Nie miałam czau wcześniej się odezwać, ale w czwartek byłam u gina na kontronej wizycie. Opowiedziałam o moich niepokojach dotycących mojego ciała i chciałam żeby popatrzyła na moje wykresiki, bo mam wrażenie , że nie ma owu. A lekarka wyśmiała wykresy, że to niby bzdura wielka. I jak tu potem mieć chęć do dalszego stosowania NPR. :(
Gdyby babka powiedziała mi tak samo jak Tobie to powiedziałabym, że niestety nie budzi mojego zaufania w kwestii swojej wiedzy i... zmieniłabym lekarza. Przykre, że czasem człowiek musi się uczyć na własnym doświadczeniu ale następnym razem przynajmniej będziesz wiedziała "pod jakim kątem" wybierać lekarza. Z polecenia.
Dla lekarza, zwłaszcza ginekologa, wiedza z zakresu NPR powinna być podstawowa wiedzą. Jeśli jej nie ma, to jest tylko "znachorem" w fartuchu lekarza. Niestety, wielu takich lekarzy mozna spotkać na swojej drodze. Dlatego warto poszukać dobrych ginekologów a unikać niedouczonych. Inaczej nie wymusimy na nich dokształcania się. Lekarz powinien wiedzieć, że jedną z metod diagnostycznych (uznanych i zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia!) w sytuacjach ograniczonej płodności są obserwacje zgodne z zasadmi NPR. Przepis światowy o nauce NPR na uczelniach medycznych i stosowaniu w przychodniach nie jest, niestety, realizowany w Polsce. B i P
Zgadzam się z przedmówcą! Np. mój lekarz sam zachęcił mni e do stosowania metod npr, następnym razem na wizytę zażyczył sobie wykres z tempkami! Wcześniej miałam nieregularne @, stosowałam Luteinę na wywołanie! Jak tylko powiedziałam że chcemy z M rozpocząć starania o maleństwo to powiedziała że jeżeli powtórzy się sytuacja ze spóźnioną @ mam przyjść z wykresem! To mi się bardzo spodobało! Zresztą już od dawna uważam że to bardzo dobry lekarz! Mój od ok.8 lat!
zgadza się! pracuje w szpitalu wojskowym a poza tym ma praktykę prywatną! To już powiedziała bym wiekowy lekarz , nie należy do najmłodszego pokolenia! Jest ginekologiem - położnikiem - i specjalistą od chorób kobiecych! Przed nim chodziłam do 5 innych ale tylko on wyregulował mi @, pozatym nie ingeruje w twoje wybory, tylko doradza, dodam zawszw=e jak do tej pory skutecznie! Nie chciałabym wymieniać bezpośrednio jego nazwiska! Właściwie nie wiem - może mogę to zrobić, jeżeli bardzo chcesz!
:-( Szkoda, że zatrzymujesz tę wiadomość tylko dla siebie. Sama wiesz, jak trudno jest znaleźć kogoś niewmuszającego tabletek na każdą okazję i znającego NPR.
Ja właśnie mam problem (tzn. sama go sobie stwarzam, ale jestem nadwrażliwa na swoim punkcie) szukam gina w warszawie, takiego co mnie nie wyśmieje, że stosuję NPR. Czy ktoś może mi kogoś polecić? Ginekolog, u którego byłam ostatnio to jakiś patafian i więcej do niego nie pójdę.
No właśnie wczoraj znalazłam sobie panią gin na tej stronie. Muszę ją sprawdzić. A może ktoś miał doświadczenia z tymi ginekologami z Warszawy poleconymi na stronie www.npr.pl ?
Amazonka, dzięki za info... :-)) szkoda, że z Torunia nikogo nie ma :-(( ostatnio właśnie chciałam pójść do jakiegoś kompetentnego lekarza, który nie będzie mi wciskał tabletek, no i poszłam... pan potraktował mnie jak ciemnogród, ech
Raczej potraktował mnie bardzo protekcjonalnie, mówił, że jedyną pewną metodą antykoncepcji w przypadku, kiedy ktoś absolutnie nie chce zajść w ciążę, jest ant. hormonalna, że naturalne się nie nadają, że są zawodne itp itd. Kiedy powiedziałam, że są lekarze, którzy mają inne zdanie oraz pary, które stosują z powodzeniem tą metodę, stwierdził, że NPR jest jak najbardziej OK kiedy się planuje dziecko, natomiast jako metoda unikania ciąży nie nadaje się, tym bardziej u osób młodych, prowadzących stresujący tryb życia, że jak chcę być pewna to tylko hormony... po czym powtórzył to wszystko kilka razy jak dla idiotki, ech i wybulilam 70zl za cos takiego... a mogłam sobie książki kupic :D
a dlaczego wyśmiewaja NPR?? Bo są ignorantami i z góry skazuja swoich pacjentów na niechciane ciąże zamiast profesjonalnie podejśc do sprawy i przedstawić wg nich wszelkie za i przeciw. "Ale My przecież" jesteśmy zwierzątkami co nie potrafią mieć wyższych celów", przynajmniej tak to odbieram gdy słyszę takie teksty od lekarzy ginek.
