Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Elfika, milion ooo :wink:
    Właśnie- ja bym chciała na pewno moje dziecko nauczyć podstaw, tego co to Biblia, itp. Uważam, że nie są mi do tego potrzebne studia z teologii, poza tym mogę wtedy to co mówię dostosować do tego, jakie jest moje dziecko- czyli nie kazać mu kolorować infantylnych obrazków, gdy ono by chciało np. dowiedzieć się, czemu my ubieramy choinkę a Bartuś nie itp.

    Dokładnie to samo zdanie mam na temat tego, co Agnike napisałaś o tym, że nie chodzicie do parafialnego kościoła. No niestety, ale to już Wasz "problem" i Wasz wybór- znacie jego konsekwencje. My też z rodziną od lat nie chodzimy do swojej parafii do której mamy kilometr, a dojeżdżamy- i w tym ja też, gdy mam potrzebę pójścia na mszę (nie chodzę co tydzień, ale czasem się zdarza) biorę tyłek i jadę do tego kościoła, w którym dobrze się czuję, mimo, że mam "swój" pod nosem.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    madziik1983: a co bedzie w 3 klasie jak bedzie komunia

    jak to co?
    zastaw się, pokaż się:wink: u mnie bankowo:tongue:

    jakieś dwa lata temu przy okazji bierzmowania słyszałam o przypadku wsi, która wprowadziła czytnik linii papilarnych jako potwierdzenia obecności... czad, nie? :confused:

    Lexia: Elfika, milion ooo

    ojej. dziękuję bardzo :shamed:
    wiesz, to że nie wierzę to nie znaczy, że mam zamykać dziecko na wiarę. a skoro mąż jest wierzący oraz praktykujący to tym bardziej. ale to ja będę decydować kiedy i w jakiej formie.
    opowiedzieć Ci kawał? najwięcej ja uczę Biankę o kościele, o wierze :tongue: ale ona kompletnie tego nie łapie. dla niej to gorsze niż abstrakcja i takie dziecko ma słuchać o śmierci jezusa za miliony? noł tenks...
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Elfika, a do komuni puscisz/poslesz?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    kasiakuzniki- wystarczy rano w szatni spryskać włoski i ubrania, które tam zostawiasz... Tak terapeutka Dawidkowi robiła i z powodzeniem ten raz wystarczył....
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Ewasmerf: Elfika, a do komuni puscisz/poslesz?

    nie. jak znam swoje dziecko to nie będzie wystarczająco dojrzała. powinna to przejść świadomie, a nie na zasadzie doboru stroju i prezentów...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    U Ninki w pdkolu też jest religia. W piątki o 15, więc ja odbieram Nine wcześniej i luz. W sumie może i bym ją zostawiła, ale na widok czarnego rycerza ( tak go nazywa :tooth: ) wpada bida w histerię, więc sprawa prosta :wink:
    I w ogóle ten ksiądz dziwny, bo mój bratanek często opowiada jak ksiądz o dziurach w rękach od gwoździ opowiadał, o zawieszaniu na krzyżu etc. Toż dzieci wg mnie za małe na takie wiadomości...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    to czemu ochrzcilas?

    Treść doklejona: 10.09.15 12:52
    moj syn przejezdzajac obok kosciola zawsze pyta czemu : ten pan jest boso. nie interesuje go ze jezus na krzyzu wisi tylko ze jest boso;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Ewasmerf: to czemu ochrzcilas?

    bo mąż chciał. a ma takie same prawo do decydowania, nie?
    niestety wtedy było to bardziej pod rodzinę (jak wielu rodziców w Polsce), która nie doceniła gestu. ich strata. teraz podchodzi do tematu bardziej świadomie.
    wypadamy z pędu owieczek.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    TEORKA: na widok czarnego rycerza


    :crazy::swingin::clap:

