami samych protein w II fazie...rozumiem że 1/1 to warzywa i proteiny na zmianę a reszta?
Lily ja stosuje system 5-5 najlepiej mi na takim waga leciala niby mozna 3/3 lub 1/1 ale jakos wiekszosc osob ktore znam na zywo stosuje wlasnie taka czestotliwosc. wyglada to tak ze 5dni mam faze proteinowa (jak najczysciej ewentualnie produkty tolerowane) a pozniej kolejne 5 faza warzywna - tyle ze je sie i proteiny i warzywa ale przy zalozeniu ze warzywa nie powinny stanowic calosci spozywanych pokarmow :) faze naprzemienna stosujesz do momentu uzyskania wymarzonej wagi :)
NR no to super, ja jeszcze dwa dni proteinek i znowu warzywka, podobają mi się proteinki ale jak modzę chłopakom to mam ochotę na coś innego a tak kicha ale jesio dwa dni. Ja dzis troszkę do przodu ale lada chwila okres dostanę więc rzeczywistą wagę zobaczę dopiero pewnie za jakiś tydzień jak już będę po okresie. A za tydzień po odstatnich warzywkach będę się stabilizować :D
Zalecenia z ksiązki a propo karmienia piersią "W tym czasie, niezależnie od nadwagi, nie do pomyslenia jest wprowadzenie jakiejkolwiek kuracji odchudzającej,bo miałby to negatywny wpływ na wzrost i rozwój noworodka. Zaleca sie przyjąc stosowanie diety podobnej do stosowanej w zwykłej ciązy fazy Protal III złagodzonej poprzez 3 zalecenia: - dodatkowy drugi owoc zamiast jednego, -użycie półtłustego mleka i nabiału (20% tł) w miejsce chudych (0%), -unikac proteinowego czwartku"
kochane patrzcie na suwaki - Sabinka to nie noworodek ;P nigdy nie zdecydowałabym się na odchudzanie gdyby karmienie piersią było jej podstawowym jedzeniem
Lily, ale to nie chodzi o to czy to jest podstawowe karmienie czy tylko, ze tak napisze "popitka' jednak Binka pije twoje mleko, a nie ukrywajmy organizm przy odchudzaniu wydziela toksyny i każdy learz Ci to powie, że dopóki karmisz chociaż minimalnie NIE MOŻNA stosować żadnej diety..
zgadzam sie z Beata co do produkcji toksyn. na diecie Dukana w organizmie nastepuje stan zwany ketoza a ta nie wiem czy jest bezpieczna dla dziecka nawet wypijajacego odrobine mleka. jak rozmawialam z lekarzem odnosnie diety bialkowej to powiedziala ze owszem ale jak juz nie bede karmic. odstawilam w polowie stycznia a diete za zgoda lekarza zaczelam od 1 lutego
a jak się nie odchudzasz to nie wydzielasz toksyn? Wg mojej wiedzy to się dzieje cały czas. Ale nie będę się spierać i sama się zorientuje w temacie - dzięki za troskę :)
Ja też uważam że karmienie to nie czas na odchudzanie, ale każdy zrobi jak zechce. Ja wczoraj zaszalałam z jedzeniem. Budyń (cała paczka), paluszki (cała paczka), Lion (cały batonik). Po prostu nie mogłam się oprzeć jedzeniu wczoraj. I co? I dzisiaj na wadze 59,8 kg czyli tyle co na suwaczku, czyli spadłam od wczoraj o 0,8 kg O co chodzi z tą 3 fazą już nie wiem. Ale może to zasługa tego że zjadłam 2 duuuże filety z mintaja, a dawno już proto jedzonka nie jadłam. Na weselu zaszalałam z ciastami, tortem i już ważyłam 61,2 kg, a tu w 2 dni tak spadło
MM zdecydował się zacząć jutro:) Zastanawiam się co mogę mu zrobić na lunch do pracy i w ogóle żeby pierwszy dzień był zachętą;) Macie jakieś pomysły?
Moja mama zaczęła w zeszłym tygodniu. Zrobiła 3 dni uderzeniówki i schudła 2kg teraz jest na naprzemiennej 1/1 i jest bardzo zadowolona i mówi, że widzi efekty:)
Mada, fryzurka bardzo fajna, kolorek super-kolosalna zmiana...ALE JAK TY SCHUDŁAŚ NA TWARZY..w życiu bym cię nie poznała..przepraszam, ze tak napiszę..ale wydaje mi się że troszkę za dużo schudłaś..widać to bardzo po twarzy
Widać widać. Mój sąsiad który troszkę nadużywa alkoholu (i pewnie dlatego mu się pokićkało), jak mnie dzisiaj zobaczył, nie poznał mnie. Mąz go wkręcił że wyjechałam nad morze, a to jest jego koleżanka. Ale po jakiejś godzinie mówi: "Magdzia?" hahaha, nie mogłam. Mówił że nie poznał bo bardzo schudłam, nie że włosy zmieniłam.
wow Mada muszę pokazać zdjęcia MM, to dopiero będzie dla niego zachęta;)
Dzisiaj zaczął dietę. Wczoraj siedziałam do późna w kuchni, żeby go jeszcze bardziej zachęcić:) I tak, na śniadanie miał omlet z szynką z piersi kurzęcych i szczypiorkiem, do pracy dostał pierś z rożna, 2 jajka faszerowane i ruloniki z szynki kurzęcej nadziewane serkiem ze szczypiorkiem, na obiad będzie miał suflet z krewetkami i na deser udawane ptasie mleczko:) Do podjadania upiekłam mu pieczeń z indyka z jajkiem na twardo w środku:)
Hahaha Aniu;) Z miłą chęcią wróciłabym do PL;), Ale nawet jakby, to i tak Ty na drugim końcu PL jesteś;) Muszę go zachęcać, mam nadzieję, że da się przekonać:) Chociaż 90kg, które ma obecnie po tym jak rzucił palenie i które zaczęło mu przeszkadzać, to chyba wystarczająca motywacja;)
A robiła któraś z was chlebek Dukana? W czym go robiłyście? Ile go wychodzi? No i czy jest zjadliwy?