Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

no i tak kusił i kusił, ze w końcu zamówiliśmy. Mówię: a w duszy w ciąży jestem - mam prawo mieć przecież zachcianki do cholery, a nie ciagle tylko ten cukier i cukier trzeba liczyć
no i zjadłam pół średniej super suprime (3 kawałki) i cukier 116 

z naleśnikami to bardziej chodziło mi o to z czym ;)
) potraktować jako pita i zrobić sobie takiego twisterka domowej roboty - miesko z kurczaka, sałata, trochę majonezu czy jakiegoś sosiku jak ktoś lubi, pomidor, ogórek - zawinąc i szamać - ooooo sama sobie smaka narobiłam
szaleństwo :)) U mnie było po takim jedzonku 146..
No właśnie szok! Ostatnio po 2 kawałkach średniej margarity z szynka (czyli dużo mniej dodatków) miałam też ponad 140... i teraz sie zastanawiam czy to przypadek (wczorajszy wynik ofkors) czy faktycznie im wiecej "przeszkadzajek" niecukrowych typu papryka, pieczarki, miesko itp to spada poziom cukru
hmm



Podoba mi się Wasze podejście. Racjonalnie. Z dyscypliną, ale bez przeginania. Myślę, że w tej naszej przypadłości to właśnie jest kluczem do sukcesu. Każda z nas jest świadoma zagrożeń i nie dopuszcza do sytuacji "kryzysowych" :)
Tym bardziej, ze podobno jeszcze niedawno normy myły 140 a nie 120......
Takie życie ;)
Ja zrobiłam kiedyś taki numer - jak M zjadł całą pizzę i wypił pół litra coli a ja zjadłam sałatkę to stwierdziłam, ze po godzinie zmierzę Mu cukier i zobaczy jak źle się odżywia. No i ja miałam 114 a On 108 Takie życie ;)
Na 10 - może 2 przestrzega zaleceń. No więc te normy do 140 mogły być przekraczane notorycznie przez kobiety, bo sobie odpuszczały. Ja nieźle musiałabym się najeść pustego, żeby podbić 140. Te 120 jest optymalnym wynikiem
A mnie dzisiaj dopadła biegunka... Nawet nie wiem, czym się ratować... Kleik ryżowy ma IG 90 :/ Suchary 75... Na szczęście jagody tylko 30
Tak czytalam kilka stron wczesniej, ze niektore z Was jedza mleko na sniadanie, przy cukrzycy to jest zabronione niestety

ale jako śniadanie traktuje kawę z mlekiem - i nasza dietetyczka nie mówiła, że nie można nabiału ....
) ok godz. 12 to jest duuuuży jogurt - wiec tez nabiał...... tak wogóle jakby sie zastanowić, to ja prawie sam nabiał jem