Tak Kasiek wiem ale jestem w trakcie ciąży w 32 tygodniu i widzę że większość z was musi mieć na prawdę mocną dietę żeby mieć taki cukier jak ja .Oczywiście cieszę się że nie muszę się aż tak pilnować ale czy to już można nazwać u mnie też cukrzycą ?

na wizyty do poradni jeżdżę tak co 4 tyg, po moich obserwacjach zwróciłam uwagę lekarzowi na to, że po niektórych posiłkach większy mam cukier po 1,5 godz niż po 1godz i myślałam że będzie kazał badać się 1,5 godz po ale jednak nie, powiedział,że ważne jest też to aby nie było gwałtownych skoków. żeby się też nie przejmować jak kilka razy będzie troszkę ponad 120. Tak jak pisałam wcześniej najbardziej mam problem z cukrem na czczo prawie 100; co mnie trochę śmieszy bo jak w tamtej ciąży 1 10 na czczo było u mnie normą i insuliny nie miałam- choc na koniec powiedział,że się o nią otarłam. na początku tej miałam tak w granicach 1 10 i to mówił,ze spokojnie do 1 10(jak będzie ponad to insulina) ale po zmianie pieczywa moje cukry znacznie się obniżyły do 105 to wtedy powiedział,że jak będzie ponad te 105 to insulina. ja zaczęłam się stresować już tym, pokombinowałam jeszcze z godz kolacji i mam okolice 100- to ten śmieszny lekarz powiedział,że jest ok ale jak będzie ponad 100 kilka razy to wtedy insulina. i tak z wizyty na wizytę obniżał pułap strasząc mnie. ale nawet przy wysokich cukrach na czczo nie dając mi insuliny (choć byłam przekonana,że powinnam) nie stresowałam się aż tak bo mu ufałam, wiedział co robi przecież to lekarz ze szpitala klinicznego, prowadzi oddział patologii to chyba krzywdy świadomie mojemu dziecku nie zrobi.

dziewczyny a może chcecie wypróbować przepis na bułeczki, które jadam na sniadanie i kolacje. naprawdę są super syte.
moja siostra, która była na diecie dukana je robiła i ja postanowiłam je wypróbować bo chyba nie mam w nich nic takiego co nam zaszkodzi. one są z otrębów pszennych i owsianych i zanim je wypróbowałam to poczytałam o otrębach i znalazłam nawet takie info że one nawet regulują poziom glikemii u cukrzyków(i powiem rzeczywiście, że od kiedy jadam otręby mój cukier troszkę się obniżył)
2 łyżki otrębów owsianych, 1 łyżka otr pszennych, około pól łyżeczki proszku do pieczenia, 2 łyżki jogurtu naturalnego - wszystko dokładnie mieszam i przekładam do szklanej miseczki i daje do mikrofali na 4 minuty na najwyższej mocy, wyciągam, odparowuję na kratce i przekrawam na pól , ja nie dodaje żadnych przypraw do ciasta bo taka mi smakuje ale można kombinować z ziołami itp.
ale się rozpisałam ooo

21olcia1990: Tak Kasiek wiem ale jestem w trakcie ciąży w 32 tygodniu i widzę że większość z was musi mieć na prawdę mocną dietę żeby mieć taki cukier jak ja .Oczywiście cieszę się że nie muszę się aż tak pilnować ale czy to już można nazwać u mnie też cukrzycą ?

olcia powiem ci tak - w wiekszosci przypadkach cukrzycy ciazowej wystarczy jednak dieta a nawet tylko odstawienie słodyczy wiec czym ty sie kobieto martwisz ?? ciesz sie ze nie musisz sie bardzo trzymac diety i na pewno nie dostaniesz insuliny....
a skoro test obciazenia wyszedl u ciebie zle tzn ze ta cukrzyce ciazowa masz....a w ogole jaki mialas wynik ?

21olcia1990: po glukozie 75 g wynik 8,6 norma (4,1-6,0)

byłam na dobe w szpitalu i po każdym posiłku po 2 godzinach pobierali mi krew i każdy wynik był dobry z tym że mogłam jeść tylko to co oni mi dali.
W 31 tygodniu wynik Hb A1c% to 5,1 przy normie {4,0-6,2)

no to test miałaś dość mocno przekroczony....co do hemoglobiny to ja też miałam zawsze w normie....
A czemu w szpitalu mierzyli ci 2 godz po posiłku ??

Olcia, cukrzycę ciążową można przejść bez szalejących cukrów Także nic, tylko się ciesz Ja też całą ciążę "czekałam", kiedy zaczną mi cukry skakać... I zaczęły- tuż przed porodem, kiedy teoretycznie powinny być niskie i ustabilizowane
Chyba najważniejsze, żeby o cukrzycy wiedzieć i nie objadać się słodyczami (pewnie tak bym robiła, gdybym nie wiedziała)...