    Ale rycerskie opowieści total :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 10th 2015 zmieniony
     permalink
    No to słuchajcie, jak się sprawa u nas potoczyła. Temat w przedszkolu poruszyłam we wtorek, jak mi Hania opowiedziała w poniedziałek w domu, że grupa miała religię i te parę osób, które nie chodzą, musiało czekać na korytarzu. Spytałam po prostu pani czy to teraz tak zawsze będzie, że te dzieci na ten korytarz mają być zsyłane, jak za karę i czy to jest ok. "No bo myśmy nie mieli wyboru, te zajęcia muszą być między 8 a 13, bo większość, bo coś tam, ja nie mam na to wpływu". No ok :confused:. No i dzisiaj okazało się, że pani wpadła na świetny pomysł. W czasie, gdy większość ma religię, ta garstka niechodzących ma za zadanie pomagać pani wieszać rysunki, przygotowywać jakieś przybory do prac plastycznych itp. I tym sposobem nie czują się odtrąceni, tylko raczej wyróżnieni :wink: Hania w każdym razie jest zachwycona, bo dzisiaj układali z panią jakieś jesienne bukiety na ozdobę sali, a ona uwielbia takie rzeczy robić. Nie żeby to było właściwe rozwiązanie dla takiego problemu, ale przynajmniej tyle udało się zrobić.
    •  
      CommentAuthorMolinezja
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    W grupie mojego syna tylko on na religie nie chodził. W maluchach zajmowała się nim na boku wychowawczyni czy inna pani - rysowali itp., ale juz w starszej grupie był wypraszany. Niestety do innej grupy, gdzie mu dokuczali (nie dlatego, ze nie chodzi na religie, po prostu w grupie siła, a że on z innej no to wiadomo). Przykre to. Sprawa polepszyła się dopiero jak w zerówce doszedł chłopiec, który też na religie nie był zapisany. Nadal musieli wychodzić, ale we dwóch raźniej im było.
    Rodzic jest bezsilny. Zajecia sa rano, wszystko oplacone, a przez 30 minut dziecko sie tuła jak wyrzutek po innych grupach.
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    U nas w maluchach nie ma religii, ale jest angielski dwa razy w tygodniu po 15 minut i rytmika raz w tygodniu i to w ramach godzin bezpłatnych które są 8-13 i gdzieś jest rozporządzenie co w ramach tej podstawy się odbywa.

    Niestety dziś Janek wrócił z katarem zalewającym mu nos, łzawiącymi oczami i mega marudnością, odmówił jedzenia obiadu w przedszkolu pewnie gardło też go boli :-/ Jutro już nie idzie, dobrze że mam jeszcze tydzień urlopu... co będzie potem strach się bać, Janek ma taką odporność że raz w miesiącu tydzień w domu siedzi:( kombinatoryka co miesiąc kto zostanie kiedy, obdzwanianie rodziny, ustalanie grafiku, aż mi się wszystko w żołądku przewraca jak o tym myślę :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a jak jest religia to muszą się pytać o zgodę na uczęszczanie dziecka? Bo prawdę mówiąc ja zapomniałam się zapytać na zebraniu a nie było o tym mowy, za to o angielskim i rytmice tak...
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeSep 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Zgodnie z prawem to Ty powinnaś wnioskować o religię. Nie powinni dziecka angażować w te zajęcia dopóki Ty nie wyrazisz chęci.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Ok, czyli wychodzi na to, że u nas nie ma :))))
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeSep 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Niekoniecznie. Wiele placówek nie jest na bieżąco z prawem ;) I czeka na "wniosek o wypisanie z religii" :confused:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Uśśś, to mnie pocieszyłaś ;) No nic, jutro podpytam.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Zapytałam się Was o tą religię, bo właśnie u nas w przedszkolu jest i to też w godzinach między 8 a 12. Zapisywałam Maksia w kwietniu i bladego pojęcia o religii nie miałam. Dopiero na dniach adaptacyjnych dostałam jakieś ankiety dodatkowe i tam była do zaznaczenia zgoda, albo jej brak na lekcje religii. Zgodziłam się. Jestem katoliczką i na lekcje religii będę posyłać dziecko zawsze. Ale najnormalniej w świecie jestem zaskoczona religią w tak młodym wieku. Dla mnie to jest bez sensu. Rozumiem w szkole, bo przygotowania do komunii itp. Ale w przedszkolu to dla mnie nieporozumienie. Też myślę, że to (w tak młodym wieku) w gestii rodziców leży. Inna kwestia, że u nas na wsi to nikt nawet by nie pomyślał, żeby nie zgodzić się na religię. Przy czym nasza wieś, to taka "sypialnia" miasta wojewódzkiego, ale jednak w niedzielę miejsca wolnego w kościele nie znajdziesz.
    Ale wiecie, pamiętam jak w podstawówce jedna dziewczynka nie chodziła na religię, to każdy się na nią patrzył jak na dziwoląga....
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    dżasti: Ale najnormalniej w świecie jestem zaskoczona religią w tak młodym wieku. Dla mnie to jest bez sensu.

