Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    chce_byc_mama: Tak, po 1 kromce i z wędliną i pomidorem. Wcześniej nie miałam takich wyników

    Zwariować można :sad:
    Ja już mam naprawdę schizę na jedzenie - to co bezpieczne - nie mam na to ochoty, to na zo mam ochotę - okazuje sie, że nie można... i jak tu cieszyć się apetytem w ciąży :confused: i ja wcale nie mówię o słodyczach - np mam ochotę na czereśnie, maliny,bób - czyli generalnie zdrowe rzeczy :sad: dochodzi do tego, że oprócz jogurtu, sera żółtego i troche wędliny - prawie nic nie jem....
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ja dzisiaj po drugim śniadaniu cukier 133 :/ Dwie nieduże kromki chleba pełnoziarnistego plus kapusta młoda na ciepło i brzoskwinia. Na chleb razowy już powoli nie mogę patrzeć, na sałatę i ogórki też, nie wspominając o wędlinach :devil: Mam ochotę na świeże bułeczki, na ciasto drożdżowe z owocami, na owoce... rzeczywiście, dieta cukrzycowa jest trudna pod względem zachcianek :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Pajacynka: rzeczywiście, dieta cukrzycowa jest trudna pod względem zachcianek


    Hmm żeby to były zachcianki :) Normalnie ludzie się zażerają tym na śniadanka i żyją ;) Tylko my sierotki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No własnie! A kobietki w ciąży to juz wogóle się zajadają pysznościami! :devil: Ale my za to laski będziemy ja_ta_lala! :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    dokladnie Ul_cia ta dieta wychodzi na dobre :D Ja juz waze 2 kg mniej niz przed porodem :D

    Dziewczyny juz rozpakowane-mam pytanko... czy po porodzie powinnam zrobic jakies badania w kierunku tej cukrzycy? jesli tak to jakie?
    --
  1.  permalink
    Vsti: Dziewczyny juz rozpakowane-mam pytanko... czy po porodzie powinnam zrobic jakies badania w kierunku tej cukrzycy? jesli tak to jakie?


    A na odziale nic nie mowili?:shocked:
    Powinnas mierzyc jeszcze cukier przez pobyt w spzitalu przynajmniej tak jest u nas...Nie zapytalas swojego lekarza?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Robili mi profil po porodzie wyszedl ok. Niestety mojego lekarza juz po porodzie nie widzialam, bo nie mial dyzuru, a na wypisie nie mam zadnych zalecen...
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Vsti: Dziewczyny juz rozpakowane-mam pytanko... czy po porodzie powinnam zrobic jakies badania w kierunku tej cukrzycy? jesli tak to jakie?


    Ja nie rozpakowana, ale mam zalecenia od mojej diab poporodowe - mam mierzyć sobie jeszcze po porodzie koło 2 tyg. parę razy w tyg. A po 6 tygodniach mam powtórzyć ten test z glukozą 75g po 2h
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Przyznam szczerze, że ja nie zrobiłam- po prostu nie miałam ani czasu, ani sposobności wybrać się do laboratorium na tak długi czas.
    Kupiłam glukozę, wypiłam w domu i po dwóch godzinach zmierzyłam cukier.
    Mierzyłam też po kilku posiłkach.Było OK, więc resztę sobie darowałam.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No ja mierze raz po raz i jest ok. :) Moze na wizycie kontrolnej u gin. spytam, czy zrobic ten TTG 75g
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Vsti: Dziewczyny juz rozpakowane-mam pytanko... czy po porodzie powinnam zrobic jakies badania w kierunku tej cukrzycy? jesli tak to jakie?

    Musisz zrobić 6 tyg po porodzie krzywą cukrową, czyli badanie obciążenia glukozą 75 g po 2h.

