Tak tak sheena zapoznaj sie tu ze wszystkim, to naprawde ciekawe.Ja jestem tu od piatku i duzo juz sie nauczylam, choc wydawalo mi sie ze wiem juz sporo.Fajne sa te wykresy bo na pierwszy rzut oka juz wiadomo co i jak, kiedy, ile itp.POLECAM i zapraszam i witam serdecznie nowe dziewczyny.HELLOOOO!!
Hej Dziewczeta. W koncy trafilam na odpowiednia strone. Od kilku miesiecy szukalam miejsca/strony, gdzie mozna znalezc "normalne i prawdziwe" wiadomosci dla przyszlych mam. Jestem mezatka od 7 miesiecy a od 2 staramy sie z mezem o malenstwo. Biore Clostilbegyt, drugi miesiac. Za pierwszym razem byly 2 ladne pecherzyki, ale sie nie udalo. W tym miesiacu byl jeden o polowe mniejszy.... lekarz powiedzial, ze szanse sa male na ciaze No nic. Probujemy dalej. Pozdrawiam cieplo
Na razie, pomimo, ze staramy sie dopiero od 2 miesiecy to sa tylko nerwy. podczas pierwszego cylku obsesyjnie myslalm tylko o tym, czy pod moim sercem rosnie juz maluch. myslalam tylko o tym. wszystkie nasze rozmowy toczyly sie wokol tematu dziecko. Maz troche zaczal sie buntowac. Kiedy nie udalo sie za pierwszym podejsciem, wyluzowalam. z powrotem zaczelam myslec o sobie. troszke sie poodchudzam, poruszam sie, jak ma byc to bedzie...
Tzn, napisze tak. W kwietniu 2007 roku przestalam brac tabl. anty. (Yasmin). Do sierpnia co miesiac mialam ladnie okres. Pozniej byla ta przerwa do grudnia. W grudniu dostalam okrs, pozniej w styczniu tego roku, no i teraz od tabl. Duphaston. Wczesniej przed braniem tabletek Yasmin, miewalam okresy ale nie co pol roku, troche czesciej wystepowaly ale nie co miesiac, chociaz u mnie to roznie bywalo. Byly okresy ze co miesiac mialam, pozniej znowu mi sie wszystko rozregulowalo, ze co 2-3 miesiace okres. Z jednej strony sie cieszylam bo nie musialam sie 'babrac' z podpaskami/tamponami, jednak teraz troszke zaluje, bo jak sie chce dziecko to sa ogromne problemy :( A te badania na PCO to jakie lekarz zleca? Dziekuje za odp :)
Jestem po 2 nieudanych inseminacjach, 2 nieudanych ICSI i stwierdzilam ze damy szanse naturze i tak zaczelam mierzyc swoja tempke i obserwowac swoi organizm....Musze sie rozejrzec po forum :)
Witajcie:) Lonka77 mój facet też się buntuje teraz po poronieniu boi się że to się powtórzy a ja nie mogę myśleć o niczym innym:( Teraz sama postanowiłam zaczekać z ciężkim sercem ale nie można przecież nic na siłę no nie?Poczekam aż on będzie znowu gotowy na przyjście na świat małego człowieczka:)Chociaż nie ma dnia żebym nie cierpiała i płakała z tego powodu.Tak samo jak Ty postanowiłam zadbać o siebie i pomyśleć o sobie i przeanalizować czego pragnę a co mogę.:)Pozdrawiam i witam nowe dziewczęta ja sama jestem tu od 1,5 tygodnia z czego jestem bardzo zadowolona.Dziewczyny jesteście super
Dzięki dziewczynki za ciepłe powitanie :) Ja tez mam nieregularne jakis czas, ale gin mówił, że wszystko jest ok. u mnie przesuwa się tak o kilka dni. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Mi się na razie nie spieszy, bo tez mam jakiś uraz (w grudniu poroniłam w 4 tyg.) i na razie sie wstrzymujemy. Juz przestałam o tym tak obsesyjnie myśleć, zajęłam się remontem domu, itp. Na razie jest dobrze. Tym razem jednak wolałabym zaplanować maleństwo :), no i odpowiednio przygotować dla niego swój organizm.
yenna86 to bardzo rozsądne,ja byłam w 6 tyg kiedy poroniłam ale do tej pory nie mogę zapomnieć pewnie dlatego że siedze w domu i o niczym innym nie potrafię myśleć.Jestem pewna że następnym razem uda się Nam:)Pozdrawiam
czesc dziewczyny!! jestem tu nowa mam wraz z narzeczonym staramy sie o malenstwo jestem juz po dwoch poronieniach ktorych przyczyna jak sie dowiedzielismy jest moja niedoczynnosc tarczycy.teraz od miesiaca biore leki na tarzczyce na uregulowanie hormonow mam nadzieje ze szybko wyniki sie poprawiamam nadzieje ze moge do was dolaczyc i ze moge dzielic sie z wami moimi radosciami obawami i przezyciami zwiazanymi z probami z zajsciem w ciaze ciesze sieze znalazlam to forum pozdrawiam
Witam jestem nowa mam 3 synkow 14 lat 10 lat i 9 mc nie stosowalam nigdy kalendarzyka bo na mnie nie dziala nic:) wiec nie wkleje swojego wykresu niestety nawet nie mam czasu przepraszam:)
Monikaskorupka, gratuluje chlopakow! My tez nie stosujemy kalendarzyka!!! Wpadnij jak bedziesz miala wiecej czasu Docineczka, jesli lekarz znalazl przyczyne niepowodzen to teraz musi sie udac!