Ja sie właśnie wybieram w przyszłym tygodniu (w Poznaniu) do lekarza polecanego na stronie LMM - na pierwszą wizyte. Sama jestem ciekawa jak to będzie ...choć szczerze, intuicja podpowiada mi że to fachowiec.
Duzo zalezy od tonu głosu, więc chamski ton głosu + coś, z czym się nie zgadzamy daje wrażenie wyśmiewania nas, lekceważenia. A ja bym przyznała rację temu lekarzowi. NPR wymaga samodyscypliny, uregulowanego trybu życia i tak dalej. Jak ktoś nie może pozwolic sobie na ryzyko wpadki, to naprawdę najskuteczniejsze i najmniej kłopotliwe będą pigułki. Sama pamiętam sój tryb życia na studiach: zakrapiane imprezy, stresy, egzaminy, kładzenie się spać to o 22 to o 4 nad ranem, wstawianie o przeróżnych porach dnia, czasem na zajęcia szło się po dwugodzinnej drzemce... W tym układzie NPR byłby dla mnie jakąś zupełną abstrakcją. Wolałam pilsy. Teraz też nie ufam metodom naturalnym, ale ewentualna wpadka nie byłaby dla mnie dramatem, więc na tyle mogę zaryzykować i posiłkowac się gumkami w dni płodne.
Lubelskie Lublin: Centrum Medyczne "Macierzyństwo i Życie" lek. med. Maciej Barczentewicz, ginekolog - położnik II stopień specjalizacji; tel. 081 534 31 04; 601 164 523; e-mailTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Małopolskie Kraków: ul. Sławkowska 1/4 fundacja Pro Humana Vita Przychodnia zdrowia rodziny (012) 422 53 29 Kraków: lek. med. Maria Szczawińska, ginekolog - położnik II stopień specjalizacji; tel. 012 411 69 41 Nowy Sącz: lek. med. Danuta Hebda – Lis, ginekolog – położnik, tel. 018 441 42 35 Tarnów: lek. med. Elżbieta Siwak, ginekolog – położnik, tel. 014 624 32 80; 606 125 545 Nowy Sącz: NZOZ ALMEDICA, ul.Nawojowska 292, lek. med. Mirosław Wiśniewski, ginekolog – położnik, tel. 018 443 99 64
Mazowieckie Warszawa: lek. med. Ewa Ślizień-Kuczapska, ginekolog – położnik, tel. 022 641 20 44; 501 376 996 Warszawa: lek. med. Jerzy Rodzeń, ginekolog - położnik II stopień specjalizacji; tel. 602 795 713 Warszawa: lek. med. Ewa Obertyńska-Romanowska, ginekolog-położnik II stopień specjalizacji; tel. 022 663 89 94 (rejestracja); 502 533 563; e-mailTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć Warszawa: dr n. med. Krzysztof Wocjan; neurochirurg II stopień specjalizacji; tel. 022 869 55 20 Zielonka: lek. med. Hanna Wujkowska specjalista chorób wewnętrznych II stopnia; tel. 501 384 309
Podkarpackie Rzeszów: lek. med. Halina Wróbel, ginekolog – położnik; tel. 017 863 64 62; 691 802 547; e-mailTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Podlaskie Białystok: adiunkt, dr n. med. Magdalena Szymańska, ginekolog - położnik II stopień specjalizacji; tel. 085 740 04 85; 605 245 463 Białystok: lek. med. Hanna Ziętkowska, medycyna rodzinna (085) 66 211 96 Łapy: lek. med. Małgorzata Skibko, ginekolog – położnik; tel. 085 715 28 76
Pomorskie Gdynia: ul. Abrahama 57, lek. med. Krzysztof Kubera, neurolog - specjalista neurologii dziecięcej; tel. 058 621 62 51 Starogard Gdanski: lek. med. Piotr Marciniak, choroby wewnętrzne – rodzinny; tel. 058 563 03 84; 601 871 022 Gdańsk: Wojewódzka Przychodnia Endokrynologiczna ul.Katarzynki 1/3 lub gabinet ul. Rzeczypospolitej 11, lek. med. Aniela Samoć, specjalista ginekolog-endokrynolog; tel. 058 552 21 01; 0601 626 852
Aniu, ale ja nie prosiłam lekarza o jego opinie na ten temat, nie prosiłam, aby pomógł mi wybrać metodę antykoncepcji, ja tą metodę już wybrałam. Skąd on może wiedzieć, jaki mam tryb życia, czy zarywam noce czy nie:) A jakbym przyszła i powiedziała: proszę mi wypisać tabletki, a on by się zaczął rozwodzić nad wadami tabletek i zaletami NPR to już wiele osób zesłałoby takiego w ogień piekielny ;-)) Ja idąc do lekarza z ugruntowaną opinią na temat antykoncepcji, oczekuję fachowej porady, a nie osobistych poglądów pana doktora.
