Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Przegielam ze sniadnaiem 149 cukru:sad: Zmienilam chleb i zjadlam dwie kanapki z serkiem topionym i na to kilka kropel ketchupu...Mozna w ogole ketchup?
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    Ketchup ma w składzie cukier, więc raczej ostrożnie z nim. Może to wina chleba?
    --
  2.  permalink
    Pajacynka: Ketchup ma w składzie cukier, więc raczej ostrożnie z nim. Może to wina chleba?


    Moze...zaraz sprawdze sklad...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    z serem topionym tez uwazaj, no i na sniadanie nabial niewskazany

    u mnie dzis jedzenie bez insuliny, na sniadanie trzy kromki bialego pieczywa z serkiem topionym wlasnie i cukier 115 pow godzinie - JUPI

    przed chwila tez Mateuszka zabrali na pomiary i narazie wszystko w normie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    _kasiek_ to super! :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    Kasiek, bardzo fajnie :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    No pieknie Kasiek :)

    A ja dzis zrobilam sobie maly dzien dziecka... I troszke pogrzeszylam :shamed::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    Vsti: I troszke pogrzeszylam

    Opowiadaj :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    Bylam z m. na kawie mrozonej- gorzkiej, ale z kulka lodow waniliowych, pozniej zjadlam pare frytek, 3-4 lyki coli, no i jeszcze niedawno ciut, ciut galaretki z truskawkami :shamed:
    Pierwszy raz taki grzech, ale nie wiadomo kiedy bedzie kolejny pewnie nie za szybko... Bo pozniej karmienie i tez te rzeczy niedozwolone :/
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    :wink:
    Oj tam oj tam - cały czas byłas grzeczna.... :bigsmile:
    A mierzyłaś potem cukier? Czy "na wszelki wypadek" nie? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    i ja dziś poszalałam z lodami ale takimi naturalnymi i cukier mam jak do tej pory po nich ok :) za to wiem już że stres wpływa na wynik - po wczorajszym meczu (oglądaliśmy w kinie) dziś rano na czczo 89.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    chce_byc_mama: i ja dziś poszalałam z lodami ale takimi naturalnymi

    Jakie to naturalne? Powiedz, bo ja tez chcę loda!!!!:shocked:
    --
  3.  permalink
    Vsti: A ja dzis zrobilam sobie maly dzien dziecka... I troszke pogrzeszylam


    To chyba nie tylko Ty :wink:

    Treść doklejona: 17.06.12 20:43
    Ul_cia: Jakie to naturalne? Powiedz, bo ja tez chcę loda!!!!


    rowniez chetnie sie dowiem...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 17th 2012
     permalink
    Zmierzylam tylko po frytkach i coli, bylo 123, a balam sie, ze ze 180 bedzie :D
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Bardziej naturalne czyli z tzw lodziarni starej jak świat korzystającej z naturalnych składnikow i nieużywającej do produkcji lodów samego cukru i wody :) Ot,tyle sekretu :)

    Vsti: Zmierzylam tylko po frytkach i coli, bylo 123, a balam sie, ze ze 180 bedzie :D


    wow to malutko!


    --------------

    No i się pochwaliłam, dziś po I iII śniadaniu 130. :sad:
    --
  4.  permalink
    U mnie cukier dzisiaj tylko na obiad wyszedl wysoki a tak w normie :wink:

    na czczo – 85
    sniadanie 2h – 114
    obiad 2h – 158
    kolacja 2h – 97
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    cobraczek Ty juz po kolacji 2h?:shocked:
    --
  5.  permalink
    Vsti: cobraczek Ty juz po kolacji 2h?