    Treść doklejona: 09.07.12 11:52
    Ja jem i jadłam owoce np. maliny, truskawki, czereśnie, morele 2x dziennie i cukier był ok.
    Teraz to już wpieprzam wszystko i cukier mam też ok ale to dlatego, że mam stare łożysko...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    niunia32: Ja jem i jadłam owoce np. maliny, truskawki, czereśnie, morele 2x dziennie i cukier był ok.

    a ja po garści owoców cukier kosmos, a w czoraj po pieczywie czosnkowym z PizzaHut (4 kromki z serem, zeby nie było :wink:) cukier 96 ..............
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ul_cia: a ja po garści owoców cukier kosmos

    Kurcze... to faktycznie nieciekawie...
    Akurat na mój cukier owoce i to nawet duże ilości nie wpływały... Ale może pocieszę Cię tym, że ja po jedzeniu dużej ilości owoców i innych przekąsek przytyłam 3,5 kg w 2 tyg... a Ty będziesz mieć mniej kg do zrzucenia :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    :wink: zobaczymy, zobaczymy :wink:
    A to starzejace sie łożysko przy cukrzycy - to normalne?
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Różnie bywa... może cukrzyca wpływać na szybsze się starzenie łożyska ale też nie musi być to normą...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No u mnie przez cukrzyce lozysko posypalo sie bardzo szybko... ale dokladnie, jak pisze niunia, moze, a nie musi :)
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    po 2 śniadaniu 122 :| 5 plasterków wędliny, 2 pomidory i mała kromka
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    A ja się trochę uspokoiłam... Np. wczoraj, po obiedzie 2-daniowym u mamy- cukier: 110 (rosół z makaronem razowym, pierś z kurczaka bez panierki, trochę kaszy i ogórki).
    Na razie nie jest źle- zobaczymy,co będzie dalej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Az mnie zemdliło na myśl o powtórce testu obciążenia glukozą 75 po porodzie :confused: Czy to na pewno konieczne? Ja po wypiciu tego ulepku zemdlałam :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Olenkaka: Na razie nie jest źle- zobaczymy,co będzie dalej
    po obiedzie z 2 dań 110 to super wynik!!! :)
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Pajacynka: Az mnie zemdliło na myśl o powtórce testu obciążenia glukozą 75 po porodzie Czy to na pewno konieczne?

    Wg mnie koniecznie...bo dobrze wiedzieć czy się już pozbyło tego świństwa czy nadal się ma problemy z poziomami cukrów...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    niunia32: Wg mnie koniecznie...bo dobrze wiedzieć czy się już pozbyło tego świństwa czy nadal się ma problemy z poziomami cukrów...

    Niestety Niunia ma rację. Mówi sie - cukrzyca ciażowa, ale tak naprawdę czy ktoraś z Was miała wcześniej takiej badanie? Cały czas sie zastanawiam czy to cholerstwo faktycznie przylątało sie dopiero w ciąży i na czas ciąży - czy miałam wcześniej i nawet o tym nie wiedziałam bo skąd........ Ponieważ sama nie najlepiej zniosłam to badanie z glukozą, to miałam taki pomysł, żebybpo potem to olać - bo teraz nie mogę - bo tu chodzi o zdrowie mojego dziecka, ale później jak już chodzi tylko o mnie, to "eee tam".... ale nawet nie wiedziałam jakie groźne konsekwesncje może mieć niepilnowana cukrzyca - więc chyba nie oleję, ale modle sie zeby to była tylko przygoda ciążowa :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ul_cia: Cały czas sie zastanawiam czy to cholerstwo faktycznie przylątało sie dopiero w ciąży

    W moim przypadku cukrzyca pojawiła się dopiero w ciąży. Wcześniej miałam takie badania np. glukozy na czczo i po obciążeniu (moja poprzednia ginekolog mi je zleciła ot tak) i nie miałam do tej pory problemów z cukrami, wyniki miałam idealne.
    Mam nadzieję, że po ciąży minie mi ta cukrzyca i się już nie pojawi więcej...:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Zdołowałam się jakąś godzinę temu... Dowiedziałam się od lekarza rodzinnego, że nie może wypisać mi refundowanych pasków.
    Jak to jest Dziewczyny- kupujecie je z refundacją, czy bez?
    Mnie diabetolog powiedziała, że rodzinny mi je wypisze z ryczałtem...
    Wiadomo, musiałam je kupić, ale trochę mnie cena zdołowała... Ot taka złośliwość losu- żebym się z tych niskich cukrów tak nie cieszyła!
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Mi diabetolog wypisuje z ryczałtem.
    --
  2.  permalink
    Olenkaka: Zdołowałam się jakąś godzinę temu... Dowiedziałam się od lekarza rodzinnego, że nie może wypisać mi refundowanych pasków.Jak to jest Dziewczyny- kupujecie je z refundacją, czy bez?


