Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Co powiecie na wątek dotyczacy powiedzonek naszych dzieciaków- tych młodszych i tych troche starszych?
    Ja uwazam,że czesto są lepsze niz niejedna komedia :cool:
    Może spiszemy trochę "ku potomnosci"? ;)
  2.  permalink
    Hania( l.2)jest pod ogromnym wpływem swojego brata (l. 13). Jest jej idolem i we wszystkim go nasladuje.
    Przychodzi dzis do mnie z piłką i pyta:
    - mamusia, rzucisz piłę na banię?:bigsmile:
  3.  permalink
    Hania podarła Michalowi kartke z jakimis "mega ważnymi i nie do odtworzenia" kodami do gry. Młody wsciekły na maxa wrzeszczy na nią:
    - Zwariowałas? Głupia jesteś?
    Hania z anielska miną;
    - Nie.... Ja Haniusia jestem :bigsmile:
  4.  permalink
    Hania weszła rano do łazienki, gdzie kąpał się mój maz. Patrząc na penisa pyta:
    - Co to?
    Ponieważ w naszym domu nagosc jest rzeczą naturalną i nie robimy z tego wielkiego 'halo" MM odpowiada
    -Siusiak
    Dziecko przyjeło do wiadomosci i zdawac by się moglo,że zapomniało. Wieczorem przyszli tesciowie, mój maż wchodzi do pokoju z herbata a Hanna odpala z radosnym okrzykiem
    - oooo!!! Siusiak przyszedł !!!!:cool:
  5.  permalink
    Bawi się swoją lalka i spiewa pod nosem " Jestes pięknaaaaa.... Ksipowita...." ( nie wiem, czy kojarzycie reklamę zestawu witamin dla kobiet "Skrzypowita"?"
  6.  permalink
    Mój syn miewa dziwne pomysły i niestety, nie uczy swojej siostry zbyt pozytecznych rzeczy. jakis miesiąc temu nakładł jej do głowy,ze ona wcale nie jest dziewczynką, tylko reprezentuje rodzaj męski.
    Spotykamy na ulicy znajomą, która zagaduje hanię:
    _ A jak ty masz na imię?
    Hania:
    - Bjonek. (Bronek). Chłopcik jestem.

    Jak młody wyjechał na wakacje musialam prostowac psychikę dziecka i wyperswadowac jej, ze wcale nie ma na imię Bronek, bo zyła w głębokim przekonaniu,ze tak własnie jest:shocked:
  7.  permalink
    Próbujemy odzwyczaić hannę od pieluch( na razie z marnym skutkiem). Co kilka minut pytam :
    - Hania, chcesz siku?
    Po któryms pytaniu z kolei i odpowiedzi brzmiacej jak zwykle "nie" mója córka mówi
    - mamusia... uspokój się !:cool:
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 1st 2009 zmieniony
     permalink
    fajny wątek...

    Aga, ale z Hani to agentka..
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 2nd 2009
     permalink
    no ja po prostu uwielbiam Haniowe pomysly :))
    chociaz nie wiem czy cokolwiek pobija "bambo je-bany" :tooth:
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeAug 2nd 2009
     permalink
    świetny wątek :)
  8.  permalink
    Dziś rano na placu zabaw hania poznała nową kolezankę.
    Pyta :
    - jak mas na imię?
    Dziewczynka odpowiedziała:
    - MILENKA
    Po chwili Milenka wyszła z piaskownicy i poszła w stronę hustawek.
    Hania krzyczy za nią na caly plac:
    -MIELONKA- oć do piachu!:rolling:
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 3rd 2009
     permalink
    Aga, ja sobie normalnie te powiedzonka Hani oprawię w ramke....ona jest NIESAMOWITA:))))))))))))))))))))))

    co tu wejdę to sama buzia się śmieje;))) ale musicie mieć wesoło w domu:rolling:
    •  
      CommentAuthorKonstancia
    • CommentTimeAug 4th 2009
     permalink
    Super :))))
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeAug 4th 2009
     permalink
    Moj bratanek Ignas, kiedy bierzemy go na rece wbrew jego woli, krzyczy:
    "Oddaj Ignasia!!"