    Niom po kolacji a teraz do 21.00 moge zjesc lekka druga....
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    Ja cukry mam OK, ale faktycznie nie jadam nie dozwolonych :wink: Za to odkryłam słodycze z fruktozą i szaleję :devil: Dzisiaj nabyłam czekoladę słodzona fruktozą dozwoloną dla diabetyków, jakies wafelki kakaowe (ich jeszcze nie jadłam), no i wyczaiłam przepis na lody własnej roboty z fruktozą - dzisiaj miałam zrobić, ale chyba jutro będę robić :devil: No po prostu bajka :-))))
    --
  6.  permalink
    Takie stoiska dla diabetykow sa w wiekszosci marketow ostatnio wydybalam sobie w carrefourze i rowniez zamierzam sie wybrac na zakupy tam...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    No właśnie ja dzisiaj eksplorowałam Auchan :wink:
    --
  7.  permalink
    A ja się po czekoladzie z fruktozą zrzygałam jak kot hehe... dobrze, że Wam służy :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    A ja się po czekoladzie z fruktozą zrzygałam jak kot hehe... dobrze, że Wam służy :)

    Oj! Ja nie miałam żadnych objawów innych niż po normalnej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    cobraczku ty 2h po obiedzie mialas 158??? :shocked: strasznie duzo!!! ciekawe ile bys miala jakbys po godzinie zmierzyla
    ..

    co do slodyczy dla diabetykow wiem że nie są w ciazy wskazane ze wzgledu na duza ilosc chemii
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 18th 2012
     permalink
    co do slodyczy dla diabetykow wiem że nie są w ciazy wskazane ze wzgledu na duza ilosc chemii

    Tak to fakt, ale te słodzone sodzikami, a nie fruktozą :wink: zgłębiłam temat :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 19th 2012
     permalink
    dokladnie fruktoza to naturalny cukier owocowy, ktory przy cukrzycy jest dobrze metabolizowany... ;)
    Nie to, co te aspartamy, acesulfany... wystepujace np. w coli light...
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    A ja już mam dość tej diety, a dokładniej ciągłego jedzenia :wink:
    Zawsze uwielbiałam jeść ale teraz czuję się jak niewolnik jedzenia i tęsknię za uczuciem głodu... Non stop tylko myślenie czy już czasem nie jest pora posiłku (albo ups, przegapiona;)) i co tym razem na te 5 posiłków wymyślić, bo na większość dozwolonego i super szybkiego do przyrządzania już nie mogę patrzeć... Jeszcze jakoś się trzymam z tą 2. kolacją, bo są różne rodzaje tych lu go, ale nawet one mi zaczynają bokiem wychodzić... :confused:
    Się musiałam wyżalić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Ech, doskonale Cię rozumiem dododotka, też już mam dość, a jeszcze tyle tygodni przede mną :confused:
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Ja się pocieszam, że mi już tylko miesiąc co najwyżej został i wreszcie będę mogła jeść wtedy, kiedy będę głodna, a nie cały czas...
    dasz rady też Pajacynka.. Na szczęście to nie na zawsze...
    --
  8.  permalink
    _kasiek_: cobraczku ty 2h po obiedzie mialas 158??? strasznie duzo!!! ciekawe ile bys miala jakbys po godzinie zmierzyla


    Zobaczymy dzisiaj po obiedzie jak bedzie...
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Na szczęście nie na zawsze :wink:
    Ja dziś znowu zaszalałam z płatkami z mlekiem i dostałam za swoje - cukier 131 :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Podłączam sie pod te, które już maja dosyć :devil:
    Całe życie uwielbiałam jeść!!! A teraz mam już dosyc - dosyć - dosyć .... tego, że nie mogę zjeść tego na co mam ochotę, tego, ze jestem na mieście i nie mogę nic na szybko wrzucić, a wszycy na około mogą, tego, że MUSZĘ jeść chociaż nie jestem głodna itp itd..... ble mam dosyć!

