Ciekawa jestem, czy słyszałyście o kubeczkach menstruacyjnych i co sądzicie na ich temat, a może któraś z was używa i może podzielić się wrażeniami? Polecacie, odradzacie? Chętnie wysłucham wszelkich doświadczeń związanych z tym zagadnieniem.
Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi, podaję link do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=_krV7xo0yGU

Zaznaczam, że nie reklamuje żadnego produktu, są rózne firmy produkujace kubeczki, ja tylko chce pokazać jak to wogóle wyglada gdyby ktos nie widzial :-)

TYLKO umyć lub wytrzeć?!?!?!?!
o masakra :/
można oczywiście na własną rękę wyparzać, ale mimo to jakoś mnie nie przekonuje...

ja też używam kubeczka i jestem bardzo zadowolona, co prawda jestem po pierwszym @, ale jestem miler zaskoczona
napiszę tylko tyle, że krew okresowa przestała być dla mnie obrzydliwa

Ja mam MeLunę M classic z pętelką, bo była o wiele tańsza od pozostałych, jestem zadowolona a ty jaki masz??

ja akurat nie mam problemu z wyjmowaniem i z wkładaniem, zanim go wyjmę to lekko wkładam palec tak aby lekko odessał się i wtedy lekko go kołysząc na boki wyciągam, płuczę pod wodą, składam na pół i wkładam z powrotem, wyparzam go dwa razy dziennie rano i wieczorem podczas brania prysznica
polecę Ci fajne forum i tam jest skarbnica wiedzy na temat kubeczków, dziewczyny właśnie mnie zainspirowały do bycia bardziej eco
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=6660
dziewczyny podają fajne filmiki co do wkładania i wyjmowania i jak zakładać aby nie przeciekał
pozdrawiam

proszę bardzo Emi

Effia - jeśli opróżniasz kubeczek w dniach o silnym krwawieniu tak jak zmieniałaś tampony / podpaski (co 3-4 godziny) to żaden przeciek nie powinien się zdarzyć. U mnie najgorsze i baaardzo obfite są pierwsze dwa dni i kubeczek daje radę - póki co nie wiem co to przecieki! Oczywiście warunkiem jest całkowite otwarcie się kubeczka. To akurat łatwo możesz sprawdzić palcem jak on już jest "w środku" - robisz rundkę palcem dookoła kubeczka i bez problemu wyczujesz czy jest on otwarty czy zamknięty.
U mnie dziś już dużo lepiej z wyjmowaniem kubeczka, chyba zaczynam czuć się już pewniej w tej czynności :)

Pozwolę sobie wkleić tutaj wypowiedź Amparo ze strony chusty.info Moim zdaniem to bardzo dobre zestawienie o wszystkich dostępnych kubeczkach.
Tak sobie pomyślałam, że w takim razie spróbuję może trochę wybiórczo streścić, co można na tych stronach znaleźć. Ograniczając się głównie do tych kubeczków, które są do dostania u nas (MeLuna, LadyCup, Lunette zwany też LunaCup i Mooncup) no może jeszcze dorzucając DivaCup, bo to czołowy produkt amerykański, do kupienia na ebayu.

Tylko od razu zaznaczam, to nie są moje opinie, tylko dziewczyn prowadzących te strony: Melissy ( pierwszy link ) i Obsidian ( drugi ). Sama mam tylko Lunette i dopiero bardzo powoli się z nim na sucho zapoznaję (nigdy przenigdy nie wyciągać kubeczka całym obwodem na raz, tego się na razie nauczyłam, auć) .

