Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Ul_cia: abyś słodycz tylko w charakterze miała

    Tu mi akurat raczej jej brakuje :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    oj tam oj tam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Suhi, wszędzie gdzie czytałam było napisane, że jak już się miało raz cukrzycę ciężarnych, to na bank się ja będzie miało w kolejnych ciążach... Ale najpierw z tego błędu wyprowadził mnie diabetolog, a potem spotkałam tę moja koleżankę.... A znam jeszcze babkę co ma 4 dzieci i cukrzycę miała na przemian w pierwszej ciąży nie, w drugiej tak, w trzeciej nie i w czwartej tak... Czyli jednak to nie jest mówione, że na bank będziemy miały tę chorobę... Na pewno duże prawdopodobieństwo jest, ale nie stu procentowe... Dlatego nie puszczam kciuków, a nóż się Tobie uda ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    No, u mnie dochodzą jeszcze dwa inne czynniki- wiek powyżej 35 lat i mama-cukrzyk.
    Ale mimo wszystko się łudzę i dzięki za kciuki :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Bardzo jestem ciekawa jaki będzie wynik ;)

    Wiesz, nie da się ukryć, należysz do grypy podwyższonego ryzyka, ale pewności nie ma.... I mam nadzieję, że Ci się uda... Nie jest taka zła ta nasza cukrzyca, ale lepiej - wygodniej jak jej nie ma ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    no ja niestety potwierdzam to prawdopodobieństwo - w pierwszej ciąży cukrzyca insulinowana i w drugiej ciąży też....może w trzeciej się uda, choć jakoś na to nie liczę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    Jestem po badaniu, w sumie poszło równie gładko jak poprzedni razem-wzięłam na cztery duże łyki i po sprawie. Wyniki dopiero jutro i to jeśli mąż zdąży odebrać...
    Na marginesie- dziś Światowy Dzień Walki z Cukrzycą:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    _sushi_: dziś Światowy Dzień Walki z Cukrzycą


    wiem....z tego okazji pomierzę sobie cukier po obiedzie i kolacji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Koniec złudzeń...po obciążeniu 175 :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Oj :sad: niby można się spodzieać, ale zawsze człowiek nadzieją żyje...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    _sushi_: Koniec złudzeń...po obciążeniu 175


    przykro mi...wiem co czujesz - w drugiej ciąży też miałam nadzieje :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Kasiek, co u Ciebie? Rzadko na rozpakowane wpadasz :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Hej:), ja też dzisiaj przeszłam przez test z obciazeniem i wstępne wyniki zrobione glukometrem u mnie to:
    na czczo - 96
    po 2 h - 139

    Więc to sa wyniki na granicy, prawda? Domyślam się, że takie najlepsze nie są.....:confused:

    Jutro lub pojutrze będę miała dokładniejsze wyniki z pobranej krwi więc dam znać ale już teraz powiedzcie mi co o tym sądzicie????
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012 zmieniony
     permalink
    Eh... sama dieta nie jest najgorsza, nawet się cieszę, że nie przytyję dużo.
    Gorsze jest to jeżdżenie do poradni diabetologicznej na kontrole, badania, ktg...
    I jak w pierwszej ciąży było to nawet moją swego rodzaju rozrywką, tak teraz-z półtorarocznym dzieckiem, będzie problem...
    --
    Addictive , z tego, co pamiętam, po dwóch godzinach wynik glukometrem nie powinien przekraczać 120 (przynajmniej ja tak miałam).
    Poczekaj na wyniki krwi, one są wiarygodniejsze. Trudno teraz coś wyrokować.
    EDIT: ja mierzyłam glukometrem półtorej godziny po posiłku, a nie-jak większość, po dwóch.
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeNov 15th 2012 zmieniony
     permalink
    Sushi, jak ja Ciebie rozumiem... Też mam w domu malucha, choć trochę starszego, głowę mam pełną wszystkiego, a oczy dookoła niej... ;-) I żeby tej rozrywki codziennej było mało, dorzucili irytującą konieczność ciągłego przeliczania tego co jem, zapisywania każdego spożywanego kęsa, pilnowania godzin posiłków i godzin pomiarów cukru oraz sikania na paski testowe celem monitorowania stężenia ciał ketonowych w moczu... heh, taka nasza dola, ale damy radę! :-D
    Ps. Nie cierpię tych wymienników węglowodanowych! aaa! ;-) Czy są tu w ogóle dziewczyny, których dieta szczęśliwie nie była na nich oparta? Bo dla mnie to one są jakieś... porąbane.
    Btw, od którego tygodnia należy wykonywać ktg? I kto powinien kierować na to badanie - gin czy diabetolog? I co z dodatkowymi badaniami ultrasonograficznymi? Powinno się je robić...?
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Dla mnie te wymienniki nie były złe- po jakimś czasie w ogóle o nich nie pamiętałam, bo "na oko" wiedziałam, ile mogę.
    Ktg miałam robione co tydzień od 32tc i dwa razy w tygodniu od 35. No masakra, ile musiałam się najeździć... Aa, na badanie kierował diabetolog.
    Dodatkowo w 40tc miałam robione USG z przepływami. Diabetolog zrobiła mi USG raz i to na moja usilna prośbę- obawiałam się o dziecko, skoro ja tak chudłam.
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Addictive: Więc to sa wyniki na granicy, prawda? Domyślam się, że takie najlepsze nie są..


    Mnie jedynie z cukrem na czczo 97 (po obciążeniu miałam ładny) zakwalifikowali do programu cukrzycowego. Na szczęście przy takich wynikach leczenie tylko dietą.
    Z perspektywy czasu uważam, że ta dieta całej rodzinie wyszła na dobre ;-)))) A do glukometru szło się przyzwyczaić.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    agi_s: Z perspektywy czasu uważam, że ta dieta całej rodzinie wyszła na dobre

    Oo, tak. Mój mąż już zadeklarował się, że będzie ze mną dietował :-)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 15th 2012 zmieniony
     permalink
    sushi, czy Ty czasami do diabe. nie chodzilas w Poznaniu na Polna, bo widze, ze zalecenia podobne mialam i te badanie cukru po 1,5h...
    A dieta cukrzycowa i mi na dobre wyszla w ciazy (37 tydz.) przytylam tylko 5,5 kg, a dzis mam juz 11 na minusie :p
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012 zmieniony
     permalink
    No oczywiście, że na Polną....:-)
    Ciekawa jestem, jaka minę będzie miała dr K-G (ta gwiazda, co się notorycznie spóźniała o jakieś półtorej godziny), gdy zobaczy, ze jestem w ciąży- trafiłam do niej przypadkowo raz na wizytę i kategorycznie oświadczyła, że pierwsza ciąża była cudem, na który mam już nie więcej liczyć :devil:
    Choć będę się starała, żeby trafić na konsultacje do dr M.
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Sushi i Agi_s - dziękuję za odpowiedzi.

    Oby okazało się, że sama dieta wystarczy. Jak dostanę wyniki z krwi dam znać jak mnie zakwalifikowali.

    Najgorsze, że nic tego nie zapowiadało. W piewszym badaniu cukru na czczo miałam wszystko w normie ale to był I trymest a teraz taka niespodzianka....ale podejrzewałam coś. Bo ostatnio mam dużą ochotę na słodycze, czego nigdy wcześniej nie miałam, ale oprócz tego często czuję się zmęczona i ciągle chce mi się pić, szczególnie po zjedzeniu słodyczy..