    Ja dziś zaszalałm i zjadłam rosół z dużą iloscią makaronu :devil: i cukier 120 - więc nie najgrzej. Chyba sobie wogóle trochę popuszcze, bo wczoraj byłam u diabetologa i na moje zapiski, ze po KFC miałam 125 mruknęła, ze w takim razie właściwie KFC mogę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Ul_cia: mam już dosyc - dosyć - dosyć .... tego, że nie mogę zjeść tego na co mam ochotę, tego, ze jestem na mieście i nie mogę nic na szybko wrzucić,

    Niestety mnie to też denerwuje...:sad:
    Ul_cia: Chyba sobie wogóle trochę popuszcze, bo wczoraj byłam u diabetologa i na moje zapiski, ze po KFC miałam 125

    Ja nie jem tak rygorystycznie jak podają... codziennie sobie coś tam zjem zakazanego i cukier mam ok... KFC również. :confused:
    -- ,
  9.  permalink
    niunia32: Ja nie jem tak rygorystycznie jak podają... codziennie sobie coś tam zjem zakazanego i cukier mam ok... KFC również.


    Ja tez rygorystycznie tak nie podchodze do tej diety, czasami poszaleje a cukier nawet 120 nie przekracza :) ale fakt faktem jest to uciazliwe ;/
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    :cool: Ja w takim razie troszke sie rozgrzeszam :devil:
    --
  10.  permalink
    Mam to samo dziewczyny....

    Najgorzej to jest wtedy jak gdzies jedziemy a wszyscy jedza na miescie a mi ciezko jest co kolwiek kupic zeby ten cukier nie skakal...We wtorek mam wizyte ud iabetolog to sie jej poradze co robic w takich sytuacjach...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Cobraczek: We wtorek mam wizyte ud iabetolog to sie jej poradze co robic w takich sytuacjach...

    Mi moja poradziła, zebym miała przy sobie zawsze jakieś przekaski, które mogę jeść - jabłko, kabanosa itp.... tylko co to za przyjemność wyciągnać z torebki kabanosa, jak wszyscy wcinają pachnace frytki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Frytki... :crazy:
    --
  11.  permalink
    Ul_cia: Mi moja poradziła, zebym miała przy sobie zawsze jakieś przekaski, które mogę jeść - jabłko, kabanosa itp.... tylko co to za przyjemność wyciągnać z torebki kabanosa, jak wszyscy wcinają pachnace frytki


    A daj spokoj,wozic sie jeszcze z zarciem:confused:Po pierwszej w samochodzie gorac,ze wytrzymac sie nie da bo trzeba nabic klimatyzacje a my jeszcze tego nie zrobilismy,to jak wezmiesz co kolwiek co sie szybko moze zepsuc to po godzinie bedzie zepsute....Maz ma lodowke turystyczna,ale nie wiem czy na jednodniowy wyjazd oplaca sie ja targac w szczegolnosci,ze jest bardzo duza....:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    No i ja rowniez tak rygorystycznie nie trzymalam sie diety, bo grzeszylam ;)
    Balam sie, ze Mala bedzie przez to jakas "wielka", a tu wrecz przeciwnie...
    Tylko przez ta cukrzyce mam te stare lozysko :devil:
    --
  12.  permalink
    to lozysko szybciej sie starzeje przez cukrzyce???:shocked::shocked::shocked:

    Wlasnie przeczytalam,ze :
    Czasami cukrzyca przyspiesza proces starzenia się łożyska. Dlatego też w ostatnim trymestrze lekarz ginekolog może zlecić częste testy i badania płodu lub nawet hospitalizację. Z tego samego powodu zdarza się, że poród następuje wcześniej, około 38 tygodnia ciąży. Często odbywa się drogami naturalnymi, choć czasem konieczne jest cesarskie cięcie – dzieci kobiet chorych na cukrzycę są zazwyczaj większe i cięższe niż inne noworodki. Nic jednak nie jest przesądzone. Wiele maluchów, których mamy chorowały w ciąży na cukrzycę, ma zupełnie przeciętną wagę i rodzi się siłami natury.
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    dzieci kobiet chorych na cukrzycę są zazwyczaj większe i cięższe niż inne noworodki.