dzieki konwalijka mam nadzieje ze sie uda juz nie moge sie doczekacx az zaczniemy sie starac od nowazalozylam sobie tu swoj kalendarzyk bardzo to fajne teraz napewno bede mierzyc tempke i zapisywac wszystko bardzo fajna ta stronka mam nadziej ze te obserwacje i notki pomoga mi w szybkim zajsciu w ciaze jak juz tylko lekarz da zezwolenie
docineczka888 witam cię bardzo serdecznie i życzę szczęścia w oczekiwaniu. Niełam się wiele znas tu jest po przejściach . Z nami raźniej i fajnie że dołączyłaś
ale fajnie ze tak milo mnie tu witacie dzieki dziewczyny wiecie zawsze jest dobrze wygadac sie do kogos kto cie rozumie i wie cooprzeszlas lub przechodzisz czasem z rodzina nie rozmawia sie o roznych sprawach bo czasem niewiadomo nawet jak bardzo sie ciesze ze dolaczylam do was pozdrawiam
Część mam na imię Agnieszka od sierpnia jestem szczęśliwą mężatka. Obecnie staramy sie o dzidziusia chociaz narazie bezskutecznie. Linka do strony dostałam na poczte jako reklamę i postanowiłam tu zawitać Serdecznie Pozdrawiam
Witam :) Też jestem nowa. Od roku mam problemy hormonalne związane z zaburzeniami odżywiania. a myśl o dzidzi staje się coraz bardziej "natarczywa". Jestem bardzo zasmucona faktem, że na razie zafasolkowanie jest niemożliwe
prowadze swoj pierwszy wykres i troche sie martwie poniewaz wciaz nie umiem zaobserwowac skoku tem. a mam juz 20 dzien cuklu Prosze o pomoc czy to prawda ze kobieta moze miec od 1 do 3 ckli bezowulacyjnych
2 angelika ja tez prowadze swoj pierwszy wykres mam nadzieje ze jak bede go prowadzic to pomoze mi zajsc szybko w ciaze kiedy bede mogla sie juz staracczesc sheena
Witajcie, jestem nowa w "28dni", chociaż nie "zielona". NPR stosuję już... może inaczej - obserwacje zapisuję już 4,5 roku. Ale i tak nadal miewam różne wątpliwości, więc forum się przyda :) Jestem mamą dwuletniej córeczki, na razie odkładamy poczęcie, ale niebawem pewnie będziemy sie starać o nowego członka rodziny. Na razie sama mam jeszcze wątpliwości, obawy i niepokoje... Tak to bywa :) A w ogóle, to miło tu u Was. Pozdrawiam
witam Was cieplutko. przypadkiem na poczte dostalam wiadomosc dtyczaca 28 dni zainteresowalo mnie to gdyz pragne miec jeszcze jedno dziecko a nie potrafie zajsc w ciaze lekarz twierdzi ze jest ok ale mnie sie wydaje ze nie jako kobiety zapene wiecie jak to jest..buziale
Od porodu Rotzera, a wcześniej opierałam się na książeczce pani T.Kramarek. Chociaż właściwie, to w podstawowych sprawach nie widzę różnicy, a tak na prawdę dopiero po porodzie zaczęłam prowadzić npr dużo dokładniej (wcześniej, znaczy przed ślubem nie było takiej potrzeby, a po ślubie w trzy miesiące poczęła się nasza córcia, więc nie zdążyłam się rozkręcić ;) ) Witaj, Wimcia. Ja też dostałam wiadomość z reklamą. Myślę, że tu znajdziesz wsparcie. Pozdrawiam i dzięki za miłe powitanie.
Hm, starać, to za dużo powiedziane ;) Tak naprawdę myśleliśmy o dziecku, ja chciałam bardziej, mąż wolał trochę odłożyć, ale w sumie byliśmy otwarci na wolę Bożą... Właściwie, to była niedokładna interpretacja wykresu. O co zresztą nie było trudno, bo w tamtych czasach jakoś tryb życia na mnie tak wpływał, że nie miałam skoków temperatury o 2 kreski, tylko np. o 1,5. Ale w sumie, cieszę się, że tak wyszło
Witam wszystkich :) Jestem tu od niedawna, czytam, przyglądam się i próbuję analizować moje wykresy. Obserwacje prowadzę od roku prawie, choć tak dokładniej od lipca 2007 czyli od naszego ślubu. Kilka miesięcy po ślubie zaczęliśmy starania o dziecko, na razie bez efektów :( Jak ktoś ma ochotę zerknąć na wykresy, to może się dowiem jakie robię błędy w interpretacji? Pozdrawiam wszystkich uczestników forum :)))