    To dlaczego się zgodziłaś?
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Dlatego, że jestem katoliczką i jeżeli inne dzieci katolików chodzą na religię to czuję się w obowiązku posłać też swoje dziecko. Poza tym nie zostawiłabym go "samego" jak inne dzieci mają religię - nawet gdyby religia byłaby mi obojętna. Po prostu zdziwił mnie sam fakt.
    My mamy przedszkole (prywatne) w domu parafialnym przy kościele (ksiądz wynajmuje przedszkolu). Myślałam, że to ma związek. Ale widzę, że nie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    No ale to nielogiczne, skoro sama przyznajesz, że to bez sensu.

    Treść doklejona: 10.09.15 22:17
    dżasti: Poza tym nie zostawiłabym go "samego"

    Dlaczego "samego"?
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    Zgodzę się z Tobą. Ale ja nie jestem taką indywidualistką, żeby tak dla zasady na przekór. Myślę też, że krzywda na tej religii to się dziecku nie stanie, dlatego skoro jest i inne dzieci chodzą - to Maksiu też będzie. Choć wolałabym, żeby jej w ogóle w przedszkolu nie było to nie chcę, żeby tylko mój Maksiu na nią nie chodził.

    Treść doklejona: 10.09.15 22:23
    "Samego", bo wszystkie dzieciaki na religię chodzą. Najpierw ma jedna grupa religię, a druga ma swoje zajęcia, a potem druga.

    Treść doklejona: 10.09.15 22:31
    ja byłam taką osobą, której mama nie posyłała na różne zajęcia, na które moi koledzy i koleżanki z klasy chodzili. Pominę powody mojej mamy. Ale czułam się okropnie. I, jeżeli coś nie jest dla mnie absolutnie nie do zaakceptowania, będę posyłała swoje dziecko, żeby tak się nie czuło.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 10th 2015
     permalink
    pęd owiec...
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    Dżasti, rzeczywiście to dziwne, żeby niespełna 3 latki miały religię. W przedszkolu, w którym pracowałam tylko najstarsza grupa miała.
    Ale z drugiej strony tak małe dzieci chodzą już z rodzicami do kościoła, więc może na tych zajeciach coś więcej im się w głowie poukłada;)
    --
  1.  permalink
    U nas tez religie wylacznie w najstarszej grupie i za zgoda rodzicow.
    Dzasti - ale jak byla w najmlodszej grupie to ja bym posylala, bo moze nie chodze do kosciola co niedziele to jestem wierzaca i chce by moje dziecko sie o tym uczylo, a jak dorosnie i bedzie mialo z 15-16 lat to samo zdecyduje czy chce kontynuowac swoje zycie wg wiary czy nie. I zaden tu ped owiec, moja decyzja :)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    Caro_line, ale za co to ee?
    za
    uważam, że małe dzieci są za małe na lekcje religii ale skoro wszystkie idą to moje też
    ?
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    akirka: Ale z drugiej strony tak małe dzieci chodzą już z rodzicami do kościoła, więc może na tych zajeciach coś więcej im się w głowie poukłada;)