Jest kilka cech, którymi kubeczki się różnią i na które warto zwrócić uwagę:

- twardość, a właściwie sztywność - ma znaczenie przy wkładaniu kubeczka. Z jednej strony bardziej miękki kubeczek wymaga mniej siły w palcach, żeby utrzymać go złożonego*, z drugiej trochę sztywniejszy kubeczek łatwiej prawidłowo „otwiera” się w środku

- z łatwością „otwierania się” wiąże się kształt krawędzi kubeczka. Wyraźniej zaznaczony, grubszy brzeg sprawia, że kubeczek łatwiej „się otwiera” i chyba również lepiej trzyma się na miejscu, ale może być bardziej wyczuwalny przy wprowadzaniu do pochwy i przy wyjmowaniu z niej

- ogonki – generalnie z wyjątkiem MeLuny są w dwóch rodzajach: w kształtcie rurki lub spłaszczonego wąskiego paska silikonu. Ogonki spłaszczone są bardziej giętkie, w kształcie rurki mniej - jest większe ryzyko, że rurka będzie kłuć. Nie ma to aż takiego znaczenia, bo ogonek można przyciąć, a kubeczka i tak nie wyjmuje się tak, jak tamponu.

- niektóre kubeczki mają na dole wypukłości pozwalające łatwiej chwycić kubeczek przy wyjmowaniu – cenne zwłaszcza, gdy obetnie się ogonek. Niektóre kubeczki mają też doodatkowo linie - miarki ilości krwi

- co prowadzi nas do wszelkich wypukłych i wklęsłych oznaczeń w środku i na zewnątrz kubeczka. Te oznaczenia wpływają na to, jak łatwo wypłukać kubeczek. Oczywiście im więcej wypukłości i wklęsłości, tym trudniej domyć, zwłaszcza na szybko, kubeczek. Wypukła krawędź również ma na to wpływ. Również dziurki u góry kubeczka mogą się domywać łatwiej, bądź trudniej. Napisy wewnątrz kubeczka mogą również mieć znaczenie dla kobiet z nisko umiejscowioną szyjką macicy – zdarza się, że napisy przy brzegu kubeczka podrażniają wtedy szyjkę.

- rozmiary – pojemność, długość.

- wygląd, jak to w produktach dla kobiet, ma często znaczenie. Część kubeczków jest kolorowa. Bezbarwne mają silikon w różnym odcieniu.

LadyCup
Jest chyba najbardziej miękki. Ogonek w kształcie rurki, ale ze względu na miękkość silikonu nie robi to aż takiej różnicy. Delikatna krawędź, gładki kubeczek bez oznaczeń, z dużymi dziurkami - bardzo łatwy do czyszczenia. Na dole ma małe wypukłości pomagające go uchwycić. Przy wyjmowaniu bywa dość śliski. Zrobiony z bardziej przezroczystego i lekko błyszczącego silikonu. Prócz bezbarwnego występuje także w kilku ślicznych kolorach (różowy, błękitny, fioletowy, brzoskwiniowy, żółty i zielony) i dopasowanych do nich woreczkach.
Rozmiary:
S: średnica - 4,0 cm, wysokość - 4,6 cm, długość ogonka 1,9 cm
L: śr. – 4,6 cm, wys. – 5,3 cm, ogonek – 1,3 cm

Lunette
Kubeczek należy tych twardszych, rozmiar mniejszy jest trochę bardziej miękki od większego. Krawędź bardzo lekko „schodkowa”, na zewnątrz leciutko wypukły napis i dwie linie pomiarowe (nieoznaczone, w instrukcji jest podane, jakiej ilości odpowiadają), na dole trzy wypukłe okręgi pomagające uchwycić kubeczek. Wnętrze kubeczka jest całkowicie gładkie, dziurki ani za małe, ani za duże. Kubeczek czyści się relatywnie łatwo. Ogonek – spłaszczony, dość komfortowy. Mniejszy Lunette mimo że jest rozmiarowo mniejszy od dużego LadyCup ma taką samą jak on pojemność**, dzięki umieszczonym wyżej dziurkom. Bezbarwny – zrobiony jest z lekko oszronionego silikonu, limitowany model Selene jest błękitny.
Rozmiary:
1: śr. – 4,1 cm, wys. – 4,7 cm, ogonek - 2,5 cm
2: śr. – 4,6 cm, wys. - 5,2 cm, ogonek – 2,0 cm

