Witaj!
Dobrze ze odstawilas te tabletki-najwyrazniej ci nie sluza badz lekarz ci zle wybral! Zmien ginekologa to po pierwsze! Nie znam sie na pcos ale sa tu dziewczyny ktore na pewno ci pomoga I doradza jak sie zbadac, nie wierze ze tylko tabletki hormonalne moga ci pomoc. Po odstawieniu tabletek powinnas poprawe zauwazyc juz po 2-4tygodniach. Tak przynajmniej moj organizm zaczal wracac "do siebie" ale grunt to miec pozytywne nastawienie! Bedzie dobrze

byłam u dwóch lekarzy i obaj powiedzieli , ze mam brac hormony !!!

kurde dziewczyny nie ma innej drogi na leczenie torbieli ???

naprawde się fatalnie czuje i pragnę wrócić do normalności ... mam nadzieje, ze to w pełni odracalny efekt ;(

aleksandra0708 dziękuję za odpowiedź :)

u mnie libido wcale nie zmalało , nawet chyba jest większe to jedyny plus ale reszta to koszmar ... bede zyla nadzieją, że uwolnie sie od tych stanów bo żyć nie dają

Przed braniem też tak źle się czułaś? Objawy pojawiły się dopiero po rozpoczęciu brania?

Konkurs w serwisie o seksualności kobiet:

Czesc

Dzis chce Cie zapytac o antykoncepcje (lub tez kontrole urodzen - jesli slowo "antykoncepcja Ci nie pasuje:). Poniewaz ten temat ostatnio przewija sie w rozmowach ze znajomymi, na warsztatach (najblizsze odbywaja sie juz w te niedziele w Lodzi), w mejlach od Czytelniczek, chce Cie prosic, bys podzielila sie ze mna Twoim doswiadczeniem w tej kwestii. Jaki jest Twoj ulubiony sposob antykoncepcji? Jaki Cie odrzuca? Jakich srodkow lub metod uzywasz na co dzien? Z czym masz najwieksze doswiadczenie? Co mozesz polecic, a co Ci zupelnie nie odpowiada? Oraz - czy w kontaktach z nowymi osobami uzywasz zabezpieczen, aby nie zarazic sie choroba weneryczna?

Pytam Cie o wszystkie metody kontroli urodzen, nawet te najbardziej niepopularne, "dziwne" lub... nieznane. Nie tylko srodki hormonalne, chemiczne czy barierowe. Wiem, ze sa takze kobiety, ktore - chociaz moze Ci sie to wydac malo prawdopodobne - uzywaja sil y umyslu, aby kontrolowac procesy zachodzace w ciele i nie dopuscic do zaplodnienia.

Napisz mi o tym, co wiesz, co myslisz, o swoich sposobach antykoncepcyjnych. Na postawie mejli Czytelniczek chce napisac artykul. Wsrod osob, ktore wysla do mnie wiadomosci, rozlosuje nagrode od Czarnej Owcy - ksiazke Jej orgazm najpierw.

Udaj się do ginekologa a ponadto rozpocznij samoobserwację (mierzenie temperatury, obserwacja śluzu), to ci dużo wyjaśni, a zwłaszcza to, jaki charakter mają twoje krwawienia.

Ale srodcykliczne to nie powinny wystepowac po pigulce, bo one sa raczej przy grubym endo a pigulka je uposledza.
Po odstawieniu jednak sa zwykle cuda na kiju, wiec plamienia sie pewnie zdarzaja.
Zawsze lepiej isc do gina, bo nie zaszkodzi, a bywa ze po odstawieniu robia sie torbiele jak sie miewa jakies problemy.

Jasne, pigulki uposledzaja sluz. Przejdzie samo, a jak jeszcze wspomagasz to bedzie dobrze.
Mozesz miec poczatki zapalenia bez uplawow.
Morfologia jak dla mnie nie ma zwiazku z odstawieniem.
A objawy zdecydowanie wskazuja na plodnosc.

Bardzo mozliwe, bo te plyny sa czesto uczulajace. Szczegolnie te zapachowe. Najprostsze sa najlepsze :-)

Dzięki za rady :) a tyle się trąbi jakie to wspaniałe są specjalistyczne płyny do higieny int, podczas gdy wystarczy sama woda...

Słyszałam tę teorię z samą wodą, ale osobiście nie przemogłabym się chyba do rezygnacji ze wszytskich środków myjących :/

To ja wam powiem że od tygodnia podmywam się tylko i wyłącznie wodą i w końcu zniknęło uczucie suchości i swędzenia, z którym męczyłam się od lat!!!!
W zanadrzu mam jeszcze mydełko glicerynowe z nanosrebrem przeznaczone na czas @...

Niestety, zaburzenia miesiączkowania szczególnie po długotrwałym przyjmowaniu antykoncepcji to norma. Słyszałam, że leczy się to Castagnusem (lek bez recepty na uregulowanie cyklu). Inna rzecz, że tak naprawdę nie wiesz, na ile Twoje cykle są zaburzone - możesz to zbadać tylko poprzez jego monitorowanie którąś z metod rozpoznawania płodności (dobrze trafiłaś, tu Ci pomożemy).
Moim zdaniem najważniejsze jest teraz, żebyś znalazła rzetelnego lekarza. Takiego, który Twoją płodność potraktuje na poważnie i będzie skłonny Cię leczyć, a nie tylko doraźnie rozwiązywać Twoje problemy. Zainteresuj się modelem Creightona i tzw. naprotechnologią - szczególnie teraz mogą być przydatne. Później też.