    A dla mnie niezmiennie takie sprawy są obowiązkiem rodziców i tyle. Znam parę osób wierzących, które dzieci tak wcześnie na religię nie posyłają - bo mówią, że nie mają żadnego wpływu na to, jakie treści tam będą przekazywane i z tego względu wolą sami się tym zająć. Podejrzewam, że robiłabym tak samo, bo też mam wrażenie, że przedszkole i szkoła nie jest od tego tylko rodzina.
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 11th 2015 zmieniony
     permalink
    To jest w ogóle chyba bardzo osobliwy temat i dotyka sfery, o której ciężko dyskutować. Bo każdy ma swoje racje i robi dokładnie wg swoich decyzji. Nie myślę, żebym szła pędem owiec, bo akurat co do dzieci to mam na uwadze wyłącznie ich dobro, a nie "co ludzie powiedzą". I dla jednych dobrem dziecka może być coś innego niż dla drugich. Tak czy siak dowiadywałam się czego dzieciaczki się na tej religii uczą. Na razie są opowieści o bozi itp. I mam nadzieję, że nie zacznie katechetka opowiadać o dziurach w dłoniach ...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    mnie osobiscie juz samo pojecie GRZECHU napawa groza i nie chce zeby moje dziecko uczylo sie ze cos jest grzechem. dziecko ma odrozniac co jest moralnie dobre a co jest moralnie zle, a nie ze to jest grzech bo sobie kosciol tak wymyslil.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeSep 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Na jakiej zasadzie odbywają się u was zajęcia dodatkowe w przedszkolu w najmłodszych grupach, skoro „ustawa przedszkolna", wprowadziła zakaz organizacji zajęć dodatkowych w czasie bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki?
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    Bird te zajęcia są opłacane przez gminę. My za te zajęcia nic nie płacimy.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    zajecia dodatkowe BEZPLATNE czyli fundowane z urzedu miasta z tego co wiem moga sie odbywac w godzinach pracy placowki. tylko zajecia dodatkowe PLATNE dodatkowo musza sie odbywac PO godzinach. mialo to na celu zrownanie wszystkich dzieci.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeSep 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Czyli gmina podpisuje umowę z firmą zewnętrzną?
    Jakie zajęcia zorganizowane są u was dla 3- 4 - latków?
    Ja wszystko mogę zrozumieć zniesienie barier w upowszechnianiu wychowania przedszkolnego i zagwarantowanie każdemu dziecku uczęszczającemu do przedszkola dostępu do oferty zajęć prowadzonych przez przedszkole bez względu na status materialny rodziny.
    Uważam, że dzieci z mniejszych gmin są poszkodowane, gdyż samorządy ograniczone finansowo nie mają możliwości zorganizowania atrakcyjnych zajęć dodatkowych dla maluchów.

    Treść doklejona: 11.09.15 11:18
    Wczoraj byłam na zebraniu i okazało się, ze za dwa lata ma być obowiązkowo wprowadzony język obcy w grupie 3 - 4 - latków, obecnie zdaje się obowiązek ten dotyczy 5 - latków.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    Nasza dyrektorka tez mowila, ze ustawa zabrania organizacji dodatkowych zajec. Np angielski moze prowadzic pani przedszkolanka, ktora sie grupa zajmuje i ma dodatkowe kwalifikacje, ale nikt z zewnatrz.
    --
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    W statucie każdego przedszkola jest zapis, że dyrektor ma obowiązek zorganizować dodatkowe zajęcia, zwykle obowiązki te powierza nauczycielom zatrudnionym w przedszkolu.
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    angielski i rytmikę prowadzą panie przedszkolanki z innych starszych grup, z religią nie wiem bo to chyba dopiero 5cio latki mają.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 12th 2015
     permalink
    Ja wlasnie jestem z mniejszej gminy i u nas w panstwowym przedszkolu nie ma zadnych zajec. Ani rytmini ani jezyka. Dlatego my zapisalismy do prywatnego. Wielu rodzicow przez to wybiera prywane przedszkole, ktore tez ma dofinansowanie z gminy. A koszt przedszkola to 200 zl jezeli dziecko jest od 6.30 do 12.00, 300 zl jezeli do 16.00 i 350 zl do 18.30. Takze wielu rodzicow wybiera prywatne.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 13th 2015
     permalink
    Hej :) Jutro moje dziecko po 2tyg choroby idzie drugi dzień do przedszkola :) Zdamy relację po poludniu. :) w czwartek mieliśmy zebranie i w sumie jrstem zadowolona. W przedszkolu mamy: rytmikę, kaszubski :P, religię (pytano nas o zgodę), gimnastykę,angielski, zajęcia wwr dla potrzebujących i od przyszłego półrocza będzie sensoryka. Przedszkole (jak wszystkie w miescie) sprywatyzowane.
    --
  2.  permalink
    O ktorej teraz kladziecie dzieciaki spac??
    A tak wogole to wchodze dzisiaj do innej - zbiorczej sali po malego a po otwarciu drzwi przeciag, ze hej... No i jak tu dzieci maja nie byc zakatarzone??
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 14th 2015
     permalink
    Madziik, my nic nie zmienialiśmy, chłopcy zasypiają jak dotychczas - maks o 19.30. Muszą się wyspać, bo o 6 wstają.
    .
    Jeśli chodzi o przeciągi - nie dogodzisz, ja z kolei wolę jak mają okna pootwierane i nie ma zaduchu...
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeSep 14th 2015 zmieniony
     permalink
    Frag - no ale bez przesady.. a potem zwala, ze jedno drugiemu katar sprzedalo :P