    Mi rodzinny wypisuje te za 17zl wiec ze znizka i problemu nie ma bo przynioslam zaswiadczenie od diabetolog ze mam stwierdzona cukrzyce ciazowa.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Mi ginekolog nie chce wypisywać ze zniżką - wysyła mnie do diabetologa.
    A ja znowu wkurzona jestem.... zrobiłam sobie koktajl malinowy - tak za mna chodził (chyba jakiś witaminek mi było potrzeba) - kefir i maliny (niecała szklanka).
    I cukier 130 :confused: No k....wa żebym w ciaży witamin naturalnych nie mogła, tym bardziej, że czuję że mam na nie zapotrzebowanie - to jest dla mnie przesada.
    Tak sie musiałam wyżalić :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Faktycznie... Żeby chociaż człowiek się nasycił tą jedną szklanką...
    Lekarka pokazała mi jakieś obwarowanie NFZ-u, z którego wynika, że nie tylko my nie możemy mieć refundowanych pasków, ale też cukrzycy, którzy biorą poniżej 3 dawek insuliny dziennie... Podobno to decyzja lekarza, czy bierze na siebie ryzyko dopłaty podczas kontroli... Ręce mi opadły.
    --
  3.  permalink
    Ul_cia: Mi ginekolog nie chce wypisywać ze zniżką - wysyła mnie do diabetologa.A ja znowu wkurzona jestem.... zrobiłam sobie koktajl malinowy - tak za mna chodził (chyba jakiś witaminek mi było potrzeba) - kefir i maliny (niecała szklanka).I cukier 130 No k....wa żebym w ciaży witamin naturalnych nie mogła, tym bardziej, że czuję że mam na nie zapotrzebowanie - to jest dla mnie przesada.Tak sie musiałam wyżalić --


    Tyle razy juz tu pisalysmy,ze kefiru i smietany nie wolno,w zastepstwie mozna dodac jogurt naturalny....
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    A to zależy... Ja jem i jadłam kefir i ok.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Cobraczku - to nie prawda!
    Kefiry są bardzo zdrowe w cukrzycowej diecie! Mają mniej węgli niż jogurty!
    --
  4.  permalink
    Ul_cia: Cobraczku - to nie prawda!Kefiry są bardzo zdrowe w cukrzycowej diecie! Mają mniej węgli niż jogurty!


    Widac Tobie nie sluzy bo masz cukier za wysoki.
    Jogurt naturalny ma IG 27,kefir ma 30
    Pamietaj ze kefir zawiera tluszcz.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    :wink: Mi to owoce nie służą a nie kefir :tongue: Bo kefir piję codziennie litrami i cukier OK, wystarczyło, ze zrobiłam sobie z malinami i dooopa :sad: Niestety musze sie z tym pogodzić, że ani czereśni, ani malin, ani truskawek - najciekawsze jest to, że przed ciazą wogóle nie jadałam owoców, bo nie lubiłam :shamed: a teraz lubię
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ale różnica w IG o 3 to prawie żadna różnica, jak dla mnie :)

    Jednak dieta matki karmiącej jest o wiele lepsza niż ta pieprz.... cukrzycowa ;/ Jeszcze trochę dziewczyny i wszytsko wróci do normy :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Vsti: Jednak dieta matki karmiącej jest o wiele lepsza niż ta pieprz.... cukrzycowa ;/ Jeszcze trochę dziewczyny i wszytsko wróci do normy :)

    Oj! I to mnie trzyma przy życiu :wink:
    --
  5.  permalink
    Vsti: Jednak dieta matki karmiącej jest o wiele lepsza niż ta pieprz.... cukrzycowa ;/ Jeszcze trochę dziewczyny i wszytsko wróci do normy :)
    --


    Zgadzam się :)) ale jedzenie już tak nie kręci ;)) przynajmniej mnie.:devil:
    Ale nigdy się tak zdrowo nie odżywiałam jak w ciąży.

