Damazy - proszę o przyklejenie tematu, jeśli można. Pozwoli to utrzymać jako-taki porządek w działach i w tematach, dziewczyny będą miały się gdzie witać, przedstawić, podzielić informacją jak tu trafiły :)
Mam na imię Paulina, mam 15 miesięcznego synka i od miesiąca staramy się o drugie maleństwo. Jestem ekologiem, obecnie siedzę z synkiem w domu. Trafiłam tutaj poprzez forum o dzieciach www.babyboom.pl dostałam linka od jednej z użytkowniczek.
Bardzo tu przytulnie. Niestety nie mam jeszcze dostępu do aplikacji, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu.
Zastanawiam się tylko dlaczego są osoby, które mają dostęp już? Wiesz może? To za jakieś specjalne załugi? A tak na poważnie da się to uczestnictwo jakoś przyspieszyć?
Niektóre osoby zgłosiły się osobiście na testowanie programu (jako ekspert - info na stronie głównej)już miesiąc, - dwa temu. Niektóre dołączyły dzięki zaproszeniom innych osób (jedna osoba już korzystająca mogła zaprosić jedną osobą i tak dalej). Ponieważ nowa wersja ma wuszyć niedługo - na razie zaproszenia są wstrzymane.
To i ja sie przedstawie-bo jakby nie było jestem tu nowa Kesuś mówi do mnie przyjaciółka, mam na imie Karolina, lat 24, swieżo upieczony mgr filolog Aha, panna jeszcze jestem
Mam na imię Paulina i mam 26 lat (prawie :)) Razem z mężem od ponad roku stramy sie o dzidzię, ale narazie nie bardzo nam wychozi :( Trafiłam tutaj poprzez forum dla starających się www.starania.pl . Mam nadzieję, że dowiem się z tego forum wielu ciekawych rzeczy :)
kurde albo ja jestem zakręcona albo juz sama nie wiem, ale nie mam pojęcia jak tu sie wpisać do tej tabeli, bo co wchodze na ta str z nia to nigdzie nie mam funkcji np "dopisz się" ;/
tak więc : mój nick to paula710 na imie mam Paulina mam 26 lat jestem w Warszawy o dzidzię staram się od jakiś 14 cykli a data @ przypada na dzien 12-13 wrzesnia, ale narazie ... cisza...
Dzięki dziewczyny za ciepłe powitanie! myśle, że bedzie mi sie tu dobrze "bytować" bo tak tu jakoś ...przytulnie i rodzinnie dużo bardziej niż na forum, które "własnoręcznie" moderuje
Hej, W takim razie ja też chcę się przywitać, Mam na imię Iza , mam 30 lat i dwójkę dzieci 2 i 4 lata i na razie chcemy im czas poświęcić i z kolejnym dzisiusiem troszkę poczekać, dlatego tu trafiłam. Liczę na to że ta strona pomoże mi w tym, gdyż moje drugie dziecko przyszło na świat troszkę wcześniej niż to planowaliśmy, maly błąd albo niedostateczna wiedza. Nie żałuję , ale teraz chciałabym zaplanować czas na poczęcie dziecka.
dokładnie nie, zaczęłam próby gdy chodziałam na kurs przedmałżeński w styczniu , potem z przerwami, dlugo to trwalo zanim nauczyłam sie systematyczności, a od września tak już na poważnie,
Mam na imię Justyna i mam 25 lat. Razem z mężem od ponad roku stramy sie o dzidzię,narazie bez efektów. Trafiłam tutaj poprzez stronę www.npr.pl Cieszę sie, że powstała taka strona i myślę, że pomoże ona wielu kobietkom.
Witamy justys! Niestety już dzisiaj z tobą nie pogadam, bo muszę się położyć - strasznie jestem zmęczona, a wstaję o 5.30! Ale jutro od rana - w pracy - na pewno porozmawiamy! Dobranoc i miłych snów!
witajcie :-) Mam na imię Basia,mam 24 lata. Jeszcze studiuję, więc póki co nie planujemy jeszcze z mężem dzidziusia . Cieszę się , że istnieje taka stronka jak ta , bo można się tutaj sporo dowiedzieć...
Witam, jestem niunia, stracilam coreczke w grudniu 2003 w 31 tyg. ciazy, druga ciaze stracilam w sierpniu 2006 w 4 tyg., jestem 3 lata po slubie, mam cudownego meza ktory wspiera mnie psychicznie w planowaniu dziecka, bardzo bym chciala zostac mamusia wiec chetnie bede z wami pisac, wczesniej udzielalam sie i udzielam na forum mamo-tato. zycze milego wieczoru
witajcie dziewczyny miło ze forum nam sie tak pieknie rozrasta. niunia77 rozumiem Twoj bol, sama stracilam ciaże w 5tyg we wrzesniu 2005 i dosknale wiem co czujesz. glowa do gory bedzie dobrze
cze! Mam ma imię Sylwia, mam 22 lata,mam cudownego mężai córeczke która ma 1,5 roku.Narazie nie planujemy drugiego dziecka ale oczywiście chcielibyśmy miec jeszcze syna. Trafiłam na tom strone przypadkowo i postanowiłam częsciej tu zagladać
Cześć dziewczyny, też chcę mieć dzidziusia - w czerwcu już mi się prawie udało - był wykresik pozytywny i wielka radość, ale w 7tyg trafiłam do szpitala z podejżeniem ciąży pozamacicznej (może to głupio zabrzmi) ale naszczęście okazałko się że było to "tylko" poronienie - teraz muszę odczekać, ale startuje już od pazdziernika - STRASZNIE SIĘ BOJĘ - NIE CHCę TEGO PRZECHODZIć PO RAZ DRUGI!!!
Storkrotko, smutna ta twoja historia-życzę Ci powodzenia.
Ja też o sobie chciałabym kilka słów: Mam 25 lat, kochanego męża i jeszcze dzidziusia nie mamy, ale już niedługo będziemy się strarać po odpowiednim przygotowaniu. Chcialibyśmy naprawdę dobrze przygotować się do tego ważnego wydarzenia i dlatego m.in. prowadzę staranne obserwacje organizmu. Witam wszystkich bardzo serdecznie ;-)
Witajcie Głowa do góry, tutaj będzie miał się wami kto "zaopiekować". Ja jestem na forum kilka dni i czuję się jak w gronie przyjaciółek. Dużo się nauczycie, te kobiety są niesamowite. Wszystkim nam, w odpowiednim czasie, uda się spełnić pragnienia.