MeLuna
Jedyny z wymienionych*** wykonany nie z silikonu, a z plastiku. Prawdopodobnie z tego względu cieszy się sławą bardzo sztywnego. Otwiera się bardzo łatwo, niektórym może nawet przeszkadzać, że zbyt energicznie. Dobrze jest wtedy zamiast składać kubeczek w literę C (C-fold, spłaszczyć kubeczek i złożyć wzdłuż na pół), użyć sposobu, w którym wciska się palcem brzeg kubeczka w kierunku jego środka i nad tym wciśniętym brzegiem ściska pozostałą z obu stron krawędź (punch-down fold). MeLuna zasysa się mocniej niż pozostałe kubeczki. Produkowany jest w czterech wersjach: ze spłaszczonym ogonkiem, z kulką, z kółkiem i bez żadnego ogonka. Ogonek klasyczny jest bardzo giętki i nie wbija się, kulka i kółko są również wygodne. Przy wyjmowaniu kubeczek może być trochę zbyt śliski. Na dole ma wypukłe okręgi, sądząc po zdjęciach w rozmiarach S i M dość nisko, w rozmiarze L – zaczynają się dość wysoko. Wyraźna, bez „schodka”, ale bardzo gładka krawędź. Dziurki podobnej wielkości jak w Lunette i również umiejscowione dość wysoko. Poza okręgami ułatwiającymi wyjmowanie jest całkowicie gładki i czyści się go nieco łatwiej niż inne kubeczki. Jest produkowany przejrzysty oraz w wielu kolorach: niebieskim, zielonym, pomarańczowym, czerwonym, czarnym i fioletowym. Aktualnie na stronie producenta można znaleźć białe kubeczki z limitowanej edycji Snow.
Rozmiary:
S: śr. – 4,0 cm, wys. – 4,0 cm, ogonek klasyczny – 1,5 cm, kulka – 0,6 cm, kółko - 0,8 cm
M: śr. – 4,5 cm, wys. – 4,5 cm, ogonek klasyczny – 1,7 cm, kulka – 0,7 cm, kółko - 1,0 cm
L: śr. – 4,5 cm, wys. – 5,4 cm, ogonek klasyczny – 1,6 cm, kulka – 0,8 cm, kółko – 1,4 cm

Mooncup
Dla porządku – opisuję Mooncupa produkcji brytyjskiej**** Kubeczek średniej twardości, bardziej miękki od Lunette, ale z bardzo wyraźnym „schodkowym” brzegiem. Ogonek w kształcie rurki, dość niewygodny, lubi się wbijać. Na zewnątrz wypukłe okręgi ułatwiające wyjmowanie. Wewnątrz kubeczka wypukłe oznaczenie rozmiaru kubeczka, adres internetowy oraz dwie linie pomiarowe – to i „schodkowy” brzeg utrudniają czyszczenie. Silikon używany do produkcji ma lekko żółtawy odcień - widok może nieco zniechęcać.
Rozmiary:
B (before?): śr. – 4,3 cm, wys. – 5,0 cm, ogonek - 2,1 cm
A (after?): śr. – 4,6 cm, wys. – 5,0 cm, ogonek - 2,1 cm

DivaCup
To najdłuższy ze wszystkich kubeczków. Podobnie jak Mooncup jest średnio twardy, chyba nawet nieco bardziej miękki od Mooncupa, z równie wyraźnym „schodkowym” brzegiem. Krótki ogonek w kształcie rurki, może się wbijać. Na zewnątrz wypukłe okręgi ułatwiające wyjmowanie kubeczka, wewnątrz nazwa firmy, miejsce produkcji, oznaczenie rozmiaru i linie pomiarowe. Do tego malutkie dziurki, wyjątkowo trudne do czyszczenia. Zrobiony z lekko oszronionego silikonu.
Rozmiary:
1: śr. – 4,3 cm, wys. – 5,7 cm, ogonek – 1,0 cm
2: śr. – 4,6 cm, wys. – 5,7 cm, ogonek – 1,0 cm