    Za to jako prezent po porodzie zamówiłam sobie świeżą, ciepłą kajzerkę z masłem i pastą z tuńczyka :D

    Vsti - krzywą robi się 6 tyg po porodzie ( ja robiłam 8, bo sie nie mogłam zebrać) i powtarza się co roku jako profilaktykę. No i koniecznie przed planowaną ciążą i na początku następnej.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    mariamateria: Za to jako prezent po porodzie zamówiłam sobie świeżą, ciepłą kajzerkę z masłem i pastą z tuńczyka :D


    litości... :cry::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    chce_byc_mama: litości...

    My też się doczekamy :wink:
    Właśnie zasiadłam nad kawą z mlekiem... Ciekawe, co będzie z cukrem po mleku z rana.
    Uwielbiam poranną, słodką i mocną kawę z mlekiem 3,2%. I tu się kończą marzenia... bo kawa nie dość, że zbożowa, to bez cukru i z mlekiem 0,5%... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    :-))) Olenkaka - ja kawę z mlekiem rano piję codziennie bo inaczej dnia bym nie zaczęła.... :wink:
    Przy czy m piję kawę normalną (tzn rozpuszczalną) bo zbozowa przy cukrzycy jest podobno nie wskazana, bo ma węgle, a normalna nie.... więc jak Ci dzisiaj cukier wyjdzie wyższy - to moze nie być od mleka.
    Ja piję normalną Nescafe Gold z mlekiem 2%, co prawda bez cukru, bo nigdy nie słodziłam, ale za to duzo tego piję, bo mam kubek pół litrowy i mleka do tego wlewam tak ok 150 - 200 ml. Cukier po kawie mam ok 105.
    no ale wiem, że każda z nas ma inne wyskoki tego cukru, czasem zupełnie nieuzasadnione ;-)

    (Jesooo chyba nie powinnam się przyznawac oficjalnie, że w ciąży tyle kawy piję :wink:) no ale ja mam niskie ciśnienie - tak sie tłumaczę
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Ja też piję kawę, czasem dwie dziennie i to z kafetierki - rozpuszczalna mi jakoś nie podchodzi. Ja mam ciśnienie raczej niskie, a kawę po prostu lubię, o! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Zgłupiałam! Cukier 1h po śniadaniu: 70 (6 kromek wasy z szynką i 4 pomidory + ta kawa)... Coś czuję, że albo jednorazowo mi wywaliło cukier przy badaniu glukozy albo jak mi za jakiś czas "pierdyknie" cukier w górę, to się zdziwię...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Pajacynka: Ja też piję kawę, czasem dwie dziennie i to z kafetierki - rozpuszczalna mi jakoś nie podchodzi. Ja mam ciśnienie raczej niskie, a kawę po prostu lubię, o!

    Bardzo Ci dziękuje za tego posta, bo mój małżowinek ciągle mi wypomina te moje kawy, że przesadzam (a to jest mój jedyny wyłom od ciążowych zakazów) z iloscią (bo ja 2 takie duże piję, ale nie sypię przecież tam pół opakowania kawy!) :cool:
    A ja bez kawy po prostu nie umiem - powstrzymałam sie do połowy ciąży, potem jak mi ciśnienie zacżęło spadać do 57/95 to stwierdziłam, ze jestem "medycznie usprawiedliwiona" :wink::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Olenkaka: Zgłupiałam! Cukier 1h po śniadaniu: 70 (6 kromek wasy z szynką i 4 pomidory + ta kawa)...
    Boże drogi, ja takiego nawet na czczo nigdy nie miałam ;)