    Tymczasem poczytam sobie ten wątek od deski do deski........
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Witajcie,
    Ja zaczęłam czytać temat od początku, robię sobie notatki,co można a co nie, ale pomyślałam, że odezwę się i się przywitam. Na tyle stron ile już poczytałam, to nie spotkałam wpisów dziewczyn, które były na początku ciąży.
    Ale u mnie jest chyba inaczej,bo ja nie mam stwierdzonej cukrzycy ciążowej, ale duży cukier mi wyszedł w pierwszym badaniu zleconym jak lekarka potwierdziła ciążę.
    Powiedziała, że absolutnie odstawiam cukier, mączne produkty itp.
    Zero słodkich napojów, soków. Tylko ewentualnie owoce. Warzywa bez ograniczeń.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    OneKiss: Na tyle stron ile już poczytałam, to nie spotkałam wpisów dziewczyn, które były na początku ciąży.

    Bo cukrzycę ciężarnych można zdiagnozować dopiero później :-)
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeNov 15th 2012 zmieniony
     permalink
    Tak wiem to.
    U mnie podwyższony cukier sprawił, że dieta już została wdrożona, aby później nie było jeszcze gorzej. Dlatego właśnie zaczęłam czytać ten temat, żeby się zorientować, jak i co jedzą dziewczyny ze stwierdzoną cukrzycą ciążową, żeby wiedzieć jak przygotowywać posiłki i na co zwracać uwagę. Nie mam stwierdzonej cukrzycy ciążowej, bo to dużo za wcześnie, ale już kroki zostały podjęte, aby jej uniknąć, bo mój cukier za duży wyszedł już teraz.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    [quote=_sushi_][/quote]

    Noz kurdę, no....

    Ale powiem Ci, że zazdroszczę tego KTG od 32 tyg ciąży ;)... ja jednak czułabym się bezpieczniej ;)... U nas zalezy od lekarza z tym ktg... Ale bywa, że duzo później...
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Ja to się zastanawiam nad tym ktg, bo w poprzedniej ciąży badanie to leżało w gestii diabetologa i robili mi je chyba od 35 tyg. Teraz jestem pod opieką innej poradni, spytałam o ktg, to mi diabetolog odpowiedział, że nic takiego nie będzie miało miejsca :shocked: Z kolei gin w przychodni raczej mnie pod aparaturę nie podłączy, no chyba nawet takowej nie posiada... chyba będę się musiała raz jeszcze rozeznać w temacie. No bo chyba ktg w takim przypadku pod koniec ciąży jest obowiązkowe i przysługuje każdej słodkiej mamie, czy się mylę?
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 16th 2012
     permalink
    na ktg zawsze możesz to szpitala jeździć
    --
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeNov 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja mam poradnię w szpitalu... kwestia tego, żeby ktoś poczuwał się do wystawienia skierowania i kontrolowania sprawy.
    eh, co będę panikować, mam jeszcze trochę czasu na rozeznanie... ;-)
    •  
      CommentAuthoremmsik
    • CommentTimeNov 18th 2012 zmieniony
     permalink
    sushi, liczysz już te wymienniki?
    czy przeliczając te WW, stosujesz się do zaleceń by każdy posiłek, np. śniadanie, zawierał ich określoną stałą ilość - dzień w dzień taką samą? Np. śniadanie 4-5 WW i tak każdego dnia, nie mniej, nie więcej, ale stała porcja na każde śniadanie...? (nie wiem czy nie zamieszałam;-)) Czy raczej sugerujesz się tylko tym, żeby tej wartości po prostu nie przekroczyć, a to czy dziś na śniadanie będą to 2 WW, a jutro 4 WW nie jest dla Ciebie istotne?
    Ja, jak na razie mam w ogóle problem z dobiciem do tych wartości... wychodzi, że za mało jem tych WW, a tymczasem mój żołądek jest przy każdym posiłku upojony jak bąk...
    nie ogarniam tematu :-((
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    Ja musiałam codziennie jeść właśnie tę określoną ilość WW. Nic mniej nic więcej....Też czułam, że pęknę, ale dla dobra dzidzi "żarłam" :P.. Pod koniec ciąży jak już synuś zgniótł mi na amen żołądek było to niemałym wyczynem....
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    Ja nigdy nie przeliczalam tych WW :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    Mnie diabetolog by chyba ubił, zabił hihihi Musiałam pisać na kartce to co jadłam z przeliczeniem na WW. Wszystko musiało się zgadzac co do joty ;)... A, że ja strasznie się bałam o synka to jak Bozia przykazała dostosowywałam się do zaleceń.
    --
    •  
      CommentAuthordodula
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    hej dziewczyny jak się okazało też mam cukrzycę ale mój diabetolog nic nie mówił o żadnych wymiennikach a wszędzie o tym czytam możecie mi powiedzieć o co w tym chodzi ??
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Byłam dziś u gina-za tydzień we wtorek mam się zgłosić na oddział, będą mi robić krzywą dobową (bo w poprzedniej ciąży wyszła kiepsko).
    Znów trzy dni w szpitalu.
    :cry::cry::cry:
    --
  1.  permalink
    dziewczyny, czy trzeba przechodzic to cholerne badanie 75g glukozy czy wystarczy robic sobie dokladne pomiary glukometrem i jesli wyniki są dobre to juz nie poddawac się temu badaniu?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Nie wiem, ja dla mnie to nie jest to samo. Po pierwsze- glukometr nie jest tak dokładny, jak normalne badanie krwi, po drugie- obciążenie glukozą to nie to samo, co posiłek. No, chyba że dasz radę zjeść tyle, żeby było spoooro glukozy w tym posiłku ;-)
    --
  2.  permalink
    sushi no wlasnie sama juz nie wiem zobaczymy co powie na wizycie jak mu pokaze pomiary. Niby nie jest dokladny glukometr ale jak sa wyniki ponizej 100 codziennie to w miare widac ze jest ok chyba?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    sushi wspolczuje tego szpitala, tez to przerabialam- niestety... U mnie te krzywa dobowa wyszla tak dobrze, ze sami lekarze zwatpili w cukrzyce, no ale TTG powtorzony, niestety ja potwierdzil:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    U mnie wyszła źle, bo mnie pasli ziemniakami, buraczkami i marchewka gotowaną :devil: Taka to dieta cukrzycowa w szpitalu:tongue: teraz będę madrzejsza:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    dziewczyny, czy trzeba przechodzic to cholerne badanie 75g glukozy czy wystarczy robic sobie dokladne pomiary glukometrem i jesli wyniki są dobre to juz nie poddawac się temu badaniu?
    ...