* Przy okazji różne sposoby składania kubeczka można obejrzeć tu: http://community.livejournal.com/men...ps/453392.html
** Wg Melissy. Kwestia pojemności nie jest do końca jasna; inną pojemność podają producenci, inną Wikipedia, jeszcze inną dają pomiary dziewczyn. Mierzyć można go poziomu dziurek albo do brzegu kubeczka…
*** W USA produkuje się jeszcze kubeczek o nazwie Keeper z lateksu.
**** Amerykański producent Keepera ma w swojej ofercie również kubeczek Moon Cup, wokół tego, kto powinien, a kto nie, używać tej nazwy są kontrowersje.
---
Osobiście używam Lunette rozmiar 2. Nigdy nie rodziłam, przy wyborze sugerowałam się intensywnością krwawienia. Kupiłam go na allegro u sprzedawcy Lunette - zresztą z samej transakcji też jestem bardzo zadowolona.
Efiaa - daj znać jeśli kupisz sobie kubeczek i wypróbujesz go już na sobie :)

witam
z ciekawością przeczytałam sobie ten wątek, kubeczków nigdy na oczy nie widziałam.
Ale tak się zastanawiam : taki sposób "zbierania" krwi dobry jest chyba tylko w ciagu dnia, jak jestesmy w pozycji pionowej?
Bo jak z takim troche wypełnionym kubeczkiem uciąć sobie drzemkę? wyleje sie przeciez wszystko (nie na zewnątrz, ale do wewnątrz.. )

na noc tez stosujecie te kubeczki?

Dziewczyny, a jak dobrac rozmiar kubeczka, jesli jestem po 2 porodach, ale zakonczone oba cc? To dobiera sie jak dla kobiety nierodzacej?

Montenia - poczytaj specyfikacje już od danego producenta kubeczka. Niewiele jestem w stanie pomóc, bo nie rodziłam. Ala z forum Chusty.info po dwóch CC i kupiła sobie Melunę rozmiar M. Nie wiem na ile jest zadowolona z dokonanego wyboru; jak coś to zapytaj w wątku Chusty.info - tam dużo więcej dziewczyn niż tutaj używa kubeczków, ogólnie są bardzo pomocne i na pewno ktoś po CC Ci coś poradzi :)

Dziewczyny, czy któraś z Was korzystała z tamponów Beppy? Co sądzicie? Polecacie czy odradzacie? Czy rzeczywiście sprawdzają się w sytuacjach opisanych przez producenta?

Jaca a czemu nie śpisz w kubeczku ?? ja śpię, odkąd używam to okres stał się bardziej naturalny, czysty. Teraz po drugim porodzie myślę o zmianie rozmiaru kubeczka na większy,
Tej firmy co podałaś nie znam ile płaciłaś za swój, z czego jest zrobiony i jaki masz rozmiar, jeśli to nie są zbyt osobiste pytania,

Kupiłam kubeczek, bo myślałam o tym od lat, trochę się boję, zobaczymy jak mi pójdzie zakładanie

To prawda, że taki kubeczek jest rzeczywiście zdrowszy?