    Co do kawy to jestem od zawsze niepijąca ale za to herbatę połykam w ilościach niezliczonych...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    chce_byc_mama: Boże drogi, ja takiego nawet na czczo nigdy nie miałam ;)

    Ano! Ja też.
    No właśnie, ostatnio na czczo mam w okolicy 90 - 89, 92..... co zrobić zeby na czczo zbić cukier? (zaznaczam, że przed snem nie jem zadnych niedozolonych)
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Ja mniej więcej do połowy ciąży nie piłam kawy, bo mi nie smakowała - potem już zapach przestał mi przeszkadzać ;-) Zdarzają się dni, kiedy kawy nie wypiję, ale to naprawdę rzadko. Przy trzylatce w domu rzadko mam czas, żeby porządnie wypocząć w ciągu dnia :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    W takim razie idę sobie zrobić kawusię- taką z prawdziwego zdarzenia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    Olenkaka: Zdołowałam się jakąś godzinę temu... Dowiedziałam się od lekarza rodzinnego, że nie może wypisać mi refundowanych pasków.
    Jak to jest Dziewczyny- kupujecie je z refundacją, czy bez?


    O ile dobrze pamiętam, lekarz rodzinny albo ginekolog muszą mieć zaświadczenie od diabetologa o cukrzycy i konieczności mierzenia cukru i wtedy bez problemu wypisują.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJul 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Kochane potrzebuję fajnego przepisu na anty-cukrzycowe naleśniki z mąki razowej lub/i orkiszowej (i ewentualnie fruktozy jeśli na słodko) Która z Was robiła?:devil:
    --
  6.  permalink
    do 300mg kofeiny dziennie można w ciąży bezpiecznie spożywać, ale trzeba ją zsumować i wziąć pod uwagę, że jest również np. w czekoladzie.

    Olenkaka: Zgłupiałam! Cukier 1h po śniadaniu: 70 (6 kromek wasy z szynką i 4 pomidory + ta kawa)... Coś czuję, że albo jednorazowo mi wywaliło cukier przy badaniu glukozy albo jak mi za jakiś czas "pierdyknie" cukier w górę, to się zdziwię...


    No jesteś na początku zabawy - może się zmienić :(
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 11th 2012
     permalink
    chce_byc_mama: Kochane potrzebuję fajnego przepisu na anty-cukrzycowe naleśniki z mąki razowej lub/i orkiszowej (i ewentualnie fruktozy jeśli na słodko) Która z Was robiła?


    Ja robiłam, ale naleśniki zawsze robię na oko - 3 jajka, mąka i mleko - tego to tak, żeby konsystencja zrobiła się jak trzeba a ilościowo - ile czuję, że zjemy z małżem ;) do tego szczypta soli, ewentualnie czymś dosłodzić (dawałam chyba nawet łyżeczkę cukru zwykłego- przy całości się gubiła, a smak polepszało - ale ja cukry łatwo w ryzach utrzymuję, więc pewnie lepiej fruktozę jak by co) i do tego wszystkiego jakąś łyżkę oleju, żeby na patelnię nie trzeba było (tzn. przed pierwszym naleśnikiem normalnie natłuszczam, bo mi się zawsze przypala jeśli tego nie zrobię, a potem już nie trzeba)

    A robiłam też na słodko omleta (bez cukru)- kilka jajek, mąka i mleko (tylko w mniejszych proporcjach niż przy naleśnikach ;))
    Białka od żółtek oddzielić, białka ubić, można do nich dodać sporo cynamonu- też wychodzi pyszne i słodkawe :), a żółtka wymieszać z mąką(dodawałam też otręby i zarodki jak miałam) i niedużą ilością mleka (może być też trochę jogurtu). Wymieszać delikatnie białka z żółtkami, żeby było puszyste i wylewamy na patelnię :) ja przykrywam, bo mi się wydaje, że się nie zrobi w środku bez tego, ale nie wiem, czy to konieczne ;) i jak się ładnie przyrumieni od spodu (łatwo przypalić- albo ja mam taki dar ;)), to obracamy na drugą stronę :)
    Uwielbiam!! :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.