    A gdy zawieje go gdzies dalej (na inne pietro domu) w czasie zabawy, na pytanie gdzie jest, odpowiada:
    "Jestem tam!" (tam=daleko, w odroznieniu od "tutaj")
  9.  permalink
    No dziewczyny- dawac powiedzonka brzdąców- nie wierzę,ze nie macie co wpsac ;)

    Jedziemy dziś do M do szpitala. Stoimy na skrzyżowaniu a Hanna krzyczy do auta obok:
    - Jedź kobieto! :tooth:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 4th 2009
     permalink
    Weronika (l2) nie chce mówić (nie i już, komunikuje się tonacją eeeeeeee yyyy aaaaaaaaa czasami coś powtórzy ale rzadko)

    Siedzimy na placu ratuszowym, dzieciaczki biegają. Weroni straciła mnie z oczu (zawsze był wrzask) zaczęła chodzic między ludźmi zaczepiać za nogawkę z pytaniem
    -MAMA ??
    po kilku minutach usiadła na środku z okrzykiem
    -uwa maś...
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Ha ha - świetny wątek - może kiedyś będę miała co wpisać :)
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    No, And, czas najwyższy poskromić języki w domu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Fiu ale my na prawde rzadko przeklinamy a tym mniej mówimy akurat "urwa nać" najczęstsze "przekleństwo" to cholera jasna, albo "sakre ble" (nie wiem jak to napisać) więc skąd to akurat to nie wiem

    z moją koleżanką czule sie witamy "cześć Małpo kudłata" "cześć Małpiszonku" itp
    Po jednej z jej wizyt mała czule ją pożegnała
    - papa Mapa (małpa) :D
    --
  10.  permalink
    Lezymy sobie rano w łózku.
    Hania przytula mnie, całuje, głaszcze po włosach i mówi
    - Ładna jesteś.
    Same rozumiecie- dziecko mnie tak dowartosciowało,ze pod sufit urosłam , więc domagam się dalszego ciągu i pytam
    - Co mamusia ma ładnego? ( myslałam,że powie że buzię, oczy itp) a ona znudzonym głosem
    - Haniusię :D
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    :smile: urocza jest
    --
  11.  permalink
    Dziś na spacerze:
    Hanna biega jak oszalała i bawi się w pszczołę.
    W koncu mówi
    - Lubie bzykać!


    Hmmm...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Aga no chyba pokims to ma :rolling:
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Haha, no nie mogę :crazy:
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    :)

    A teraz mój synek (9 miesięcy): Odparzyła mu się dupka w nocy więc sobie myślę, że trochę powietrzymy. Po jakimś czasie widzę mokrą plamę na dywanie więc pytam go kto się zesikał.
    Odp Szymonka: Papaaa (papa - tata)

    Nie ma to jak znaleźć winnego :)
    --
  12.  permalink
    Piotrus niewiele mówi ,raczej swoim językiem a jego ulubione to jest cos na styl"allooo?" czyli halo
    siedzimy w restauracji ,cisza,wszyscy czekaja na obiad,w pewnym momencie komus zadzwonił telefon ale nie odbiera
    Piotrus szuka sczegos na stole ,pod stołem ,pytamy sie"czego szukasz?" podajemu mu pic -Nie ,w koncu znajduje w mojej torebce swój krem ,przykłąda do ucha jak telefon i udaje ze odbiera :"aloooo??"
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    Wypożycz mi Piotrusia na takie wizyty w restauracjach :smile:
    --
  13.  permalink
    Słodki jest Pietruszka z tym kremem :D

    Wychodzę do pracy. Hania:
    - Do ziobacienia skalbie :D
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 10th 2009
     permalink
    Cyryl nie jest jeszcze zbyt wygadany, ale ostatnio rozłożył mnie na łopatki.
    Ostatnio biega bez pieluchy, w nadziei, że załapie o co kaman z sikaniem, a akurat jesteśmy w domku u znajomej, korzystamy z działki, domu bez dywanów itd.
    Nauczyliśmy się wielu słów, takich jak "m-cha" (mucha), "osia" (osa), "koń", "pić", "djes" (deszcz), "pada" itd
    Jesteśmy na tarasie, Cyryl siusia.
    Zanim zdążyłam zareagować, mówi:
    - Siu-siu pa-da.
    --
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 10th 2009 zmieniony
     permalink
    no to i ja skrobnę;))

    Hania jest dosyć rozgadanym dzieckiem, i coraz bardziej cwaniakuje..

    wczoraj wściekłam się i to porządnie na męża..i wkurzona krzyknęlam do niego:

    "może pokazałbyś że masz jaja" (w sensie oczywiście żeby coś tam zrobił)

    - na co moja córa podleciała do taty, złapała tatę za spodnie i zadowolona krzyczy na cały pensjonat

    "JAAAJAAA, JAJA TATA, JAJA DAAA..przy tym oczywiście szarpiąc tatę za spodnie:P i z głupim uśmieszkiem patrząc się na mnie:)
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 10th 2009 zmieniony
     permalink
    Hania uwielbia naszego psa i oczywiście jej miski..codziennie jak tylko wstanie leci do misek psa i coś broi, to wyleje wodę, to ręce sobie w wodzie umyje, albo zabiera i chowa jej suchą karmę..