Tosia ja przy tamponach czułam się komfortowo ale miewałam infekcje wiadomo tam chemia, podpasek nie cierpię, to okropne uczucie w majtkach, nawet tych najcieńszych a latem to już koszmar, ale chyba żadnej z was nie muszę tego mówić, najzdrowsze były by podpaski wielorazowe, ale na pranie tego nikt mnie nie namówi.
Zanim kupiłam kubeczek to dużo o nim czytałam, różne materiały z innych krajów bo u nas to wtedy była nowość. To jest plastik/silikon, łatwiej go utrzymać w czystości bo wyparzasz, ja wyparzam za każdym razem rano a tak to tylko myję pod bieżąca gorącą wodą. Co mnie pozytywnie dziwiło, to jak wyciągasz pełnego tampona to ma taki dziwny zapach, jak wyciągasz kubeczek z krwią to nie ma zapachu, wcale, nic brzydko nie pachnie, krew jest świeża i czysta, o ile o takiej krwi możemy mówić że jest czysta
Jedyny minus moim zdaniem takiego kubeczka to że gdy korzystasz z toalety musisz mieć też kran koło siebie, bo jak wylejesz zawartość do toalety, to musisz umyć go, a przecież nie wyjdziesz i nie podejdziesz do zlewu i przy innych w toalecie nie zaczniesz myć zakrwawionego kubeczka, a musisz go umyć by włożyć, ja tak robię.
Wiem że dziewczyny sobie tak radzą, że mają butelkę z wodą, opłukują i wkładają.

Ooo, tym skróceniem miesiączki to mnie zainteresowałaś, jaca_randa. Chyba się przełamię i spróbuję, mimo że mi akurat tampony ani podpaski nie przeszkadzają. Za to przedłużający się czasem okres - tak. Co do Beppy to masz rację - kurczę, a miałam nadzieję, że to zupełnie dobra opcja, ale fakt, na pewno sprzyjają infekcjom.

A tych kubeczków używa się podczas obfitego krwawienia, czy przez cały okres, jak jest też "skąpo"? Zachęciłyscie mnie tym skróceniem okresu, po ciaży mam nawet do 9 dni :/

Czyli muszę mieć dwa kubeczki: na słabsze i mocniejsze krwawienia, tak? A jak z dobieraniem rozmiaru? Jak jestem po porodzie, to obowiązkowo mam mieć ten większy?

Lewka cieszę się, że jesteś zadowolona z kubeczka, ja mam jeden rozmiar i powiem szczerze, że nawet jak mam nisko szyjkę to mi to nie przeszkadza, ale wiem że dziewczynom przeszkadzały te pętelki, kulki które służą do wyciągania kubeczka więc je obcinały, ja też nie wyciągam kubeczka ciągnąc za pętelkę tylko chwytam dół kubeczka, lekko podważam by poszło powietrze i wtedy lekko kołysząc na boki wyjmuję kubeczek. Noszę go przez cały okres, wymieniam tak często jak zawsze, ale wiadomo w trakcie okresu mocnego kubeczek jest wypełniony nawet za połowę a pod koniec zdarza się że jest parę kropel.

no to ja by go w środku otworzyć obracam go w boku, czyli przekręcam i się otwiera, za bardzo tam nie grzebię tylko sprawdzam położenie szyjki a jak wkładam to tam nie gmeram tylko trzymam kubeczek, tak samo jak wyjmuję to wkładam koło kubeczka palec by dostało się powietrze i wyjmuję

A skad zamawiacie/gdzie kupujecie taki kubeczek? i jak dobrac ten rozmiar?

isiula podasz link do tej Pani ewy bo chcę dokupić drugi, ten mój stał się chyba a krótki/mały, bo jak mam wysoko szyjkę to ucieka bardo do góry, a raczej w głąb i wtedy muszę nosić wkładkę bo lekko przecieka, gdy szyjka się obniża nie mam problemu

Isiula dzięki już się tam zarejestrowałam czekam a aktywację konta. Ja mam właśnie classic i może to ona jest problemem, bałam się tych cieńszych silikonowych, teraz wezmę cieniutki, wypełnię ankietę i zobacymy co mi ewa poleci, bo jest tyle owych firm, jak ja kupowałam 3 lata temu moją melunę to było tylko kilka firm, inne bardzo drogie, więc bojąc się czy kubeczek się u mnie sprawdzi kupiłam melunę bo była tańsza

Zakupilam kubeczek MeLuna i jestem zachwycona ,zalozenie i wyciagniecie nie sprawilo zadnego problemu.