Hejka dziewczyny, nie miałam ostatnio czasu na pisanie, ale pociesza mnie fakt, że nie wszyscy lekarze są tacy jak spotkana przeze mnie Pani doktor (notabene ona pracuje w polecanej na wielu forach klinice leczenia nieplodnosci). Ja stosuje NPR w celu nie antykoncepcji a właśnie koncepcji :) i na razie się nie zniechęcam. Jak nie lekarz popatrzy w wykresy, to zawsze mogę poprosic użtkowniczki 28dni :)
Musze do ginekologa, a strona poleca tylko jednego - reszta to specjalisci medycyny rodzinnej. Słyszałam wiele dobrych opinii o p.Dmochowskim, ale to wiadomosci z drugiej ręki. Jak przeżyje wizyte (dodam, ze dla mnie spotkanie z jakimkolwiek lekarzem jest nieopisanym stresem, puls skacze mi do 110 na sam widok białego kitla), dam znać co i jak. Może i Ty Lily skorzystasz? ;-)
No i wizyta zaliczona. Dr Dmochowski - tak jak zapewne inni lekarze polecani na www.npr.pl - to bardzo sympatyczny i delikatny człowiek, i fachowiec w swojej dziedzinie! Analize moich wykresików przeprowadził w mig. Polecam kobitkom z Poznania - Lily, na pewno byłabyś zadowolona :-)
dziewczyny troche przerażacie mnie co piszecie o ginach własnie ide do gna 7 marca , i troche sie obawaiam jak zareguje na NPR ?! Raz jak byłam i spomialam to tylko się i stwierdził czy nie zapóżno na nukę NPR . tTroche mnie w tedy speszyło ale zbytnio się tym nie przejełam . a teraz sie martwie troche .
Agusiacze, idziesz do tego samego? Nie ma w Twojej okolicy nikogo znającego NPR? BTW: Wiele osób uczy się NPR po trzydziestce, po urodzeniu dzieci, przed urodzeniem, więc nie przejmuj się docinkami.
Kesuś, w Twoim info brakuje województwa dolnośląskiego. :-(
tak jest niestety najleprzy chociaż on za karzdym razem mnie sie ptał kiedy był okres jak długo trwał , czy bolesny czy nie, wiem ze kazdy lekarz tak pyta . Ale zauważylam ze jak byłam prwatnie jeszcze w lipcu i cos na temat NPR powiedzialam to zcza cos tam gadac ale wtedy niesluchałam bo siedziałam na fotelu i wypalam mi nad żerke bolało i daltego nie słuchałam
tak mam zamiar ale pomysałam sobie że piersze wyczuje go jak jest faktycznie nastawiony do NPR i sobie pogadam znim wsumie to spoko lekarz . Chociaz mam obawy
Agusia, to nie ty masz się dostosować do lekarza, ale on do ciebie! Nie rozumiem Cię. Jak mój gin zaśmiał się na wspomnienie o NPR, to go zmieniłam. To bez sensu chodzić do lekarza i bać się odezwać, powiedzieć o swoich spostrzeżeniach. Ginekolog to lekarz intymny i sama wizyta może być krępująca, tym bardziej docinki na temat czegoś, co dla nas jest ważne.
Mary - masz 100% racji. Agusiacze - jeśli nie będziesz mogła mu zaufać w takiej sprawie, to jak zaufać w jakiejkolwiek innej? Życzę powodzenia, żebyś się miło rozczarowała, ale jeśli nie - szukaj lekarza, jaki będzie Ci odpowiadał!
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
dokładnie tak agusiaczek dziewczyny maja racje, nie chodze do lekarzy ktorzy sie podsmiewaja. wiadomo ze fanatyzm W KAZDA strone, i brak otwartosci na nowe metody szkodzi pacjentce.powodzenia!