Mi tez tak badali cukier w szpitalu w celu zrobienia profilu dobowego, no i po porodzie tez ten profil mi robiono... mimo, ze cukry wychodzily ok po posilkach to TTG wykazywal cukrzyce pomimo lekko podniesionego wyniku po 2h. Na poczatku cukry po jedzeniu byly ok, ale im ciaza byla starsza tym bardziej wyniki skakaly.

Treść doklejona: 23.10.12 13:18
olcia a Ty badasz cukier po 1h, a nie po 2h?

Tak ja badam po godzinie i dla sprawdzenia zbadałam po półtora godzina i opadają dalej nie podnoszą się po czasie :)) Będę miała je pod kontrolą ale w końcu mogę w miare normalnie jeść :))))

czesc dziewczyny mam pytanie odnosnie cukrzycy.. zastanawiam sie czy poleciec jutro zrobic badanie z glukoza (75), jestem ostatni dzien w Pl, jutro wracam juz do Irlandii i boje sie troche ta
kwestie zostawic az do 25-27 tc (jestem dopiero w 9tyg). Moja mama jest cukrzykiem, podczas urlopu w Pl codziennie mierze sobie cukier i codziennie na czczo i mam codziennie po 100- 110 to baiirdzo duzo ba czczo prawda?

Dwie godziny po posilku tez sobie mierzylam k cukier dlugo utrzymuje sie wysoki..


W Irl bardzo ignoruja ta kwestie nikt na badanua szybciej mnue wysle tylko dlatego ze mam
podejrzenia cukrzycy u siebie i do tego cukrzykow u siebie..

Chyba bym się zbadała teraz... Niczym nie ryzykujesz, a jeśli coś miałoby być nie tak, to po prostu wprowadzisz dietę i ze spokojnym sumieniem polecisz do Irlandii...
Na czczo w ciąży normą jest 60-90. Nie wiem, czy we wczesnej ciąży te normy są takie same, czy inne...
Aha! Po porodzie, w szpitalu, powiedziano mi, że najważniejsze są cukry na czczo właśnie...

A ja jutro rano jadę na badanie krzywej cukrowej, miałam zrobić 6 tygodni po porodzie. Już cierpnę na samą myśl

Olenkaka, te cukry na czczo w jakim sensie najważniejsze? W kwestii diagnozy? Ja zawsze na czczo miałam i mam wzorowy... a potem skakał jak szalony.
hmm, nie ma żadnej z okolic wawy...? :(

Nie mam cukrzycy, po 2h cukier wyszedł 92
Ja tez na czczo miałam dobre cukry, a potem hulały

Hej,
Mówili, że trzeba czasem mierzyć cukry po porodzie i te na czczo, gdy są zbyt wysokie, to świadczą o źle wyrównanej cukrzycy (tak jak badanie hemoglobiny glikowanej). Coś takiego, mogę się mylić... Ale to chyba mówili już o sytuacji po porodzie, bo już po ciąży było...

emmsik: Ciekawa jestem czy po porodzie badanie glikemii można zastąpić pomiarem hemoglobiny glikowanej...? To drugie badanie wydaje mi się całkiem sensowne (o ile dobrze zrozumiałam jego sens;-)), żeby nie powiedzieć sensowniejsze od jednorazowego picia flaszki z tym słodkim ustrojstwem...

Też by mi się to podobało!
bardzo dobry pomysł

A jakie są normy tego peptydu c? Mam w pn morfologię zrobic, to może i to zbadam, bo męczą mnie zasłabnięcia... czy hipoglikemia nie zafałszuje wyniku peptydu c? Bo jednak na hemoglobine glikowana ma duzy wpływ, bo to jakby średnia cukrów...

po kolei - ja igłę wbijałam pod kątem prosty i nie robiłam żadnych fałdek (a tą insulinę masz w udo czy gdzie ??). Cała igła powinna wejść w skórę....z jaką siłą - no tak, żeby weszło i żeby nie bolało - bo raczej nie powinno boleć tak jak pisałaś. Ja zostawiałam igłę w penie i zakręcałam zakrętkę. No i nie wymieniałam tych igieł za każdym razem - jedna igła to koszt między 0.35 - 0.50 gr więc jak robiłam sobie w pierwszej ciąży 4 zastrzyki na dobę (w drugiej ciąży 3 na dobę) to bym z torbami poszła - 2zł na dzień na same igły !!!!! Wymieniałam po około kilkunastu zastrzykach jak czułam, że igła się robi tępa i wkłucie zaczyna mnie boleć.

Coś jeszcze ??

Aha - i nie ma głupich pytań !!!!