    Ale właśnie dzięki temu, że jednak jakoś się pilnujemy, to te dzieci często są wręcz mniejsze :wink:

    Treść doklejona: 20.06.12 21:51
    Chociaż po usg sprzed miesiąca to się trochę boję... Prawie 2,5 kg było ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Ech to fajnie macie jak po zakazanych żarełkach takie niskie cukry. Ja dziś rozdziewiczyłam parowar i cukier po obiedzie 108. Chciałabym mieć zawsze takie wyniki po jedzeniu... A przede mną jeszcze dłuuuga dieta :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    dododotka: Chociaż po usg sprzed miesiąca to się trochę boję... Prawie 2,5 kg było ;)


    czyli miałaś to usg jakoś 33-34tc tak ?? u mnie na tym etapie było już między 3,5-4kg !!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    A mnie dzisiaj dopadło zaćmienie ciążowe.... jechaliśmy na działkę do rodziców - duszno, parno jak cholera, mówię, ale bym się napiła takiego schłodzonego piwka bezalkoholowego :devil: Pierwszy raz miałam taką zachciankę :shocked:. Na to M, ze jak znajdziemy w jakimś sklepie po drodze to kupimy - i tak się stało. Cała zadowolona nalałam sobie do obiadku do szklanki piję, cmokam, smakuję - i w tym momencie mnie oświeciło, że przeciez piwo to sam cukier...... naprawde nie wiem jak mogłam o tym zapomnieć.... a do tego wyjątkowo nie wzięłam ze sobą glukometru, wiec sprawdzić nawet nie mogłam... :confused: W rezultacie wypiłam ze 200 ml i oddałam tatusiowi :wink: Ale po prostu uwierzyć nie mogę w swoje zaćmienie - cąłe życie wiem, ze piwo ma najgorszy cukier w sobie - maltozę - która powoduje najszybszy wzrost cukru we krwi i przy żadnej diecie nie można sobie na to pozwolić....

    Jak już dojechałam do domu to miałam cukier 89, więc OK .... :wink:

    Treść doklejona: 21.06.12 17:12
    A ja miałam wczoraj USG (32 tydzień) i moja córcia waży ok 1750 g... zaczynam sie martwić, że z amało, jak czytam o Waszych dzidziusiach....
    --
  13.  permalink
    Ja z glukometrem sie nie rozstaje chyba ze do sklepu jade a tak zawsze mam.Nigdy nie wiadomo kiedy cukier spadnie lub podskoczy a jeszcze u nas przy cukrzycy ciazowej trzeba te pomiary miec pod kontrola....
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Ul_cia: A ja miałam wczoraj USG (32 tydzień) i moja córcia waży ok 1750 g... zaczynam sie martwić, że z amało, jak czytam o Waszych dzidziusiach....


    Dobrze waży- nie stresuj się.Moja na tym etapie ważyła 1660g.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Cobraczek: Ja z glukometrem sie nie rozstaje chyba ze do sklepu jade a tak zawsze mam.Nigdy nie wiadomo kiedy cukier spadnie lub podskoczy a jeszcze u nas przy cukrzycy ciazowej trzeba te pomiary miec pod kontrola....

    No własnie ja generalnie też, dlatego dzisiejszy dzień jest dla mnie jakiś mocno zakręcony...

    mag_dre: Dobrze waży- nie stresuj się.Moja na tym etapie ważyła 1660g

    Oj, to już mi lepiej :-)
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Miałam dziś kryzys
    Marzy mi się babka piaskowa i kakao... :cry:

    tak sobie tylko jęczę, tyle mojego.. :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    chce_byc_mama: Marzy mi się babka piaskowa i kakao...

    Ja kakao piję codziennie :shocked: taki substytut czekolady sobie wymyśliłam :wink: Takie naturalne, słodzę fruktozą (i to tak solidnie) - 3 lyżeczki kakao, 3 łyżeczki fruktozy, zalewam troszeczkę wrzatkiem, a potem dopełniam półlitrowy kubek ciepłym (albo zimnym zależy co mi się chce) mlekiem - i jazda :cool:

    Treść doklejona: 21.06.12 18:13
    A no i nie dopisałam, ze potem cukier w granicach 90
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.