    Wogole to przychodze po malego, a On bawi sie takim telefonem stacjonarnych (oldskulowo:P), przylatuje do mnie z radoscia, przytula sie iiii.... biegnie z powrotem sie bawic, zdebialam :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 14th 2015
     permalink
    madziik1983: a potem zwala, ze jedno drugiemu katar sprzedalo


    No bo tak jest. Ja wolę ten "przeciąg" (czyli otwarte okna po prostu?) i świeże powietrze na sali niż ciepełko i wiruski zamknięte w sali ;) To nawet lekarze mówią - jak dziecko chore to wietrzyć, wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć dom, żeby to wszystko wywiało w cholerę ;)
    A tak na serio - tak jak mówię - nie dogodzisz. Śmiać mi się chciało, jak na zebraniu dla rodziców padały postulaty:
    - wietrzyć
    - nie wietrzyć
    - dzieci za dużo są na zewnątrz
    - dzieci za krótko są na zewnątrz
    - panie za ciepło ubierają
    - panie za chłodno ubierają

    I to wszystko dotyczyło dwóch pań z jednej grupy ;) Także ten ;)
    --
  3.  permalink
    A no widzisz, nudy nie ma hi hi.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Oj, nie ma, nie ma ;)) Ale fajnie, że Ci tak reaguje na przedszkole!
    --
  4.  permalink
    Przy wyjsciu. Jak go wprowadzam do sali to podkowka i lzy w oczach...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    A rano to norma, ale fajnie, ze później zadowolony, to znaczy, ze ma tam dobrze :)))
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    madziik1983: O ktorej teraz kladziecie dzieciaki spac??


    Kajetan wczoraj jak wrócił po swoim drugim dniu to padł o 18:20!!! :D Mimo, że spał niecałą godzinkę na leżakowaniu.
    Płakał podobno wczoraj i za wiele nie jadł. Dziś już nie chciał mnie puścić ale szybko uciekłam :(
    Pierwszego dnia było bosko :
    zaprowadziłam to prawie w kurtce leciał do sali ale później poczekał aż go rozbiorę, dałbuziaka, dał Pani rękę i poszedł. Dziś już jak się zorientował co jest grane to rękę chciał dać mi. Tzn wyglądało to tak, że chce iść ale ze mną :D
    Czyli nie jest najgorzej :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Madzik moje kozy przed 19.oo już smacznie chrapią :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  5.  permalink
    Dzieki. No do przedszkole musze go budzic 7.30 a w weekend wstaje przed 7.
    Rano taka pogoda, ze nie wiadomo jak dzieciaka ubrac a pozniej znow cieplo.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    madziik1983: Rano taka pogoda, ze nie wiadomo jak dzieciaka ubrac a pozniej znow cieplo.

    Dokładnie.
    Dziś Kajetan popłakiwał na leżakowaniu ale ogólnie było ok. Dziewczyny... doradźcie mi. Bo wiadomo - matka kwoka chciałaby wszystko o swoim dziecku wiedzieć najlepiej co do minuty ale... Czy pytać o wszystko? Wiadomo, że Panie mają ponad 20 maluchów i nie będą każdej po kolei opowiadać całego dnia ale ten..No brak mi czasemżeby powiedziały czy jadł posiłki itd bo mój Kajto jeszcze mi tak nie opowie. :(

    Treść doklejona: 15.09.15 15:00
    Nie chcę wyjść na nadopiekuńczą :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.