Gosiu - insulina powinna zacząć działać od razu i ona raczej nie powinna powodować podwyższenia poziomu cukru po śniadaniu , bo ona ma za zadanie ten cukier obniżać. Ty masz nocną więc ona działa powoli, przez całą noc i pewnie dostałaś ją bo masz za wysokie cukry na czczo (insulina dzienna jest zupełnie inna, ma za zadanie zadziałać szybko). Jeśli w tej chwili masz po insulinie rano na czczo cukier powyżej 90 to powinnaś zwiększyć jeszcze jednostki tak, żeby cukier było max 90. Generalnie ja miałam takie zalecenia, że jeśli cukier jest przekroczony o 1-10 jednostek to mam zwiększyć dawkę insuliny i 1 jednostkę a jeśli jest przekroczony o więcej niż 10 to zwiększać od razu dawkę insuliny o 2 jednostki....i zwiększać dawkę do momentu aż cukier będzie w normie. Więc ja na Twoim miejscu już zwiększyłabym dawkę na noc.
Możliwe, że po prostu cukier po posiłkach też będzie teraz szalał, ale ma to związek z tym, że ciąża jest coraz to bardziej zaawansowana....i może będzie konieczna też dzienna insulina przed posiłkiem. Ale to już Twój lekarz powinien podjąc taką decyzję. Obserwuj, zapisuj wyniki i ewentualnie idź na kontrolę.

Aha - i nie bój się tej insuliny i zwiększania dawek bo te kilka jednostek to na prawdę jest baaardzo malutko.
A w ogóle - jaką masz tą insulinę ??

Monia502 tak wiem, że mało jednostek ale mnie przeraża sam fakt wbicie igły no i teraz to taka nowość dlatego mnie to stresuje. A któraś z Was dziewczynki bierze insulinę tylko na noc?
jeśli tak to jak u Was było z tym na początku, od razu wam pomogło zmniejszyć poziom czy było dużo kombinacji?

Treść doklejona: 09.11.12 19:42
Kasiek ale właśnie do tej pory cukry po sniadaniu były ok,dopóki insuliny nie było więc myślę że to jest z tym związane. Biorę Insulatard. a co z tym uczuciem głodu w nocy- ma to jakiś związek?

właśnie glukometr nie był mi straszny ale te peny makabra...
wiem,że nie mam na razie źle bo tylko jeden raz i oby. Cukry po posiłkowe w ogóle mi nie przekraczały tylko w nocy ok 100 i rano też tak. dlatego mam ją brać 0 22 godz. po kolacji i przed insuliną też cukier ok ale w nocy bez zmian z insuliną. wiem ,że na razie nic nie wiem ;-)

ja nocną insulinę dawałam w udo.....

ja bym próbowała w poniedziałek się skonsultować z jakimś diabetologiem jeśli faktycznie te cukry będą ci szaleć rano....tylko najpierw zwiększyłabym odrobinkę dawkę.

No i Gosiu - pamiętaj, że wcale nie jest powiedziane, że skoro do tej pory cukier po śniadaniu było ok po określonym posiłku to za np za tydzień czy dwa nie może się to zmienić. Dziecko rośnie, coraz bardziej uciska nam na narządy i trzustka może pracować coraz to gorzej....a to, że akurat zbiegło się to z momentem podania insuliny - to może być przypadek. Mi po insulinie od razu zaczynały cukry wracać do normy.

Monia502 mi położna powiedziała,że w udo i tak chyba wolę.
Kasiek- ja wiem,że poziomy cukru się zmieniać wraz z etapem ciąży, już miałam cukrzyce w poprzedniej i mimo że poziomy były o wiele wyższe to obyło się bez insuliny dlatego myślałam że teraz też mi się uda przejść bez a tu psikus...

wczoraj zwiększyłam z 4 na 6 jedn i właściwie 3.30 i 8 rano bez zmian a zaraz zobaczę jak po śniadaniu. Jeśli rzeczywiście będzie ponad to muszę jechać do poradni ;-( . tylko kurczę męczy mnie teraz to,że tak często bo muszę swojego dzieciaczka sprzedawać a nie lubię tego nadużywać.

dokładnie do tego samego to jest lekarz z kliniki-patologia ciąży. zwróciłam mu uwagę,że w poprzedniej miałam dużo wyższy na czczo (115-120) i było bez. a on wyciągnął przepisy z 2012 i są 90-95 i dlatego tylko śmiać mi się chce bo już kilka wizyt miałam mniej więcej 95-102 i nie dał a przecież to jest 2012

Dziwne, bo i ja dostałam insulinę na noc jak mój cukier na czczo był lekko powyżej normy... 115 i 120 to jak na czczo duzo za dużo wg mojej diabetolog... Tak jak już tu kiedys pisałam mam wrażenie, że diabetolodzy na nas eksperymentują, ucza się i może kiedys wymysla konkretną drogę leczenia ciężarnych z cukrzycą, bo póki co to co lekarz to inny pomysł... Ale, żeby te pomysły różniły się nieznacznie, a one są kolosalnie różne...

Suhi, trzymam kciuki ;) Może cud będzie???? Koleżanka moja w drugiej ciąży nie miała cukrzycy ;)

kciuki, abyś słodycz tylko w charakterze miała