Macie tak, że im częściej czegoś słuchacie, tym bardziej Wam się podoba ?? ja tak mam z płytą Artura Rojka - uwielbiam. Kilka piosenek polecam, moją ulubioną jest "Krótkie momenty skupienia " ale lubię też beksę, syreny i czas który pozostał, Kokon również. Cała płyta warta przesłuchania. Piękne, mądre teksty - zaskakująca muzyka - polecam Krótkie momenty skupienia
Kiss prywatnie uwazam ze super i na poczatku tez o tym pomyslalam ale potrzebuje jednak czegos wesolego, bo to bedzie dedykacja do prezentu takiego na przekor, z podtekstem i w ogole
Widzę, że ostatnie piosenki objawiły nam się tu w 2014 roku, zatem ja wyskoczę jako pierwsza w 2015
Dziś miałam okazję jechać przez 1o minut sama samochodem, bez dzieci - rozumiecie jaka to rozkosz, takie cinimini wakacje I właśnie z tej okazji ktoś w Radio puścił akuratnie piosenkę - na pewno dla mnie specjalnie, hahahaha, którą ogromnie lubię i mogłam sobie ją puścić na cały regulator, bo żadnego dziecka nie wiozłam - rozumiecie moje szczęście :D:D:D Do tego piękne słońce i pejzaże górskie, żyć nie umierać, energia mnie rozwala !
I jeszcze jedną sobie ulubiłam, a raczej moje dzieci Typowo letnia, zwiewna, dla mnie energetyczna do ćwiczeń i w sam raz do auta również :) Liwcia ją lubi i tak się śmiesznie do niej buja, a raczej "podskakuje" na siedząco :D:D:D
Genialna aranżacja na orkiestrę symfoniczną największych hitów hiphopowych, wykonana przez genialnego artystę - Radzimira Dębskiego (i do tego przystojnego jak diabli ), zresztą syna równie utalentowanych rodziców. Hip-Hop History Orchestrated by JIMEK
Łazi po mnie ta piosenka (i genialny klip!) i odczepić się nie może. Nawet sobie taki dzwonek w telefonie ustawiłam, a Gaja mi się zawsze giba jak to słyszy Jain - Come
Dziś jest dla mnie bardzo smutny dzień, z wieloma przelanymi łzami od rana(sama się o to nie podejrzewałam). Odszedł Leonard Cohen. Jego muzyka towarzyszyła mi od najmłodszych lat w chwilach smutnych, w chwilach radości, gdy trzeba było się zatrzymać, przemyśleć, pójść dalej... Cieszę się niezmiernie, że w 2013r. udało mi się wziąć udział w jego ostatnim koncercie w Polce. Koncercie, który pokazał mi, że Leonard, pomimo słusznego wieku, jest Wielkim Artystą, darzącym szacunkiem zarówno swoich fanów jak i zespół, z którym występował.