    -podchodzę do niej i mówię "Hania co ty znowu broisz?? kto zabrał pieskowi jedzenie"
    - na co dzień w dzień moja córa odpowiada:
    "niania nie (kiwa głową,że nie ona), po czym pokazuje palcem i zadowolona z rękoma schwanymi z tyłu, oczywiście z jedzeniem psa woła BABA BAA ( że baba zabrała) i rozkłada zadowolona ramiona"
  14.  permalink
    :rolling:
  15.  permalink
    Chodze po domu i jęczę mojemu mezowi, bo chce mi się coś zjeśc a nie mam koncepcji
    - Coś mi się chce, ale nie wiem co...
    Hania z ożywieniem:
    - Kupę?
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeAug 13th 2009
     permalink
    Haha, ale super ten wątek!
    Może kiedyś i ja coś tu skrobnę ...:wink:
    Oczywiście jak bliźniaki się rozgadają :P
    •  
      CommentAuthorsylwunia
    • CommentTimeAug 13th 2009
     permalink
    Hania jest rewelacyjna. Uwielbiam ten wątek.
    Ja narazie z utęsknieniem czekam na słowo mama lub tata. Moich rozmów z Markiem niestety jeszcze nie jestem w stanie przytoczyć :wink:
    --
  16.  permalink
    Leżymy w łózku
    - Mamusiu, opowiedz mi bajećkę o JASI i MAŁGOSIU :D
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeAug 14th 2009
     permalink
    Aga świetny wątek, super uśmiałam się do łez.
    A z moich historyjek to może nie takie śmieszne ale urocze.
    Myje rano zęby w łazience i wchodzi Matus i się mnie pyta: Ania co ty kombiujesz?

    Zresztą wiecie jak to śmiesznie wygląda jak idziemy z męzem a Matuś do mnie cały czas Ania a do męża tato. Bo teraz nie jestem mamą tylko Anią.
    --
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeAug 14th 2009
     permalink
    Idziemy na zakupy do biedronki przed wyjazdem na długi weekend i pytam się Matusia co sobie kupi bo zawsze czy jakiś batonik czy rogalik wrzuci do koszyka. Matuś mi mówi: idę kupić bilet do sklepu na samolot i polecę do Afryki. Nic po prostu dziecko wyjazdy w Polskę chyba znudzily.
    --
  17.  permalink
    Kolejny komplement w wykonaniu mojej córki:

    - Babciu- maś ładną buzię, wieś? Jak Scooby Doo......

    No ćóż- Scooby ma dosć oryginalną urodę :shamed:
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 14th 2009
     permalink
    Hania rządzi po prostu.
    --
  18.  permalink
    Uwielbiam jak dzieciaki odmieniają rzeczowniki. Są przy tym zaskakująco logiczne :)

    Oglądamy książkę.
    Pytam:
    - Haniu- co lezy na kamieniu?
    - Wąż. Luuubię wąże :D
  19.  permalink
    hahhaha jest boska nie ma co
    nikt Jej chyba nie pobije z tekstami

    moje dziecko mogłoy ewentualne rywalizowac w minach bo strzela takie ze mozna sie posikac no ale moze sie rozgada zobaczymy
    --
  20.  permalink
    Widze,że praktycznie prowadzę monolog- no ale trudno ;)

    Oglądamy z Hanią bajkę, której bohaterem jest orzeł
    Hania: - Ziobać- nie ma orzeła....
    Ja (poprawiam): Orła.
    Hania: No tak... Orł poleciał....... :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 27th 2009
     permalink
    Maję bym musiała cytować po niemiecku, a co to dla Was za frajda. A Hania jest wspaniała.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 27th 2009
     permalink
    Hania rosnie niezla "teksciara"

    u nas w sumie az tak zabawnych tekstow nie ma ale rozbawil mnie Krzys po pewnym spacerze - pies sasiadow latal i co jakis czas przywolywany dostawal komende "siad" zeby Krzys mogl poglaskac i takie tam. wrocilismy do domu a moje dziecie chcialo zeby tata sie z nim pobawil autami i zazadal tego per
    tato SIAD od tamtej pory "siad" pojawil sie jeszcze kilk razy ale oczywiscie do cioc i wujkow jest wersja siadaj ;-)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 7th 2009
     permalink
    ja: Krzysiu a mocno kochasz mamusie??
    Krzyś: mozie tak, mozie nie (i smiech)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 9th 2009
     permalink
    Hehe, co tu wchodzę to boki zrywam :DD
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 9th 2009
     permalink
    Hmm ja swojej pociechy nie mam ale jest 4 letni brat mojego meza Jaś.

    Jego brat 25letni Piotr ze swoja dziewczyna lecial do Egiptu. Jas (wtedy mial 3latka) jak sie o tym dowiedzial to zapytal:

    Mamusiu a cy Piotlus bedzie tam odpowiedzialny za swojego siusiaka?? :shocked:
    --
  21.  permalink
    - mamusiu, daj mi ciukielećka
    - nie mam już. Wszyskie zjedzone
    - w tolbie masz, KOTUŚ:tooth:
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 9th 2009
     permalink
    :rolling:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.