Z doświadczenia wiem, że ciąża od razu po tabl to nic strasznego, a nawet często przy PCOS jest to szansa na ciąże. Ja nie czekałabym na unormowanie okresu tylko poszłabym do lekarza i zbadała poziom hormonów bo nieregularne okresy to jeden z objawów PCOS

Im szybciej zaczniesz się obserwować od krwawienia z odstawienia, tym lepiej.
Masz już podręcznik Rotzera?

Na początek wystarczy.

To zależy od kobiety. U jednej te pół godziny faktycznie ma spory wpływ na wartość PTC, u innej żaden. Mierz najpierw zgodnie z zasadami, naucz się interpretacji, a jak już będziesz na tym etapie, to możesz dla zabawy na jeden cykl pomierzyć móźniej i będziesz miała porównanie.
Ja napisałam, jak ja mierzę. Jeśli ktoś ma inny system i otrzymuje dobry wykres, to wszystko ok.

Anka, je też mam długie cykle i świetnie sobie radzę z NPRem. Ale jeśli masz cykle powyżej 50 dni, to może warto by się przebadać pod kątem PCOS?

W długich cyklach niepłodność względna jest długa, a to oznacza chwilowy celibat.

To straszne że dla większości lekarzy jedyną metodą na posiadanie regularnej @ są tylko i wyłącznie pigułki, bo tak najprościej - natura sama wie najlepiej co i jak, organizm sam musi sie przywrócić do normalnych cykli, każdy z resztą działą inaczej...tak mi się wydaje. Ja brałam 4 lata picsy Yasmine i Mercilon a po odstawieniu nie miałam ani jednego dnia dłuższego niż 28, i krótszego niż 24 - czyli nie jest źle. Gdzieś czytałam że po pigułkach cykl może się normować nawet do 3 lat.

cześć Wszystkim. jestem tu w sumie nowa- w innym wątku prowadziłam póki co konwersacje, ale postanowiłam się przenieść do odpowiedniego tematu i poprosić o poradę o ile w ogóle to możliwe:D A raczej o ewentualne wyrażenie opinii jak Wy byście to zinterpretowały.
2 cykl potabletkowy. Cykle naturalne całe życie 30-35 dni. Tak tak czytałam, że i szyjka i śluz mogą się zachowywać dziwnie, ale też czytałam że i w takiej sytuacji rozpocząć naukę nie jest źle:)
Czy szyjka i śluz mogą się totalnie rozjechać o parę dobrych dni?
1-6dc - @
7-11 dc- biały gęsty
12-17 dc.- do białego gęstego dołączył przezroczysty, na wygląd błyszczący, szklisty na palcu, ale i tak wg mnie był lepki a nie wodnisty
18-22 dc.- domniemany czas okołoowulacyjny lub próba podejścia do owulacji. kilka dni bólu jajników. brak śluzu płodnego ( z wewnątrz też) ale szyjka na 100 procent miękka i to bardzo. generalnie odczucie sucho. natomiast z wewnątrz 2 razy był śluz, który uznałam za najbardziej płodny- srry za opis: przezroczysty galerotawaty taki za przeproszeniem glut a w nim białe nitki...ale się nie ciągnął
23-24 dc (wczoraj dziś)- zadziwiające odczucie mokro. na palcu przeważał przezroczysty szklisty LEPKI śluz, ale szyjka twarda jak nie wiem co- taka jak po okresie. No i dziś przy tej twardej szyjce mokro mi jak nie wiem...pojawia się śluz ciągnący na jakiś cm- 1,5 cm, przezroczysty, plus z wewnątrz taki galaretowaty ale też już ciągnący. po raz 1 najbliżej mu do białka jajka. zrobiłam nawet test szklanki letniej wody ha!

moje pytanie jak to potraktować?- rozjechanie szyjki i śluzu: szyjka miękka śluzu brak, szyjka twarda 3 dzień- śluz płodny yyyy? wiem, że @ wyjaśni kiedy mogła być ewentualna owu o ile była, ale trochę się zniechęcam do nauki przez te dziwne akcje. brać najpóźniejszy płodny objaw chyba prawda i od jego końca odliczać ewentualną fl?

tempki nie mierzyłam, dopiero od 4 dni- co nic nie wyjaśni, ale jest na poziomie ok. 37 stopni.

dodam jeszcze, że nie współżyję. mój wykres na 28 dni nieuaktualniony (piszę w zeszycie bo lubię i co parę dni uzupełniam w komputerze)

pozdrawiam

po odstawieniu anty
zaleca sie:
-3 miesieczna kuracje Castagnusem
-oraz regularne zazywanie Mg+B6
zeby uregulowac naturalna gospodarke hormonalna.
:-)

Ja pierwszy cykl liczyłam tak że krwawienie z odstawienia liczyłam jako okres, nie miałam skoku, czyli miałam cykl bezowulacyjny, a potem po chyba 25 dniach przyszła mi normalna miesiączka i miałam już prawidłowy cykl. Ale pamiętam, że kiedyż po odstawieniu to chyba 3 m-ce nie miałam okresu.

D0LLy: Forum-uwazam za miejsce w ktorym kazdy moze wyrazic swoje zdanie-wiec to robie.

Przy czym "zaleca się" jest mocno ryzykownym stwierdzeniem. Ja w takim razie polecam wątek poświęcony Castagnusowi - znajdują się tam też wpisy o tym, że niektórym nie przysłużył się jakoś szczególnie, a powodował dyskomfort. O ile wiem natura potrafi się obronić sama - bez ziołowych wspomagaczy. Może takie wskazanie na kursie otrzymaliście jako poradę w celu przyśpieszenia powrotu do normy dla tych, którzy chcą odkładać poczęcie z NPR? Jednak w wypowiedzi autorki nie widzę deklaracji takiego zamiaru.

Path, tutaj masz właściwy temat http://forum.28dni.pl/discussion/90/2/npr-po-odstawieniu-tabletek/