    ja bym na wszelki wypadek zrobiła ta glukozę... Juz mówię dlaczego...

    po pierwsze jak poszłam na badanie glukozą 75 to jednocześnie badałam sie glukometrem i miałam pobierana krew z żyły... Wyniki wyszły kolosalnie różne..., więc temu glukometrowi nie do końca można wierzyć. Dla dobra maluszka lepiej sie poświęcic i pójśc na to nieprzyjemne badanie....

    Po drugie wykonując badania obecnie nie stosujesz żadnej diety, ja przy moich posiłkach tez miałam cukier w normie, a po podaniu glukozy okazało się, że pomimo dobrych wcześniejszych wyników mam cukrzycę.... A w cukrzycy musi byc odpowienia dieta, a okazało się, że moja była zbyt mało kaloryczna jak na kobietę w ciąży, a w cukrzycy musi byc ona prawidłowa, bo im dłuższa ciąża tym może dochodzic do spadków cukru, które są bardziej niebezpieczne niz cukry za wysokie...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 19th 2012
     permalink
    No ja dostawałam np. białe pieczywo :D 3 razy byłam w szpitalu, 3 razy mówiłam, że mam cukrzycę, a za każdym razem posiłki były "naprawdę dietetyczne" :wink:
    --
  3.  permalink
    Monia - dzieki za odpowiedz. Niby moja dieta jest podparta pol sloikiem nutelli dziennie ale czy to duzo zmienia:-) niech sie lekarz wypowie
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti, a w którym byłaś szpitalu?
    -
    Teraz to chyba posiłki będzie mi mąż z domu przynosił:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeNov 21st 2012
     permalink
    Ja miałam identyczna sytuację jak Monia502 - i to w tamtym tygodniu. Też miałam robiony test 75 ml a w tym samym czasie co pobranie krwi żylnej pielęgniarki zrobiły mi też testy glukometrem i wyniki były różne.
    O tyle różne, że glukometr pokazał wynik już wskazujący na cukrzycę natomiast wyniki z pobranej krwi z żyły wykazały, że mam jednak poziom cukru w normie.
    Także Milagros - widać, jak różne te wyniki moga być i skoro wszyscy lekarze zalecają wykonanie tego badania to po co przed nim uciekać i kombinować co tu zrobić, żeby takie badanie ominąć?
    Pamiętajmy, ze tu chodzi nie tylko o nasze zdrowie ale też o dobro naszych maleństw w brzuszkach....:bigsmile:

    Moja rada dla Ciebie to - idź na to badanie. Weź cytryne i kawałek na przegryzienie po wypiciu. Mam nadzieję, że dasz radę i wytrzymasz tak jak ja:bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Addictive wyniki pomiedzy glukometrem a wypiciem glukozy musza sie roznic bo wypijasz "ulepek" z cukru wiec duzo go dostarczasz do organizmu, a w domu nie jesz tyle cukru tylko substytut w postaci sniadania albo obiadu, ja wynikow glukometrem nie mam nawet na granicy cukrzycy tylko ponizej 100. Ale niewykluczone ze sie zdecyduje jak to nie wystarczy.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Milagros - po pierwsze, nie rozumiem, czemu tak się wzbraniasz przed tym badaniem? Po drugie- myślę, że lekarz i tak Ci je zleci, macie na to czas do 28tc.
    Odpowiedzialny by tak zrobił.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2012
     permalink
    Milagros, nie bój się tego badania.... Wszystkie je przechodzimy, czasami lepiej czasami gorzej... Ale dla własnego świętego spokoju zrób... Przed Tobą dużo "bolesniejsze" czasy, gdy zacznie sie poród, a to TYLKO glukoza ;). Nawet ja wyrzygasz, to trudno, przezyjesz... Powtórzysz za kilka dni... Najważniejsze jest dobro dziecka...
    --
  5.  permalink
    Wzbraniam się bo całą ciążę rzygam jak praktycznie zadna kobieta. Kiedy wiekszosc spotykala sie ze znajomymi, robila obiady, zakupy, prala ubranka ja rzygalam, przez co nabawilam sie nerwicy lękowej - ot cala tajemnica dlaczego sie tak wzbraniam, bo jestem najzwyczajniej w swiecie zmęczona tym i chce odpoczac od rzygania i pochodnych rzygania.
    Moj lekarz jest odpowiedzialny bo mi zlecil, to ja w porozumieniu z diabetologiem chce je obejsc ale jesli mimo wszystko powie ze i tak musze to zrobie, ale dlaczego mam przy dobrych cukrach nie zapytac czy to nie wystarczy?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 21st 2012
     permalink
    MilagrosCud: całą ciążę rzygam jak praktycznie zadna kobieta

    Oj, zdziwiłabyś się, jak wiele kobiet wymiotuje do samego porodu...:wink: osobiście znam trzy.
    Proponuje przestać demonizować to badanie, podejść jak do każdego innego, a na pewno poczujesz się lepiej. Chyba trochę nakręciłaś się przeżyciami Anuli ;-)
    --
  6.  permalink
    sushi - ja sie w ogole sie nakrecilam, a moje mdlosci jeszcze nie do konca minely wiec niewykluczone ze beda trwac wlasnie cala ciaze. Juz dzis rozmawialam z lekarzem o tym badaniu, że chcialabym sie jednak poddac a on kazal mi sie wstrzymac i poczekac do kolejnej wizyty u prowadzacego i zobaczyc czy mimo wszystko zleci.
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.